Zbiór kosmetyków w Twojej łazience

[virtualia/]

Zastanawiam sie czy tylko ja mam taka szajbe na kosmetyki. Stale cos kupuje mimio iz w domu mam juz podobny kosmetyk i oby jednen. Mam w domu około 10 maseczek do twarzy, 5 balsamow do ciała, kilka balsamow do wlosow, samoopalczy, conajmniej 5 podkładow, antycellulitis okolo 4-5 a kremow do twarzy chyba ze 7... To jest chore. Nie moge nic wiecej kupic jesli nie zuzyje tego wszystkiego czyli przez najblizsze 3 lata. Tez tak macie?
Na szczescie tylko kosmetykow tyle kupuje w ciuchach potrafie zachowac umiar.

[madana]

Już tak nie mam na szczęście, nauczyłam się,że nie kupuję kosmetyków nim nie pokończę porozpoczynanych. Mam 3 pomadki, 1 balsam, 2 podkłady, 2 maskary, 2 rodzaje perfum, 2 kremy (na dzień i na noc+ pod oczy), 1 tonik. A jaka przy tym oszczędność! Pozdraiwm.

[asia_z]

ja na szczęście nie mam takich problemów kosmetyki kupuje wtedy, kiedy widze że któryś mi się kończy... pewnie jakbym miała więcej kasy, to też bym tak szalała, ale póki co muszę rozsądnie gospodarować pieniędzmi, co w sumie w tym przypadku ma swoje +, bo jakbym miała 7 balsamów do ciała, to nie wiedziałabym którym mam się smarować

[coccinelle]

kupuje zgodnie z potrzebami-zwykle mam jedenbalsam do ciala, jeden szampon, jedna odzywke...nastepne kupuje dopiero wtedy, kiedy te co mam sie skoncza.

samoopalaczy, srodkow przeciw cellulitowinie uzywam.
maseczki kupuje najczesciej w saszetkach-tez wg potrzeb.

jesli chodzi o kolorowke zwykle mam jeden podklad i jeden tusz do rzes i tez kupuje nowe, dopiero, kiedy te co mam sie skoncza. nie wiem co bym robila z 5 podkladami, czy tuszami do rzes-stracilyby waznosc zanim bym je zuzyla.

cieni do powiek mam wiecej, chocia tez nie jakies zawrotne ilosci-pozbywam sietych, ktorych nie uzywam.

nie jestem jakims specjalnym kosmetycznym maniakim. i tak zajmuje cala toaletke, a moj TZ...ma skromna poleczke w szafce z lustrem

[Moobi]

ja tez tak mam
z tym ze nie na wszystkie kosmetyki-balsamy do ciala moge kupywac codzienniedezodoarnty i lakiery do paznokcimam 7 balsamów do ciala,8 deo i duuuzo lakierow,postanowilam ze od nowego roku koniec ,ale watpie ze mi sie uda

[kaledonia]

Nie mam takich problemów,bo kupuję kosmetyk jak poprzedni mi się skończy.A jeśli kosmetyk mi nie pasuje to wyrzucam zazwycza do kosza lub oddaje mamie i wtedy kupuję kolejny

[emememsik]

polecam ten wątek http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=akcja

[ghana]

kupuje wtedy kiedy mi sie skonczy. jedynie z tego co mam troche wiecej niz powinnam to dezodoranty. Jest ich 5 a uzywam tylko 2. Reszta jest w miare uzywana. To samo z kolorowka. Nie chce miec pozniej pelno smieci w kosmetyczkach. Potrafie sie w tej kwestii pilnowac.

[ka_tula]

Ja też kupuję zbyt wiele kosmetyków.
5 kremów na twarz(na dzień i na noc), 4 pod oczy, maseczek (jednorazowych taka małą torebkę, kilka balsamów do ciała, chyba 6 żeli pod prysznic i 2 ojejki do ciała, dezodorantów 3, perfumów... duzo (mam skręta )szminki, cienie, pudry ... nie wiem. Najgorsze że często raz uzywam i nie kończę bo coś mi nie pasuje. Mam kilka kosmetyków do których zawsze wracam ale też lubię eksperymentować i stąd ten zbiór
Czy to już zboczenie?

