![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
|
Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Codziennie jest to samo,ale tak źle jak dzisiaj nie było już dawno.Nie wiem co mam robić już normalnie,nic nie ma sensu.Ile się codziennie muszę wstydu najeść,że mnie ludzie oglądają TAKĄ to nawet sobie nie wyobrażacie,na ulicę wychodzę z duszą na ramieniu,że znowu zobaczę jak inni mają idealnie wszystko proste-nos jak od linijki,duże usta,płaskie czoło i w ogóle jako całokształt wyglądają.Nie mówcie,że sobie ubzdurałam,bo tak nie jest,oczy mam i widzę jak wyglądam,widzę też jak inni wyglądają.Gdybym tak wyglądała to wszystko byłoby inaczej,to nimi każdy się zachwyca i to one nie muszą najadać się wstydu na ulicy czy w sklepie,z każdym mogą swobodnie porozmawiać.Ale nigdy nie będę tak wyglądać(nie chodzi mi o czyjś konkretny wygląd,żeby być czyjąś kopią,tylko mieć wszystko proste,a nie powykręcane jak rzadko kiedy można spotkać),przez to nic nie ma sensu,nie wyobrażam sobie dalszego życia będąc NIĄ,takim śmieciem.To nie życie,tylko wegetacja,jak wstyd nawet na ulicę wyjść...Każdego dnia jest to samo-widzę jak idealnie inni wyglądają i już dnia nie mam,tylko ciągle mi to siedzi.Dzisiaj to mi się wydaje,że to jakiś koszmar,inny świat,że się niedługo obudzę,w środku wszystko mi się trzęsie.To mi zabiera cały sens życia,nie ma sensu nic,skoro nie wyglądam,a inni mają wszystko proste i idealne.
Wygadałam się,ale wcale nie jest lżej,bo jutro kolejny taki sam dzień.Nie wiem już co robić,mało nie zwariuję z tego wszystkiego.Dlaczego ktoś może mieć a ja nie?Dlaczego ktoś może być lepszy?Za każdym razem to bardziej wykańcza.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 373
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
A dlaczego by nie spojrzeć na świat z innej perspektywy? Nikt nie jest idealny, każdy ma jakies kompleksy. I to nie jest powiedziane, że osoba np. z krzywymi nogami powinna nie wychodzić z domu bo nie może się pokazac w spódniczce. Trzeba odnaleść coś w sobie co jest zaletą i to podkreślać. Wiadome, że ludzie są wzrokowcami, ale to nie jest u nich najważniejsze. Liczy się przede wszystkim wnętrze człowieka. Nie próbowałaś kiedy kolwiek popatrzeć na to z innej strony? Ja też nie jestem ideałem (bo ideałów nie ma),
![]() Trzymaj się i spróbuj zaakceptować siebie taką jaka jesteś, bo to właśnie bez własnej akceptacji jest cieżko żyć. ![]()
__________________
Dieta Dukana czas start: 20. 09.2011r. Cel: 72,6--72--71--70--69--68--67--66--65(Icel)--64--63--62(IIcel)--61--60--59--58!! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraina Oz
Wiadomości: 77
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Spójrz jeszcze raz, co masz w swoim podpisie, pozwolę sobie zacytować: "Sooner or later,you'll gonna wake up and find what you're looking for... Nothing else matter." Może obudź się po prostu i zastanów, czy wygląd jest przeszkodą w odkrywaniu wyższych celów. Banalne są słowa "wygląd to nie wszystko, wygląd nie jest najważniejszy", ale jakże proste. Jeśli na coś się nie ma wpływu, to pozostaje to zaakceptować. Wierzę, że wygląd może odbierać Ci sens życia, ale tak w cale nie musi być. Przestań porównywać się z innymi, bo to, co w człowieku najbardziej wartościowe nie jest widzialne. Wygląd to nie priorytet.
