Mojemu mezowi zupelnie odbija, prosze pomozcie!

[Mezatka 1982]

Witam serdecznie.

Jestem swiezo upieczona mezatka. Wyszlam za mezczyzne, z ktorym razem studiowalam, ktorego kocham, z ktorym chce miec dzieci. Do slubu wszystko bylo OK w sferze seksu , jednakze prawdziwe schody zaczely sie po slubie. Moj TZ zmienil sie nie do poznania; uznal mianowicie, ze malzenstwo to wiernosc i nalezy sie mu jakas nagroda. A zatem usilnie namawia mnie na wyuzdane praktyki seksualne!

Najpierw zaczelo sie od tego zebym polknela nasienie po wytrysku. Po dluszych podejsciach udalo mi sie jakos przemoc i mialam spokoj i satysfakcje, ze moj TZjest zadowolony i usatysfakcjonowany. Przyznam nawet z pewnym zazenowaniem, ze polykanie nawet mi sie spodobalo, ku uciesze mojego slubnego.

Pozniej zaczal namawiac mnie na seks analny. Nie przepadam za te forma zblizenia glownie na fakt, ze prezerwatywa po stosunku byla przybrudzona, co bardzo mnie krepowalo. Godzilam sie zatem raz na miesiac na te forme pieszczot. Ale teraz moj maz wpadl na genalny pomysl a raczej na dwa pomysly, ktore budza u mnie awersje i rozpacz, sama nie wiem ktoy pomysl jest bardziej wstretny.

Moj TZ namawia mnie abym po stosunku z prezerwatywa wypila nasienie wprost z kondoma! Na poczatku zamorowalo mnie i nie moglam wypowiedziec ani slowa. Pozniej zrobilam mu karczemna awanture. Ale juz na nastepny dzien moj maz powiedzial, ze ma ochote na ass to mouth. Wyjasnil mi ze chodzi o to aby bezposrednio po stosunku analnym wlozyc penisa do ust. Nie mialam nawet sily sie klocic. Podobno jak sie zrobi lewatywe to w ogole sie nie czuje obcego smaku w ustach. Rozumiem kajdanki, seks przed kamera, seks w samochodzie, polkniecie nasienia lekka przemoc, nawet anal zniose, nie jestem pruderyjna, ale to juz mnie przerasta. Przeciez to nienormalne!

Boje sie, ze odejdzie, wiec pewnie sie zgodze. Bede czula sie jak szmata, bede miala kilka dni kaca moralnego, bede poplakiwac, ale wystarczy ze On mnie dotknie, poglaszcze po policzku, powie kilka milych slow i wszystko Mu wybaczam. Nie wiem, troche to chaotychnie pisze, na goroco po romowie ialam za komputer i pisze. Mam nadzieje ze Wy nie macie takich problemow.

Pozdrawiam

Ola

[novakia]

B O Ż E. Zamurowalo mnie rowniez, nie wiem co powiedziec:|
a co on mowi na to ze Tobie sie to nie podoba? zmusza Cie? moze zaprowadz go do specjalisty?

[Marwari]

Napisane przez Mezatka 1982

Witam serdecznie.

Jestem swiezo upieczona mezatka. Wyszlam za mezczyzne, z ktorym razem studiowalam, ktorego kocham, z ktorym chce miec dzieci. Do slubu wszystko bylo OK w sferze seksu , jednakze prawdziwe schody zaczely sie po slubie. Moj TZ zmienil sie nie do poznania; uznal mianowicie, ze malzenstwo to wiernosc i nalezy sie mu jakas nagroda. A zatem usilnie namawia mnie na wyuzdane praktyki seksualne!

Najpierw zaczelo sie od tego zebym polknela nasienie po wytrysku. Po dluszych podejsciach udalo mi sie jakos przemoc i mialam spokoj i satysfakcje, ze moj TZjest zadowolony i usatysfakcjonowany. Przyznam nawet z pewnym zazenowaniem, ze polykanie nawet mi sie spodobalo, ku uciesze mojego slubnego.

Pozniej zaczal namawiac mnie na seks analny. Nie przepadam za te forma zblizenia glownie na fakt, ze prezerwatywa po stosunku byla przybrudzona, co bardzo mnie krepowalo. Godzilam sie zatem raz na miesiac na te forme pieszczot. Ale teraz moj maz wpadl na genalny pomysl a raczej na dwa pomysly, ktore budza u mnie awersje i rozpacz, sama nie wiem ktoy pomysl jest bardziej wstretny.

