On mnie szantażuje ... Co robić :(?

[perfection123]

Zaczęło się pod koniec 2007 r. ,gdy wracając szybko do domu poślizgnęłam się na lodzie i złamałam nogę .Przez całe swięta siedziałam w domu ,Sylwester zapowiadał się tak samo (pócz tegoo ,że w drodze na impreze odwiedzili mnie znajomi) .Wtedy pierwszy raz weszłam na ten czat . Mimo okoliczności było tam dostępnych wielu ludzi . Już pochwili napisał do mnie Marcin-prawnik z Warszawy . Sympatycznie nam się rozmawiało ,więc spotykaliśmy się dość często na tym czacie później przenieśliśmy się na GG , rozmowy telefoniczne ,emaile ... .Był dla mnie ważnym człowiekiem śmialam twierdzić ,że wirtualnym przyjacielem ...
Sądziłam że zawsze nasz kontak pozostanie wirtualny ,ale tak sie nie stało . Gdy już moja noga zrosła się i zdjęłam ten potworny gips zaczęły się stresy czekał mnie bardzo wazny konkurs ,do którego musiałam się przygotowac . M. bardzo mi w tym pomagał wspierał psyhicznie ,dodawal odwagi itd... Wymieniałam się z nim wszystkim pogladami , zdjeciami , przemyśleniami.... Byłam zdziwiona i jednocześnie szczęśliwa gdy specjalnie dla mnie przyjechał na eliminacje konkursu . Sądziłam że jest szczery i moge mu zaufać . Przeszlam do kolejnego etapu .M. wpadł na pomysł ,że w nagrode za to kupi mi wymarzona sukienke. Zgodziłam sie .Poprosił o adres ,gdyż kupił ją przez internet .Podałam .... i to był największy błąd .ukienka doszła była tak cudowna ,że do tej pory nie miałam okazji by ją załozyć . Nasza znajomość trwała dalej potem nastąpiło lejkkie zawiedzenie przypadkowo "wydało się" że ma żone i dzieci . Przepraszał mówił że to wcale nie było istotne ponieważ jesteśmy tylko przyjaciółmi .ok wybaczyłam .Podczas tegorocznych mistrzostw Europy Euro 2008 zakładaliśmy się odstawiając mecze .Finałowy mecz wygrał on .Założyliśmy się wtedy o perfumy Lacoste i razem spędzony obiad. Wręczyłam mu nagrode . Nawet nie żałowałam tego zakładu ....wszystko zmieniło się po tyg. powiedził że ta wygrana mu niewystarcza ,że chce mnie a dokładniej moje ciało chce i jest pewny ze dostanie .Byłam w szoku. Wtedy zaczął sie szantaż .... który trwa do dziś . M. mówi ,że jeśli nie oddam mu się to odwiedzi moich rodziców .... pokaże im wszystkie moje zwierzenia o których mu pisałam ( o swoim związku ,o rodzicach i najintymniejszych sprawach) .Zaczęły się głuche telefony ....chodze jak struta jak mogłam zaufać tak bardzo nieznanemu człowiekowi .Nie pomagaja prośby ani groźby , mowa o tym że nie mam jeszcze 18 lat i ze to niemoralne ...Chodze jak struta odbieram kazdy telefon , poczte sprawdzam kilka razy dziennie . Jestem pewna że to człowiek nieobliczalny i zły i ze już nikomu nie zaufam.

[hania811]

Rozwiązanie jest proste. Powiedziec rodzicom prawdę. Może bez szczegolów..ale ze poznalaś na necie chlopaka zaczęlas z nim rozmawiać, ale po czasie okazalo sie że jest po prostu dorosłym kolesiem wykorzystującym mlode naiwne laski. Powiedz że Cię szantazuje.
Rodzice nie powinni Ci robic awantur bo jakby nie bylo Ty w tym wszystkim jesteś pokrzywdzona.
Powiesz mu że rodzice o wszystkim wiedzą, on nie będzie miał czym Cię szantarzowac..a nawet jak wyśle Twoje zwierzenia do rodzicow myśle ze nie bedą mieli ochoty tego czytać.

[evela28]

Napisane przez hania811

Rozwiązanie jest proste. Powiedziec rodzicom prawdę. Może bez szczegolów..ale ze poznalaś na necie chlopaka zaczęlas z nim rozmawiać, ale po czasie okazalo sie że jest po prostu dorosłym kolesiem wykorzystującym mlode naiwne laski. Powiedz że Cię szantazuje.
Rodzice nie powinni Ci robic awantur bo jakby nie bylo Ty w tym wszystkim jesteś pokrzywdzona.
Powiesz mu że rodzice o wszystkim wiedzą, on nie będzie miał czym Cię szantarzowac..a nawet jak wyśle Twoje zwierzenia do rodzicow myśle ze nie bedą mieli ochoty tego czytać.

popieram wytrąć mu argument z ręki

[isiaczekk]

Tak, to jest najlepsze rozwiązanie....

