Nie potrafię sobie z tym poradzić... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-06-03, 21:41   #1
madzia9018
Raczkowanie
 
Avatar madzia9018
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 241

Nie potrafię sobie z tym poradzić...


Nie wiem czy jest to odpowiednia kategoria by znów napisac nowy wątek ale spróbuję...

Mam 18 lat i gdzieś od 4 lat zmagam się z tym żeby schudnąć... na dzień dzisiejszy ważę 76 kg przy wzroście 165 cm

Niestety wszystko zaczęło sie podczas dojrzewania tycie i problemy.... zawsze byłam normalną dziewczynką o normalnej budowie ciała aż do momentu wkraczania w dojrzałość.... w gimnazjum mama chodziła ze mną w sumie na siłe do endokrynologa, dietetyczki a ja chyba jak na złość nie chciałam z siebie zrzucać kg..... teraz tego żałuję może jakbym wtedy posłuchała wszystkich mądrzejszych ode mnie teraz byłabym normalną nastolatką a nie taką z zapasami tłuszczu na brzuchu i grubymi udami.... wszyscy wokoło mi dokuczali w domu dogryzki w szkole teksty typy "smoczyca" bolało ale to juz mam za sobą może dlatego że jestem starsza? może trochę mądrzejsza? nie wiem.... wiem tylko tyle że teraz chcę dojść do tego by wreszcie być szczupłą ale jak?? próbowałam juz milionów diet, od każdego dnia obiecuje sobie od dziś! od dziś wezmę sie za siebie i nic nic mi nie wychodzi zapał jest dopóki jestem w szkole ale po przyjsciu do domu nie moge się oprzec wszystkiemu co jest do jedzenia.... często zadaję sobie pytanie dlaczego? dlaczego ja? wiem że to jest moja słaba wola, że to ja jestem sama sobie winna ale ja juz nie chce tak żyć wszystkie koleżanki mają chłopaków a ja?? ja mam 18 lat i nigdy się z nikim nie spotykałam bo i jak?? kto chciałby miec grubą dziewczynę??

najgorsze jest to że ja nie potrafię sobie poradzić z tym wszystkim nie potrafie uwierzyc w siebie we własne marzenia i możliwości... zawsze uważałam sie za osobe gorszą od innych gorszą bo grubszą... ja idąc do sklepów z ciuchami z koleżankiami nie mierzę nic bo w nic nie wejdę a jak wejdę to wyglądam jak beczka obrośnieta tłuszczem

Wiem że być może nie jest to odpowiednie forum ale przeglądnęłam kilka postów pod kategorią " w krzywym zwierciadle odchudzania" i doszłam do wniosku że spróbuję tu napisac to wszystko co lezy mi na duszy i wiecie co teraz jest mi lżej bo wreszcie napisałam to co zalegało na moim sercu
madzia9018 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 08:36   #2
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Witaj
Po pierwsze Madziu: nie załamuj się, wszytsko da sie zrobić. Mozesz schudnąć tyle ile zaplanujesz, bez zadnej specjalnej diety, po prostu jesc zdrowo ale mniej troche mniej niz wynosi zapotrzebowanie i z ruchem włącznie.
Ktos kiedys powiedział, ze odchudzanie zaczyna sie w głowie i to jest prawda. Dopoki bedziesz myslec od jutra, od jutra-nie zaczniesz sie odchudzac, odchudzaj sie od dzis od teraz a nie od jutra. Na dietetyce jest bardzo fajny wątek pt "Nasze codzienne jadłospisy" tam Dziewczyny opmagają w układaniu jadłospisów redukcyjnych, polecam Ci go odwiedzić.
Zmien myślenie- mam silną wolę, jestem w stanie to zrobic dla samej siebie, dla zdrowia, dla czego tylko chcesz.
Masz strasznie niska samoocenę, trzeba to zmienić. Co z tego ze nie masz chłopaka a inne mają?To nie jest wyznacznikiem wartości człowieka.Tak samo jak to ze kolezanki wchodza w mniejsze ciuchy a Ty nie- to nie jest miarą wartości człowieka, pamiętaj.
Stań przed lustrem , powiedz głosno, podobam sie sobie, jestm fajna, ale chce troche pocwiczyc, zmienic styl zycia,na zdrowszy, lepszy.Od razu poczujesz sie lepiej. Nie traktuj diety jako katorgi i wyrzeczen ale jako nowy styl życia.
Wklej swój przykładowy jadłospis, spróbujemy pomóc
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 12:41   #3
madzia9018
Raczkowanie
 
Avatar madzia9018
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 241
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Witaj
Po pierwsze Madziu: nie załamuj się, wszytsko da sie zrobić. Mozesz schudnąć tyle ile zaplanujesz, bez zadnej specjalnej diety, po prostu jesc zdrowo ale mniej troche mniej niz wynosi zapotrzebowanie i z ruchem włącznie.
Ktos kiedys powiedział, ze odchudzanie zaczyna sie w głowie i to jest prawda. Dopoki bedziesz myslec od jutra, od jutra-nie zaczniesz sie odchudzac, odchudzaj sie od dzis od teraz a nie od jutra. Na dietetyce jest bardzo fajny wątek pt "Nasze codzienne jadłospisy" tam Dziewczyny opmagają w układaniu jadłospisów redukcyjnych, polecam Ci go odwiedzić.
Zmien myślenie- mam silną wolę, jestem w stanie to zrobic dla samej siebie, dla zdrowia, dla czego tylko chcesz.
Masz strasznie niska samoocenę, trzeba to zmienić. Co z tego ze nie masz chłopaka a inne mają?To nie jest wyznacznikiem wartości człowieka.Tak samo jak to ze kolezanki wchodza w mniejsze ciuchy a Ty nie- to nie jest miarą wartości człowieka, pamiętaj.
Stań przed lustrem , powiedz głosno, podobam sie sobie, jestm fajna, ale chce troche pocwiczyc, zmienic styl zycia,na zdrowszy, lepszy.Od razu poczujesz sie lepiej. Nie traktuj diety jako katorgi i wyrzeczen ale jako nowy styl życia.
Wklej swój przykładowy jadłospis, spróbujemy pomóc
orzeszku dziękuję za rady jesteś kochana ale to wcale nie jest takie proste np. w poniedziałek byłam z siebie bardzo dumna bo nie chwyciłam sie pieczywa które ubóstwiam oraz nie zjadłam nic słodkiego bo tak sobie przyrzekłam i właśnie teraz powiedziałam sobie: od teraz biorę się za siebie pomimo tych kiku ciasteczek które już zjadłam JUŻ ICH WIĘCEJ DZIŚ NIE ZJEM NIE TYLKO DZIś ALE I JUTRO I POJUTRZE itd.
madzia9018 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 12:45   #4
madzia9018
Raczkowanie
 
