Obraza majestatu?

[Celice188]

Wczoraj wieczorem zadzwoniła do mojej mamy ciotka, która zażądała, żebym ja usunęła z profilu na n-k zdjęcie z wesela kuzyna (jej syna). Umotywowała to tym, że nie po to nas zaprosiła, żeby obcy ludzie zdjęcia oglądali , i że niby to żona mojego kuzyna jest o to wściekła, bo jej rodzina się z niej śmieje, że jest na Internecie ( my podejrzewamy, że ciotka sobie taką wersję wymysliła). Strasznie źle się poczułam z tym, i w ogole rodzice też się źle poczuli, bo
1. To zdjęcie było na profilu od 2 miesięcy, czyli praktycznie po weselu było dodane i nikt nie robił żadnych problemów z nim.
2. Mam kuzyna w znajomych i nie ma szans, żeby tego zdjęcia nie widział i jakos nie miał żadnego problemu z tym.
3. To nie było żadne kompromitujące zdjęcie (nikt nie był zachlany czy coś)zwyczajne zdjęcia na którym stoję ja , Młodzi, jeszcze jeden kuzyn i moja siostra z podpisem "Kuzynowskie zdjęcie", a pod nim ciepłe komentarze moich znajomych.
4. Sama ciotka to zdjęcie nam robiła

I teraz nie wiem, co o tym myśleć. Oczywiście przeprosiłiśmy żonę mojego kuzyna, ale pozostał taki niesmak. Ja osobiście czuję się urazona. Czy tej sprawy nie dało się załatwić inaczej, np. kuzyn mógł napisać wiadomość, na n-k, żebym usunęłą, bo jego żonce nie pasuje czy coś. A nie mieszać w to osoby postronne i robić wielką chaję na całą rodzinę. Albo mógł kuzyn skontaktować się ze mną czy siostrą i pogadać i byłoby po sprawie.
Nie rozumiem ludzi, którym brak dystansu, zgrywają wielkich panów. A stwierdzenie, że nie po to nas zaprosili, żeby obcy ludzie zdjęcia oglądali to było przesadą i poczułam się naprawdę urażona. Mogli wynająć ochroniarzy i nie wpuszcać na uroczystość ludźmi z aparatami. (jak Rubiki jakieś ). Bo przecież i tak np. mój TŻ, który dla nich jest obcą osobą widział zdjęcia na aparacie, moja Przyjaciółka je oglądała. Skoro to obcy ludzie, to czy ich opinia jaka by nie była jest ważna ? I czy coś się dzieje? Czy zgadzacie sie ze mną? Czy może jestem w błędzie? Co byście zrobiły w takiej sytuacji?

[kiniaczeq]

Wg mnie przesadzili. Nie można umieszczać zdjęc bez czyjegoś pozwolenia, no ale mogła po prostu powiedzieć, że nie pasuje jej to, że te zdjęcia są na necie, a nie od razu sie obrażać.
To tak wg. mnie


Ps.fajny tytuł wątku

[Arethaf]

A dla świętego spokoju lepiej usunąć.

Ciotka jakaś przewrażliwiona jest. Nic się takiego nie stało, a rabanu narobiła. Podejrzewam, że dopiero gdy je zobaczyła zmyśliła sobie taką historyjkę o rodzinie żony kuzyna.

[Celice188]

Zdjęcie oczywiście jest już dawno usunięte.

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

zgadzam się z kiniaczeq wystarczyło powiedzieć i było by po sprawie, zresztą masz racje ze kuzyn mógł napisać ze im to nie pasuje i tyle. A poza tym nie wydaje mi sie zeby synowa biegła do teściowej wyżalić się ze jej zdjęcia są na naszej klasie

[Vivienne]

Podejrzewam, ze ta ciotka to osoba nieco nie na czasie dla której internet to wciąż czarna magia i nie rozumie, że zdjęcia w necie to teraz niejako sytuacja najzupełniej zwyczajna, choć kiedyś zapewne była nie do pomyślenia

Oczywiście nie bronię jej, bo wg mnie zachowała się niepoważnie.

