jak wyglada na rzesach L'oreal Double Extension??

[KasiaKatarzynka]

moze ktos zamiescic fotke??

bo korci mnie kupno tego tuszu, juz dlugo dlugo sie przymierzam, ale nie moge sie zdecydowac, zawsze kupuje inny :/

dlatego teraz chcialabym zobaczyc jak wyglada an rzesach i wtedy zdecydowac czy kupie

przegladalam KWC i sprzeczne opinie sa o nim wiec nie bardzo mi pomoglo ...

[KasiaKatarzynka]

moze ktos zamiescic fotke??

bo korci mnie kupno tego tuszu, juz dlugo dlugo sie przymierzam, ale nie moge sie zdecydowac, zawsze kupuje inny :/

dlatego teraz chcialabym zobaczyc jak wyglada an rzesach i wtedy zdecydowac czy kupie

przegladalam KWC i sprzeczne opinie sa o nim wiec nie bardzo mi pomoglo ...

[Angelika]

hej, ja go kiedys dostałam i naprawde nie polecam... Trzeba mieć dużo cierpliwości zeby sie nim pomalować. Poza tym wydaje mi sie ściemą te dwie warstwy, lepszy efekty daje Architekt, którego już chyba nigdy nie zdradzę.

[Angelika]

hej, ja go kiedys dostałam i naprawde nie polecam... Trzeba mieć dużo cierpliwości zeby sie nim pomalować. Poza tym wydaje mi sie ściemą te dwie warstwy, lepszy efekty daje Architekt, którego już chyba nigdy nie zdradzę.

[Hexa]

Wg mnie: okropnie! Grudki, owadzie nóżki, rzęs nie da się ułożyc Nigdy nie mialam tak z tuszem że kupiłam i nie używałam, bo nawet jak wydawał mi się zły to coś ładniego udawało mi się stworzyc - a tym Double Extension choc bym nie wiem jak się starała, ile czasu poświęciła - NIE DA SIĘ ładnie pomalowac rzęs. Dyskwalifikacja, wyrzucone pieniądze i leży nieużywany... no może bazy używam pod inne tusze, ale nie warto kupowac go tylko dla bazy...

[Hexa]

Wg mnie: okropnie! Grudki, owadzie nóżki, rzęs nie da się ułożyc Nigdy nie mialam tak z tuszem że kupiłam i nie używałam, bo nawet jak wydawał mi się zły to coś ładniego udawało mi się stworzyc - a tym Double Extension choc bym nie wiem jak się starała, ile czasu poświęciła - NIE DA SIĘ ładnie pomalowac rzęs. Dyskwalifikacja, wyrzucone pieniądze i leży nieużywany... no może bazy używam pod inne tusze, ale nie warto kupowac go tylko dla bazy...

[agabil1]

Kasiu
Przychylę się do opinii dziewcząt,niestety.
Byłam nim nieco rozczarowana.Jak dla mnie,za tą cenę powinien być lepszy Dość efektownie pogrubia,lekko wydłuża,starcza na baardzo długo,a czerń jest naprawdę smolista i głęboka.To są plusy.A minusy-raczej skleja rzęsy,robi grudki,trzeba po nałożeniu porządnie rozczesać rzęsy.Biała baza dość szybko wysycha w opakowaniu i jest zbyt włóknista w swej konsystencji.Dobry tusz,ale go więcej nie kupię

[agabil1]

Kasiu
Przychylę się do opinii dziewcząt,niestety.
Byłam nim nieco rozczarowana.Jak dla mnie,za tą cenę powinien być lepszy Dość efektownie pogrubia,lekko wydłuża,starcza na baardzo długo,a czerń jest naprawdę smolista i głęboka.To są plusy.A minusy-raczej skleja rzęsy,robi grudki,trzeba po nałożeniu porządnie rozczesać rzęsy.Biała baza dość szybko wysycha w opakowaniu i jest zbyt włóknista w swej konsystencji.Dobry tusz,ale go więcej nie kupię

[Angelika]

Hexa napisał(a):
> Wg mnie: okropnie! Grudki, owadzie nóżki, rzęs nie da się ułożyc Nigdy nie mialam tak z tuszem że kupiłam i nie używałam, bo nawet jak wydawał mi się zły to coś ładniego udawało mi się stworzyc

Hexa, w tej części chodziło ci o Architekta czy Double??

[Angelika]

Hexa napisał(a):
> Wg mnie: okropnie! Grudki, owadzie nóżki, rzęs nie da się ułożyc Nigdy nie mialam tak z tuszem że kupiłam i nie używałam, bo nawet jak wydawał mi się zły to coś ładniego udawało mi się stworzyc

Hexa, w tej części chodziło ci o Architekta czy Double??