Moj TZ namawia mnie abym po stosunku z prezerwatywa wypila nasienie wprost z kondoma! Na poczatku zamorowalo mnie i nie moglam wypowiedziec ani slowa. Pozniej zrobilam mu karczemna awanture. Ale juz na nastepny dzien moj maz powiedzial, ze ma ochote na ass to mouth. Wyjasnil mi ze chodzi o to aby bezposrednio po stosunku analnym wlozyc penisa do ust. Nie mialam nawet sily sie klocic. Podobno jak sie zrobi lewatywe to w ogole sie nie czuje obcego smaku w ustach. Rozumiem kajdanki, seks przed kamera, seks w samochodzie, polkniecie nasienia lekka przemoc, nawet anal zniose, nie jestem pruderyjna, ale to juz mnie przerasta. Przeciez to nienormalne!

Boje sie, ze odejdzie, wiec pewnie sie zgodze. Bede czula sie jak szmata, bede miala kilka dni kaca moralnego, bede poplakiwac, ale wystarczy ze On mnie dotknie, poglaszcze po policzku, powie kilka milych slow i wszystko Mu wybaczam. Nie wiem, troche to chaotychnie pisze, na goroco po romowie ialam za komputer i pisze. Mam nadzieje ze Wy nie macie takich problemow.

Pozdrawiam

Ola

o matko...
chyba się naoglądał za dużo pornosów... Żona to nie jest maszynka do spełniania wszelkich zachcianek seksualnych!
Jeżeli nie chcesz robić tych rzeczy (a wcale sie nie dziwie), to tego nie rób
a jemu zaproponuj wizytę u seksuologa...

[Elcia85]

już widze jak mąż Mężatki z chęcia idzie do specjalisty... wg niego z pewnoscia takie praktyki sa zupelnie nomalne i Mężatka wydziwia albo jest zacofana i jak sama napisala "jemu sie cos nalezy za to ze ma byc tylko jej wierny"... ja nie mowie ze takie rzeczy sa nienormalne- jesli jedna i druga strona chce tego samgo to ok ale w sytuacji jaka zostala tu opisana mysle ze to po prostu jakis skrajny egoizm lub brak szacunku... skoro on widzi ze Ty nie chcesz to jak moze zmuszac? powiedz mu ze jak jest taki madry to wsadzisz mu palce w 4 litery a niech on to potem wezmie do ust. ciekawe czy bedzie zadowolony...

[201706190936]

Pierwsza myśl jaka mi przyszła do glowy po przeczytaniu twojego posta to taka że twoj mąż to jakiś maniak seksualny, którego zachowanie przyprawia o mdłości, bo autentycznie zrobiło mi się niedobrze jak przeczytałam do jakich praktyk on cię zmusza..
Ale co mnie wkurzyło bardziej, to to że on w zamian za jego wierność oczekuje od ciebie że będziesz brała czynny i aktywny udział w jego chorych zboczeństwach! Czy on cię tym szantażuje? Ze jeżeli mu sie nie poddasz w sposób jaki on sobie wymyślił to on od ciebie odejdzie lub zacznie cię zdradzać?

[Marwari]

Napisane przez Elcia85

już widze jak mąż Mężatki z chęcia idzie do specjalisty... wg niego z pewnoscia takie praktyki sa zupelnie nomalne i Mężatka wydziwia albo jest zacofana i jak sama napisala "jemu sie cos nalezy za to ze ma byc tylko jej wierny"... ja nie mowie ze takie rzeczy sa nienormalne- jesli jedna i druga strona chce tego samgo to ok ale w sytuacji jaka zostala tu opisana mysle ze to po prostu jakis skrajny egoizm lub brak szacunku... skoro on widzi ze Ty nie chcesz to jak moze zmuszac?

bo mu się należy...

[paulakrk]

Niewiele pomysłów w tej sferze jest w stanie mnie zaskoczyć.
ALE TO????????

Kobieto zaciągnij go na leczenie albo czym prędzej zostaw bo to nie jest normalne.Chłeptanie z kondoma????