__________________
![]() Nie brakuje nam czasu, lecz trwonimy go. [Seneka] ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: kielce/kraków
Wiadomości: 3 474
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
a tak dokladniej to co z toba nie tak? co jest nie tak w twoim wygladzie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Trudno cokolwiek napisać, bo nie wiem, czy masz zwykłe kompleksy, typowe dla każdej kobiety, czy też faktyczny problem natury medycznej (to nie jest natręctwo z mojej strony, stwierdzam tylko fakt).
Jeśli w grę wchodzi wersja pierwsza - siadaj przed lustrem, i postaraj się bez emocji, na zimno, zanalizować - co podkreślić, co zatuszować - makijaż, fryzura, ubranie, dodatki i - w ogromnym stopniu - odpowiednio dobrana kolorystyka czynią cuda! Jeśli chodzi o drugą, trudniejszą opcję - lekarz, kosmetyczka, ktoś, kto porządnie się zna. nie możesz życia spędzić na takim podejściu, na dołowaniu się i zamartwianiu - z pewnością tego nie chcesz. Musisz poszukać wszelkich możliwych dróg rozwiązania. Głowa do góry, trzymam kciuki za pozytywną zmianę i wyglądu, i nastawienia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Ja wiem,że to zabrzmi banalnie,ale musisz się zaakceptować.
Zamiast ciągle myślec o defektach,wyeksponuj fajne piersi,zgrabne nogi,albo podkreśl ładne oczy. Powiem Ci,że nam się wydaje,że każdy te defekty widzi,a tak naprawdę to każdy ma to gdzieś.Musiałabyś mieć nos na 3/4 twarzy,żeby ktoś stwierdził,że jest koszmarny. Zaakceptuj swoje ciało,jego juz nie zmienisz. Może zacznij od jakichś poradników.Jeśli nie pomogą,pozostaje psycholog.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;7049532]Trudno cokolwiek napisać, bo nie wiem, czy masz zwykłe kompleksy, typowe dla każdej kobiety, czy też faktyczny problem natury medycznej (to nie jest natręctwo z mojej strony, stwierdzam tylko fakt).[/quote] Można to podpiąć pod zwykłe kompleksy.Takim sposobem chyba nigdy nie wygrzebię się z depresji. Cytat:
![]() Jestem przesiąknięta zapewnieniem,że wszyscy zwracają uwagę na mój wygląd,cieszą się,że tak nie wyglądają,mówią sobie w myślach:"Boże,jak można tak wyglądać?"A ideałami(każdy ma inny gust,mówię o tych,którzy dla mnie są idealni)się zachwycają. Cytat:
Tu chodzi o dwie rzeczy właściwie-o to,że ja TAK wyglądam i o to,że inni wyglądają ładnie,nie mogę przeżyć,że dlaczego ktoś może mieć wszystko proste. Cytat:
![]()
__________________
|
||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Nemezja, rozumiem Cię z jednej strony (no i wspólny wątek się kłania), ale nie rozumiem tego jakim cudem Ty widzisz na ulicy same ideały.. na same castingi modelek trafiasz czy co? Nieprawda, że wszyscy wyglądają ładnie, a Ty brzydko, a to tak wygląda, jakbyś tak to widziała, czarne-białe.
Napisałaś 3 rzeczy które wpędzają Cię w takie kompleksy, i wybacz, ale jak dla mnie przynajmniej co 3 osoba na świecie mogłaby wymienić te same rzeczy, które jej zdaniem są do bani, ale bez takiego czarnowictwa jak Ty! jak będziesz unikać ludzi i zatruwać się takimi myślami, to rzeczywiście ludzie będą bali się do Ciebie zbliżyć, a dla Ciebie to będzie potwierdzenie Twojej teorii o swoim "okropnym" wyglądzie. Aha - i co do tego że ewentualne zabiegi plastyczne nie pomogłyby Ci to - uwierz, lekarze robili już takie cuda na ludzkich twarzach że jestem przekonana że Twój przypadek to byłaby dla nich pestka ![]()
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wizaż:)
Wiadomości: 573
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Nikt nie jest idealny !!! To zamartwianie sie o swój wygląd nie ma żadnego sensu a nie Twoje życie.Zycie jest po to aby je przeżyć i w coś uwierzyć !!!
