Operacja szczeki

[chica]

Witam
Dowiedzialam si w tym tygodniu gdy poszlam do ortodonty z zamiarem zrobienia aparatu, że niezbedne jest zrobienie operacji, inaczej nic żaden aparat nie zdziała.

Mam dosc proste zeby jedynym problemem jest to ze gorna szczeka jest weższa od dolnej i dodatkowo z jednej strony zeby zachodza na siebie idealnie a z drugiej nie.

Ortodonta mowil ze musimy najpierw powiekszyc z jednej strony tą szczeke, przecinajac kość itd. Dodam ze mam 21 lat. Dopiero po operacji bede miala zalozony aparat, tylko na rok bo jak juz mowilam mam proste zeby tylko przez to ze nie maja miejsca w szczece, jakos sie cofaja. Lekarz nazwał to "zapadaniem się" szczeki, przez co powiedzial ze widac delikatne nierowności rysów mojej twarzy. Podobno z wiekiem ma sie to pogarszac wiec chyba nie mam wyjscia?

Czy moze ktos z Was mial taka operacje?

Bardzo bym chciala sie dowiedziec czegos wiecej o niej, ale nic nie moge znalezc w internecie, a kolejna wizyte mam dopiero za 2 tygodnie.

Przeraza mnie mysl o narkozie, i kilkudniowym lezeniu w szpitalu.

Mimo ze jestem raczej zdecydowana na operacje, to chcialabym zeby ktos mnie uspokoił psychicznie

[Em_Strange]

Mam podobny problem, z tym, że aparat własnie mam, a operacja to końcowy etap leczenia.
Hmm, raczej Cię nie pocieszę, bo z tego, co wiem, to po takim zabiegu lezy się w szpitalu minimum tydzień, a potem trwa jeszcze rehabilitacja. Nie mówiąc już o bliznach... Mi też to się nie uśmiecha, ale pocieszam się myślą, że po operacji poprawią mi sie rysy twarzy... :d

[chica]

Bliznach? Ja bede miala robione wszystko w srodku wiec jedynie tam bede miala jakies rany czy blizny.

Wiem ze w szpitalu bede ok 3-4 dni no a potem jeszcze z tydzien w domu conajmniej. Bo jednak pracuje i sie ucze wiec to tez jest problem, mam tylko nadzieje ze bede mogla normalnie mowic.

Ciekawa tez jestem co zakladaja po takiej operacji? Bo przeciez to jest w buzi wiec ciezko sie goi, a jak wyglada opatrunek to juz w ogole nie mam pojecia i ciezko mi sobie wyobrazic.
Ale dzieki operacji aparat lingwalny ponosze maksymalnie rok. Takze moze jakos przezyje ten rok

[anastazjaaa2]

Napisane przez chica

Bliznach? Ja bede miala robione wszystko w srodku wiec jedynie tam bede miala jakies rany czy blizny.

Wiem ze w szpitalu bede ok 3-4 dni no a potem jeszcze z tydzien w domu conajmniej. Bo jednak pracuje i sie ucze wiec to tez jest problem, mam tylko nadzieje ze bede mogla normalnie mowic.

Ciekawa tez jestem co zakladaja po takiej operacji? Bo przeciez to jest w buzi wiec ciezko sie goi, a jak wyglada opatrunek to juz w ogole nie mam pojecia i ciezko mi sobie wyobrazic.
Ale dzieki operacji aparat lingwalny ponosze maksymalnie rok. Takze moze jakos przezyje ten rok

Może uda mi się troche rozwiać Twoje wątpliwości
Moja znajoma miała podobny zabieg, z tym że u niej była to korekta dolnej szczęki,była zbyt wysunięta więc dla lepszego samopoczucia postanowła sobie ją poprawić
Polega to na tym, że skrócili jej poprostu kości żuchwy i ponownie połączyli kości szczęki ze sobą za pomocą specjalnych haków
Wszystko robione było pod narkozą, w środku, nie ma żadnych śladów ani blizn na zewnątrz, w środku miała założone szwy, które po ok dwóch tygodniach o ile dobrze pamiętam zdjęli jej w tej klinice w której miała zabieg.
Przez pierwsze tyg miała okropnie spuchnięta twarz, ale pózniej z każdym dniem wyglądała już lepiej , pokarmy tylko i wyłącznie przez słomkę ale teraz jest naprawdę świetnie, wygląda poprostu super, całkiem inna buzia
Ona twierdzi że gdyby jeszcze raz miała przez to przejść, nie zastanawiałaby się długo bo naprawdę warto

Mam nadzieję że choć troche Ci pomogłam i rozwiałam Twoje wątpliwości