Jaka to rasa? - WĄTEK ZBIORCZY

[Ananke]

bardzo podobają mi się te króliki, ale kompletnie nie mam pojęcia co to za rasy

[olencja]

Słodkie
Ten ostatni to chyba wielkanocny
Tak na serio to nie znam się na rasach. Moja siostra ma bardzo podobnego do tego przedostatniego. Niestety coś mu się stało i mój mąż pojechał z nim a raczej z nią bo to króliczka do weterynarza, a ja siedzę i czekam i mam nadzieję, że wszystko ok.

[Minerwa]

sama mam 2 króliczki, ale na rasach sie nie znam. Polecam Ci forum kroliki.com tam powinni wiedziec
A przy opkazji pochwale sie moimi kicajkami
Brązowa to Zuzia, przeraźliwie inteligentna. W domu zachowuje sie jak kotek. Załatwia się do kuwetki i śpi w łóżku . Czasem tylko zdarza jej się pogryźć moje zeszyty czy pościel . Poza tym uwielbia prince polo. Jak słyszy, że jem, to potrafi mi wejść na głowę aby dostać kawałek
Łaciata natomiast to Tosia. Też stara się chodzić do kuwety, ale czasem zdarza jej sie siknąć gdzieś poza, więc spacerki ma ograniczone.

Olencjo mam nadzieję, że z króliczkiem będzie wszystko ok.

[lejka]

ŁIIIIIIIIIIII jakie śliczne!
Nie, no mi nie można pokazać czegoś tak ślicznego i jeszcze do tego opowiedzieć, bo będę się zachwycać następne kilka godzin. CUUUUDNE!!!
Minerwa, jak możesz mnie tak dręczyć. UWIELBIAM zwierzaczki i opowieści o nich, nigdy mi dość.

[cosma]

Może być że niektóre z nich są mieszańcami 2 ras(mój królik to połączenie baranka i angorki).
Ten na fotografii nr 6 to zdaje się angorka,a 4 to chyba lew (?)
Znam parę stron króliczych: www.kroliki.com
www.uszata.com
www.kroliki.z.pl
www.forum.kroliki

[olencja]

Minerwa napisał(a):
> >
> Olencjo mam nadzieję, że z króliczkiem będzie wszystko ok.

Dziękuję będzie ok Przeziębiła pęcherz Będzie dostawała zastrzyki, ale jest dzielna (chyba bardziej od nas )
Ma na imię Tusia i lubi przegryzać kabelki

[Iselle]

Ten pierwszy to chyba niderlandzki - bardzo podobny w fizjonomii do mojego, choć mój ma nieco inne umaszczenie

[Komanka]

To jest prawie 100% lew. O rase pytalam na http://www.forum.kroliki.com/
Tak wygladala moja Hrabinka, ktora od pol roku hasa na wiecznie zielonej trawce Malenstwo mialo niecale 6 miesiecy, serduszko bylo slabiutkie...

[karinaa]

Sory, że nie jest to bynajmniej kosmetyczny temat ale bardzo was proszę może wy wizażanki wiecie jaka to rasa pieska. Jest miniaturką, przeważnie widywałam czarny kolor i jest taki pyci malutki chudziutki i przede wszystkim ma bardzo króciutką sierść, błagam co to za pies????

[sarenka]

ratlerek? hmm.. a do jakiego innego psa jest podobny?

[Monika.S]

Chodzi o takiego pieska...chudzíutki, czarny, podpalany jak na zdjeciu...uszka jak u nietoperka-odstajace...

[sarenka]

to ratlerek - podobny jest do sarenki, prawda?

[Rena]

Ten jest słodki ale jakie te pieski mają charakterki...

[paula78]

takie pieski to postrach mojego dzieciństwa w moim bloku 2 osoby miały te potwory i jak tylko wyszly na dwór to dzieciaki na trzepaku siedziały
moja kuzynka takiego miala gdy sie wchodzilo do nich do domu rzucał sie jak dziki ale jak sie wychodzilo to bylo jeszcze gorzej ,o głaskaniu nie było mowy najlepiej siedziec nieruchomo gdy wchodzil do pokoju na "kontrole"
podobno pekinczyki tez są niezrównoważnone psychicznie .
pzdr
paula

[Monika.S]

Ten ze zdjecia to miniaturka pinczerka, wyglada jak malutka sarenka, ogonki im ucinaja jak sa male, bo podobno maja jak szczury. A charakterek tez niezly-wredne sa. Moja kolezanka ma takiego i kiedy z nim, araczej z nia przejdzie do mnie to albo sie lasi do mnie albo chce mnie gryzc..wrrr...mala wredotka...