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Nemezja - nie jestem pięknością
![]() Mam duży nochal, za małe usta, ale za to ładne oczy - i je podkreślam, eksponuję, by wasnie one przyciągały uwagę. Jestem niska, nogi nie są moim atutem, ale za to biust owszem, więc do dłuższej spódnicy czy spodni założę interesującą bluzkę ![]() I tak dalej. To nie jest trudne, ale musisz zacząć. I pamiętaj, że 90% ludzi postrzega cię taką, jaką ty siebie widzisz - jeśli chodzi z uniesiona głową, wyprostowanymi plecami, uśmiechem - ludzie spojrzą na ciebie jak na osobę pewną siebie, odnoszącą sukcesy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
mam krzywe i krótkie nogi, gruby tyłek, dodatkowo uwidoczniony poglebiona lordoza, skolioze, koszmarny zgryz i zeby kazdy w inna strone, za male w stosunku do twarzy oczy, slabe wlosy i paznokcie, fatalna cere i w dodatku ostatnio w biuscie dramatycznie schudlam
przygladajac sie reszcie ludzkosci bez trudu potrafie znalezc podobne "usterki" u WSZYSTKICH kobieto, gdzie Ty widzisz tych pieknych i prostych???????? co wiecej, myslisz ze caly swiat leci Cie ogladac i wysmiewac? egocentryczka z CIebie tyle ze pesymistycznie nastawiona |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
A ja mam nos jak kartofel po ojcu z tendencją do wydłużania po matce
![]() ![]()
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać. Maryniu ![]() Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 373
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
Dieta Dukana czas start: 20. 09.2011r. Cel: 72,6--72--71--70--69--68--67--66--65(Icel)--64--63--62(IIcel)--61--60--59--58!! ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 68
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Hej, ale to chyba nie wątek, w którym wpisujemy swoje kompleksy. Dziewczyna napisała, bo ma problem. I ten problem nie polega na jakichś tam częściach ciała, bo problem tak naprawdę dotyczy akceptacji. Powiem to za siebie, może autorka się zgodzi, może nie: ale to, że wypiszecie, że wam się nie podobają wasze rozstępy jej nie pomoże. Bo ona patrzy na swój problem przez szkło powiększające, dotyczy w końcu jej i jej ciała. Mówię tak, bo sama mam identyczny problem i jak ktoś mi napisze, że też przecież ma kompleksy to sobie myślę: heloł
![]() Ja Ci nie pomogę zbyt wiele, bo jak mówię, sama mam podobny problem z którym nie uporałam się w odpowiednim stopniu, aby powiedziec, że minął. Raczej jestem na zasadzie 25% dni beztroskich, 50% dni obojetnych czy też tych smutniejszych i 25 % dobijania się, strasznych dołów, depresji, kiedy z powodu wyglądu tracę siły do czegokolwiek. Może wizyta u psychologa pomoże? Ja sama nie potrafię się przemóc, a poza tym powoli robię postępy i chcę samodzielnie sobie z tym poradzic. Ale może Ty byś spróbowała? No i głowa do góry! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 72
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Witaj Nemezja
![]() Myślę, że warto starać się w takich wypadkach coś zmienić w swoim wyglądzie. Popatrz na to wszystko z innej perspektywy. Wyjdź na ulicę i zauważ, że każda piękna pannica skrywa swe prawdziwe oblicze pod grubą warstwą fluidu i tapety, a gdyby nie makijaż zapewne okazałoby się, że jest z niej oklapły i tragiczny w swej brzydocie babsztyl. Naprawdę to piękno w ludziach- to zewnętrzne- to jedna wielka ściema. Ja nie ukrywam, że korzystam z tego piękna, z tej sztuczności. Lubię to, podnoszę tym samym swoje ego i dowartościowuje się jakoś. Wystarczy zwykła konturówka i tusz do rzęs. Jesteś piękna, musisz w to uwierzyć. Zmień coś w sobie, obetnij włosy albo kup prostownice czy lokówkę. Czasem niewielka rzecz, a może zdziałać naprawdę cuda. Kosmetyczka, salon odnowy biologicznej, fryzjer, dermatolog, studio wizażu... To wszystko jest do Twojej dyspozycji, na wyciągnięcie ręki. Uwierz w siebie i zacznij działać! Tak naprawdę wszystko zależy od naszego podejścia. Gdy będziesz się zamartwiać i użalać nad sobą, to jest oczywistym fakt, że nic nie zdziałasz, tylko będziesz się coraz bardziej pogrążać. Wstań jutro rano i obiema rękoma obejmij dzień.Piękno jest w Tobie. W środku. Na zewnątrz są tylko maski. Maskę można upiększyć i poprawić. Pozdrawaim gorąco ![]()
