moje sadełko na brzuszku:)

darita · 2005-01-29, 21:47

Postanowiłam wziąć się za moje wałki tłuszczu na brzuszku i od trzech dni codziennie robie po 50 brzuszkow.. jejku, jestem obolała ale mam motywacje ..
i teraz chciałam zaczęrpnąć waszych rad.. czy codziennie 50 brzuszkow da jakis efekt? jesli tak to po jakim czasie
spotkałam sie rowniez z opinia ze wciaganie brzucha ułatwia spalanie tłuszczu w tej partii ciała.. to chyba jakis mit?

2005-01-30, 08:48

ja czesto robie "brzuszki"

nawet gdy jestem w szkole i siedze w lawce, napinam lekko brzuch. Nie jest mitem to, ze jesli wciagasz brzuch, to ulatwia spalanie tluszczu w tej partii ciala. Wciagajac brzuch i napinajac przy tym lekko miesnie, rzeczywiscie (nie tak jak przy intensywniejszych cwiczeniach, ale jednak) spalasz "kilka" kalorii. Za tem cwicz brzuszki, (pamietaj ze nic ci to nie da, jesli nie masz odpowiedniej diety - zero slodyczy) a jesli znajdujesz sie w miejscu, gdzie "nie wypada"

to napinaj brzuch, oczywiscie miej przy tym plecki proste! Nie wiem ile czasu trwa "doszlifowanie" twojego brzucha, bo jest to indywidualna sprawa. Ale nie poddawaj sie. Wszystko osiagniesz nie zmudna, ale SYSTEMATYCZNA praca! Pozdrawiam

2005-01-29, 21:47	#1
darita Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-03 Wiadomości: 64	moje sadełko na brzuszku:) Postanowiłam wziąć się za moje wałki tłuszczu na brzuszku i od trzech dni codziennie robie po 50 brzuszkow.. jejku, jestem obolała ale mam motywacje .. i teraz chciałam zaczęrpnąć waszych rad.. czy codziennie 50 brzuszkow da jakis efekt? jesli tak to po jakim czasie spotkałam sie rowniez z opinia ze wciaganie brzucha ułatwia spalanie tłuszczu w tej partii ciała.. to chyba jakis mit?

2005-01-30, 08:48	#2
JuLiTa1 Gość Wiadomości: n/a	Re: moje sadełko na brzuszku:) ja czesto robie "brzuszki" nawet gdy jestem w szkole i siedze w lawce, napinam lekko brzuch. Nie jest mitem to, ze jesli wciagasz brzuch, to ulatwia spalanie tluszczu w tej partii ciala. Wciagajac brzuch i napinajac przy tym lekko miesnie, rzeczywiscie (nie tak jak przy intensywniejszych cwiczeniach, ale jednak) spalasz "kilka" kalorii. Za tem cwicz brzuszki, (pamietaj ze nic ci to nie da, jesli nie masz odpowiedniej diety - zero slodyczy) a jesli znajdujesz sie w miejscu, gdzie "nie wypada" to napinaj brzuch, oczywiscie miej przy tym plecki proste! Nie wiem ile czasu trwa "doszlifowanie" twojego brzucha, bo jest to indywidualna sprawa. Ale nie poddawaj sie. Wszystko osiagniesz nie zmudna, ale SYSTEMATYCZNA praca! Pozdrawiam

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)