drobna rada (;

[Emilcia_1616]

Pytalam juz w roznych watkach ale jakos nikt nie chce mi udzielic konkretniejszej odpowiedzi, wiec zaryzykuje i zalowe watek, rzecz w tym ze:
posiadam wlosy koloru brazowego, hm takiego zwyklego brazu z pewnymi przejasnieniami i chcialabym zeby chcoiaz odcien mialy jasniejszy, moze byc i rudy. Uzywam cytryny, miodu, szmponow przeciwlupiezowych, rumianku ale to nie wiele daje, tzn cos tam napewno dalo ale mam juz odrosty i musze pofarbowac wlosy i zaczyna sie moj porblem. Otoz mialam niedawno jasny braz, uzylam ciemnego blondy Londy i wyszly mi ciemnejszy braz, poszukuje farby ktora moze nie koniecznie rozjasni wlosy ale ich nie przyciemni i sprawi ze wlosy beda miala ladny kolorek.

myslalam ze moze jak uzyje rudej farby to wlosy nabiora cieplejszej barwy?

dziekuje za wszelkie rady pozdrawiam

[Emilcia_1616]

macie jakies sprawdzone farby?

[Emilcia_1616]

nikt nie pomoze?

[Emilcia_1616]

widze ze nie oplaca sie tu nikomu pomagac....

[Jolie2601]

Może po prostu nikt nie wie jak Ci pomóc Farbą na ciemniejszych włosach nie uzyskasz jaśniejszego koloru. Jedyne co możesz zrobić to je rozjaśnić, ale na taki zabieg lepiej udać się do dobrego fryzjera.
A co do miodu. Jak go stosowałaś? Bo jest taki patent, który pozwala widocznie rozjaśnić włosy. Miesza się miód z jakąś najzwyklejszą odżywką (bez silikonów, wosków etc) i nakłada na zwilżone włosy. Takie cos trzyma się całą noc bądz conajmniej kilka godzin. Może warto wyspróbować
Tu masz więcej na ten temat: http://laboratoriumurody.pl/forum/vi...6nianie+miodem
pozdrawiam

[Emilcia_1616]

Jolie2601 wiem ze farba sie nie da rozjasnic wlosow, chodzi mi o polecenie farby ktora o kolorze jakiegos brazu ktora nie wyjdzie czarna. miod stosuje tak jak napisalas ale nie trzymam go tak dlugo.

[Jolie2601]

Napisane przez Emilcia_1616

Jolie2601 wiem ze farba sie nie da rozjasnic wlosow, chodzi mi o polecenie farby ktora o kolorze jakiegos brazu ktora nie wyjdzie czarna. miod stosuje tak jak napisalas ale nie trzymam go tak dlugo.

Słyszałam, że brązy L'orealowego Castinga wychodzą jak na opakowaniu(ale to nic na 100%). Generalnie farby nie polecę niestety, bo ja się na czarno maluję i w brązach nie mam rozeznania. Ale tak czy siak uważam za bezcelowe użycie farby skoro interesuje Cię jaśniejszy odcień. Może wypróbuj ten patent z miodem (ściśle wg. podanego przepisu), wiele dziewczyn widziało różnicę, może i u Ciebie zadziała.

[Emilcia_1616]

a henna?

[cochonnetta]

moze użyj tego delikatnego rozjaśniacza joanny blond reflex, jest delikatniejszy od normalnego i z tego co opisujesz to włosy po 1-2 użyciach powinny być takie własnie rudawe .

jeżeli nie to środki naturalne, bo farbą raczej dużo nie zdziałasz

[Emilcia_1616]

ale czy rozjasniacz nie uzyska odcieniu czerwonego? bo wiem ze kiedys uzylam rozjasniacza joanny i wlasnie mialy czerwona poswiate

[Jolie2601]

Napisane przez Emilcia_1616

ale czy rozjasniacz nie uzyska odcieniu czerwonego? bo wiem ze kiedys uzylam rozjasniacza joanny i wlasnie mialy czerwona poswiate

No raczej tak Najlepiej udaj się do dobrego fryzjera Henna raczej też nie pomoże, zresztą nią też uzyskasz taką rudawą poświatę

[Emilcia_1616]

rudawa bym chciala bo wlosy wygladaja na jasniejsze, czerwona poswiata nie za bardzo;/

[niegothlady]

a może spróbuj coś z linii kosmetyków dla blond włosów? podobni szampon klorane dla blondynek nadaje ładny złoty połysk, także płukanie rumiankiem. Słyszałam też o takim patencie , z 2 cytryn wyciskasz sok dopełniasz szklanke mineralką lejesz na włosy na to folia i ręcznik a rano spłukujesz albo (patent na cieplejsze dni ) płuczesz w rumianku z cytryną i idziesz na godzinkę na słoneczko i po tym czasie myjesz włosy ale to na pewno przy okazji niszczy...

[Emilcia_1616]

uzywam szamponow rozjasnijacyh do blond wlosow i siwych i naprawde pomagaja polecam