__________________
'Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się Twoje spojrzenie' |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |||||||||||||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Cytat:
![]() Ile ja poradników w rękach miałam to ho ho,każdy tylko przeczytałam i z żadnego nie zrobiłam użytku. Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;7050564]Nemezja - nie jestem pięknością ![]() Dla każdego jego problem wydaje się najważniejszy.A ci ludzie mają dużo więcej optymizmu i są o wiele bardziej zadowoleni z życia niż ja,osobiście się zetknęłam z takimi przypadkami. Cytat:
Cytat:
![]() U mnie nawet o głupi uśmiech jest trudno... Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Dziękuję za pomoc i również pozdrawiam. ![]() Spojrzałam na to trochę inaczej,tyle,na ile się dało.Możecie pomyśleć,że ze mną to jak grochem o ścianę,że dobrze radzicie,a ja i tak swoje.To nie tak,ze nie słucham,tylko mam to tak głęboko zakorzenione(już prawie 3 lata się z tym męczę),że przez jeden dzień nie potrafię powiedzieć,że to minęło,że mi się wydawało i że jest już ok.Przed tym długa droga.
__________________
|
|||||||||||||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Nemezja - skoro jesteś taką pesymistką zakompleksioną, nie chcesz/nie potrafisz sama stanąć na nogi i wykazać się zdrowym rozsądkiem, idź do jakiegoś terapeuty. To nie złośliwość z mojej strony
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;7063760]Nemezja - skoro jesteś taką pesymistką zakompleksioną, nie chcesz/nie potrafisz sama stanąć na nogi i wykazać się zdrowym rozsądkiem, idź do jakiegoś terapeuty. To nie złośliwość z mojej strony
![]() ![]() To nie to,że nie chcę,ale nie potrafię.To jest takie silne i tak głęboko we mnie siedzi,że prawie całe życie jest temu podporządkowane.Naprawdę wolałabym mieć problem typu "on nie zwraca na mnie uwagi,co mam zrobić?",nie umniejszając rangi,bo każdy problem jest najważniejszy dla danej osoby,niż męczyć się przez to. Do psychiatry chodzę już rok,oczywiście diagnoza brzmiała-zaburzenia depresyjno-lękowe(byłam w szpitalu psych.z powodu lęków,które wprawdzie nie nawiedzają mnie w takim stopniu,teraz to właściwie już nie problem,tak myślałam,że się z tego wyplączę,czułam się lepiej,bo...nie wychodziłam na ulicę i nie miałam się z kim porównywać,nie dostawałam nawrotów depresyjnego samopoczucia,bo nie widziałam nikogo dla mnie "idealnego" ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Nemezja, a ja Ci powiem tylko jedno - kiedyś bedziesz bardzo żałować tego czasu, który teraz tracisz na bezproduktywne myślenie o kącie odchylenia swojego czoła :| Naprawdę uważasz , ze to jest w życiu najistotniejsze? Co by się zmieniło , co byś zaczęła robić, gdybyś już wygladała tak jak chcesz? Konkretnie, jakie masz plany. I dlaczego niby nie możesz robić tego już, tu i teraz? Świat nie zaczyna sie i nie kończy na byciu laską z Cosmopolitana, zapewniam Cię. Sensu nie szuka sie też w swoim wyglądzie, bo to zbyt ulotne, za 40 lat i tak wszystkie się zestarzejemy,zmarszczymy, obwiśniemy
![]()
__________________
"Jednocześnie muszę prać skarpetki i zastanawiać się nad Zagadką Wszechbytu. Rozpiętość, skala i wielość planów jest doprawdy wielka. Odbija mi się po jedzeniu oraz podobno mam duszę nieśmiertelną" Widzisz błąd w mojej wypowiedzi? Proszę popraw mnie na PW, będę wdzięczna
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Nem - a ja mam nadzieję że jednak hmm ktoś pomoże Ci z tego wyjść, bo nasze rady swoją drogą, a jednak lekarz swoją, ja też się wybieram.