A co będzie następne??

Każe Ci się wypiąć przed Waszym psem????


Przełam się, zapakuj mu palce do tyłka a później do jego gęby.

Dodaj,że to jego obowiązek małżeński.

Wtedy zobaczymy.

[Elcia85]

Niech on wypije pierwszy a potem mu zaproponuj to co napisalam wczesniej - jak sie zgodzi i to zrobi to uciekaj bo on chyba naprawde nie ejst do konca normalny... a moze dotrze do niego ze pewne rzeczy niestety ale nie sa przyjemne. facetom to sie fajnie mowi ze anal jest spoko tylko ciekawe jakby oni sie czuli z kijem w dupie

[Asik_]

Moze zaproponuj ze jako mezatce nalezy Ci sie aby on wszytsko spełniał. Niech polknie wlasna sperme, niech zrobi wszytsko to co Ty masz zrobic!

[Lemirka]

Napisane przez paulakrk

Niewiele pomysłów w tej sferze jest w stanie mnie zaskoczyć.
ALE TO????????

Kobieto zaciągnij go na leczenie albo czym prędzej zostaw bo to nie jest normalne.Chłeptanie z kondoma????

A co będzie następne??

Każe Ci się wypiąć przed Waszym psem????


Przełam się, zapakuj mu palce do tyłka a później do jego gęby.

Dodaj,że to jego obowiązek małżeński.

Wtedy zobaczymy.

Muszę się zgodzić. Dziewczyno Ty nie jesteś maszynką do zabawiania męza w jak najbardziej wymyślny sposób. Co to k... ma być, że skoro jest wierny to Ty masz robić za kobietę lekkich obyczajów????

Czy ktoś go zmuszał do ślubu czy jak??? Co to w ogóle za gadanie. Normalnie patelnią przez łeb i do specjalisty na leczenie - to się nazywa dewiacja seksualna.

A jak przyprowadzi kolegów i powie, żebyś robila to też z nimi, też się zgodzisz?

[201706190936]

Napisane przez paulakrk

Niewiele pomysłów w tej sferze jest w stanie mnie zaskoczyć.
ALE TO????????

Kobieto zaciągnij go na leczenie albo czym prędzej zostaw bo to nie jest normalne.Chłeptanie z kondoma????

A co będzie następne??

Każe Ci się wypiąć przed Waszym psem????


Przełam się, zapakuj mu palce do tyłka a później do jego gęby.

Dodaj,że to jego obowiązek małżeński.

Wtedy zobaczymy.

To samo mi przyszło na myśl, może w wersji trochę bardziej perwersyjnej.
Jego zachowanie jest tak obrzydliwe że aż zwymiotowałam, przepraszam że to piszę.

[paulakrk]

Może z koniem.....też są takie filmiki w sieci....

[Mezatka 1982]

Marwari ma racje, zapomnialam napisac, ze moj TZ jest wielbicielem filmow porno. Mowi, ze kazdy facet to oglada, a partnerkom mowi, ze tego nie robia one glupie wierza.

Troche przemyslalam sprawe, przeciez jesli polykam nasienie bezposrednio od "dawcy" to moge tez polknac z kondoma, byle byla ciepla, bo zimna powoduje u mnie odruch wymiotny. Ale na wziecie do ust po seksie analnym sie nie zdecyduje, niech sie dzieje co chce.

Dziewczyny, nie bylyscie nigdy zakochane? Kocham Go ponad zycie, uwielbiam Go, kazda chwila bez niego jest smutna i bez barw. On potrafi tak ladnie prosic, miekna mi nogi, rozplywam sie, chce by On byl szczesliwy. Jumu nie mozna odmowic

Ale ssanie po analu... Rozpacz, bezradnosc, smutek.


Moze jak polkne z prezrwatywy to zapomni o tym analu?

Napisze jak sie sprawy potoczyly. Dzieki za liczne i szybkie odpowiedzi.

[paulakrk]

Napisane przez Mezatka 1982

On potrafi tak ladnie prosic, miekna mi nogi, rozplywam sie
.

I potrafi tez tak pięknie zasadzić Ci w usta ociekającego kupą fi...ta.

, chce by On byl szczesliwy. Jumu nie mozna odmowic

Nie wierzę w to co czytam.

