Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci?

elwira0610 · 2017-07-31, 14:00

Czy sa tu dziewczyny ktore nie pracuja i nie maja dzieci?nie jest to dla was problemem?musze chyba przewartosciowac kilka moich opinii

Veredise · 2017-07-31, 14:02

W "Żonach Hollywood" było kilka takich. Dzieci odchowane i już na swoim, albo dzieci brak, kobiety nie pracują, wydają całymi dniami kasę zarobioną przez męża lub partnera latając po sklepach.

Ja osobiście nie znam.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2017-07-31, 14:47

Dzieci nie mam, a gdyby na moje konto magicznie spływały fundusze, to bym sobie z przyjemnością nie pracowała, tylko zajmowała się wyłącznie tym, na co mam akurat ochotę.
A jakie to opinie, które musisz przewartościować?

Limonka2738 · 2017-07-31, 17:11

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;75916081]Dzieci nie mam, a gdyby na moje konto magicznie spływały fundusze, to bym sobie z przyjemnością nie pracowała, tylko zajmowała się wyłącznie tym, na co mam akurat ochotę.
A jakie to opinie, które musisz przewartościować?[/QUOTE]

Zgadzam się. Jednak, ponieważ moje hobby wymaga dużych nakładów finansowych (to nie te czasy, że każdy szlachcic mógł mieć laboratorium w piwnicy), raczej bym pracowała. Po prostu nie musiałabym wybierać pracy w kategoriach co badam i za ile, a tylko w kategorii co badam, mogłabym nawet charytatywnie. Więc na pewno byłoby to duże uproszczenie życia.

Justine1989 · 2017-07-31, 20:16

nie karmcie trolla

Evrith · 2017-07-31, 20:38

No ja chwilowo jestem, i nie jest to dla mnie problemem (zwłaszcza ten brak dzieci), a bo co?

skara · 2017-07-31, 23:16

Mam 4 znajome, które tak żyją. Pary bezdzietne, one rzucały pracę mniej więcej w momencie zamążpójścia. Wszystkie 4 po studiach, małżeństwa z kilkunastoletnim stażem. Układ pasuje obojgu małżonków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Ingrid80** · 2017-08-01, 07:36

Nie znam nikogo takiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nakayama · 2017-08-01, 07:40

Cytat:

Napisane przez skara

Mam 4 znajome, które tak żyją. Pary bezdzietne, one rzucały pracę mniej więcej w momencie zamążpójścia. Wszystkie 4 po studiach, małżeństwa z kilkunastoletnim stażem. Układ pasuje obojgu małżonków.

Też znam taki układ. Dziewczyna porzuciła pracę zaraz po ślubie i zajmuje się prowadzeniem domu.

flexi_88 · 2017-08-01, 07:40

Nie znam żadnej takiej osoby..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

damdalena · 2017-08-01, 10:52

Znam wiele takich kobiet, w różnym wieku. Najczęściej wiąże się to z tym, że małżonek ma wymagającą pracę zawodową, prowadzi dużą firmę.

Sama nie pracowałam kilka lat z uwagi na problemy zdrowotne. Spotkałam się z zaskakująco dużym ostracyzmem społecznym. Ciągłe pytania o to, kiedy znajdę sobie jakieś zajęcie, co ja robię całymi dniami. Otwarcie zazdrościły mi koleżanki, które musiały wracać do pracy po urlopie macierzyńskim. Znajomi i rodzina podsuwali mi oferty pracy. A ja wcale się w domu nie leniłam, bo jeździłam na rehabilitację i do lekarzy, pilnowałam budowy domu, urządzałam ogród i wnętrza - tak naprawdę nie miałam wolnego czasu. Zupełnie nie rozumiałam tego, że nie ma przyzwolenia społecznego dla niepracującej nie-matki.