[tripka]

Ogólnie staram się kupować coś dopiero wtedy jak się kończy,wyjątek stanowią:
kosmetyki do włosów-szczególnie maski,odżywki-tego mi nigdy za wiele...
podkłady,kremy koloryzujące
błyszczyki

[Lee]

tez staram się kupować jak się skończy, ale ta zaasada nie funkcjonuje u mnie w kosmetykach do kąpieli takich jak- żele, płyny, olejki, mleczka do kąpieli- takie co się wlewa, są kolorowe, albo z brokatem, albo odprężające, uspokajające, mam mnóstwo soli do kąpieli i innych takich gadżetów
lubie to po prostu i wszyscy wiedzą, dlatego namiętnie dostaje takie rzeczy w prezencie- ostatnio na święta dostałam- dwa wielkie mydełka zapachowe z właściwościami, zestaw żeli zapachowych, sól relaksującą, tabletki musujące, groszek kąpielowy i takie różne zwierzątka, co jak sie wrzuci do wody, to się rozpuszczają i niesamowicie pachną

[laylaaa]

mam wszystkiego po jednej sztuce. jeden balsam, szampon, odzywke, lakier do wlosow, podklad i tusz. zadnych innych smarowidel takich jak kremy na coś tam, maseczki itp nie uzywam. jedne dobre perfumy na wieksze okazje i kilka zapachow na codzien.
oraz duuuze ilosci kolorowki, najwiecej oczywiscie cieni, szminek.

[zizou]

mam hopla na punkcie perfum - ich mam najwiecej. poza tym mam dwa moze trzy balsamy do ciala, trzy tusze do rzes, dwa podklady, puder, korektor, szampon, odzywke. maseczki kupuje w saszetkach. kremu uzywam teraz rozowego garniera w okraglym pudeleczku. cienie mam moze ze cztery. to,c zego nie uzywam oddaje przyjaciolce - ona chetnie przygarnia

[dziewczyna]

Ja taką manię kupywania nadprogramowych kosmetyków miewam falami - raz jest, a zaraz jej nie ma. Właśnie mam okres mam okres kupywania nadprogramowych żeli pod prysznic i balsamów do ciała.

[twister_male]

Ja rowniez kupuje zgodnie z potrezbami, 1 balsam, 5 kremow do twrzy, 1 puder, 1 emulsja do twzry, 1 tusz do rzea, 1 lakier, kilka tonikow i zeli do twazry , jedynie mam slabosc do pefum

[Moobi]

Napisane przez twister_male

Ja rowniez kupuje zgodnie z potrezbami, 1 balsam, 5 kremow do twrzy, 1 puder, 1 emulsja do twzry, 1 tusz do rzea, 1 lakier, kilka tonikow i zeli do twazry , jedynie mam slabosc do pefum

tusz do rzęs,puder-dla faceta?

[hecate]

Zbior w lazience? w ktorej?

a ja kupuje - a bo taniej, a bo fajne, a bo dwa za jeden to potem lezy duzo tego - najczesciej mazidel do ciala, kilka zeli pod prysznic na wannie, kilka szamponow, kilka odzywek/masek do wlosow...

w mojej laziece toaletce to juz od zawalenia przeroznych kosmetykow...

Do konca zuzywam zawsze tylko oliwke do ciala i paste do zebow

[...:::oblabobla:::...]