[perfection123]

Dzięki dziewczyny bardzooo .Też o tym myślałam ,ale było to dla mnie zbyt ciężkie do zrobienia. Teraz nabieram dystansu .Własnie rozmawiałam o tym z kimś bliskim ( kims z rodziny) i razem sądzimy że on nie waży się tego zrobić ,gdyż zbyt wiele ryzykuje ( ma żone , dzieci , dobrą posade -a to nie jest zgodne z prawem -on prawnik powinien o tym dobrze wiedzieć ). Narazie nie będę z nim rozmawiała spróbuje się od niego odgrodzic zmieniłam juz email i założyłam nowe gg .

[xxsmutnaxx]

Napisane przez perfection123

Dzięki dziewczyny bardzooo .Też o tym myślałam ,ale było to dla mnie zbyt ciężkie do zrobienia. Teraz nabieram dystansu .Własnie rozmawiałam o tym z kimś bliskim ( kims z rodziny) i razem sądzimy że on nie waży się tego zrobić ,gdyż zbyt wiele ryzykuje ( ma żone , dzieci , dobrą posade -a to nie jest zgodne z prawem -on prawnik powinien o tym dobrze wiedzieć ). Narazie nie będę z nim rozmawiała spróbuje się od niego odgrodzic zmieniłam juz email i założyłam nowe gg .

ewentualnie możesz blefować. Napisz mu lekką odp na jego szantaże, mama i tata wiedza, razem sie smiejemy z Twojego pajacowania, ja bym na Twoim miejscu tu nie pisała, mój chłopak moze sie wkurzyc, a wtedy nie chce zeby musial odpowiadac na policji za pobicie czy cos. Nastrasz go, tak jak on Ciebie straszy.

[eifersucht]

I dlatego NIE WOLNO dawać facetowi z netu adresu dopóki go BARDZO dobrze nie poznamy w realu

[Zasmutana]

Moze nie mow rodzicom o wszystkim,bo intymne sprawy przeciez ciezko wyznac nawet rodzinieAle jemu powiedz ze powiedzials o wszystkim rodzicom,a dla nich jestes najwazniejsza a nie jakis maniak poznany w internecie.Zrob sobie z niego szydere niech mu bedzie glupio.Jak on cie tak potraktowal ty zrob tak samo.I nie bierz do siebie jego gruzb

[ZapachNocy]

i to jest właśnie wątek 'ku przestrodze" ...

[b2061242e79199a19ea25d448e737c2153b1403a_5fee6602bf23e]

Napisane przez Zasmutana

Moze nie mow rodzicom o wszystkim,bo intymne sprawy przeciez ciezko wyznac nawet rodzinieAle jemu powiedz ze powiedzials o wszystkim rodzicom,a dla nich jestes najwazniejsza a nie jakis maniak poznany w internecie.Zrob sobie z niego szydere niech mu bedzie glupio.Jak on cie tak potraktowal ty zrob tak samo.I nie bierz do siebie jego gruzb

przerazilam sie jak to przeczytalam...ale zgadzam sie ...blefuj poprostu...powiedz ze rodzice wszystko wiedza ze im powiedzialas.

[Lucka91]

[1=b2061242e79199a19ea25d4 48e737c2153b1403a_5fee660 2bf23e;8326821]przerazilam sie jak to przeczytalam...ale zgadzam sie ...blefuj poprostu...powiedz ze rodzice wszystko wiedza ze im powiedzialas.[/QUOTE]

tak, walcz jego wlasna bronia. Nastrasz ze masz chlopaka albo kolegow ktorzy sie zdenerwowali i nie chcialabys zeby mieli pozniej klopoty na policji przez niego. Powiedz ze rodzice wiedza i sie smieja z niego ze pajac-prawnik a bawi sie w takie rzeczy. Masz w ogole pewnosc 100% ze on jest prawnikiem? A nie masz jakihs namiarow na niego? Moglabys go postraszyc ze zadzwonisz do jego zony i powiesz czym sie zajmuje zamiast opiekowac sie rodzina...