Moze jak polkne z prezrwatywy to zapomni o tym analu?

To przyprowadzi 10 kolegów i zrobią sobie na Tobie gang bang. Ale będą szczęśliwi to najważniejsze.

I DALEKO NIE WSZYSCY FACECI OGLĄDAJĄ PORNOSY.

[_night_]

Napisane przez Mezatka 1982

Marwari ma racje, zapomnialam napisac, ze moj TZ jest wielbicielem filmow porno. Mowi, ze kazdy facet to oglada, a partnerkom mowi, ze tego nie robia one glupie wierza.

Troche przemyslalam sprawe, przeciez jesli polykam nasienie bezposrednio od "dawcy" to moge tez polknac z kondoma, byle byla ciepla, bo zimna powoduje u mnie odruch wymiotny. Ale na wziecie do ust po seksie analnym sie nie zdecyduje, niech sie dzieje co chce.

Dziewczyny, nie bylyscie nigdy zakochane? Kocham Go ponad zycie, uwielbiam Go, kazda chwila bez niego jest smutna i bez barw. On potrafi tak ladnie prosic, miekna mi nogi, rozplywam sie, chce by On byl szczesliwy. Jumu nie mozna odmowic

Ale ssanie po analu... Rozpacz, bezradnosc, smutek.


Moze jak polkne z prezrwatywy to zapomni o tym analu?

Napisze jak sie sprawy potoczyly. Dzieki za liczne i szybkie odpowiedzi.

Jezu litosci... Szczerze podziwiam ze zdecydujesz sie na wypicie z kondoma...:/ Koszmar jakis, niedobrze mi jak o tym mysle. On jest jakis chory. Wszystko moge zrozumiec ale bez przesady...

[unusual]

O Boze....

To mnie przeraza ,ze sa tacy faceci ,ktorzy wykorzystuja milosc kobiety do jej upokorzenia...

Mezatko to co piszesz o swoim mezu jest po prostu straszne. Ja to odbieram tak ,ze facet po prostu wykorzystujac Twoja milosc i emocje traktuje Cie przedmiotowo dla swoich zachcianek.

Ja mam nadzieje ,ze takich facetow jest coraz mniej ! A jest coraz wiecej kobiet ,ktore szanuja swoja godnosc!

Przepraszam jesli moja wypowiedz kogos urazila , ale napisalam to co czuje. A wzbudzilo to we mnie duze emocje przyznam...

[Elcia85]

Napisane przez Mezatka 1982

Dziewczyny, nie bylyscie nigdy zakochane? Kocham Go ponad zycie, uwielbiam Go, kazda chwila bez niego jest smutna i bez barw. On potrafi tak ladnie prosic, miekna mi nogi, rozplywam sie, chce by On byl szczesliwy. Jumu nie mozna odmowic

przepraszam Cie bardzo ale czy "1982" to Twoj rocznik? bo ten tekst to brzmi jak wypowiedz 16latki ktora poszla z chlopakiem do lozka zeby mu dac "dowod milosci"... zastanow sie co robisz, zebys za jakis czas nie myslala o sobie z obrzydzeniem. Troche szacunku dla samej siebie nie zaszkodzi- trudno wymagac zeby inni zwracali uwage na Twoje potrzeby skoro takie jest Twoje podejscie. Myslisz ze Twoj Mąż nie wie co myslisz? ze nie widzi ze tanczysz jak on zagra? i jak sama chyba widzisz wykorzystuje to bez wahania

[201706190936]

Napisane przez Mezatka 1982

Marwari ma racje, zapomnialam napisac, ze moj TZ jest wielbicielem filmow porno. Mowi, ze kazdy facet to oglada, a partnerkom mowi, ze tego nie robia one glupie wierza.

Troche przemyslalam sprawe, przeciez jesli polykam nasienie bezposrednio od "dawcy" to moge tez polknac z kondoma, byle byla ciepla, bo zimna powoduje u mnie odruch wymiotny. Ale na wziecie do ust po seksie analnym sie nie zdecyduje, niech sie dzieje co chce.

Dziewczyny, nie bylyscie nigdy zakochane? Kocham Go ponad zycie, uwielbiam Go, kazda chwila bez niego jest smutna i bez barw. On potrafi tak ladnie prosic, miekna mi nogi, rozplywam sie, chce by On byl szczesliwy. Jumu nie mozna odmowic

Ale ssanie po analu... Rozpacz, bezradnosc, smutek.


