on juz nie ma ochoty

[tygrysek16]

Mój chłopak już nie ma ochoty ze mną na seks nie wiem dlaczego pomóżcie

[laura87]

a dlugo jestescie para?mowi ci to ze nie chce?

[saslycek]

Wybacz, ale pytanie zadane na podstawie bravo girl... porozmawiaj z nim .. może ma jakieś problemy, może zadowala się sam, a może ma inną...a może mu się już to znudziło i nie potrzebuje tego aktu tak bardzo jak wcześniej... a może Ty uskarżałas się, że coś Cie boli i nie chce Cię krzywdzić (w sensie fizycznym) .. a może wystraszył sie możliwościa zostania tatusiem, albo czuje sie słaby jakis w tej roli i nie chce sie przed Tobą kompromitować... ;> różne moga być powody, wiec radze : SPYTAJ JEGO.

[Taverney]

postaw się na wysokości zadania i po prostu szczerze porozmawiaj o tym, co jest między Wami. Brak ochoty na seks nie jest problemem samym w sobie, ale konsekwencją innych problemów, często w związku i bez szczerej, ale bez Twoich nacisków i pretensji, rozmowy się nie obędzie.

[laura87]

17latka i ma takie problemy bożżże

[Taverney]

Napisane przez laura87

17latka i ma takie problemy bożżże

w każdym wieku mogą się pojawić a że wiek inicjacji się obniża... to już za niedługo dwudziestolatki mogą mieć syndrom znużenia w łóżku...

[saslycek]

Bywa i tak, teraz to juz 14stki w ciąży mnie nie dziwią...

Im bardziej będziesz naciskała na seks, napierała na niego i mówiła mu że już go nie podniecasz że mu sie znudziłaś i takie tam, tymbadziej będziesz go odstraszać od tego ów aktu. Więc rozmawiaj, bądź otwarta.. spytaj czy ma jakieś problemy czy cos takiego ale nie wyrzucaj mu że ostatnio Ty inicjujesz sytuacje do współżycia czy że ostatnio robiliście to 2 tygodnie temu, czy coś... bo się chlopak zamknie w sobie będzie mu przykro i zniechęci się jeszcze bardziej... może sprowokuj sytuację, wiesz ubierz sie jakoś wyzywająco, poudawaj niedostępną... puść jakiś lekko zabarwiony erotyką film (nie mówię o pornolu broń ... ) daj jakiegoś namiętnego buziaka, no wiesz podziałaj kobiecością...

[tygrysek16]

para jesteśmy od 2 lat o ochota mu przeszla jakies 3 miesiace temu moze to z powodu maturt jak on mowi

[martinka_m]

byc moze to stres... nadmiar nauki... no ale do matury jeszcze daleko
mozliwosci jest wiele:

- przestalas go pociagac
- jest na cos chory
- inna dziewczyna
- monotonnosc (aczkolwiek to najmniej prawdopodobne)


duzo zalezy od tego czy to jedyny problem, czy wystepuja tez inne...

poczytaj ten watek,niestety nie skonczylo sie dobrze

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=238749

[tygrysek16]

no tu sie to ciekawie nie zakończyło ale co zrobić i tak bywa mój chłopak twierdzi ze to stres ciągle jakieś próbne matury dużo nauki nie uważam żeby mnie zdradzał wiedziała bym o tym nie naciskam niego bo to nie jest najważniejsze zależy mi na nim a nie na seksie tylko chciałam wiedzieć co wy o tym sądzicie mam nadzieje ze sie to wyjaśni jutro z nim pogadam i wam napisze co z tego wyszło Ps. dzięki

[tygrysek16]

juz sie wszystko wyjasnilo

[Taverney]

Napisane przez tygrysek16

juz sie wszystko wyjasnilo

no i... o co chodziło?

[schajen]

Napisane przez tygrysek16

Mój chłopak już nie ma ochoty ze mną na seks nie wiem dlaczego pomóżcie

Za malo informacji na temat waszego zwiazku podalas, zeby mozna bylo cos doradzic.

[schajen]

Napisane przez tygrysek16

juz sie wszystko wyjasnilo

Na nastepne 3 miesiace.

[tygrysek16]

nie nie juz wszystko wiem wystarczylo pogadac

[husky1]

Tak sie sklada ze znam taka sytuacje w ktorej on nie ma ochoty.kocha z wzajemnoscia inna dziewczyne ale wciaz narzuca mu sie ta druga.."ta druga"(hehe)wymysla rozne zalosne intrygi aby tylko zatrzymac go przy sobie.ale chyba nie zdaje sobie sprawy z tego ze to na nic.....

[screwface]

Napisane przez tygrysek16

nie nie juz wszystko wiem wystarczylo pogadac

EUREKA

[husky1]

up up...może ktoś jeszcze skomentuje moją wypowiedż???????????????? ? no chyba że jakiejś życzliwej koleżance cos się kojarzy z jej marnym życiem.......

[screwface]

Napisane przez husky1

up up...może ktoś jeszcze skomentuje moją wypowiedż???????????????? ? no chyba że jakiejś życzliwej koleżance cos się kojarzy z jej marnym życiem.......

a co tu komentować? doszłaś do genialnego wniosku, że wystarczy pogadać i jeszcze piszesz tu jakieś aluzje o marnym życiu innych? bo masz 17 lat,Twój chłopak rok więcej i jesteś dorosła bo uprawiasz seks? twierdzisz,że jeżeli ktoś go nie uprawia to jego życie jest marne?

[saslycek]

Napisane przez screwface

a co tu komentować? doszłaś do genialnego wniosku, że wystarczy pogadać i jeszcze piszesz tu jakieś aluzje o marnym życiu innych? bo masz 17 lat,Twój chłopak rok więcej i jesteś dorosła bo uprawiasz seks? twierdzisz,że jeżeli ktoś go nie uprawia to jego życie jest marne?

Chyba pomyliłaś Husky1 z autorką wątku.

Nie widze sensu w tym co napisała Husky1... nawet jeśli tak jest, to nie uważasz, że to sprawa tej dziewczyny? Wiele jest takich przypadków, nie tylko wśród nastolatków. To raczej smutne ;> a Ty z tego jakiś dowcip robisz.. "marnym życiem"? na jakiej podstawie? losie... po prostu kogoś spotkało coś przykrego, nikt nie wybiera sobie takich momentów w swoim "marnym życiu"...skad wiesz, że Ciebie to nie spotka?

[screwface]

ups pomylilam ale przez to,że pytała kto skomentuje jej wątek.

[saslycek]

Napisane przez screwface

ups pomylilam ale przez to,że pytała kto skomentuje jej wątek.

Zdarza się