[Magadan]

Dziwne ,że kuzyna mimo, że widział zdjęcie nie robił żadnego problemu, a ciotka jak piszesz zrobiła wielką chaję. POza tym skoro faktycznie nie było to żadne kompromitujące zdjęcie to reakcja faktycznie dziwna. Może ta żona Twojego kuzyna nie zna Was jeszcze za bardzo i noie hciała ona tego załatwić . Ale skoro tak, to mogła poprosić o załatwienietej kwestii swojego męża - Twojego kuzyna . Można było to inaczej rozegrać, w mniej nieprzyjemny sposób.
A o tym, że nie po to Was zaprosiła, to nie dziwię się, że czujesz się trochę urażona. Mogła w ogóle nie zapraszać. Mnie się takie cos kojarzy ze snobizmem

[bess]

Wszystko fajnie,oni mogli powiedziec ,ze im nie pasuje.A dlaczego Ty nie moglas zapytac czy mozesz umiescic to zdjecie??

[Wenress]

Wg mnie miała rację, chociaż pewnie lepiej by było nie robić afery, tylko żeby kuzyn napisał na n-k czy cóś.... ale jednak o pozowlenie nie spytałaś, więc trzeba sie liczyć z tym, że ktoś może sobie nie życzyć umieszczania jego zdjęć w internecie. Kiedyś przecież robiło sie zdjęcia po to, żeby wkładać je do albumu i oglądać z rodziną/bliskimi znajomymi, a tu nagle mnóstwo osób może zobaczyć

[Celice188]

Napisane przez bess

Wszystko fajnie,oni mogli powiedziec ,ze im nie pasuje.A dlaczego Ty nie moglas zapytac czy mozesz umiescic to zdjecie??

W życiu bym nie pomyślała, że jedno zdjęcie zrobi tyle zamieszania. Pewnie masz rację powinnam zapytać, Prawda jest zawsze po środku i przyznaję się do błędu. Spędziłam z tym kuzynem całe dzieciństwo. Ale z drugiej strony kuzyn jakoś problemu nie robił. A tu ciotka z czymś takim nagle wyjeżdża.
Magadan => no własnie, mogła nie zapraszać, w końcu tłukło się na tą imprezę te 4 godziny autokarem

Ileż ja mam zdjęć na blogu z imprez, kompromitujących i mnie i moich znajomych i żaden z nich jakoś nie rości pretensji, że one tam są.

[mtlk]

no wlasnie o co takie zamieszanie. W sumie moglas zapytac no ale skad moglas wiedziec ze taka moze byc reakcja? Jesli kuzyn nie robi zadnego ale a to przeciez jego wesele i zdjecie z jego udzialem to nie rozumiem po co ciotka sie odzywa. hm..

[Eva ID]

1. To zdjęcie było na profilu od 2 miesięcy, czyli praktycznie po weselu było dodane i nikt nie robił żadnych problemów z nim.

Nie miałaś prawa go umieszczać. Należało zapytać o pozwolenie każdą z widocznych na zdjęciu osób.

2. Mam kuzyna w znajomych i nie ma szans, żeby tego zdjęcia nie widział i jakos nie miał żadnego problemu z tym.

A zapytałaś go ?

3. To nie było żadne kompromitujące zdjęcie (nikt nie był zachlany czy coś)zwyczajne zdjęcia na którym stoję ja , Młodzi, jeszcze jeden kuzyn i moja siostra z podpisem "Kuzynowskie zdjęcie", a pod nim ciepłe komentarze moich znajomych.

Zdjęcie nie musi być kompromitujące. Oprócz Ciebie na zdjęciu są cztery osoby i KAŻDĄ z tych osób powinnaś była zapytać o pozwolenie na umieszczenie zdjęcia na Forum publicznym.