Dla nas był to świetny czas, obydwoje nie byliśmy zmęczeni, zaganiani. Nie kłóciliśmy się wcale, bo i nie było o co. Byliśmy zdrowsi, codziennie świeżo gotowane posiłki, warzywka z ogródka, sport, spacerki, codzienny seks. Ogólnie taki czas dla siebie świetnie wpływa na związek. Do tego mąż miał szansę rozwinąć zawodowe skrzydła, bo nie miał za wielu domowych obowiązków.
Wróciłam do pracy, gdyż bardzo lubię swój zawód. Mogłabym nadal zostać na utrzymaniu męża, ale obawiałam się przyszłości. Niewykluczone, że presja społeczna (i presja teściów

) też zrobiła swoje.

**201803290936** · 2017-08-01, 10:57

Nie znam takich osób, bo jednak najczęściej jeżeli takie układy, że jedna osoba nie pracuje, to właśnie w celu wychowywania dzieci. Natomiast gdybym miała fundusze na nie pracowanie, to chętnie bym skorzystała z takiej opcji. Ale to musiały by być duże pieniadze, pewne plus oszczędności.

Parabelka · 2017-08-01, 11:14

A jaki to problem mieć czas wyłącznie dla siebie i partnera ? ja nie widzę żadnego .

Wieszczka · 2017-08-01, 13:04

Tak, ja. Nigdy nie pracowałam na etacie, jedynie wykonywałam prace artystyczne a za granicą dorywczo w co drugi weekend co by z nudów nie paść

Nie mam dzieci, ale mam męża od jakiegoś czasu mam.

ZamyslonaRoztargniona · 2017-08-01, 14:11

Czyzby kolejny wątek tylko po to, żeby było na czym bazować pisząc artykuł dla onetu?

jag_na · 2017-08-01, 15:51

Cytat:

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Czyzby kolejny wątek tylko po to, żeby było na czym bazować pisząc artykuł dla onetu?

Ooooo, a to były już takie przypadki?

elwira0610 · 2017-08-01, 16:04

Nie zupelnie prywatnie ... Po prostu chce zrozumiec ta presje spoleczna zeby kobieta jak ma meza a nie ma dzieci musiala pracowac...jak jest dziecko to moze siedziec w domu i jest ok a jak nie ma dzieci to musi powtarzam musi pracowac na etacie

narcyzowa · 2017-08-01, 16:13

Cytat:

Napisane przez elwira0610

Nie zupelnie prywatnie ... Po prostu chce zrozumiec ta presje spoleczna zeby kobieta jak ma meza a nie ma dzieci musiala pracowac...jak jest dziecko to moze siedziec w domu i jest ok a jak nie ma dzieci to musi powtarzam musi pracowac na etacie

A co to za presja społeczna, że facet, który ma żonę i nie ma dzieci, musi, powtarzam, musi, pracować na etacie?

fretkabetka · 2017-08-01, 16:19

Jestem mężatką, nie mam dzieci i nie pracuję. Mieszkamy z mężem za granicą, rzuciłam ciepłą posadkę w korporacji żeby do niego dołączyć. Mogłam tu iść do pracy, miałam kilka ofert, ale żadnej nie przyjęłam. Pomagam w fundacji, robię certyfikat, podróżuję, rozwijam się. Żyje nam się dobrze, ale nie wiedzieć czemu ludzie w Polsce mają z tym problem, regularnie ktoś mnie wysyła do pracy w McDonalds albo na zmywak. Jakie opinie chcesz przewartościować?

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2017-08-01, 16:27

Fretka czy to Twój kociak w awatarze? Śliczny.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Cytat:

Napisane przez elwira0610

Nie zupelnie prywatnie ... Po prostu chce zrozumiec ta presje spoleczna zeby kobieta jak ma meza a nie ma dzieci musiala pracowac...jak jest dziecko to moze siedziec w domu i jest ok a jak nie ma dzieci to musi powtarzam musi pracowac na etacie

pierwsze słyszę. Jakbym była bogata to pewnie zajmowałabym się ciekawszymi sprawami niż praca. Niezależnie od posiadania czy braku męża. I miałabym w tyle presję społeczną.

