Dramatically Different Moisturizing Gel

[joannea]

Czy któraś z Was używała już może tego cuda: Dramatically Different Moisturizing Gel?
Normalny DDML jest dla mnie za ciężki, i powaznie się zastanawiam nad tą nowością?

[neuilly.]

Jest bardzo przyjemny w użyciu . Hm , jakby Ci go w miarę trafnie opisać - bardzo lekko rozprowadza się na skórze , ja przez cały rok używam kwasów, więc na skórze wygładzonej kwasikiami rozprowadza się pociagnięciem łapki . Co ciekawe - nie pozostawia lepkiej warstwy , nie trzeba czekać aż się wchłonie ponieważ wsiaka w skórę od razu i się nie błyszczy [ choć pewnie zależy to od rodzaju skóry ] , nawilża dość dobrze jak na taką żelową konsystencję . Jest naprawdę świetny pod makijaż - ja mam wrażenie , że trochę wygładza w dotyku skórę ten żel i co najbardziej mnie urzekło to to , że podkład rozprowadza się na tym żelu niezwykle gładko i równomiernie [ ale nie wykluczam , że to od kwasików ] . Dobry jako baza pod makijaż . Moim zdaniem lżejszy , skuteczniejszy , przyjemniejszy i bardziej wygładzający od Moisture Surge Extra tej firmy - tamten mi się trochę kleił i nie nawilżał szczególnie . Nie wiem , czy Ci pomoże mój opis ponieważ ten żelik nie jest przeznaczony do mojej skóry - uzywam go często jako bazy pod makijaż lub pod filterek

Acha - i w ogóle jest naprawdę zupełnie , zupełnie różny od emulsji DDML . To dopisek .

[joannea]

Dziękuję serdecznie! własnie miałam nadzieję, że taki będie: inny od DDML, a przede wszystkim - lekki. buziaki!

[kozen]

Clinique Dramatically Different Moisturizing Gel to wspanialy kosmetyk do skory tlustej!

Wlasnie go kupilem. Wersja lotionu byla dla mnie zbyt ciezka, zel jest zdecydowanie lzejszy, fantastycznie sie wchlania, skora sie po nim nie swieci (mam go na skorze od 5 godzin i nadal cera jest swieza jak po umyciu (polecam rowniez mydlo Clinique do skory tlustej) Po wielu innych kremach po kilkunastu minutach skora zaczynala sie swiecic.

Kosmetyk jak najbardziej godny polecenia!

Pozdrawiam

[joannea]

Kozen, dzięki za opinię - ja tez już mam żel, i niestety, nie jestem z niego zadowolona - skóra jednak mi się po nim świeci, choć niby żelowy, zachowuje się jak niektóre kremy o śmietankowej konsystencji. Rozprowadza się z poślizgiem, ale nie wchłania całkowicie - trochę nie ten tego, przecież to ma być baza do innych kremów, mi się już na niego niczego nie udaje nałożyć (pod filtrem wałkuje się). Co dziwne, stosuję go na 3 kroki, czyli skórę o zerowym natłuszczeniu, a wręcz ściągniętą (używam na przemian Lotionu 2 i 3). Jak dla mnie ten krem jest zbyt ciężki - na razie go odstawiłam (po połowie tubki), zobaczymy, jak będzie później.