|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lodz
Wiadomości: 201
|
Problem tkwi w głowie
Doszłam ostatanio do smutnego wniosku, że mnie przydałby się psycholog zamiast dietetyka.Upasłam się jak świnka, mam do zrzucenia 10 kg, wzięłam się za siebie 15 dni temu, zaczęłam ćwiczyć, zrezygnowałam z pieczywa, ziemniaków, słodyczy no i ograniczyłam ilości.I tutaj zaczyna się problem
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem tkwi w głowie
Mialam ten problem co ty... wygladam jak dzika swinka, mam do zrzucenia ok 20kg od kilku dni jestem na diecie i jestem z siebie zadowolona...
nie zaczelam sie odchudzac z dnia na dzien tylko dlugo zastanawialam sie jak kiedy duzo czytalam o racjonalnym odchudzaniu i zaczelam... odkrywalam powoli rzeczy, ktore wczesniej mi nie smakowaly... nie doprowadzam sie do stanu kiedy moglam bym wszystko pochlonac... tylko jem kiedy mam na to ochote... nie mysle o ziemniakach chlebie i slodyczach bo wpoilam juz sobie do glowy, ze one wcale nic dobrego nie przynosza jestem na diecie niskoweglowodanowej Kupilam tez tabletki ograniczajace apetyt dzialaja ale pewnie tez troche z placebo maja zacznij od myslenia, ze to nie dieta a nowy sposob odzywiania sie..! jesli cos moge polecic to diete south beach, mozna pysznie zjesc i wcale nie miec swiadomosci bycia na diecie ![]() ![]() Mozemy w tym watku pisac o roznych sposobach pozbycia sie glodu, nie myslenia o tym ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Na nowo... świat jest piękny |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lodz
Wiadomości: 201
|
Cytat:
![]() kurcze a może by tak zmienić tytuł wątku? Edytowane przez agatka-a Czas edycji: 2008-02-25 o 08:23 Powód: proszę uzywać opcji edytuj lub multicytowania |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem tkwi w głowie
Jak chcesz
![]() Bedziemy sie wspierac i dawac cenne rady jak nie popasc w obled myslac tylko o jedzeniu ![]() Wlasnie czytalam o siecie sb i jestem pod wrazeniem jakie cuda mozna przyrzadzac z produktow na prawde zdrowych a przy okazji pomagajacym nam schudnac ![]() ![]()
__________________
Na nowo... świat jest piękny |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Problem tkwi w głowie
Dziewczyny ja bym mogla wiele powiedziec na temat tego, ze wiele zalezy od psychiki w odchudzaniu...swego czasu popadlam w istna paranoje. najpierw probujac schudnac (chudlam i tylam na zmiane wiele razy), a potem probujac nie przytyc (bo w koncu udalo mi sie schudnac ok 13 kg i to utrzymywac ale wiele mnie to wysilku kosztowalo ;/). no ale niestety w koncu przyszedl czas, ze w 4 miesiace przytylam te 13 kg choc juz dluzszy czas bylam chudziutka. i teraz caly czas staram sie schudnac i nic mi nie wychodzi. a wiem, ze ciagle myslenie o jedzeniu, o tym co ile ma kalorii, czy zjesc cos czy nie moze doprowadzic do zalamania...
__________________
zapuszczam włosy: jest 48 -> 52 cm -> 54 cm -> 58 cm ![]() będzie 65-70 ![]() ![]() ![]() odchudzam się! cel I - 64kg (do lutego) cel II - 62 kg (do kwietnia) cel III - 60 kg (do lipca) cel IV - 58 kg (do września) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem tkwi w głowie
ja sobie tylko wpoilam w glowe to, ze nie jestem na diecie a zmienila sposob odzywiania....
jem normalnie, zajmuje glowe nauka, praca, sprzataniem siedzeniem na forum:P i nie mysle, o tym zeby isc do kuchni i cos zjesc... nie dopuszczam tez sie do momentu az bede glodna jak wilk i pochlone wszystko co mi wpadnie w oko, bo to najgorsze co moze byc ![]() ![]() wiem, ze to takie drobnostki... ale wlasnie takie szczegoly buduja nasza psyche ![]()
__________________
Na nowo... świat jest piękny Edytowane przez mularta Czas edycji: 2008-02-23 o 13:56 Powód: korekta:) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 097
|
Dot.: Problem tkwi w głowie
U mnie wygląda to tak, że postanowiłam nie stosować żadnej konkretnej diety, tylko zmienić pewne rzeczy
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem tkwi w głowie
z cwiczeniami tez tak mysle.. chociaz mam jeszcze male opory...
