Maturzystki/ści 2011 rozpoczynają bój o piękną sylwetkę.

[Orq]

Mam nadzieję, że nie jestem jedyna z tegorocznych trzecioklasistów na tym forum i mam nadzieję, że jako jedyna nie mam problemu z kilogramami, wyglądem itp.

Na początek może trochę o sobie. Na imię mi Aleksandra, lat mam osiemnaście, no i w przyszłym roku będę pisała maturkę. 7 stycznia mam studniówkę i wymarzoną sukienkę będę szyła. Ale wstyd iść do krawcowej z takimi oponkami na brzuchu i wszędzie jakie mam, tak więc będę się starała schudnąć.
Będzie ciężko, bo rok temu odchudzałam się i dość dużo zgubiłam, nastąpiło jojo, połowa wróciła. Z własnej głupoty. Tym razem będzie inaczej. MŻ-WR, moja dewiza. 5 posiłków dziennie, 200 brzuszków, 100 przysiadów + siłownia dwa razy w tygodniu + wf trzy razy w tygodniu i z czasem przekonam się do biegania. Spróbuję z a6w, jednak będę robić je od 42 dnia w dół. Zobaczymy, czy to coś da

Jeżeli nie będę się odzywać targajcie mnie za uszy, chcę schudnąć, ale pokus jest tyle, ze czasami nawet nie wiem, że im uległam.

Więc, kto ze mną?

[yessabell]

Napisane przez Orq

Mam nadzieję, że nie jestem jedyna z tegorocznych trzecioklasistów na tym forum i mam nadzieję, że jako jedyna nie mam problemu z kilogramami, wyglądem itp.

Na początek może trochę o sobie. Na imię mi Aleksandra, lat mam osiemnaście, no i w przyszłym roku będę pisała maturkę. 7 stycznia mam studniówkę i wymarzoną sukienkę będę szyła. Ale wstyd iść do krawcowej z takimi oponkami na brzuchu i wszędzie jakie mam, tak więc będę się starała schudnąć.
Będzie ciężko, bo rok temu odchudzałam się i dość dużo zgubiłam, nastąpiło jojo, połowa wróciła. Z własnej głupoty. Tym razem będzie inaczej. MŻ-WR, moja dewiza. 5 posiłków dziennie, 200 brzuszków, 100 przysiadów + siłownia dwa razy w tygodniu + wf trzy razy w tygodniu i z czasem przekonam się do biegania. Spróbuję z a6w, jednak będę robić je od 42 dnia w dół. Zobaczymy, czy to coś da

Jeżeli nie będę się odzywać targajcie mnie za uszy, chcę schudnąć, ale pokus jest tyle, ze czasami nawet nie wiem, że im uległam.

Więc, kto ze mną?

moja droga nawet sie nie waż robic a6w w dół!!! po 1 nie dasz z anic w świecie rady, po 2 możesz zrobic krzywde swojemu kręgosłupowi jak od razu dasz mu taki wysiłek, a a6w to cw obciążające kręgosłup. wiem po sobie bo dzis mam 29 dzien i jest cieżko, a co dopiero jakbym miała zaczynac od konca.

[karolllcia119]

Napisane przez Orq

Mam nadzieję, że nie jestem jedyna z tegorocznych trzecioklasistów na tym forum i mam nadzieję, że jako jedyna nie mam problemu z kilogramami, wyglądem itp.

Na początek może trochę o sobie. Na imię mi Aleksandra, lat mam osiemnaście, no i w przyszłym roku będę pisała maturkę. 7 stycznia mam studniówkę i wymarzoną sukienkę będę szyła. Ale wstyd iść do krawcowej z takimi oponkami na brzuchu i wszędzie jakie mam, tak więc będę się starała schudnąć.
Będzie ciężko, bo rok temu odchudzałam się i dość dużo zgubiłam, nastąpiło jojo, połowa wróciła. Z własnej głupoty. Tym razem będzie inaczej. MŻ-WR, moja dewiza. 5 posiłków dziennie, 200 brzuszków, 100 przysiadów + siłownia dwa razy w tygodniu + wf trzy razy w tygodniu i z czasem przekonam się do biegania. Spróbuję z a6w, jednak będę robić je od 42 dnia w dół. Zobaczymy, czy to coś da

Jeżeli nie będę się odzywać targajcie mnie za uszy, chcę schudnąć, ale pokus jest tyle, ze czasami nawet nie wiem, że im uległam.