Znam kobiety nie mające małych dzieci nie pracujące zawodowo. Po odchowaniu dzieci ich wiedza na tyle się zdezaktualizowała że nie umiały wrócić do zawodu, za chwilę zestarzeli się ich rodzice i znów sie kimś opiekowały.

**7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0** · 2017-08-01, 16:41

Gdybym miala swoja kasa i to na tyle zeby nie moc sie martwic do konca zycia to moglabym nie pracowac. Znalazlabym sobie sporo zajec.

Ale nie zgodzilabym sie byc na czyims utrzymaniu. Dla mnie to za duzo ryzyka w stosunku do korzysci.
Moj Tz tez nie uznaje pracowania tylko przez jedna osobe. No bo czemu to ja mialabym realizowac pasje a on tyrac

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka

**Pani_Mada** · 2017-08-01, 16:42

Cytat:

Napisane przez elwira0610

Nie zupelnie prywatnie ... Po prostu chce zrozumiec ta presje spoleczna zeby kobieta jak ma meza a nie ma dzieci musiala pracowac...jak jest dziecko to moze siedziec w domu i jest ok a jak nie ma dzieci to musi powtarzam musi pracowac na etacie

nie żebym kazała komuś pracować... ale presja na niepracujące kobiety jest i tak mniejsza niż na niepracujących mężczyzn. przy czym dla kobiety jest jedna wystarczająca wymówka - dziecko. dla faceta już nie. facet "nie może" nie pracować i być na utrzymaniu żony. sporo kobiet chciałoby być utrzymywane, ale już raczej nikt nie chciałby utrzymywać kogoś, kto siedzi w domu bez żadnego konkretnego powodu

fretkabetka · 2017-08-01, 17:03

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;75947266]
Moj Tz tez nie uznaje pracowania tylko przez jedna osobe. No bo czemu to ja mialabym realizowac pasje a on tyrac

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Istnieje też opcja realizacji swoich pasji w pracy. Nie każdy musi tyrać by zarobić.

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;75946796]Fretka czy to Twój kociak w awatarze? Śliczny.[COLOR="].[/QUOTE]

tak, to jeden z moich kotów. W sumie mogłabym podciągnąć zajmowanie się kotami pod wytłumaczenie swojego bezrobocia.

khloe · 2017-08-01, 17:17

Cytat:

Napisane przez Pani_Mada

już raczej nikt nie chciałby utrzymywać kogoś, kto siedzi w domu bez żadnego konkretnego powodu

No raczej

Ja sobie zwyczajnie nie wyobrazam siedzieć w domu. Już pomijając kwestie,ze chyba bym musiała wyjść za milionera

to bym zwyczajnie na łeb dostała. Miałam w swoim życiu kilka okresów bezrobocia i wspominam to tragicznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0** · 2017-08-01, 17:18

Cytat:

Napisane przez fretkabetka

Istnieje też opcja realizacji swoich pasji w pracy. Nie każdy musi tyrać by zarobić.

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

tak, to jeden z moich kotów. W sumie mogłabym podciągnąć zajmowanie się kotami pod wytłumaczenie swojego bezrobocia.

Zeby to takie proste bylo. Praca czesto zabija te pasje.

Bo ja bym generalnie chciala czasem nic nie robic, czasem przez 3 h etc. A praca zawodowa to obowiazek z ktorego trzeba sie wywiazac i nie ma ze boli. Kazdy ma gorsze dni, terminy etc.
Duzo lepiej sie cos robi gdy nie trzeba tego robic. ; )
A juz tym bardziej gdy musisz zarabiac na zycie a nie tylko sie realizowac.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2017-08-01, 17:40

Cytat:

Napisane przez fretkabetka

tak, to jeden z moich kotów. W sumie mogłabym podciągnąć zajmowanie się kotami pod wytłumaczenie swojego bezrobocia.

"Muszę się zajmowac stadem naszych kotów".
całkim niezła wymówka.