[kasia5558]

ja bym w zyciu nie nazwala tego czegos ani tuszem, ani tymbardziej dobrym
rzesy sa okropne, jakby obklejone smołą, ciezkie i "oklapniete" (a uzywam zalotki i po ZADNYM tuszu rzesy mi sie tak nie PROSTOWALY:/). Grudki robia sie bardzo szybko, nietrudno tez o ksero na gornej powiece i osypywanie sie tuszu. Ciezko pokryc tuszem biala baze, tak zeby rzesy byly cale czarne. Do tego rzesy sa posklejane, no i jeszcze ta wielka gruba szczota - kropla ktora przelala czare
natchnelyscie mnie do napisania recenzji:P

ps. a tak btw - nie zastanawialyscie sie, dlaczego ta baza (nie tylko w tuszu l'oreala) zawsze jest biala? dlaczego nie mogli jej zrobic czarnej? albo nawet takiej przezroczystej jak zel?(chociaz moze to ze wzlgedu na konsystencje) a moze wtedy klientki nie uwierzylyby ze to baza ale to przeciez zadna roznica - i tak naklada sie wiecej warstw niz normalnym tuszem...a przeciez czarna baza bylaby mniej klopotwlia niz biala. Po co to utrudnienie?

[kasia5558]

ja bym w zyciu nie nazwala tego czegos ani tuszem, ani tymbardziej dobrym
rzesy sa okropne, jakby obklejone smołą, ciezkie i "oklapniete" (a uzywam zalotki i po ZADNYM tuszu rzesy mi sie tak nie PROSTOWALY:/). Grudki robia sie bardzo szybko, nietrudno tez o ksero na gornej powiece i osypywanie sie tuszu. Ciezko pokryc tuszem biala baze, tak zeby rzesy byly cale czarne. Do tego rzesy sa posklejane, no i jeszcze ta wielka gruba szczota - kropla ktora przelala czare
natchnelyscie mnie do napisania recenzji:P

ps. a tak btw - nie zastanawialyscie sie, dlaczego ta baza (nie tylko w tuszu l'oreala) zawsze jest biala? dlaczego nie mogli jej zrobic czarnej? albo nawet takiej przezroczystej jak zel?(chociaz moze to ze wzlgedu na konsystencje) a moze wtedy klientki nie uwierzylyby ze to baza ale to przeciez zadna roznica - i tak naklada sie wiecej warstw niz normalnym tuszem...a przeciez czarna baza bylaby mniej klopotwlia niz biala. Po co to utrudnienie?

[Hexa]

W całym poście chodziło mi o Double Extension, Architecta też miałam, kupionego w Niemczech i był świetny wg. mnie, ale potem posypały się bardzo negatywne opinie o nim i już więcej go nie kupiłam... bo i tak moim ukochanym jest 2000 Calorie

[Hexa]

W całym poście chodziło mi o Double Extension, Architecta też miałam, kupionego w Niemczech i był świetny wg. mnie, ale potem posypały się bardzo negatywne opinie o nim i już więcej go nie kupiłam... bo i tak moim ukochanym jest 2000 Calorie

[cosma]

No ja akurat nie podzielam tych narzekań.Dla mnie jest to tusz nr 1.Żaden inny tak wspaniale nie eksponuje rzęs.Efekt jest wręcz rewelacyjny,a mam raczej marniutkie rzęsy.Ostatnio używam tego tuszu bez bazy i też jest bardzo dobrze.Może wszystko zależy od rodzaju rzęs,może nie każdy potrafi się nim wymalować aby uzyskać porządany efekt,nie wiem.Mi za to służy bardzo dobrze.

[cosma]

No ja akurat nie podzielam tych narzekań.Dla mnie jest to tusz nr 1.Żaden inny tak wspaniale nie eksponuje rzęs.Efekt jest wręcz rewelacyjny,a mam raczej marniutkie rzęsy.Ostatnio używam tego tuszu bez bazy i też jest bardzo dobrze.Może wszystko zależy od rodzaju rzęs,może nie każdy potrafi się nim wymalować aby uzyskać porządany efekt,nie wiem.Mi za to służy bardzo dobrze.

[Nita6]

witam
mam fotke , mogę wysłać na maila bo mam problem z umieszczeniem jej w wątku. zainteresowanych prosze o kontakt

[Nita6]

wklejam fotke = moze sie uda

[martiene]

ja dalabym temu tuszowi dwie oceny - jedynke za caloksztalt i trojke za biala baze - poki jest swieza, jest dobra pod INNE tusze, ale szybko robi sie gumowa i nie chce sie juz nakladac na rzesy - lepszy jest coup du theatre bourjois

[KasiaKatarzynka]

Nita dzieki za zdjecie wam dziweczyny tez dziekumje za pomoc, jednak nie kupie go, musialabym na poczatek sprawdzic go na moich rzesach,

[agabil1]