Więc, kto ze mną?

ha ja sie przylaczam:P tez wtym roku studniowka:P i koniec technikum hehe;p no i przez wakacje mi przybylo troche ze musze zrzucic:P ale ja bede jada tez 5posilkow dziennie a6w przysiady:P i cos na uda;djakies cwicoznka;P i dotego wykorzystam peeling kawowy tyle sie o tym tu naczytalam ze musze sprobowac

[Orq]

Napisane przez yessabell

moja droga nawet sie nie waż robic a6w w dół!!! po 1 nie dasz z anic w świecie rady, po 2 możesz zrobic krzywde swojemu kręgosłupowi jak od razu dasz mu taki wysiłek, a a6w to cw obciążające kręgosłup. wiem po sobie bo dzis mam 29 dzien i jest cieżko, a co dopiero jakbym miała zaczynac od konca.

a6w robiłam już kilka razy a poza tym jestem raczej ostatnio aktywnie ćwiczącą, martwe ciągi itp. więc myślę, że spróbuję ;D

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Kochana polecam przysiady takie całkowicie tyłkiem do ziemi prawie, ponoć przy systematycznym ćwiczeniu dają efkty własnie na uda. Ale miej stopy lekko do zewnątrz ;D.
No to startujemy na razie we dwie ;D

[karolllcia119]

no przysiady juz kiedys robilam:Pzaczynalam od 15 i do 100 doszlam;d i jkos dziwnym wtrafem wtedy stracilam 6cm no ale teraz sie obijalam wiec;p pewnie przybylo hehe;p


a i polecam herbate czerwona dziala ;p

[kropeeczka]

też jestem tegoroczną maturzystką chciałabym schudnac 15kg do studniówki tylko boje się bo mało czasu będzie na chodzenie na siłownie i w ogole.. cięzko jednym słowem:P

[karolllcia119]

Napisane przez kropeeczka

też jestem tegoroczną maturzystką chciałabym schudnac 15kg do studniówki tylko boje się bo mało czasu będzie na chodzenie na siłownie i w ogole.. cięzko jednym słowem:P

15kg??yy nie zaduzo?:P a ile wazysz jesli mozna spytac:P bo mi sie zdaje ze z tymi 15stoma kiloma przesadzasz;p

[muuffinka]

Przyłaczam się
Co prawda zaczelam już od piatku, ale bardzo chce byc z Wami! Tez jestem maturzystka 2011, a wiec... do dzieła!
Mam do schudnięcia 13 kilo....

[karolllcia119]

ej to ja tylko chce schudnac 7kg?:P wsumie to jeszcze nie wiem ile;pjak wroce musze sie zwazyc:P ale to jeszcze 2tyg:P a za 3tyg dopiero do sql powracam:P

[aada0]

To ja też się przyłączam, mam do zgubienia max. 5 kg Mam mega mało czasu na ćwiczenia, bo też jestem w klasie maturalnej, do tego zaczynam prawo jazdy i raz w tygodniu dojeżdzam 1,5 h na zajęcia z rysunku także skupiam się bardziej na diecie niż treningu Chociaż jutro zamierzam pobiegać Powodzenia wszytskim

[Orq]

Napisane przez karolllcia119

no przysiady juz kiedys robilam:Pzaczynalam od 15 i do 100 doszlam;d i jkos dziwnym wtrafem wtedy stracilam 6cm no ale teraz sie obijalam wiec;p pewnie przybylo hehe;p


a i polecam herbate czerwona dziala ;p

Nie lubię tego cholerstwa, ale zacznę pić w końcu ;D.
Brzuszki już zrobiłam, a zaraz zrobię przysiady xD

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Straszą cholernie maturą. Po dwóch dniach mam dosyć. Czytam jeszcze 'Ludzi Bezdomnych' i jakoś mnie nie ciekawią. Ale ja znajdę na pewno czas na siłownię, na razie muszę tylko na karnet uzbierać, bo wiadomo, że we wrześniu wydadków w cholere.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez karolllcia119

15kg??yy nie zaduzo?:P a ile wazysz jesli mozna spytac:P bo mi sie zdaje ze z tymi 15stoma kiloma przesadzasz;p

Ja ostatnio schudłam 15 kilo w trzy miesiące, fakt faktem nie utrzymałam tego, połowa wróciła, jednakże tylko przeze mnie to, bo zaczęłam pożerać kilogramami słodcze ;D

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Dziewczyny menu na jutro już sobie wymyśliłam ;D.

