Prostownica , a powywijane końcówki..

[waniilia69]

Heej wszystkim ! : ) Jestem tutaj nowa i przejrzałam dużo wątków , ale nie dostałam tak jakby jeszcze takiej konkretnej odpowiedzi.
Chodzi właśnie o prostowanie włosów. Otóż sprawa wygląda tak : jeszcze 2 - 3 lata temu dostałam na gwiazdkę prostownicę , cały dzień miałam proste włosy czego wszyscy mi zazdrościli. Nie używałam wtedy żadnych odżywek , masek , olejów czy czegokolwiek. Używałam tylko spray'u z Mariona do termoochrony. Po pół roku oczywiście musiałam ściąć włosy z biustu aż do ramion.. Czekałam aż podrosną , wcale ich nie prostowałam. Zmieniłam pielęgnację.. I tu się zaczynają ' schodki ' zaczęłam bardziej dbać o włosy , odżywki ,maski , od czasu do czasu olejowanie i teraz włosy wgl sie nie trzymają proste znaczy końcówki się wywijają.. Myślałam , że to może przez to , że już za stara prostownica.. Kupiłam nową z Babyliss , no i nadal nic.. Włosy jak się wywijały tak się nadal wywijają pomimo tego , że daję lakier czy żel czy cokolwiek innego.. Nie wiem jak sobie mam z tym już poradzić Dobija mnie to , że kiedyś mogłam mieć cały dzień proste , a teraz nie mogę.. Nawet jak wyprostuję i zaraz przeczeszę grzebieniem czy szczotką robią się takie dziwne.. Nie fajne.. Ulizane jakby.. Trudno mi to opisać , ale po prostu jest masakra.. Teraz końcówki są troszkę suche , ale jak wyprostuję to znowu są takie gładkie i miękkie w dotyku , nawet aż tak rozdwojonych końcówek nie mam , myślałam że będzie gorzej xd
Jeszcze dodam , że zastanawiam się nad cieniowaniem włosów , bo ułatwiło by mi to życie bo zbyt dużo ich mam.. ;/ A właśnie wtedy jak prostowałam włosy i trzymały się cały dzień były cieniowane i chyba degażowane. Tak wiem , to masakra dla włosów.. Chodziłam do złych fryzjerek , teraz na szczęście zmieniłam fryzjera. Ale pozostaje pytanie co dalej mam robić ? Właściwie to po umyciu włosów niecałe 5 minut i się od ucha włosy puszą.. Nie wiem czemu.. Nawet jak ostatnio co drugi dzień dawałam odżywkę czy maskę.. Nadal to samo..

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez waniilia69

Heej wszystkim ! : ) Jestem tutaj nowa i przejrzałam dużo wątków , ale nie dostałam tak jakby jeszcze takiej konkretnej odpowiedzi.
Chodzi właśnie o prostowanie włosów. Otóż sprawa wygląda tak : jeszcze 2 - 3 lata temu dostałam na gwiazdkę prostownicę , cały dzień miałam proste włosy czego wszyscy mi zazdrościli. Nie używałam wtedy żadnych odżywek , masek , olejów czy czegokolwiek. Używałam tylko spray'u z Mariona do termoochrony. Po pół roku oczywiście musiałam ściąć włosy z biustu aż do ramion.. Czekałam aż podrosną , wcale ich nie prostowałam. Zmieniłam pielęgnację.. I tu się zaczynają ' schodki ' zaczęłam bardziej dbać o włosy , odżywki ,maski , od czasu do czasu olejowanie i teraz włosy wgl sie nie trzymają proste znaczy końcówki się wywijają.. Myślałam , że to może przez to , że już za stara prostownica.. Kupiłam nową z Babyliss , no i nadal nic.. Włosy jak się wywijały tak się nadal wywijają pomimo tego , że daję lakier czy żel czy cokolwiek innego.. Nie wiem jak sobie mam z tym już poradzić Dobija mnie to , że kiedyś mogłam mieć cały dzień proste , a teraz nie mogę.. Nawet jak wyprostuję i zaraz przeczeszę grzebieniem czy szczotką robią się takie dziwne.. Nie fajne.. Ulizane jakby.. Trudno mi to opisać , ale po prostu jest masakra.. Teraz końcówki są troszkę suche , ale jak wyprostuję to znowu są takie gładkie i miękkie w dotyku , nawet aż tak rozdwojonych końcówek nie mam , myślałam że będzie gorzej xd
Jeszcze dodam , że zastanawiam się nad cieniowaniem włosów , bo ułatwiło by mi to życie bo zbyt dużo ich mam.. ;/ A właśnie wtedy jak prostowałam włosy i trzymały się cały dzień były cieniowane i chyba degażowane. Tak wiem , to masakra dla włosów.. Chodziłam do złych fryzjerek , teraz na szczęście zmieniłam fryzjera. Ale pozostaje pytanie co dalej mam robić ? Właściwie to po umyciu włosów niecałe 5 minut i się od ucha włosy puszą.. Nie wiem czemu.. Nawet jak ostatnio co drugi dzień dawałam odżywkę czy maskę.. Nadal to samo..