Moze jak polkne z prezrwatywy to zapomni o tym analu?

Napisze jak sie sprawy potoczyly. Dzieki za liczne i szybkie odpowiedzi.

O mój Boże..

Jemu nie można odmówić? A na jakiej podstawie? Skoro jest miłośnikiem pornoli to nastaw się dziewczyno na to że to dopiero początek jego udziwnień, picie z kondoma czy branie do ust po analu będzie niczym w porównaniu do tego co jeszcze mu może przyjść do tego łba. Skoro pod czymś takim się uginasz, bo on "tak ładnie prosi", to nie zdziw się jak każe ci wpakować rękę do tyłka i ją potem oblizać, albo przyprowadzi kumpli bo "w kupie raźniej". Widać fantazji mu nie brak.
Seks owszem jest spełnianiem marzeń, ale nie tak obrzydliwych zachcianek!

[little.b.blue]

postawa twojego męza - bez komentarza.
ale ty dzieczyno swoją głupotą, naiwnością i brakiem godności mnie zadziwiasz.

[unusual]

Dla mnie to niewyobrazalne...

Ludzie w zwiazku sa rowni ,sa partnerami i kazdego zdanie powinno sie liczyc tak samo. A nie na zasadzie relacji sluga - pan.

A w pornolach jest jeszcze milion innych obrzydliwych konfiguracji...wiec pewnie dopiero sie rozkreca

[HollyG]

Mężatka, niedobrzem i ise orib nie tylko od pomysłów Twojego męża ale i Twojej głupoty i naiwności. Mój tż chciała analu, ja isę bałam odmówiłam i ok. jesli CIebie zmusza do takich rzeczy i sie obraża to jak mozesz isę zgadzać?? Zgodzisz sie na to to w koncu sprowadzi kumpli do domu i bedziesz miala całonocny koszmar, tego chcesz?? Opanuj się kobieto. Jest różnica między normalną a CHORĄ miłościa, ktora darzysz swojego męża

[***luna]

Mąż- patologia
żona-patologia.
On jest dominujący, Ty ustępliwa.
Po pierwszym poście współczułam CI, po drugim zdębiałam i swteirdzam,że chyba pomocy nie chcesz....

[Lemirka]

Napisane przez paulakrk

I potrafi tez tak pięknie zasadzić Ci w usta ociekającego kupą fi...ta.







Nie wierzę w to co czytam.




To przyprowadzi 10 kolegów i zrobią sobie na Tobie gang bang. Ale będą szczęśliwi to najważniejsze.

I DALEKO NIE WSZYSCY FACECI OGLĄDAJĄ PORNOSY.

Napisane przez Elcia85

przepraszam Cie bardzo ale czy "1982" to Twoj rocznik? bo ten tekst to brzmi jak wypowiedz 16latki ktora poszla z chlopakiem do lozka zeby mu dac "dowod milosci"... zastanow sie co robisz, zebys za jakis czas nie myslala o sobie z obrzydzeniem. Troche szacunku dla samej siebie nie zaszkodzi- trudno wymagac zeby inni zwracali uwage na Twoje potrzeby skoro takie jest Twoje podejscie. Myslisz ze Twoj Mąż nie wie co myslisz? ze nie widzi ze tanczysz jak on zagra? i jak sama chyba widzisz wykorzystuje to bez wahania

Napisane przez Senses Woman

O mój Boże..

Jemu nie można odmówić? A na jakiej podstawie? Skoro jest miłośnikiem pornoli to nastaw się dziewczyno na to że to dopiero początek jego udziwnień, picie z kondoma czy branie do ust po analu będzie niczym w porównaniu do tego co jeszcze mu może przyjść do tego łba. Skoro pod czymś takim się uginasz, bo on "tak ładnie prosi", to nie zdziw się jak każe ci wpakować rękę do tyłka i ją potem oblizać, albo przyprowadzi kumpli bo "w kupie raźniej". Widać fantazji mu nie brak.
Seks owszem jest spełnianiem marzeń, ale nie tak obrzydliwych zachcianek!

Napisane przez little.b.blue

postawa twojego męza - bez komentarza.
ale ty dzieczyno swoją głupotą, naiwnością i brakiem godności mnie zadziwiasz.