Śn: płatki na mleku (godzina 7:15)
IIŚn: bułka (nistety jasna, bo dzisiaj w Auchanie nie kupi się razowej) z pomidorem i zieloną papryką.
O: Panga na grillu z surówką.
P: jabłko
K: wieśniak + jajko na twardo.

[karolllcia119]

Napisane przez Orq

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------



Ja ostatnio schudłam 15 kilo w trzy miesiące, fakt faktem nie utrzymałam tego, połowa wróciła, jednakże tylko przeze mnie to, bo zaczęłam pożerać kilogramami słodcze ;D

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Dziewczyny menu na jutro już sobie wymyśliłam ;D.

Śn: płatki na mleku (godzina 7:15)
IIŚn: bułka (nistety jasna, bo dzisiaj w Auchanie nie kupi się razowej) z pomidorem i zieloną papryką.
O: Panga na grillu z surówką.
P: jabłko
K: wieśniak + jajko na twardo.

MOim zaniem:P a jestem w technikum i ucze sie na kucharza i zasady zywienia mialam xD do tych platek powinnas dodac jakiego owoca:P a do bulki plasterek wedliny chudej;] to tylko moje skromne zdanie heheh

[Orq]

Rano na owoca czasu nie ma, chyba, że jak autem będe jecać to pomyślę ;D A szyneczki właśnie nie mam w domu, we wtorek kupię, bo jutro nic świeżego nie będzie

[karolllcia119]

ijak tam dieta po dwoch dniach haha :P a ja jestem zsiebie dumna:P walcze ze slabosciami ii uwaga od dwoch di niejem nic po 18:P wczoraj zjadlam obiad o 16 i od 16nic niejadlam az do teraz:P no mze kakao wypilam:P bo bylam w pracy do 23:Ptzn praktyki. eh ja chce do polski:P a dzis :
sniadanie: 2kanapki jedna z serem druga zszynka i kakao
IIdniadnaie:jablko
obiad:salata z piersia kurczaka(tu tak karmia wiec wybrzydzac niemoge)
podwieczorek:lody waniliwe(no oprzec sie niemoge no)
kolacja:hmm no niewiem xd

[Orq]

Kochana to jest mit niejedzenie po 18. Najlepiej zjedz jakąś kolację bez chleba, warzywa + bialko.

O ile wczoraj u mnie dobrze, to dzisiaj źle. Do południa było całkiem, całkiem ale przyjechał mój wujek z Szkocji i nawiózł słodyczy. Dwa batoniki wypiłam, później pograłam w tenisa i wypiłam redsa. Ale od jutra poprawiam się

[karolllcia119]

wiem o tym micie:P ale narazie walcze z silna wola:Pa pozatym jak patrze jak np o 23 rosjanki jedza to mi sie wcale niechce;p i budze sie dopiero o 10 i dopiero wtedy jem sniadanie i powiem ze zjadam mniej:P

[kropeeczka]

Napisane przez karolllcia119

15kg??yy nie zaduzo?:P a ile wazysz jesli mozna spytac:P bo mi sie zdaje ze z tymi 15stoma kiloma przesadzasz;p

właśnie przed chwilą się ważyłam waga wskazała -71,9kg ;o
mam do zrzucenia minimum 15kg. zawsze wazylam 58kg i tez mnie to nie zadawalalo. Teraz bym chciala zjechac conajmniej do 58. a pozniej zobaczymy jak to się dalej potoczy najbardziej zależy mi na cm z ud i brzucha, pozbęcie się boczków itd jest któraś z Was z TORUNIA?

---------- Dopisano o 07:23 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Napisane przez Orq

Kochana to jest mit niejedzenie po 18. Najlepiej zjedz jakąś kolację bez chleba, warzywa + bialko.

O ile wczoraj u mnie dobrze, to dzisiaj źle. Do południa było całkiem, całkiem ale przyjechał mój wujek z Szkocji i nawiózł słodyczy. Dwa batoniki wypiłam, później pograłam w tenisa i wypiłam redsa. Ale od jutra poprawiam się

coś o tych słodyczach wiem.... zawsze przydarzy się okazja żeby słodyczą nie odmówić

[karolllcia119]

i dupa:P narazie daje spokoj z odchudzaniem:Pwczoraj znow wpadl alkohol a co zatym idzie i slone przekaski wrr ;/ ja chce do polski juz no;p

[pat_miska]