4. Sama ciotka to zdjęcie nam robiła

I co z tego, że ciotka robiła zdjęcie? Ona go później nie opublikowała tylko Ty.

Według mnie Twoja ciotka miała absolutną rację, wprawdzie wyraziła sie dość ostro, ale sądzę, że chce mieć pewność, że już nigdy nie zrobisz nic równie nieodpowiedzialnego !

[Celice188]

Według mnie Twoja ciotka miała absolutną rację, wprawdzie wyraziła sie dość ostro, ale sądzę, że chce mieć pewność, że już nigdy nie zrobisz nic równie nieodpowiedzialnego !
[/quote]

Oj tak, już zawsze będę pytać. Mimo wszystko uważam, że za ostra reakcja była. I raczej bardziej odpowiednią osobą do załatwienia tej sytuacji był kuzyn. Skoro nie robil żadnych problemów,a chyba umie sam się wypowiedzieć, no to ską miałam wiedzieć , że po 2 miesiącach ciotka z czymś takim wyskoczy.

[Eva ID]

USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r.
o prawie autorskim i prawach pokrewnych

Rozdział 10
Ochrona wizerunku, adresata korespondencji i tajemnicy źródeł informacji

Art. 81.
1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.


2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych,
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.

Wesele było imprezą prywatną, więc zezwolenie było koniczne.

[Celice188]

I wszystko jasne. Czyli popełniłam przestępstwo i że mogłam zostać zaskarżona czy coś w tym stylu. Człowiek się uczy na błędach :/

[Magadan]

Kasę pewnie w kopercie dostali

[karolcia52]

Ta żona twojego kuzyna jest wielce obrażalska usunełaś i po sprawie nie powinnaś mieć już w związku z tym żadnych nieprzyjemności. Ale na wszeli wypadek zanim umieścisz czyjeś zdjęcie w internecie to się lepiej zapytaj czy możesz bo ludzie są różni.

[dzustam]

Reakcja gwałtowna, ale częściowo uzasadniona. Nie wstawiam zdjęć znajomych i rodziny. Gdybym wstawiała, zapytałbym o zgodę. Ty podeszłaś do tego lekko, ale są ludzie, którzy nie lubią wystawiania swojej osoby na widok publiczny.

Napiszcie do kuzyna i jego żony oficjalną pocztówkę przepraszającą.

[szien]

Napisane przez dzustam

Reakcja gwałtowna, ale częściowo uzasadniona. Nie wstawiam zdjęć znajomych i rodziny. Gdybym wstawiała, zapytałbym o zgodę. Ty podeszłaś do tego lekko, ale są ludzie, którzy nie lubią wystawiania swojej osoby na widok publiczny.

Napiszcie do kuzyna i jego żony oficjalną pocztówkę przepraszającą.

i jeszcze wyślij czekoladki i cygara i wszystkie kopie zdjęć jakie z nimi masz, na każdym przyklej po plasterku, tak żeby ich twarze były zakryte na wszelki wypadek gdyby koperta niechcący się otworzyła i listonsz mógłby zobaczyć jak wyglądają wielcy-wspanali

a tak poważnie, to jak jego żona zareagowała jak usłyszała przeprosin?
niemogę uwierzyć, że dorośli ludzie matkę w to wciągneli... Już ludzie nie potrafią za siebie mówić?
On (albo jego żona ) przyszedł do mamy i powiedział : Mamo zadzwoń do X bo ona nasze zdjęcie z wesela umieściła w necie?



Ja wiem, że lepiej by było gdybyś zapytała o pozwolenie jak już coś, ale nie do pzesady. Reakcja nieadekwatna do sytuacji.

[ankasz]

Oj znając siebie, to zapytałabym wprost: "To dlaczego XY sama nie porozmawia ze mną, tylko prosi ciocię o rozwązanie tej sprawy??"