W mojej łazience nie ma miejsca już na żadne kosmetyki Nie mieszczą się. 15 różnych szamponów, jak kupuję balsam, to od razu żel pod prysznic MUSZĘ mieć w identycznym zapachu, żeby się nie gryzły (łącznie mam chyba z 12 różnych balsamów i tyle samo żeli, olejków na szczęście tylko kilka, peelingi mam 2 moje ulubione z brązowym cukrem AVONu, na szczęście odżywki do włosów wszystkie rozdałam i przez to mam więcej miejsca, podkładów mam chyba z 10 różnych, mam 3-4 kremy pod oczy, tyle samo do twarzy, 3 korektory, tusze do rzęs mam tylko 2, cały koszyk jednorazówek, próbek, maseczek peelingów do twarzy. W łazience się nie zmieściły perfumy to musiałam całą szafkę zarezerwować dla perfum (przynajmniej leżą w ciemności i światło im nie szkodzi ), a w drugiej szafce mam nowe kosmetyki, których nie otworzyłam jeszcze. Tzw rezerwówki, które kupiłam/ dostałam i jakoś nie spieszy mi się do ich otwarcia. Generalnie STANOWCZO ZA DUŻO TEGO MAM!
Jeszcze zapomninałam o cieniach do powiek i szminkach (ostatnio naliczyłam 24 błyszczyki i 11 szminek Cieni mam tylko kilkanaście, za to lakierami do paznokci nadrabiam ze 160 ich się nazbiera + materiałby do przedłużania pazurków itd... qrcze miejca na to prakuje

[Silly]

ja tez tak mam,a to dlatego ze sa jakies przecenki itp...u mnie w lazience tez pelno kosmetykow ze szkoda gadac a co do liczenia to ostatnio ja ukladalam wyszlo ze mam 20 tuszy do rzes ,okolo 40 blyszczykow,puder w kulkach 8 pudelek,cieni do oczu 30 szt.naprawde jak mialabym reszte zliczyc zabraklo by dnia ale podalam to co ukladalam ostatnio

[zlosliwiec]

Napisane przez twister_male

Ja rowniez kupuje zgodnie z potrezbami, 1 balsam, 5 kremow do twrzy, 1 puder, 1 emulsja do twzry, 1 tusz do rzea, 1 lakier, kilka tonikow i zeli do twazry , jedynie mam slabosc do pefum

Może kup sobie pigułkę?

[anCcik]

Napisane przez zlosliwiec

Może kup sobie pigułkę?

. Złośliwy .

W mojej łazience, zdecydowanie jest za dużo balsamów do ciała i tuszów do rzęs (reklama działą na mnie jak magnez ). Zawsze uzywam tylko 1 szamponu, chociaz mam kilka odzywek. Zużywam do końca też tylko oliwki, która jest niezastąpiona .

[agabe81]

Kupuję kosmetyki w miarę potrzeb. Przeważnie jak mi się pokończą, to lecę do sklepu. Na mojej półce z kosmetykami znajdują się: 6 balsamów (ujędrniający, na cellulit, z perełkami nawilżającymi, do biustu, opuźniający depilację, opalizujący), rumiankowa oliwka (moja ulubiona), maseczka na włosy, szampon, płyn do higieny intymnej, dezodorant i krem do stóp,
2 kremy na dzień i 1 na noc, 1 krem pod oczy, żel i tonik do buzi, żel do demakijażu, guma do układania włosów, żel pod prysznic, 2 maskary, kilka cieni do powiek i jeden podkład.
Ło matko ale się tego nazbierało Perfumy trzymam w pokoju, bo na półce nie ma już niestety miejsca

[*~An!@~*]

Nie mam takich problemów i bardzo się cieszę .