ale postep: zaczelam ''wyginac'' cialko lezac na lozku i ogladajac tv ![]() ![]() ![]()
__________________
Na nowo... świat jest piękny |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 391
|
Dot.: Problem tkwi w głowie
Cytat:
Jak można schudnąć, jeżeli niemal 24/dobę myśli sie o jedzeniu?? To jakby próbować rzucić narkotyki na hippisowskim festiwalu. Przełom w mojej głowie pojawił sie w zeszłym roku, kiedy wykupiłam diete na stronie Vitalia. I nie chodzi o to, ze to jest jakaś inna, cudowna czy skuteczniejsza dieta. Po prostu ona zakładała, że nie można dopuścic do tego, że jest się bardzo głodnym, NIE WOLNO opuszczać posiłków i dokładnie sie wie, co się będzie jadło jutro, pojutrze, za tydzień. Przyjęcie tych założeń spowodowało, ze przestałam obsesyjnie myślec o jedzeniu, bo...nie miałam powodu - nie byłam głodna, a posiłki były zaplanowane tak często, że nie zdążyłam zatęsknić za śniadaniem, kiedy była juz pora drugiego śniadania. Wreszcie waga zaczęła spadać!! Niestety nie mogę Wam napisać, że dzięki zmianie nastawinia schudłam tyle i tyle, bo w miedzyczasie zaszłam w długo wyczekiwaną ciążę ![]() Zobaczymy jak to wszystko mi sie uda. Ale pod teorią, że odchudzanie zaczyna sie od głowy podpisuje sie obiema rękami. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lodz
Wiadomości: 201
|
A już myślałam, że jestem sama w tych męczarniach
![]() ![]() ![]() Niezapominajka uda Ci się tym razem napewno wierze w Ciebie, siebie i inne dziewczyny.Trzym się! ![]() Edytowane przez agatka-a Czas edycji: 2008-02-25 o 08:24 Powód: proszę uzywać opcji edytuj lub multicytowania |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Problem tkwi w głowie
no musi sie udac!
![]() ![]() ![]()
__________________
zapuszczam włosy: jest 48 -> 52 cm -> 54 cm -> 58 cm ![]() będzie 65-70 ![]() ![]() ![]() odchudzam się! cel I - 64kg (do lutego) cel II - 62 kg (do kwietnia) cel III - 60 kg (do lipca) cel IV - 58 kg (do września) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lodz
Wiadomości: 201
|
Dot.: Problem tkwi w głowie
Wiecie co ja robię kiedy nie chce mi się ćwiczyć?Staję nago przed lustrem...po takiej chwili prawdy człapię do pokoju powtarzając rusz to grube dupsko i ćwicz-pomaga
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 14
|
Dot.: Problem tkwi w głowie
uuu widze siebie w tych opisach...dlaczego te odchudzanie jest takie straszne...ja odchudzalam sie oczywiscie schudlam 8 kg w 2 miechy ale jadlam tylko jeden maly jogurt naturalny dziennie glogowka na maksa ale dalo rezultaty...potem jak poznalam swojego love schudlam nastepne 6kg w sumie newiem jak to sie stalo..ale wtedy przytylam i waze 62.5 zle sie czuje przy mom wzr a mam 168...chcialabym schudnac ale teraz nie udaje mi sie to jak dopadne to zarcia to pochlaniam wszystko od paczki ciastek do 5 batonow i plus jedzenie puchne w oczach a ja juz sil nie mam...obsesja jedzenia mnie przeraza
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 592
|
Dot.: Problem tkwi w głowie
mnie motywuje satysfakcja, jestem z siebie wtedy dumna, gdy np. mojemu ojcu gul skacze xD że mi się wreszcie coś udaje, choć on był pewien ze po tylu nie udanych próbach, nic nie osiągne.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem tkwi w głowie
z besztajcie mnie.... zjadlam 2 racuszki;( ale od rana na mnie patrzyly..
![]() ![]()
__________________
Na nowo... świat jest piękny |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Problem tkwi w głowie
Cytat:
no nieladnie nieladnie ![]() ![]()
__________________
zapuszczam włosy: jest 48 -> 52 cm -> 54 cm -> 58 cm ![]() będzie 65-70 ![]() ![]() ![]() odchudzam się! cel I - 64kg (do lutego) cel II - 62 kg (do kwietnia) cel III - 60 kg (do lipca) cel IV - 58 kg (do września) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem tkwi w głowie
najlepiej by bylo mieszkac samemu
![]() ![]()
__________________
Na nowo... świat jest piękny |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 097
|
Dot.: Problem tkwi w głowie
Aicha48 jesli choc odrobine Cie to pocieszy to ja przy wzroscie 168cm waze 82 kg
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lodz
Wiadomości: 201
|
Nieprawda! Na łakomczucha nie ma mocnych ja mieszkam z chłopem i gotuję, bo lubię a jak ugotję to i jem.Nie zganiajmy na rodziców to tylko i wyłącznie nasz wina nikt nam na siłę do ust jedzenia nie wkłada.
Nizapominajka masz OPR!!! Po co były te racuszki?Niedobra dziewczynka!!! ![]() Ano właśnie te głodówki to strasznie niezdrowa sprawa ale przyznam, że też tak czasem robiłam katowałam się i chudłam.Teraz jednak postanowiłam robić to troszkę rozsądniej, moje zdrowie tak nie ucierpi tyle,że efektów nie widać ![]() Edytowane przez agatka-a Czas edycji: 2008-02-25 o 08:25 Powód: proszę uzywać opcji edytuj lub multicytowania |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem tkwi w głowie
Cytat:
![]()
__________________
Na nowo... świat jest piękny |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:00.