Pomocy - malowanie na kubkach nie wychodzi:(

[luckybabe]

witam wszystkich!
mam mały problem...chcialam zrobic fajny prezent mojemu chlopakowi, zakupilam kubek, farbke do porcelany oraz konturówkę...niestety efekt nie jest taki jak oczekiwalam farbka pozostawia smugi???nie wiem co zle robie...a konturówka nie jest jednolita, trafilam na taka z grudkami...same minusy... bardzo proszę o jakies wskazówki... dziekuję

[Titania]

witaj

zajrzyj tu na ten wątek, to zrodło wielu cennych informacji
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=abc+malowania
sporo sie dowiesz na temat malowania

jak wygladaja te smugi?

farbka moze zostawiac smugi:
-jesli pomalujesz jedna warstwe i zaraz potem nakładasz druga zanim ta pierwsza dobrze wyschnie wtedy dwie warstwy farbki sie nakładaja (jest to szczegolnie widoczne w farbkach witrazowych)
-byc moze malujesz tez kubek postawiony pionowo i swiezo nalozona farbka poprstu scieka, okragle naczynia maluje sie etapami i powinny byc one ulozone na czyms miekkim np recznik oraz zabezpieczone przed przewracaniem sie
-farbka moze tworzyc zacieki jesli malujesz duza powierzchnie, zaczynasz z jednej strony, potem z drugiej, potem znowu wracasz w tamto miejsce ale farbka juz podeschła i nowa porcja farbki domalowana nie połaczy sie ładnie w wczesniejsza

a co do konturowki, to podejrzewam dwie mozliwosci:
albo jest ona juz po terminie, stara i podeschnieta dlatego nie nakłada sie rowno i nie chce wyciskac sie łatwo z tubki (ja tak juz miałam z 2 tubkami outlinera i obie wyladowały w koszu na smiecie bo nie udalo mi sie ich uratowac, to byl ten tanszy typ outlinera wiec nie dziwne ze byl za suchy, ciagnał sie i byl niejednolity i grudkowaty )
albo outliner jest zakrzepniety, sprobuj potrzymac tubke w goracej wodzie, niech sie troche rozgrzeje i podtopi, byc moze bedzie łatwiej wypływac
-szpilką albo b. cienkim drucikiem odblokuj dobrze "nosek" tubki zeby nie bylo zadnych przeszkod , usun resztki starego, zeschnietego outlinera

to tyle co mi przychodzi do glowy, nie wiem jakiego producenta uzyłas, wiec trudno mi ocenic
mam nadzieje, ze to troche pomoze

[luckybabe]

dziękuję Titanio
nie spodziewałam się tak wyczerpującej odpowiedzi. Faktycznie może smugi są powodem tego ze nałożyłam za szubko druga warstwę i chaotycznie malowałam powierzchnię. Ale pomyśl z włożeniem tubki do ciepłej wody jest ok, nie pomyślałam ze to może polepszyć sytuację... to co...proponujesz poczekać aż farbka wyschnie i nałożyć drugą warstwę??? mam jeszcze jeden kubek do próby wiec sie zobaczy
Dzięki wielkie i mam nadzieje, że to nie ostatnie słowa pomocy z Twojej strony
Pozdrawiam

[Titania]

zasadniczo, jesli chcesz nałozyc dwie warstwy farbki, to powinnas tej pierwszej dac wyschnac w calosci (1-2 dni, zaleznie od producenta)
po pomalowaniu calej powierzchni farbka, nie powinno już dotykac sie jej pedzelkiem zeby nie zespuc gładkiej powierzchni

jesli outliner jest za gesty to goraca woda moze pomoc, jesli zbyt rzadki to do lodowki na jakis czas
po otwarciu nowej tubki, dobrze jest trzymac ja odwrocona do gory nogami, wtedy outliner spływa na doł i jest gotowy do wycisniecia (uwazaj, czasami po otworzeniu nakretki moze wypływac dosyc szybko!) a powietrze zbiera sie wtedy na gorze tubki i pasta konturowa nie bedzie wtedy "parskac" przy wyciskaniu

jesli outliner jednak jest przeterminowany to nie wiele to pomoze, moj sie ledwo dał wycisnac na szklo i po zachnieciu nie byl równy i kruszył sie i wcale nie chcial sie trzymac szkła, tak wiec dałam sobie spokoj z "reanimacja" konturowki i poprostu wyrzuciłam te dwie pechowe
nie ma jak swiezy outliner z nowej tubki, efekt na szkle czy porcelanie jest wtedy najładniejszy i najgładszy

ciesze sie, ze odp sie przydały