Edit: Problemów z szafą przepełnioną kosmetykami, których nie używam

[Poranna rosa]

Napisane przez virtualia/

Zastanawiam sie czy tylko ja mam taka szajbe na kosmetyki. Stale cos kupuje mimio iz w domu mam juz podobny kosmetyk i oby jednen. Mam w domu około 10 maseczek do twarzy, 5 balsamow do ciała, kilka balsamow do wlosow, samoopalczy, conajmniej 5 podkładow, antycellulitis okolo 4-5 a kremow do twarzy chyba ze 7... To jest chore. Nie moge nic wiecej kupic jesli nie zuzyje tego wszystkiego czyli przez najblizsze 3 lata. Tez tak macie?
Na szczescie tylko kosmetykow tyle kupuje w ciuchach potrafie zachowac umiar.

oj tam tez tak mam<lol2> 7 balsamow do ciala, 4 kremy do rak, 3 kremy do stop, nie wspolmne o szamponach,odzywkach, zelach pod prysznic, itp itd

[Someone_Who_Cares]

Hmm przyda mi się taki wątek bo muszę to wszystko podliczyć....
4 szampony do włosów (przetłuszczających się, zwiększający obiętość, tłustych u nasady a suchych na końcach, przeciwłupieżowy- na wszelki wypadek)
1 maska do włosów
8 odżywek do włosów
11 plynow do kapieli i zelow pod prysznic (sumujac, nie 11 tego i 11 tego )
1 olejek nawilzajacy
1 samoopalacz
3 kremy do twarzy
1 krem do stop
2 odzywki do paznokci
10 lakierow do paznokci
3 balsamy
1 peeling do twarzy (na peelingu do ciala oszczedzam bo robie sobie tylko kawowy )
2 mleczka do demakijazu
1 puder sypki
3 roze do policzkow
1 puder brazujacy
2 tusze do rzes
2 eyelinery
3 kredki do oczu
1 baza pod cien do oczu
1 bezbarwna odzywka do rzes
4 szminki
12 blyszczykow
7 cieni (w tym 2 paletki powyzej 3 kolory)
2 bzdury do twarzy z benefitu (takie cos po czym Twoja skora wyglada jak z satyny, i drugie takie same cos na wypadek gdyby to pierwsze sie skonczylo )
1 kulki relaksujace do stop, i platki do kapieli (3 sztuki)
oliwka do ciala
lakier do wlosow
4 flakoniki perfum (2 dostalam na swieta!)

A najsmieszniejsze jest to ze ja jestem jedynie biedna studentka

[Mary_Q]

ja tak mam i mam tego dosyc :/ nigdy nie umiem nci zluzyc do konca,czesto cos wywalam bo sie przeteminowuje albo juz koncowke wywalam :P ujzyje cos 3 razy i juz chce cos nowego

virtualia ja mam pytanie..jakie amsz kosmetyki ze skin doctors?i jak dzialaja?masz te hair no more?

[elmoska]

w mojej lazience jest mnostwo po napoczynanych kosmetykow. Nigdy nie potrafie zuzyc nic do konca. No chyba ze jest to szampon do wlosow. Co jakis czas robie przeglad i zawsze cos leci na smieci. Takze mam z tym problem.

[Ludowa]

Ja nie używam wielu kosmetyków, toteż zbiór nie jest zbyt imponujący Kosmetoholiczką na pewno nie jestem

[paulinka3110]

Aż z ciekawości poszłam do łazienki i wszystko przejrzałam

- peeling do ciała
- 2 balsamy do ciała
- płyn do hiegieny intymnej
- szampon do włosów
- 4 odżywki
- mgiełka do twarzy
- samoopalacz
- żel pod prysznic
- żel oczyszczający do twarzy
- pasta prostująca włosy
- pianka
- żel

...i tyle...jakoś skoromnie...A mój tatuś i brat narzekają że tyle tego mam i dokupuje ciągle

[miu miu]

Teraz wszystkiego nie policzę bo część mam w domu, a część na stancji. I dzięki temu mam wrażenie, że nie przesadzam z kosmetykami Staram się kupować w miarę potrzeb ale dość często zdarza mi się kupić coś na zapas albo pod wpływem chwili np. 5 balsam czy 4 podkład. Bo promocja była albo musiałam się pocieszyć... Ale ostatnio zaczęłam zużywać zapasy i całkiem dobrze mi to idzie