Doprawdy aż mi ręce opadły jak przeczytałam to co piszesz. A może to jakaś prowokacja?

Uwierz mi, że nie każdy facet ogląda porno. Mój nawet nie miał by kiedy.
Widziałaś filmik "2 girls and 1 cup" taką przyszłość widzę przed Tobą jak będziesz mu ulegać. Uwierz mi, że jak to się nie zmieni to penis będzie najmilszą rzeczą jaką będzie Ci wkładał w różne miejsca.

[kasiuni_a]

Po pierwsze, robi mi się niedobrze kiedy czytam o pomysłach Twojego mężą.
Po drugie, piszesz w temacie, że chcesz pomocy bo Twojemu mężowi odbija, a potem mówisz że w sumie to on ładnie prosi, więc i tak się zgodzisz. To jakiej Ty pomocy oczekujesz? Przytaknięcia, że to normalne i że robisz dobrze spełniając obrzydliwe zachcianki męża?

[artur03]

Jestem facetem i nie mam nic przeciwko różnym urozmaiceniom w seksie, ale to czego rząda Twój mąż jest naprawde obrzydliwe..
Seks ma sprawiać przyjemność obu osobom, a nie tylko jednej.

Napisane przez Mezatka 1982

Moze jak polkne z prezrwatywy to zapomni o tym analu?

Z tego co pisałaś, to wydawało Ci się że na oralu z połykiem się skończy..
Prawda jest taka że on będzie chciał cały czas coś nowego i nowego.. Do jakiego poziomu chcesz się zniżyć? Może penetracja 2 dziurek na raz z jednoczenym oralem? a może zwierzęta? Z tego co opisujesz wychodzi na to że on lubi w seksie uległość i w tym kierunku zapewne będzie się to rozwijało..

Napisane przez Mezatka 1982

Dziewczyny, nie bylyscie nigdy zakochane? Kocham Go ponad zycie, uwielbiam Go, kazda chwila bez niego jest smutna i bez barw. On potrafi tak ladnie prosic, miekna mi nogi, rozplywam sie, chce by On byl szczesliwy. Jumu nie mozna odmowic

W takim razie rób dla niego wszystko.. Tylko pamiętaj, że faceci tak naprawdę nie lubią uległych kobiet. W końcu się Tobą znudzi i znajdzie sobie inną kobietę którą będzie pomiatać. To jest toksyczny związek i skończy się dla Ciebie tragicznie, możesz być tego pewna. Nie tyle powinnaś udać się z nim do seksuologa tylko do specjalisty od terapii rodzin.

[MarudexuS]

Ohyda.
Mnie się wydaje, że to prowokacja. Bo tak głupiej i naiwnej kobiety chyba jeszcze nie spotkałam.
A jeśli nie, to współczuję głupoty i naiwności właśnie.
Ten facet nie kocha Ciebie tylko siebie. Ma w d... za przeproszeniem Twoje potrzeby i obawy itd. Czy to miłość? na pewno nie z jego strony.
A to, ze "on potrafi tak ładnie prosić" świadczy jeszcze o tym, że potrafi w bezwzględny sposób Tobą manipulować.

Im dłużej będziesz w takim związku tym mniej szacunku będziesz miała do siebie a stąd już tylko droga prosto w dół.

W pierwszym momencie też chciałam radzić, żebyś mu wsadziła palce w d... i kazała lizać, ale po chwili zastanowienia stwierdzam, że to nic nie da. On albo to zrobi, skoro jest na tyle zboczony, albo Cię znów zmanipuluje - ładnie poprosi, przekona, a Ty zrobisz wszystko i będziesz się czuła jak szmata.

Tylko rozwód.

[Cannabis84]

Mam cichą nadzieje, ze to tylko prowokacja.
Jesli nie, to bardzo wspolczuje dziewczynie takiego faceta, bo dla mnie to po prostu psychol jakis!!
Z drugiej jednak strony uwazam, ze sama jest sobie winna bo daje mu na to przyzwolenie. Nie ma szacunku do samej siebie, wiec niby maz ma miec szacunek do niej?
Zastanawia mnie tez co moze jeszcze wymyslec ten "kochany maz" i na co jeszcze "kochajaca zona" sie zgodzi w imie milosci???
Rany, do czego ten swiat zmierza...?