trzymaj się ![]()
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Tak w ogóle to dziękuję Ci za ten mądry post.Dał mi dużo do myślenia,pozwolił inaczej na to wszystko spojrzeć i jak na razie bardzo poprawił mi nastrój. ![]() Cytat:
![]() Fajnie,że zdecydowałaś się na wizytę ![]()
__________________
|
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Nemezjo naprawde powinnas oprocz brania antydepresantow zaczac chodzic na psychoterapie. Zaloze sie ze masz kompletnie wypaczony obraz samej siebie i nie jestes taką brzydolina za jaka sie masz.
Zasatnawailam sie nad ta brzydota i doszlam do wniosku ze roznych ludzi widzialam:Ladnych,pieknyc h, zaniedbanych, "za bardzo zadbanych", przecietnych, nieladnych i brzydkich tez. Ale nie widzialam jeszcze osoby ktora jest tak brzydka ze nie powinna pokazywac sie na ulicy jak ty stwierdzasz. A co do osob brzydkich i nieladnych to nie nazwalabym ich brzydkimi bo nie mialy idealnych rysow twarzy, pieknej figury i burzy lokow rodem z amerykanskich konkursow pieknosci, ale byly po prostu naprawde bardzo zaniedbane. A tak przy okazji sama doszlas do wniosku ze jestes taka be i fe czy masz jakies powdy z zewnatrz ze tak powiem ze tak twierdzisz? I naprawde uwazasz ze wyglad to wszystko i gdybys byla "idealna" jak mowisz to rozwiazaloby wszystkie Twoje problemy? I jeszcze co do wstydu przed wychodzeniem na ulice. Ludzie naprawde nie zwracaja takiej strasznej uwagi na osoby mijane na ulicy, w sklepie czy diabli wiedza gdzie jeszcze. Owszem jak ktos siedzi na przeciwko mnie w autobusie to trudno sie na niego nie spojrzec ale nikt nie zawraca sobie glowy przez caly dzien czy nawet 5 minut czolem czy nosem kobiety widzianej rano w sklepie No ale sie rozpisalam....