Cześć dziewczyny Jestem w takiej samej sytuacji co Wy,matura w tym roku.Dzisiaj kupiłam sobie błonnik z ananasem i chromem,zobaczymy czy zadziała.Rok temu w wakacje schudłam 8 kg,kilka kilogramów znowu wróciło ale się tym nie przejmuje-czasem tak bywa zamiast obrać sobie cel na chudnięcie wyznaczyłam sobie inny-nie przybrać na wadzę.Od miesiąca pije herbaty na odchudzanie i zieloną herbatę,pomaga nie czuje takiego zapchania w brzuchu.Od ,,teściowej,,biorę też dziurawiec i zaparzam,też działa więc polecałam.Fakt,że organizm z czasem się za bardzo przyzwyczaja do tych herbatek i trzeba robić po tygodniu tak z 2 dni przerwy,że organizm mógł odpocząć

[Orq]

Ja zaczynam pić czerwoną, zaraz polecę sobie zrobić Witaj u Nas

[mroziq]

Cześć dziewczyny!
Jestem tu z tego samego powodu co wy studniówka!
Czasu mam do 8 stycznia,a schudnąć chcę...no właśnie! Nawet nie wiem,bo boję się wejść na wagę ! ale na oko,myślę,że 10 kg to minimum
Do tego w listopadzie rocznica z TŻ to też trzeba ładnie wyglądać

Dietuję się od 3 dni (dietuję,czyli 0 słodyczy,0 alkoholu,hektolitry wody i czerwonej herbaty,nic smażonego,dużo warzyw)

Powiem wam,że najlepszą motywacją jest zakład :P Ja o niepicie piwska założyłam się z chłopakiem i mam zamiar wytrzymać ! - inaczej czeka mnie okrutna kara.

Ćwiczyć zacznę na dniach,bo na razie choróbsko u mnie :/
Ale damy radę

Myślę,że wspólnie dotrzemy do celu!
Buziaki

[Orq]

Kochana smażone jedz! Na oliwie najlepiej, bo tłuszcze są niezbędne przy odchudzaniu! I jedzcie orzechy kochane, nawet możecie skosztowac gorzkiej czekolady jednakże tej najprawdziwszej co ma dużo kakao w sobie

[mroziq]

Napisane przez Orq

Kochana smażone jedz! Na oliwie najlepiej, bo tłuszcze są niezbędne przy odchudzaniu! I jedzcie orzechy kochane, nawet możecie skosztowac gorzkiej czekolady jednakże tej najprawdziwszej co ma dużo kakao w sobie

Wiadomo,maminy obiadek będzie często gęsto usmażony,ale miałam na myśli,że rano zamiast tłustej jajecznicy zjem gotowane jajeczko,albo zamiast smażonej parówki ugotowaną
Ja mam o tyle dobrze,że nie należę do tych "słodkich",nie nachodzi mnie nagła ochota na batonika itp Za to zawsze tęsknię za bułeczką... ale pieczywa nie dotykam

[moncheeri_m]

Przyłączam się, studniówkę mam 5 stycznia chce zrzucić jakieś 7 kg moja obecna waga między 56/57 kg przy wzroście 164 cm

[pat_miska]

Ok dzisiaj kupię tą herbatę Zawsze nastawiałam się na zieloną ale skoro mówicie,że czerwona też pomaga to spróbuje,może akurat pomoże.Musze poszukać jakiś ćwiczeń na brzuch bo o dziwo tym razem przybyło mi w brzuchu i trochę mi z tym ciężko jak mi coś troszkę wisi Swoją drogą,jak myślicie czy przy wzroście 175cm i wadzę 66 jestem aż taka gruba?

[karolllcia119]

Napisane przez pat_miska

Ok dzisiaj kupię tą herbatę Zawsze nastawiałam się na zieloną ale skoro mówicie,że czerwona też pomaga to spróbuje,może akurat pomoże.Musze poszukać jakiś ćwiczeń na brzuch bo o dziwo tym razem przybyło mi w brzuchu i trochę mi z tym ciężko jak mi coś troszkę wisi Swoją drogą,jak myślicie czy przy wzroście 175cm i wadzę 66 jestem aż taka gruba?

Moim skromnym zdaniem:Pnie jestes:P a czerwona herbata dziala:P



wiecie co:P ja sie poddaje:P stwierdzilam ze to sensu niema skoro itak silnej woli niemam...a pozatym dzis stwierdzilam ze na studniowke nieide...