[Gwiazdeczka1978]

Dziewczyno Ty sie nie przejmuj. Co on odwiedzi Twoja rodzine i co powie??? Ze szantazuje ich corke dla seksu??? Ze rozmawialiscie przez internet??/ sam ma zone i dzieci,na dobra sprawe,to Ty mogłabys go szantazowac,ze powiesz rodzinie,co za dran z niego.Wcale sie nie przejmuj jego grozbami. Nie ma szans,by je spełnil. A jak sie bardzo boisz powiedz rodzicom. Naprawde nic strasznego sie nie stało,zebys miała milczec. Jakbys miala dowody9np gg,czy smsy,swiadka) to mozesz smiało skierowac sprawe na policje.Trzymaj sie i nie daj sie zastraszyc.

[ankasz]

Zgadzam sie z dziewczynami!
Wiedz, że on ryzykuje więcej niż ty!

Z tym że powieszmu że rodzice juz wiedzą, to nie jest pewnie tak łatwo, prawda?
Jesli nie masz z rodzicami dobrego kontaktu, to na pewno mu o tym napisałas..

On nie odważy sie odezwac do twoich rodziców bo ryzykuje prace - jako prawnik powinien to wiedziec, i rodzine - masz dowody - mejle, rozmowy na gg...
Byłby skończony, jesli spełniłby swoje groźby. I on o tym wie

[gazela12345]

A nie masz czasem czegos przeciwko niemu?? Może pisał Ci coś na gg lub maila i możesz to wykorzystać..? O tym,że "chce Ciebie" mówił tylko czy też pisał Ci to??

[Futbolowa]

Słonko, nie obawiaj się
Ten chłop jest po prostu śmieszny i liczy na Twój lęk.
Albo go zignoruj, albo postrasz, że to Ty przekażesz dowody, komu trzeba.

[bess]

Aniby co sie moze stac jak on powie Twoim rodzicom??dostaniesz klapsa i szlaban na internet
Za to Ty mozesz narobic mu o wiele wiecej szkody,chocby poinformowac zone albo policje
Zreszta skad ta pewnosc ze on jest prawnikiem a nie jakims erotomanem fantastą.Wyszukuje sobie nainwe nastki na czatach i w ten sposob poluje na okazje do sexu
Po co w ogole przyjmowalas jakies prezenty(inwestycja w urabianie Ciebie do czegos wiecej-moze nawet ew.sponsoringu?),zmaniplu owal Cie jak nic
Zakoncz ta znajomosc bez slowa,bo on jest za dobrym manipulatorem,tylko zaczniesz dyskusje znowu Cie omota
A gdybys miala ponizej 15 lat to juz w ogole on sobie moze nagwizdac

[justynka87]

Mma pytanie a pewnie jesteś ze naprawde jest prawnikiem? Może to bleff. Ja bym na wszelki powiedziała rodzicom. Bez szczegółów. On może niestety być niebezpieczny. Jak sama powiesz bedziesz miała cieżar z głowy bo już będą wiedziec.

Ja bym zrobiła tak. Powiedziala tacie o wszystkim. Niech Twój tata do niego zadzwoni i powie że wie o wszystkim i że albo się odczepi albo sprawa zostanie zgłoszona na policje... myśle ze dorosłego się przestraszy... mu chodzi żebys zmiekła...

Ja bym jednak nie straszyła go bo po co wchodzić w dyskusje...

i nie przejmuj się

[Futbolowa]

Albo poproś jakiegoś kumpla, żeby z nim pogadał. Oczywiście, podając się za Twojego ojca.

[Madaaa]

Jesli masz jakies grozby w archiwum gg to go zastrasz ze pojdziesz z tym na poicje jesli sytuacja sie nie zmieni.

Zreszta ja nie wiem, czy bym juz z tym nie poszla na policje.

Mozesz tez zastarszyc go, ze jego zona o wszytskim sie dowie.

[Dorotk@]

kurcze powazna sprawa! Moze masz cos przeciwko niemu, tak jak Gazela napisala.Sprobuj przejrzec swoje stare gg.jestem pewna ze cos sie znajdzie, a jesli nie to kontratakuj.On ma wiecej do starecnia, nie uwazasz?Nie martw sie! jestesmy z Toba!

[justynka87]

Napisane przez Futbolowa

Albo poproś jakiegoś kumpla, żeby z nim pogadał. Oczywiście, podając się za Twojego ojca.

ja wiem że może panikuje, ale nie wiadomo co to za typ, nie chce Cię straszyć ale ja bym jednak powiedziała rodzicom. A ty masz jego adres??? wiesz dokladnie gdzie mieszka????

[Hultaj]

zachować zimną krew. jasno dać do zrozumienia, że do łóżka z nim nie pójdziesz, i że niech zapomni. zapoznać rodziców z problemem, przynajmniej bez szczegółów. zależy, jaki masz z nimi kontakt. olewać gnoja. niech się rozkręca, pisze te mejle czy wiadomości. udać się na komisariat z pytaniem, wydrukami rozmów, co z nim zrobić.

niech mu się nie wydaje, że od razu jest taki anonimowy, i że żona np. się nie dowie.

uważać. nie włóczyć się nigdzie, być ostrożnym. zapisać się na kurs walki, samoobrony. ;-) nosić ze sobą gaz czy paralizator.