Widziałam kiedyś program - kobieta miała z 500 kotów, prowadziła fundację zajmującą się nimi.

ZamyslonaRoztargniona · 2017-08-01, 18:38

Cytat:

Napisane przez jag_na

Ooooo, a to były już takie przypadki?

Pewnie

Ja bym mogła być jakaś dziedziczka fortuny czy rentierka i żyć z odsetek. Takim ludziom raczej się zazdrości niż wysyła ich do pracy.

Co innego jak ktoś narzeka na wysokie ceny, mąż jednak nie zarabia milionów, a kobieta w domu siedzi. Wtedy aż się na usta ciśnie rada, żeby kobieta do pracy poszła, to na swoje wydatki i wysokie ceny zarobi.

Rena · 2017-08-01, 21:56

Rownie dobrze jak jest dziecko to w domu do opieki nad nim moze zostac facet, a kobieta bedzie utrzymywac dom. Znam nawet takie rodziny.

Costa_Chic_ · 2017-08-04, 10:22

Nie wyobrażam sobie nie pracować. Nawet, gdyby mój mąż zarabiał grube tysiące nie zrezygnowałabym z pracy. Muszę mieć poczucie, że jestem niezależna finansowo, że gdyby coś się wydarzyło niespodziewanego w moim życiu, to mogę odejść z podniesioną głową i dać sobie radę sama.
Tak mnie wychowali rodzice i jestem im za to bardzo wdzięczna!

(choć przyznaję, że miło mi będzie spędzić rok po urodzeniu dzieciaczka w domu, ale to daleka przyszłość)
Co do pasji, to cóż... Spełniam je po pracy, weekendami. Zawsze można wygospodarować trochę czasu na przyjemności

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2017-08-04, 14:06

Jakbym wygrała 30 milionów w lotka to bym rzuciła pracę, niezależnie, czy miałabym męża i dzieci, czy też nie. Zajęłabym się ciekawszymi rzeczami.

2017-07-31, 14:00	#1
elwira0610 Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-07 Wiadomości: 4	Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? Czy sa tu dziewczyny ktore nie pracuja i nie maja dzieci?nie jest to dla was problemem?musze chyba przewartosciowac kilka moich opinii

2017-07-31, 14:02	#2
Veredise Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 493	Dot.: Czy sa tu dziewczyny kobiety ktore nie pracuja i nie maja dzieci? W "Żonach Hollywood" było kilka takich. Dzieci odchowane i już na swoim, albo dzieci brak, kobiety nie pracują, wydają całymi dniami kasę zarobioną przez męża lub partnera latając po sklepach. Ja osobiście nie znam. __________________ - Ah elle aime bien ça les stratagemes! - Oui... - En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.

2017-07-31, 14:47	#3
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Czy sa tu dziewczyny kobiety ktore nie pracuja i nie maja dzieci? Dzieci nie mam, a gdyby na moje konto magicznie spływały fundusze, to bym sobie z przyjemnością nie pracowała, tylko zajmowała się wyłącznie tym, na co mam akurat ochotę. A jakie to opinie, które musisz przewartościować?

2017-07-31, 17:11	#4
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 163	Dot.: Czy sa tu dziewczyny kobiety ktore nie pracuja i nie maja dzieci? [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;75916081]Dzieci nie mam, a gdyby na moje konto magicznie spływały fundusze, to bym sobie z przyjemnością nie pracowała, tylko zajmowała się wyłącznie tym, na co mam akurat ochotę. A jakie to opinie, które musisz przewartościować?[/QUOTE] Zgadzam się. Jednak, ponieważ moje hobby wymaga dużych nakładów finansowych (to nie te czasy, że każdy szlachcic mógł mieć laboratorium w piwnicy), raczej bym pracowała. Po prostu nie musiałabym wybierać pracy w kategoriach co badam i za ile, a tylko w kategorii co badam, mogłabym nawet charytatywnie. Więc na pewno byłoby to duże uproszczenie życia. __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2017-07-31, 20:16	#5
Justine1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-12 Lokalizacja: Bel Air ;) Wiadomości: 3 584	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? nie karmcie trolla __________________ Chcę czerwień zerwać z kwiatów polnych...