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 68
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Wiesz, mówię tu o sobie, zresztą wydaje mi się, że mój problem jest mniejszy od problemu Nemezji (w sensie, że ja się odrobinę bardziej akceptuję, a tym bardziej nigdy bym nie zrezygnowała z zakupu czegoś dla siebie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Owszem Toxisch w naturze ludzkiej lezy ocenianie cudzego wygladu. Wiazae sie to z mechanizmami ewolucji jak ktos jest zorientowany w biologii. Ale nie na tyle zeby zawrac sobie glowe przez caly bozy dzien. I nikt przeciez nie podejdzie do Ciebie na ulicy i nie powie Ale ty jestes paskudna!. Dlatego wlasnie Nemezja powinna sie udac do psychoterapeuty ktory na pewno pomoze jej wyleczyc sie z kompleksow.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Nemezja:przytul:,polecam książkę"Mefisto i ja" Lyndy Chater
![]() Chciałabym zapytać o to co już mówiła jedna wizażanka.Czy Twój problem nie jest natury medycznej?Nie jest to żadna choroba?Po prostu masz nos,który oceniasz jako "świński"? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 990
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Laska, w sumie opuszczam juz powoli Wizaz, ale chetnie ci pomoge. Moze wyslesz mi na poczte swoje zdjecie? wiem, ze to ogromne wyzwanie dla kogos, kto ma kompleksy, kto nie akceptuje siebie. Ale chetnie ci pomoge. Sama po sobie wiem, jak wiele potrafi zdziałac kogos zdanie na dany temat. Chetnie napisze ci, czy to o czym nam tu opowiadasz, to naprawde problem okiem obiektywnej ale do bólu szczerej kobiety. To tylko propozycja, która, moim zdaniem, moze ci pomoc. Sama kiedys tak zrobiłam, nie pamietam juz na jakim forum. Ktos mnie ocenił , ale w jego obiektywnym oku, bo przeciez mnie nie znał, opisał mnie w zupełnie inny sposob, niz ja siebie odbierałam. Takze polecam ta terapie. Wklejenie zdjecia na forum zapewne byłoby dla ciebie duzo trudniejsze. Czekam na reakcje. Daj znac na priv jesli chcesz. Pozdrawiam cieplutko.
ps. Wychodze z taka propozycja, bo nie mam zamiaru przekonywac kogos, kogo nie widze, ze na pewno nie jest tak źle jak pissze. ps. dobijac tez nie mam zamiaru ![]() buziaki. Troche odwagi a na pewno wszystko ci mieni. Bo cos mi sie wydaje, ze wyolbrzymiasz kochana ![]()
__________________
![]() ![]() 26.05.2008r. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: kraina deszczowcow
Wiadomości: 421
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Nemezjo, mam pytanie...widzialas moze kiedykolwiek Barbre Streisand? Wiesz jak ja nazywaja? "Najpiekniejsza brzydula swiata"...
George Sand do kobiet urodziwych sie nie zaliczala, ale jak sama stwierdzila (niektore Wizazanki zreszta przytoczyly juz)- "kobieta powinna eksponowac swoje atuty- ja mam piekne ramiona". Jesli masz chwile to poszukaj jej portretow w Google (zawsze odsloniete ramiona, zawsze!) i poczytaj, o jej slawnym salonie i burzliwym zyciu milosnym. Jesli chodzi o czolo- rozwiazaniem prostym i skutecznym moze byc grzywka...z nosem nie widze rozwiazania. Sama mam z ta czescia twarzy problem. Moze zaczniemy burki nosic, jak muzulmanki ![]()
__________________
valar morghulis Edytowane przez kennademerkedo Czas edycji: 2008-03-30 o 23:25 Powód: literowka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 68
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Cytat:
![]() ![]() Nemezjo, ciekawi mnie skąd u Ciebie wzięły się te kompleksy. Ktoś Ci zwrócił uwagę, czy po prostu zaczęłaś nagle sama się porównywac z 'ideałami'? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
Rozumiem Twój ból...ale uwież mi: nawet jak być wyglądała inaczej wcale łatwiej, prościej i lepiej by nie było
![]() Kiedyś myślałam tak samo: gdybym tylko była chuda jak inni, moje życie będzie piękniejsze itede... Wszyscy mnie pokochają i polubia. I co? I nico... Schudłam bardzo dużo, a wcale lepiej nie było. Dopiero teraz, jak się otworzyłam na ludzi i mam gdzieś-że się tak wyraże- ile waże [a przytyłam] i jak wyglądam to mi od razu lepiej, teraz odkryłam ile godzin i dni straciłam an niepotrzebne dołowanie się czymś co nie ma znaczenia za dużego... Dbać o siebie warto ale żeby załować jak się wygląda? Takie myśli nie powinny istnieć ![]() Buźki i powodzenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak dalej żyć wiedząc co przyniesie dzień?
No coz toxisch sa ludzie i parapety
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:31.