[perfection123]

Dziękuje Wam dziewczyny. On naprawde jest prawnikiem .Ja niestety nie znam jego adresu ,ani nawet nr. tel. stacjonarnego.Za to mam w archiwum GG zapisanych wiele rozmów i teraz niezawaham się ich pokazać rodzicom jesli bedzie to konieczne.

[Hultaj]

po prostu wiesz, nie zdradzaj się za bardzo z groźbami, że polecisz na komisariat czy coś takiego, w tym sensie, żeby go nie spłoszyć. policja może ustalić jego dane, jeśli będzie Ci groził, zastraszał,to wiesz, on sam sobie nie będzie pomagał, może to świr, a może tylko liczy, że Cię złamie, więc lepiej uspić trochę jego czujność.

Nie reaguj, nie odpowiadaj już na gg, mejle. Kompletny ignor, zero, nic. I, uważaj na siebie.
I rodzina, rodzina niech wie, jaki masz problem, to byłoby bardzo wskazane. Albo chociaż jakiś przyjaciel. Nie zostawaj z tym tylko sama.

nie myśl kateogriami wstydu, że ''głupia byłaś'', tylko zrób bilans , ile masz do stracenia (w najgorszym razie może Ci grozić potencjalnie gwałt, porwanie..., odpukać), gość jest co najmniej nachalny, ale nie wiesz, czy to ''tylko'' taki chojrak, który liczy, że zmiękniesz, czy psychol. Więc, głowa do góry, powiedzieć bliskim.

[motylek1007]

postanowilas cos?

moze powiedz mu ze Twoj tata/wuja/ kuzyn pracuje w Policji i jak nie da Ci spokoju zgłosisz szantaż
Masz jakies namiary na niego? to tez go postarsz

niech to bedzie przestroga dla innych dziewczyn bo w necie kazdy moze załozyc dowolna maske....

[Signomi]

Napisane przez perfection123

Dzięki dziewczyny bardzooo .Też o tym myślałam ,ale było to dla mnie zbyt ciężkie do zrobienia. Teraz nabieram dystansu .Własnie rozmawiałam o tym z kimś bliskim ( kims z rodziny) i razem sądzimy że on nie waży się tego zrobić ,gdyż zbyt wiele ryzykuje ( ma żone , dzieci , dobrą posade -a to nie jest zgodne z prawem -on prawnik powinien o tym dobrze wiedzieć ). Narazie nie będę z nim rozmawiała spróbuje się od niego odgrodzic zmieniłam juz email i założyłam nowe gg .

a jestes pewna ze ma żonę, dzieci i dobrą posade ? jak dla mnie to on mogl Cię oszukiwać od pierwszej rozmowy ...
niby z tą rodziną to się wydało, ale w jaki sposób ?
co do termatu uwazam, że najlepszym sposobem będzie rozmowa z rodzicami albo .. blefowanie..
mozesz z nim pogadac ( wiem ze to jest trudne) i oznajmic ze rozmawialas z rodzicami ( nie musisz wcale tego robic) i powiedziec ze rodzice doradzaja Ci pójść z tym na policje, wiec jezeli sie nie odpindoli to pojdzie w ruch ta
opcja ;p


jezeli Ty go zaszantazujesz procesem to on bedzie wiedzial ze jest bez szans i ze ma do stracenia posade i rodzine .. ;]

[Signomi]

Napisane przez Madaaa

Jesli masz jakies grozby w archiwum gg to go zastrasz ze pojdziesz z tym na poicje jesli sytuacja sie nie zmieni.

Zreszta ja nie wiem, czy bym juz z tym nie poszla na policje.

Mozesz tez zastarszyc go, ze jego zona o wszytskim sie dowie.

[cytryna21]

a jeśli to faktycznie prawnik- to na policji się jakoś wywinie

[motylek1007]

moze jakis cienki prawnik

[Wroclovianka]

Jeżeli bedzie do Ciebie wydzwaniał i groził to odrazu włącz nagrywanie. Takie nagranie zawsze może Ci się przydać i może byc dowodem przeciwko niemu. Jeżeli wiesz jak się nazywa to musi pracować w jakieś kancelarii - dobrze było by ustalic w jakiej po drodze może i adres byś zdobyła czy numer prywatny, i żone znalazła, ogólnie dowiedzieć się o Nim jak najwięcej ,nie ma co się patyczkować z psycholem.