2017-07-31, 20:38	#6
Evrith Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Dolny Śląsk Wiadomości: 477	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? No ja chwilowo jestem, i nie jest to dla mnie problemem (zwłaszcza ten brak dzieci), a bo co?

2017-07-31, 23:16	#7
skara Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Hiszpania Wiadomości: 5 607	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? Mam 4 znajome, które tak żyją. Pary bezdzietne, one rzucały pracę mniej więcej w momencie zamążpójścia. Wszystkie 4 po studiach, małżeństwa z kilkunastoletnim stażem. Układ pasuje obojgu małżonków. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-08-01, 07:36	#8
Ingrid80 BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 8 729	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? Nie znam nikogo takiego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-08-01, 07:40	#10
flexi_88 Recenzentka Miesiąca - Listopad 2020 , Październik 2017 Zarejestrowany: 2015-09 Lokalizacja: Podlasie Wiadomości: 5 312	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? Nie znam żadnej takiej osoby.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ KWC IG

2017-08-01, 10:52	#11
damdalena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: podkrakowskie Wiadomości: 3 610	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? Znam wiele takich kobiet, w różnym wieku. Najczęściej wiąże się to z tym, że małżonek ma wymagającą pracę zawodową, prowadzi dużą firmę. Sama nie pracowałam kilka lat z uwagi na problemy zdrowotne. Spotkałam się z zaskakująco dużym ostracyzmem społecznym. Ciągłe pytania o to, kiedy znajdę sobie jakieś zajęcie, co ja robię całymi dniami. Otwarcie zazdrościły mi koleżanki, które musiały wracać do pracy po urlopie macierzyńskim. Znajomi i rodzina podsuwali mi oferty pracy. A ja wcale się w domu nie leniłam, bo jeździłam na rehabilitację i do lekarzy, pilnowałam budowy domu, urządzałam ogród i wnętrza - tak naprawdę nie miałam wolnego czasu. Zupełnie nie rozumiałam tego, że nie ma przyzwolenia społecznego dla niepracującej nie-matki. Dla nas był to świetny czas, obydwoje nie byliśmy zmęczeni, zaganiani. Nie kłóciliśmy się wcale, bo i nie było o co. Byliśmy zdrowsi, codziennie świeżo gotowane posiłki, warzywka z ogródka, sport, spacerki, codzienny seks. Ogólnie taki czas dla siebie świetnie wpływa na związek. Do tego mąż miał szansę rozwinąć zawodowe skrzydła, bo nie miał za wielu domowych obowiązków. Wróciłam do pracy, gdyż bardzo lubię swój zawód. Mogłabym nadal zostać na utrzymaniu męża, ale obawiałam się przyszłości. Niewykluczone, że presja społeczna (i presja teściów) też zrobiła swoje.

2017-08-01, 10:57	#12
201803290936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 43 642	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? Nie znam takich osób, bo jednak najczęściej jeżeli takie układy, że jedna osoba nie pracuje, to właśnie w celu wychowywania dzieci. Natomiast gdybym miała fundusze na nie pracowanie, to chętnie bym skorzystała z takiej opcji. Ale to musiały by być duże pieniadze, pewne plus oszczędności.

2017-08-01, 11:14	#13
Parabelka Panaroja Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 8 694	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? A jaki to problem mieć czas wyłącznie dla siebie i partnera ? ja nie widzę żadnego . __________________ Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P.

2017-08-01, 13:04	#14
Wieszczka Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-09 Lokalizacja: Sroga północ Wiadomości: 1 060	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? Tak, ja. Nigdy nie pracowałam na etacie, jedynie wykonywałam prace artystyczne a za granicą dorywczo w co drugi weekend co by z nudów nie paść Nie mam dzieci, ale mam męża od jakiegoś czasu mam.