[mroziq]

wiecie co:P ja sie poddaje:P stwierdzilam ze to sensu niema skoro itak silnej woli niemam...a pozatym dzis stwierdzilam ze na studniowke nieide...[/QUOTE]

No co Ty !? Studniówka to świetna sprawa ! Czemu nie chcesz iść?
A wspólnymi siłami dojdziemy do celu! Myślę,że wszystkie nie mamy silnej woli,skoro szukamy pomocy u dziewczyn na forum Ale po to tutaj jesteśmy! Aby się wspierać

Ja mogę kolejny dzień zaliczyć do udanych:
na śniadanie sałatka cezar + czerwona herbata (zresztą czerwonej wypiłam dzisiaj z 5 kubków),
na obiad zjadłam parówkę i sałatkę kupczą (gyros)
Na kolację wypiję jogurt activia

[kropeeczka]

A ja zaczynam zaczynam i zacząć nie mogę.. zawsze coś skusi przeważnie TŻ... a to środa zabrał na obiadzik... fryteczki i takie tam... a wczoraj nie chcialo nam się robic obiadu.... a bylismy tacy glodni... jak myslicie co? PIZZA...!!!! zgroza.... i jak tu sie zaczac odchudzac gdy tyle pysznosci na nas czeka?? kiedys potrafilam odmowic slodyczy, chipsow, fastfoodow a teraz??? a to od jutra sie zaczne odchudzac... ostatnio przegladalam moje zdjecia jak bylam o jakies 13kg lżejsza i co?... teraz o tych spodniach moge tylko pomarzyc a wtedy pamiętam jak narzekałam że jestem gruba... teraz to dopiero widzę że jestem gruba.... a to nie bylo wcale tak dawno... od zimy zaczelam tak tyć... ostatnio nawet zauważyłam NOWE sine rozstepy jak mam się ich pozbyc?

[mroziq]

Napisane przez kropeeczka

A ja zaczynam zaczynam i zacząć nie mogę.. zawsze coś skusi przeważnie TŻ... a to środa zabrał na obiadzik... fryteczki i takie tam... a wczoraj nie chcialo nam się robic obiadu.... a bylismy tacy glodni... jak myslicie co? PIZZA...!!!! zgroza.... i jak tu sie zaczac odchudzac gdy tyle pysznosci na nas czeka?? kiedys potrafilam odmowic slodyczy, chipsow, fastfoodow a teraz??? a to od jutra sie zaczne odchudzac... ostatnio przegladalam moje zdjecia jak bylam o jakies 13kg lżejsza i co?... teraz o tych spodniach moge tylko pomarzyc a wtedy pamiętam jak narzekałam że jestem gruba... teraz to dopiero widzę że jestem gruba.... a to nie bylo wcale tak dawno... od zimy zaczelam tak tyć... ostatnio nawet zauważyłam NOWE sine rozstepy jak mam się ich pozbyc?

Kropeczko,jestem z Tobą ! Dobrze wiem,co czujesz,bo dwa lata temu w wakacje też byłam 12 kg lżejsza i też narzekałam wtedy,że jestem gruba! Ale damy radę Musimy! Ja sama nie wiem dokładnie ile ważę teraz,bo nie chcę rozpłakać się po wejściu na wagę,lecz ważne są efekty. Ale wymarzoną wagą byłoby na dobry początek 58 kg dla mnie

Przy diecie najgorsze są pierwsze dni,potem żołądek się kurczy,ale motywacja do ćwiczeń..u mnie jej brak. Ale jeżeli jesteście zainteresowane to polecam na youtube.pl ćwiczenia "8 minutes". Prowadzi je śmieszny facet w super galotach i trwają one tylko 8 min,a dają ekstra efekty! Ćwiczenia są na nogi,pupę,brzuch,ramiona. .do wyboru Jak wyzdrowieję to sama się za nie zabiorę

A mnie zmotywował przed chwilką mój tata,bo powiedział,że już trochę schudłam

[pat_miska]

Właśnie zaparzyłam drugi dziś kubek czerwonej herbaty,na szczęście posmakowała mi Kupiłam też puszkę ananasów,bo wiem,że przyśpieszają trawienie no i są pyszne skusiłam się też dziś na pyzy .... ale bez żadnej zasmażki,której i tak nie lubię A wam jak idzie ? Macie rację,najciężej jest zacząć ale no niestety


---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Ej KArolcia no co Ty Na studniówkę trzeba iść Ja też się wahałam czy iść czy nie ale w sumie studniówkę masie tylko jedną w życiu więc szkoda by było na nią nie pójść.