Cieniowanie czy degażowanie to żadne zło. Zło to brak właściwej pielęgnacji. Napisz jakich dokładnie kosmetyków używasz i po czym widzisz puch. Maska masce nierówna, nie kazda będzie Twoim włosom pasować.

[Ada1600]

Moje końcówki wywijają się zawsze gdy je podetnę i są równe. Gdy włosy już mam kilka miesięcy nie podcinane lub wycieniowane i nie są równe to wtedy nic się nie wywija

[chimay]

Napisane przez waniilia69

Heej wszystkim ! : ) Jestem tutaj nowa i przejrzałam dużo wątków , ale nie dostałam tak jakby jeszcze takiej konkretnej odpowiedzi.
Chodzi właśnie o prostowanie włosów. Otóż sprawa wygląda tak : jeszcze 2 - 3 lata temu dostałam na gwiazdkę prostownicę , cały dzień miałam proste włosy czego wszyscy mi zazdrościli. Nie używałam wtedy żadnych odżywek , masek , olejów czy czegokolwiek. Używałam tylko spray'u z Mariona do termoochrony. Po pół roku oczywiście musiałam ściąć włosy z biustu aż do ramion.. Czekałam aż podrosną , wcale ich nie prostowałam. Zmieniłam pielęgnację.. I tu się zaczynają ' schodki ' zaczęłam bardziej dbać o włosy , odżywki ,maski , od czasu do czasu olejowanie i teraz włosy wgl sie nie trzymają proste znaczy końcówki się wywijają.. Myślałam , że to może przez to , że już za stara prostownica.. Kupiłam nową z Babyliss , no i nadal nic.. Włosy jak się wywijały tak się nadal wywijają pomimo tego , że daję lakier czy żel czy cokolwiek innego.. Nie wiem jak sobie mam z tym już poradzić Dobija mnie to , że kiedyś mogłam mieć cały dzień proste , a teraz nie mogę.. Nawet jak wyprostuję i zaraz przeczeszę grzebieniem czy szczotką robią się takie dziwne.. Nie fajne.. Ulizane jakby.. Trudno mi to opisać , ale po prostu jest masakra.. Teraz końcówki są troszkę suche , ale jak wyprostuję to znowu są takie gładkie i miękkie w dotyku , nawet aż tak rozdwojonych końcówek nie mam , myślałam że będzie gorzej xd
Jeszcze dodam , że zastanawiam się nad cieniowaniem włosów , bo ułatwiło by mi to życie bo zbyt dużo ich mam.. ;/ A właśnie wtedy jak prostowałam włosy i trzymały się cały dzień były cieniowane i chyba degażowane. Tak wiem , to masakra dla włosów.. Chodziłam do złych fryzjerek , teraz na szczęście zmieniłam fryzjera. Ale pozostaje pytanie co dalej mam robić ? Właściwie to po umyciu włosów niecałe 5 minut i się od ucha włosy puszą.. Nie wiem czemu.. Nawet jak ostatnio co drugi dzień dawałam odżywkę czy maskę.. Nadal to samo..

Najlepiej, jakbyś wstawiła zdjęcie. Trudno sobie wyobrazić, o co właściwie dokładnie chodzi, bo raz piszesz o puszeniu a drug raz o ulizaniu. Bez tego obstawiam, że powodem złego stanu włosów jest prostowanie włosów i używanie nieodpowiednich kosmetyków.

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez Ada1600

Moje końcówki wywijają się zawsze gdy je podetnę i są równe. Gdy włosy już mam kilka miesięcy nie podcinane lub wycieniowane i nie są równe to wtedy nic się nie wywija

Bo ścięte prosto włosy nie mają miejsca ani siły by się wywijać.

[Ada1600]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;44550855]Bo ścięte prosto włosy nie mają miejsca ani siły by się wywijać.[/QUOTE]


Źle zrozumiałaś chyba, mi właśnie tylko takie się wywijają

[chimay]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;44550855]Bo ścięte prosto włosy nie mają miejsca ani siły by się wywijać.[/QUOTE]

Niekoniecznie. Włosy o długości do ramion lubią się wywijać, właśnie dlatego że są do ramion i ciągle są od spodu naciskane gu górze. Po podrośnięciu przestają się tak zachowywać. Moje też tak robiły, wyglądało to tak jak na załączonym zdjęciu.
Z tym że moim zdaniem włosy autorki zachowują się tak z powodu niewłaściwej pielęgnacji, tym bardziej że puszą się już od ucha.

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez chimay

Niekoniecznie. Włosy o długości do ramion lubią się wywijać, właśnie dlatego że są do ramion i ciągle są od spodu naciskane gu górze. Po podrośnięciu przestają się tak zachowywać. Moje też tak robiły, wyglądało to tak jak na załączonym zdjęciu.
Z tym że moim zdaniem włosy autorki zachowują się tak z powodu niewłaściwej pielęgnacji, tym bardziej że puszą się już od ucha.