2017-08-01, 14:11	#15
ZamyslonaRoztargniona Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 5 580	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? Czyzby kolejny wątek tylko po to, żeby było na czym bazować pisząc artykuł dla onetu?

2017-08-01, 16:04	#17
elwira0610 Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-07 Wiadomości: 4	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? Nie zupelnie prywatnie ... Po prostu chce zrozumiec ta presje spoleczna zeby kobieta jak ma meza a nie ma dzieci musiala pracowac...jak jest dziecko to moze siedziec w domu i jest ok a jak nie ma dzieci to musi powtarzam musi pracowac na etacie

2017-08-01, 16:19	#19
fretkabetka Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 109	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? Jestem mężatką, nie mam dzieci i nie pracuję. Mieszkamy z mężem za granicą, rzuciłam ciepłą posadkę w korporacji żeby do niego dołączyć. Mogłam tu iść do pracy, miałam kilka ofert, ale żadnej nie przyjęłam. Pomagam w fundacji, robię certyfikat, podróżuję, rozwijam się. Żyje nam się dobrze, ale nie wiedzieć czemu ludzie w Polsce mają z tym problem, regularnie ktoś mnie wysyła do pracy w McDonalds albo na zmywak. Jakie opinie chcesz przewartościować?

2017-08-01, 16:41	#21
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 6 036	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? Gdybym miala swoja kasa i to na tyle zeby nie moc sie martwic do konca zycia to moglabym nie pracowac. Znalazlabym sobie sporo zajec. Ale nie zgodzilabym sie byc na czyims utrzymaniu. Dla mnie to za duzo ryzyka w stosunku do korzysci. Moj Tz tez nie uznaje pracowania tylko przez jedna osobe. No bo czemu to ja mialabym realizowac pasje a on tyrac Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2017-08-01 o 16:43

2017-08-01, 17:03	#23
fretkabetka Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 109	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? [1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;75947266] Moj Tz tez nie uznaje pracowania tylko przez jedna osobe. No bo czemu to ja mialabym realizowac pasje a on tyrac Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Istnieje też opcja realizacji swoich pasji w pracy. Nie każdy musi tyrać by zarobić. ---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ---------- [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;75946796]Fretka czy to Twój kociak w awatarze? Śliczny.[COLOR="].[/QUOTE] tak, to jeden z moich kotów. W sumie mogłabym podciągnąć zajmowanie się kotami pod wytłumaczenie swojego bezrobocia.

2017-08-01, 21:56	#28
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 29 331	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? Rownie dobrze jak jest dziecko to w domu do opieki nad nim moze zostac facet, a kobieta bedzie utrzymywac dom. Znam nawet takie rodziny.

2017-08-04, 10:22	#29
Costa_Chic_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-08 Wiadomości: 90	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? Nie wyobrażam sobie nie pracować. Nawet, gdyby mój mąż zarabiał grube tysiące nie zrezygnowałabym z pracy. Muszę mieć poczucie, że jestem niezależna finansowo, że gdyby coś się wydarzyło niespodziewanego w moim życiu, to mogę odejść z podniesioną głową i dać sobie radę sama. Tak mnie wychowali rodzice i jestem im za to bardzo wdzięczna! (choć przyznaję, że miło mi będzie spędzić rok po urodzeniu dzieciaczka w domu, ale to daleka przyszłość) Co do pasji, to cóż... Spełniam je po pracy, weekendami. Zawsze można wygospodarować trochę czasu na przyjemności __________________ Blog: http://beauty-fashion-and-style.blogspot.com/ Najnowszy post -Ostatnio przeczytane <--- nowy cykl na blogu!!

2017-08-04, 14:06	#30
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Dot.: Czy są tu dziewczyny, kobiety, które nie pracują i nie mają dzieci? Jakbym wygrała 30 milionów w lotka to bym rzuciła pracę, niezależnie, czy miałabym męża i dzieci, czy też nie. Zajęłabym się ciekawszymi rzeczami.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)