można przytyć 1 kg w 1 dzień ?

[cukiereczeQ]

Czy jest to wogóle możliwe ? wczoraj byłam na imprezie u znajomej i wiadomo, nie trzymałam się ściśle diety zresztą trochę przyjemności też się należy Przyznam, że zjadlam wczoraj sporo ale alkoholu nie piłam prawie wogóle. Dziś waga pokazała aż 1 kg więcej... jak to jest możliwe ? z kąd ten kilogram? to raczej niemożliwe żeby odłożył sie 1 kg tłuszczu więc to woda i niestrawione jedzenie?!
pzdr

[tamonita]

Napisane przez cukiereczeQ

Czy jest to wogóle możliwe ? wczoraj byłam na imprezie u znajomej i wiadomo, nie trzymałam się ściśle diety zresztą trochę przyjemności też się należy Przyznam, że zjadlam wczoraj sporo ale alkoholu nie piłam prawie wogóle. Dziś waga pokazała aż 1 kg więcej... jak to jest możliwe ? z kąd ten kilogram? to raczej niemożliwe żeby odłożył sie 1 kg tłuszczu więc to woda i niestrawione jedzenie?!
pzdr

cukiereczQ dobrze wiesz, że to nie możliwe...
Ten kg, to niestrawione jedzenie, dziś jedz tak jak zawsze, a wszystko wróci do normy. Wogóle nie powinnaś się dziś ważyć wogóle...

[smpa]

Żeby przytyć 1kg trzeba zrobić nadwyżkę kaloryczną 7000 kcal.

[iza_wiosenna]

nie rozumiem, dlaczego cały czas zadajesz tego typu pytania

[bejbi19]

wg mnie to mozliwe

jednego dnia zjadlam na sniadanie 2 jajka, pomidorka na obiad mieso i brokuly a na kolacje poszlam z kolezanka na kebaba i wypilismy po 2 piwka

rano sie waze i 1,2 kg wiecej, potem musialam to zgubic

[kasikk12]

Napisane przez bejbi19

wg mnie to mozliwe

jednego dnia zjadlam na sniadanie 2 jajka, pomidorka na obiad mieso i brokuly a na kolacje poszlam z kolezanka na kebaba i wypilismy po 2 piwka

rano sie waze i 1,2 kg wiecej, potem musialam to zgubic

Ale dziewczyny...przecież to absurd...jak można przytyć w ciągu jednego dnia o cały kilogram? Ja zazwyczaj ważę się rano bo wieczorem waga może i pokazuje kg. więcej ale to jest woda i jedzenie...następnego dnia rano już jest znowu mniej i tak w kółko...

[iza_wiosenna]

Napisane przez bejbi19

wg mnie to mozliwe

jednego dnia zjadlam na sniadanie 2 jajka, pomidorka na obiad mieso i brokuly a na kolacje poszlam z kolezanka na kebaba i wypilismy po 2 piwka

rano sie waze i 1,2 kg wiecej, potem musialam to zgubic

słuchaj, w dietetyce nie ma czegoś takiego jak "według mnie". to pewien dział nauki i FAKTEM (a nie subiektywną opinią) jest to, że trwale tyjemy od niespalonych 7000-7500 kcal. A to 1,2 kg = 'znikające' kilogramy, czyli takie, których po 1-2 dniach normalnego jedzenia NIE MA. dlatego też dla własnego samopoczucia nie powinno się ważyć po jedno(lub dwu )dniowym szaleństwie.

[madame_apple]

Napisane przez bejbi19

wg mnie to mozliwe

jednego dnia zjadlam na sniadanie 2 jajka, pomidorka na obiad mieso i brokuly a na kolacje poszlam z kolezanka na kebaba i wypilismy po 2 piwka

rano sie waze i 1,2 kg wiecej, potem musialam to zgubic

- musiałam.

Uwaga uwaga - jakby ktoś jeszcze nie wiedział. Ważymy się co tydzień najlepiej o tej samej porze dnia. Najlepiej rano, na czczo, ale może być też kiedy indziej byle to był ten sam dzień co tydzień o tej samej porze.
NIE ważymy się codziennie, ani kilka razy dziennie, ani po jedzeniu etc bo nasza waga wciąż się waha (woda, niestrawione jedzenie etc) - nie dajmy się zwariować...

Osobiście uważam, że najlepiej w ogóle się nie ważyć tylko mierzyć, ot co

[iza_wiosenna]

Napisane przez madame_apple

- musiałam.

Uwaga uwaga - jakby ktoś jeszcze nie wiedział. Ważymy się co tydzień najlepiej o tej samej porze dnia. Najlepiej rano, na czczo, ale może być też kiedy indziej byle to był ten sam dzień co tydzień o tej samej porze.
NIE ważymy się codziennie, ani kilka razy dziennie, ani po jedzeniu etc bo nasza waga wciąż się waha (woda, niestrawione jedzenie etc) - nie dajmy się zwariować...