[mary_alice_young]

hmm mnie wkurza gdy ktos wstawia na nk jakies zdjecie ze mną bez pytania, wiec w sumie trochę Twoją ciotkę rozumiem no ale fakt ze grubo wyolbrzymila sprawe. racja chyba lezy p obu stronach..
przeproś, bo widac ze tego oczekują i nie wracajcie do sprawy..

[201606201122]

Napisane przez Eva ID

Nie miałaś prawa go umieszczać. Należało zapytać o pozwolenie każdą z widocznych na zdjęciu osób.




A zapytałaś go ?



Zdjęcie nie musi być kompromitujące. Oprócz Ciebie na zdjęciu są cztery osoby i KAŻDĄ z tych osób powinnaś była zapytać o pozwolenie na umieszczenie zdjęcia na Forum publicznym.



[COLOR=Navy]I co z tego, że ciotka robiła zdjęcie? Ona go później nie opublikowała tylko Ty.

Według mnie Twoja ciotka miała absolutną rację, wprawdzie wyraziła sie dość ostro, ale sądzę, że chce mieć pewność, że już nigdy nie zrobisz nic równie nieodpowiedzialnego ![/COLOR]

ja też tak myślę i też byłabym wściekła ...

[MonikaSk]

Napisane przez Eva ID

Wesele było imprezą prywatną, więc zezwolenie było koniczne.

boze bez przesady,jeszcze moze kodeks karny zacytuj a zalozycielka watku niech zlozy sprawe w sądzie ...

[taka taka]

ja rozumiem, zareagowałabym pewnie mniej gwałtownie, nie zażądałabym, ale poprosiła grzecznie o usunięcie zdjęcia
nie rozumiem natomiast, czym Ty jesteś urażona, postąpiłaś niezręcznie, należałoby przeprosić i usunąć zdjęcie

[Daenerys]

To racja, ze trzeba sie o zgode zapytac.
Racja tez, ze zareagowali przesadnie.
Powinnas wkleic to zdjecie jeszcze raz z wymazanymi twarzami kuzynostwa lub z czarnymi prostokatami na oczach.

[Sunny20]

A ja się zastanawiam czy aby na pewno ciocia dzwoniła na wyraźną prośbę syna lub jego żony, czy to była jej własna inicjatywa. Nie zdziwiłabym się Możliwe, że zwyczajnie rozmawiali o tym, że umieściłaś zdjęcie w necie i nie są z tego powodu zadowoleni, a mamusia wzięła sprawy w swoje ręce.

Tak czy siak, zdjęcia nie powinnaś umieszczać, masz nauczkę i tyle.

[ulinkaaa]

Boze... Same problemy z ta nasza klasa...

Ja uwazam, ze to lekka przesada, chociaz to tez zalezy jakie autorka ma stosunki z ta rodzina.

[Jula]

Trochę przesadziła z formą ale generalnie miała rację. Kiedy do niektórych dotrze, że na publikowanie czyichś zdjęć w necie powinna być zgoda?

[Foka29]

Ciotka miała rację.
Zdjęcia z wesel są zwykle bardzo obciachowe.
A łowców takich perełek nie brakuje, podobnie jak komentujacych je prześmiewców:
http://fotkapeel.pinger.pl/
http://naszaklasa.blox.pl/html

Poza tym, że zwykła ludzka przyzwoitość nakazywałaby zapytanie o zdania człowieka, którego zdjęcie chcemy upublicznic.

[Eva ID]

Napisane przez MonikaSk

boze bez przesady,jeszcze moze kodeks karny zacytuj a zalozycielka watku niech zlozy sprawe w sądzie ...

W tym przypadku, ma zastosowanie naruszenie dóbr osobistych (prawo autorskie), a prawo, to prawo, czy Ci się podoba, czy też nie, uważam Twój komentarz za infantylny.

To nie założycielka wątku może złożyć sprawę w Sądzie, lecz to jej mogli taką sprawę założyć.... każda z czterech poszkodowanych przez jej działanie osób.