[paula78]

Traktuje to jako prowokacje bo inaczej nie mozna , tyle w temacie.

[Christine Granville]

Napisane przez Mezatka 1982

Witam serdecznie.

Jestem swiezo upieczona mezatka. Wyszlam za mezczyzne, z ktorym razem studiowalam, ktorego kocham, z ktorym chce miec dzieci. Do slubu wszystko bylo OK w sferze seksu , jednakze prawdziwe schody zaczely sie po slubie. Moj TZ zmienil sie nie do poznania; uznal mianowicie, ze malzenstwo to wiernosc i nalezy sie mu jakas nagroda. A zatem usilnie namawia mnie na wyuzdane praktyki seksualne!

Najpierw zaczelo sie od tego zebym polknela nasienie po wytrysku. Po dluszych podejsciach udalo mi sie jakos przemoc i mialam spokoj i satysfakcje, ze moj TZjest zadowolony i usatysfakcjonowany. Przyznam nawet z pewnym zazenowaniem, ze polykanie nawet mi sie spodobalo, ku uciesze mojego slubnego.

Pozniej zaczal namawiac mnie na seks analny. Nie przepadam za te forma zblizenia glownie na fakt, ze prezerwatywa po stosunku byla przybrudzona, co bardzo mnie krepowalo. Godzilam sie zatem raz na miesiac na te forme pieszczot. Ale teraz moj maz wpadl na genalny pomysl a raczej na dwa pomysly, ktore budza u mnie awersje i rozpacz, sama nie wiem ktoy pomysl jest bardziej wstretny.

Moj TZ namawia mnie abym po stosunku z prezerwatywa wypila nasienie wprost z kondoma! Na poczatku zamorowalo mnie i nie moglam wypowiedziec ani slowa. Pozniej zrobilam mu karczemna awanture. Ale juz na nastepny dzien moj maz powiedzial, ze ma ochote na ass to mouth. Wyjasnil mi ze chodzi o to aby bezposrednio po stosunku analnym wlozyc penisa do ust. Nie mialam nawet sily sie klocic. Podobno jak sie zrobi lewatywe to w ogole sie nie czuje obcego smaku w ustach. Rozumiem kajdanki, seks przed kamera, seks w samochodzie, polkniecie nasienia lekka przemoc, nawet anal zniose, nie jestem pruderyjna, ale to juz mnie przerasta. Przeciez to nienormalne!

Boje sie, ze odejdzie, wiec pewnie sie zgodze. Bede czula sie jak szmata, bede miala kilka dni kaca moralnego, bede poplakiwac, ale wystarczy ze On mnie dotknie, poglaszcze po policzku, powie kilka milych slow i wszystko Mu wybaczam. Nie wiem, troche to chaotychnie pisze, na goroco po romowie ialam za komputer i pisze. Mam nadzieje ze Wy nie macie takich problemow.

Pozdrawiam

Ola

1) To do czego zmusza cię twój mąż jest chore...Nie jesteś jego niewolnića,nie musisz spełniać jego wyuzdanych i niekiedy obrzydliwych fantazji!!!!!!!! Nie na tym małżeństwo polega!!!!

2) Co do drugiego pogrubionego zdania - Jeżeli masz przy nim czuc się jak szmata, mieć przez kilka dni kaca moralnego i popłakiwać to lepiej byłoby, gdyby on odszedł...Wybacz, ale jeżeli nie zmieni swojego zachowania to moim zdaniem będzie znaczyło to, że traktuje cie jak (sory za wyrażanie) panienkę do dymania. Przecież facet, który kocha swoją kobietę nie chce jej krzywdzić czy sprawiać, ze ma kaca moralnego!!!!

tak jak pisały dziewczyny-trzeba go leczyc...

3)Co znaczy to pierwsze podkreślone i pogrubione zdanie???Ze przed ślubem cię zdradzał???Zastanów się nad tym.Skoro tak powiedział to może oznaczać, że przed slubem ktooś inny spełniał jego chore zachcianki...Zwłaszcz,sko ro piszesz, że kiedyś było o.k....

[kaskakaskaa]

chore :O
chciałaś wzbudzić kontrowersje czy mówisz poważnie ???