Kasiu Wiem,że w niektórych mniejszych drogeriach można go przetestować Ale i tak nie polecam tego tuszu

[lil_margo]

Mam ten tusz w wersji brązowej i tak:
- piekny brązowy kolor (nie prawie czarny :/ ) i lekko połyskujący
- odporny na wilgoć (rzadkość wśród nie-wodoodpornych maskar) - trwały, nie kruszy się i nie rozmacuje
- pogdrubia, wydłuża, można nim pięknie wymodealowac rzesy
- konsystencję ma jakby silikonową, podobną do YSL (to chyba dzięki niej tusz jest tak odporny na wilgoć)

Jestem z tego tuszu bardzo zadowolona, ale trzeba mieć trochę czasu na umalowanie rzęs (nie uda Ci sę tego zrobić precyzyjnie w 3 minuty).
Mam marne rzęsy, ani długie, ani gęste, ani podkręcone i różnica po umalowaniu tym tuszem jest kolosalna (chociaz ładny efekt da się wyczerować przy odrobinie wysiłku prawie każdym tuszem) Opracowałam specjalny sposób malowania się tą maskarą Dwie pierwsze próby były nieudane
Jedyny zarzut jaki mam to wielka i zbyt rzadka szczoteczka części kolorowej- nabiera trochę zbyt dużo tuszu i ciężko umalować dolne rzęsy. Mascara daje mocniejszy efekt, ale nadaje sie oczywiście na dzień

[Gonia1]

A ja wyłamię się z tych negatywnych opinii. Właśnie kończę ten tusz, kolor czarny i mi się bardzo podoba. U mnie nie robi owadzich nóżek, wprost przeciwnie, ładnie wydłuża i rozdziela rzęsy. Tylko ja nakładam tusz od razu po białej bazie, nie czekam aż wyschnie. Dla mnie to chyba najlepszy tusz, jaki miałam.
Niestety nie mam aparatu, więc zdjęcia nie wyślę. A szkoda, bo akurat mam rzęsy pomalowane tym tuszem.

[nati__xxx]

Ja Double Extension niedawno skończyłam i zastanawiam się czy nie kupić go jeszcze raz.Jak dal mnie to naprawdę dobry tusz,z tym że trzeba "nauczyć się" malowania nim rzęs.Ja na początku nakładałam go beż tej biaej bazy i też wyglądał super,łażdnie wydłużał i pogrubiał.I nawet trochę podkręcał.Jak nakładałam go na suchą bazę-to fakt,efekt nie był ciekawy ale jak wypróbowałam go na mokrej bazie (trzeba się spieszyć z nałożeniem tuszu ) efekt-rewelacja !! Miałam takie rzęsy jak Pani z reklamy :P

[agabil1]

na moich zupełnie się nie sprawdził

[KasiaKatarzynka]

to teraz w rozterce jestem :| ale chyba zaryzykuje, bo juz "choruje na niego" kilka miesiecy, ale i tak za kazdym razem wychodzilam z innym tuszem :|

[lil_margo]

Może kup próbny egzemplarz na allegro? Tam kosztuje z przesyłką około 32 zł

[irvette]

Jak tak bardzo Ci zależy to kup i nie będziesz myślała co by było gdyby. Sama się przekonasz. Ja miałam i nie polecam. Ale może dla Ciebie okaże się dobry. Chociaż za taką cenę...

[Pomadka]

Double Extension bardzo dobry tusz. Miałam 2 szt. i obie zużyłam do cna
Pięknie, pogrubiał, rozdzielał rzęsy. Robił taki teatralny, wieczorowy efekt.
Nie było mowy o "owadach" na rzęsach. No może jak już się sestarzał całkiem....
Po jakims czasie zaczoł się delikatnie osypywać, ale można było zapanować nad tym.

Wymagał ciutkę czasu, ale czego sie nie robi dla urody ??? W każdym razie malownie się nim NIE zajmowało mi więcej czasu, jak tym Definicils Lancoma...No ten to juz przechodził samego siebie. Taki mokry , lubił polepić rzesy.....

Czarny się skończył.
Białej bazy pozostało na kombinację z innymi tuszami I tak ją stosowałam z Full n'Soft Maybellina. Efekt już ie zachwycał, ale wciąż był dobry.
Osobiście polecam.

Ja swoje szt. miałam z za granicy to może tam jest lepszy?? Nie wiem, w PL go nie kupowałam nigdy.

[Santababala]

Ja czasami mam wrażenie, że w Polsce w drogeriach sprzedaje się stare tusze...albo rozcieńczane. Przecież to niemożliwe aby tusz wysychał mi po 2 miesiącach. Miałam ten z Loreala i nigdy więcej- tragedia. Polecam dużo bardziej z bourjours- kupiłam na allegro i jestem bardzo zadowolona