Wiem Chimay, wiem Sama jestem właśnie na etapie, który zaprezentowałaś na zdjęciu mimo, że mam trochę dłuższe włosy.
Pogrubione - podzielam.

[waniilia69]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;44549404]Cieniowanie czy degażowanie to żadne zło. Zło to brak właściwej pielęgnacji. Napisz jakich dokładnie kosmetyków używasz i po czym widzisz puch. Maska masce nierówna, nie kazda będzie Twoim włosom pasować.[/QUOTE]

Tylko , że ja właściwie odkąd ścięłam włosy do ramion to mi się zaczęły puszyć.. Jak zaczęłam prostować włosy to nic się nie zmieniło , w zasadzie tylko to że po pewnym czasie miałam już suche końcówki. Ale to przez moją głupotę. Nie wiedziałam wtedy , że trzeba dbać o włosy.. Ale mniejsza , czasy gimnazjum to wiadomo. Głupi wiek.. ;/

Właściwie to nic wielkiego nie używam. Szampon Babydream , od czasu do czasu maska Kallos Latte , popularna Gloria , a ostatnio nawet użyłam jakieś maski z kokosem. Myślałam , że będę miała jeszcez większy puch , ale właśnie wręcz przeciwnie. Włosy miękkie w dotyku i troszkę mniejszy skręt. Co mnie właściwie bardzo zadowala , bo nie lubię swoich falowanych włosów. Poza tym źle napisałam co do tej ' gładkości ' to nie chodziło o ulizanie tylko , że właśnie mam mniejszy skręt. Mój błąd..
Jeszcze mam pytanie czy jest taka możliwość , że włosy za bardzo były ' nawilżane ' i przez to z mocnych włosów stały się jak u dziecka ? Pomijając troszkę zniszczone końcówki , ale nie byłam już ponad rok u fryzjera

[chimay]

Napisane przez waniilia69

Tylko , że ja właściwie odkąd ścięłam włosy do ramion to mi się zaczęły puszyć.. Jak zaczęłam prostować włosy to nic się nie zmieniło , w zasadzie tylko to że po pewnym czasie miałam już suche końcówki. Ale to przez moją głupotę. Nie wiedziałam wtedy , że trzeba dbać o włosy.. Ale mniejsza , czasy gimnazjum to wiadomo. Głupi wiek.. ;/

Właściwie to nic wielkiego nie używam. Szampon Babydream , od czasu do czasu maska Kallos Latte , popularna Gloria , a ostatnio nawet użyłam jakieś maski z kokosem. Myślałam , że będę miała jeszcez większy puch , ale właśnie wręcz przeciwnie. Włosy miękkie w dotyku i troszkę mniejszy skręt. Co mnie właściwie bardzo zadowala , bo nie lubię swoich falowanych włosów. Poza tym źle napisałam co do tej ' gładkości ' to nie chodziło o ulizanie tylko , że właśnie mam mniejszy skręt. Mój błąd..
Jeszcze mam pytanie czy jest taka możliwość , że włosy za bardzo były ' nawilżane ' i przez to z mocnych włosów stały się jak u dziecka ? Pomijając troszkę zniszczone końcówki , ale nie byłam już ponad rok u fryzjera

To są bardzo lekkie kosmetyki. Próbowałaś czegoś bardziej treściwego np Awokado i Karite Garniera? Stosujesz jakieś oleje?
Nawilżacze mogą zmiękczyć włosy, ale te kosmetyki, których używasz nie są zbytnio nawilżające (chyba że piszesz o jakichś innych, używanych wcześniej).

[waniilia69]

Napisane przez chimay

To są bardzo lekkie kosmetyki. Próbowałaś czegoś bardziej treściwego np Awokado i Karite Garniera? Stosujesz jakieś oleje?
Nawilżacze mogą zmiękczyć włosy, ale te kosmetyki, których używasz nie są zbytnio nawilżające (chyba że piszesz o jakichś innych, używanych wcześniej).

Używałam kiedyś właśnie Awokado i Karite , ale dla mnie zupełny niewypał.. Ostatnio używałam z Isany odżywkę ' Połysk jedwabiu ' , ale mi się skończyła..
Właśnie tak jak wspomniałam od czasu do czasu używałam olei , ale jakoś przestałam.. Brak systematyczności ;/ Ale jak już używałam to albo oleju winogronowego lub też oliwki dla dzieci z BD. Na początku miałam efekt trochę spuszonych włosów , ale to był tylko jednorazowy wybryk przy każdym z tych olei. Teraz nie wiem jak działają , bo właśnie zaprzestałam z powodu tego , że się boję , że się coraz bardziej będą zmiękczać..
Mogłabyś mi powiedzieć co stosować , żeby włosy były bardziej wzmocnione ? Wiem , że proteiny właśnie mogą coś zdziałać , ale nie wiem czy sama maska by wystarczyła..