[Ines1985]

Moja ciocia ma takiego pieska. Jak pierwszy raz ja widzialam to byla tak malenka (bo to suczka) ze spala mi w dloniach . Jutro znowu tam jade na tydzien a teraz Molka ma szczeniaczki wiec pewnie tez sa takie malenkie. A jak miesiac temu sie szczenila (akurat tego dnia wyjezdzalam ) to urodzila trzy takie male żabki. Takie to bylo tyci tyci
Te pieski sa sliczne. Ja zawsze bylam zwolenniczka kundelkow bo najmadrzejsze ale suczka mojej cioci jest swietnym przykladem a to, ze to bardzo madra rasa... i jaka slodziutka . Kiedys tez bede miala taka psinke

[MISIAK]

Jej! Co wy piszecie! Moja babci hodowała kiedyś ratlerki (albo pinczerki), mieliśmy ich w domu 8 sztuk, brązowe, biało-czarne, biało- brązowe i czarne podpalane. Zawsze było dużo chętnych na mioty. te pieski są bardzo delikatne, pamiętam jak babcia im gotowała takie delikatne zupki, żadnych kości, bo moga się udławić, pokrojone mięsko. One nie muszą byc wcale groźne, jak się je dobrze wychowa, a już na pewno nie są NIEZRÓWNOWAŻONE PSYCHICZNIE!!!! Są małe i strach rekompensują sobie szczekaniem po prostu. Dlatego one może robią strasznie dużo hałasu, ale nie rzucają się, nie trzeba się bać ich jazgotu.

[sarenka]

mnie jeszcze żaden ratlerek nie zjadł , ale jak taki piesek zacznie szczekać [np. w windzie] to można starcić słuch na parę ładnych minut..

[Ines1985]

Mi tez zawsze te pieski kojarzyly sie z halasliwym szczekaniem. Ale mysle ze to kwestia wychowania. Prawda jest ze nadrabiaja szzekaniem bo wiadomo ze ich zebow nic i nikt sie nie przestraszy .
Jak sie dobrze psa wychowa to nie bedzie szczekal bez powodu.

Wiem z doswiadczenia ze duzo bardziej wnerwiajacy jest rozpieszczony owczarek niemiecki szczekajacy na kazdy krzak i wszystko co sie rusza... na dodatek nie rozumiejacy zadnej prostej komendy. KOSZMAR! Ostatnio spedzilamz takim ponad tydzien... :[

[mskladaczek]

MISIAK napisał(a):
> Dlatego one może robią strasznie dużo hałasu, ale nie >rzucają się, nie trzeba się bać ich jazgotu.


no wlasnie JAZGOTU bo tego nawet szczekaniem nazwac nie mozna...

[karinaa]

Dzięki serdeczne za odpowiedzi, właśnie chodzi mi o takiego pyciego malutkiego co nigdy bardziej nie urośnie o taką pycią sarenkę. Gdzie mogę takie psioczka kupić poradźcie mi bo muszę go mieć!!!!!

[Ines1985]

Ja moge Ci zalatwic.
Tak jak juz wspomnialam moj wujek ma teraz szczeniaczki, 3 suczki, dwie bedzie sprzedawal, a jedna sobie zostawi. Jesli nie ma jeszcze chetnych to moge przywiezc i ci sprzedac . Z tego co pamietam kosztuje 250 zl. (on tyle zaplacil za swoja...). Tylko ze nie wiem z jakiego jestes miasta... Jesli nie okolice Warszawy i Radomia to raczej nic z tego, pieska nie mozna wyslac poczta .
No i nie wiem czy one jeszcze nie sa za mlode na sprzedaz... Maja miesiac i kilka dni

[karinaa]

Ojej ale szkoda bo ja jestem z okolic Krakowa to troszkę za daleko ale dzięki za informacje.

[Rena]

MISIAK napisał(a):
> One nie muszą byc wcale groźne, jak się je dobrze wychowa,

Dobra uwaga dla właścicieli tej rasy - szkoda, że niektórzy nie biorą sobie tego do serca...

> a już na pewno nie są NIEZRÓWNOWAŻONE PSYCHICZNIE!!!!
to już była przesada. powiedzmy, że są o zmiennym nastroju.

> Są małe i strach rekompensują sobie szczekaniem po prostu. Dlatego one może robią strasznie dużo hałasu, ale nie rzucają się, nie trzeba się bać ich jazgotu.

Powiedz to małym dzieciom. Ja też teraz się ich nie boję, ale jak byłam mała...

[bunny-pie]

co to za piesek? moze któras z was wie?

Pozdrawiam

[PATIS_79]

hmm to może być szczeniaczek - York, ale nie jestem pewna...moja sąsiadka miała własnie taką miniaturkę Yorka i wyglądał bardzo podobnie śliczny jest

[cheetah]

Tak, to prawdopodonie jest maly, zle ostrzyzony York

Cheetah

[bunny-pie]

dziekuje Wam z calego serduszka

[Ines1985]

York? Ale yorkshire terrier? Czy są jeszcze jakies inne yorki?

Moim zdaniem to na pewno nie jest york .
Yorki maja zupelnie inne uszy.
To jest malutki szczeniaczek przez co tak naprawde trudno okreslic jego rasę.

Ale jesli sa jeszcze jakies inne yorki niz yorkshire terrier to bardzo prosze mnie uswiadomic

[Ines1985]

Dla porownania wyszukałam fotki. Popatrzcie na uszy .

Chyba ze szczenieta wyglądają ianczej. To wtedy zwracam honor . Ale i tak ten piesek Britney wydaje mi sie za duzy jak na szczenię yorka.

A swoją drogą- śliczne pieski .
U mnie na korytarzu jest taka suczka i moj kundelek się w niej kocha .