Osobiście uważam, że najlepiej w ogóle się nie ważyć tylko mierzyć, ot co

też tak uważam i nie praktykuję czegoś takiego jak ważenie xD chyba, że u lekarza sportowego może czasem... raz na 2 miesiace

[Niuniutek]

Napisane przez smpa

Żeby przytyć 1kg trzeba zrobić nadwyżkę kaloryczną 7000 kcal.

pocieszające

[bejbi19]

kazdy ma inną przemianę materii, ja musze wlozyc duzo pracy w to aby schudnac (schudlam z 86 kg na 65 kg w ciagu 4 lat bo moja przemiana materii jest tak powolna)

napisalam wg mnie bo ja tak mialam, przytylam z dnia na dzien a kiedy sie czlowiek wazy to jest indywidualna sprawa.

[awangardowa]

to wydaje sie niemożliwe...ale mimo wszystko według mnie prawdą jest. Ja tez po urodzinkach i nieprzestrzeganiu diety prawie zawsze obserwuje dodatkowy kilogram, który potem sam "nie znika" tylko niestety trzeba go zgubić ;/

[cukiereczeQ]

Napisane przez awangardowa

to wydaje sie niemożliwe...ale mimo wszystko według mnie prawdą jest. Ja tez po urodzinkach i nieprzestrzeganiu diety prawie zawsze obserwuje dodatkowy kilogram, który potem sam "nie znika" tylko niestety trzeba go zgubić ;/

może coś w tym jest, bo mi ten kilogram nie zszedł w ciagu 2 dni i teraz musze go zgubić

[iza_wiosenna]

Napisane przez cukiereczeQ

może coś w tym jest, bo mi ten kilogram nie zszedł w ciagu 2 dni i teraz musze go zgubić

zgubisz go naturalnie, gdy po szaleństwie wrócisz do zwykłego jedzenia. p o1-2 dniach. przynajmniej tak mi się wydaje.

[awangardowa]

ja znowu po wypadzie do kina i mcdonald's cały czas waga taka sama...aż sie zdziwiłam bo po takim małym szaleństwie zawsze coś przybywa to ja juz sama nie wiem

[deMitia]

te 7000 hmmm... pocieszające Ale to chyba zalezy od tego jaki kto ma metabolizm...
bo ja aż nie mogę uwierzyć, że gdybym zjadła 3,5 pudełka ptasiego mleczka to dopiero przybyłby ów kilogram...

[tamonita]

Napisane przez iza_wiosenna

słuchaj, w dietetyce nie ma czegoś takiego jak "według mnie". to pewien dział nauki i FAKTEM (a nie subiektywną opinią) jest to, że trwale tyjemy od niespalonych 7000-7500 kcal. A to 1,2 kg = 'znikające' kilogramy, czyli takie, których po 1-2 dniach normalnego jedzenia NIE MA. dlatego też dla własnego samopoczucia nie powinno się ważyć po jedno(lub dwu )dniowym szaleństwie.

dokladnie....

Napisane przez bejbi19

kazdy ma inną przemianę materii, ja musze wlozyc duzo pracy w to aby schudnac (schudlam z 86 kg na 65 kg w ciagu 4 lat bo moja przemiana materii jest tak powolna)

napisalam wg mnie bo ja tak mialam, przytylam z dnia na dzien a kiedy sie czlowiek wazy to jest indywidualna sprawa.

Nie, nie przytylaś. Jesli nie zważyłabyś się odraz na drugi dzień, to byś nawet nie pomyslała, że waga choć troche podskoczyła...

[bejbi19]

a jak waze sie w niedziele i w niedziele zjem wiecej a potem powiedzmy zwaze sie w srode lub w czwartek i waze wiecej o kilogram? to co ten kg mi przybyl przez 3 dni?

to smieszne...udawac ze sie nie przytylo

[tamonita]

Napisane przez bejbi19

a jak waze sie w niedziele i w niedziele zjem wiecej a potem powiedzmy zwaze sie w srode lub w czwartek i waze wiecej o kilogram? to co ten kg mi przybyl przez 3 dni?

to smieszne...udawac ze sie nie przytylo

Wiesz co ? to może spróbuj rozruszać metabolizm

[bejbi19]

dodaje sobie powoli coraz wiecej jedzenia i sportu i patrze jakie sa tego efekty...moze tak bedzie najlepiej i wreszcie cos ruszy

[enex]

Też nim to jedzenie przepełza jelitem grubym to może to trwać nawet 2-3dni, czyli kilogramowa nadwyżka jedzenia z urodzin czy innej akcji jednako potrzebuje trochu czasu żeby się wydalić a oprócz tego słodkie i słone często na grillach i uodzinach konsumowane wiążą wodę - suma sumarum trwa ciału nim się pozbędzie balastu czy nam się to podoba czy nie, ale chodzi o balast przejściowy