Avatar madzia9018
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 241
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

mój przykładowy jadłospis:
śniadanie: jakaś kanapeczka, jogurt z musli albo płatki z mlekiem + czerwona herbata
w szkole: zazwyczaj bułka pizza, albo drożdżówka albo bułka z serem żółtym + woda mineralna albo cola
obiad: to co mama ugotuje bo najczęściej po szkole wracam padnieta i bez sił więc zjadam normalny obiadek

noo i dopiero potem się zaczyna (bo jak to zwykle u mnie w domu coś słodkiego jest) zajadanie sie ciastkami czekoladkami itd.

i tak to niestety u mnie jest
madzia9018 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 15:05   #5
OOlciaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 138
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

mysle ze ta drozdzowka i bulka pizza to nie dobry pomysl. nie znam sie na tym ale mysle ze powinnas to zamienic na ciemny chleb np z salata,plasterkiem chudej szynki i pomidorkiem no i zrezygnuj z coli nie dosc ze puste kalorie to jeszcze nie zdrowe. i rozumiem twoj problem po obiedzie tez czesto mam ochote popoludniu i wieczorem na cos slodkiego ale walcze. pozdr. zycze powodzenia
OOlciaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 16:03   #6
madzia9018
Raczkowanie
 
Avatar madzia9018
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 241
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez OOlciaa Pokaż wiadomość
mysle ze ta drozdzowka i bulka pizza to nie dobry pomysl. nie znam sie na tym ale mysle ze powinnas to zamienic na ciemny chleb np z salata,plasterkiem chudej szynki i pomidorkiem no i zrezygnuj z coli nie dosc ze puste kalorie to jeszcze nie zdrowe. i rozumiem twoj problem po obiedzie tez czesto mam ochote popoludniu i wieczorem na cos slodkiego ale walcze. pozdr. zycze powodzenia

Dziękuje

po tym obiadku to nie tylko słodycze wchodza w grę ale jesszcze kanapki np. z szynką i majonezem wiem że bomba kaloryczna ale nie potrafie sobie odmówić

Dodam jeszcze, że nikomu ale to nikomu niech nie przychodzi do głowy stosowanie diety kopenhaskiej!!! kg gubi się szybko (ja w ciągu 13 dni zrzuciłam 7 kg) tylko że powracają jeszcze szybciej... u mnie było tak że przez te 13 miałam tak wielką ochotę na słodycze jak nigdy
madzia9018 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 16:36   #7
OOlciaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 138
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

postaraj się powstrzymać, wiem, że to trudne, ale warto kiedyś też właśnie przez takie jedzenie drożdżówek i pojadanie po obiedzie z 53kg w ciągu 2 miesięcy wyszło 65 kg
__________________
pustamiska.pl <----- koniecznie dziewczyny



OOlciaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-06-04, 20:44   #8
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Madziu wiec tak:
sniadanie: np owsianka+chudy twaróg+jakieś warzywo, lub owoc
2gie sniadanie:bułka grahamka+np tunczyk, chudy twaróg, warzywko
obiad:tu nie masz mozliwosci wiem, ale popros mame niech ci ugotuje rybe lub kawałek kurczaka a nie smazyła, zamiast ziemniaków np kasze ryz brązowy
podwieczorek: serek homo, z warzywkiem,serek wiejski
kolacja: tu polecane jest białko, np tunczyk w sosie własnym, chudy twaróg, albo serek wiesjki

kolorowe napoje, cola, soki odpadaja, drozdzówki tez, unikaj zóltego sera
ciastka zamien na owoce, warzywa,
ruch teraz na siwezym powietrzu, rower, spacery, pływanie, w domu cwiczenia no brzuszki hula hop skrętoskłony, 8min abs,
posiłki o stałych porach najepiej, i wazne nie głódz sie.
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-05, 00:01   #9
monika21121984
Rozeznanie
 
Avatar monika21121984
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: zach-pom
Wiadomości: 915
GG do monika21121984
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

ja miałam tak smo jak Ty...............ale sie zawzięłam - na początku sie głodziłam ale to na dłuzszą mete by nie przeszł teraz jem zdrowo(i mniej) kilogramy też spadaja (troszke wolniej) ale jest nadzieja ze nie wróca .... Zagladaj tu do nas częściej a napewno sie zmobilizujesz kazda z nas wlaczy z nadmiarem jedna z wiekszym inna z mniejszym .... trzym sie i zycze powodzonka
__________________
MAMA STASIA
27.05.2011
monika21121984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-05, 12:54   #10
lalunia105
Raczkowanie
 
Avatar lalunia105
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 443
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez madzia9018 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy jest to odpowiednia kategoria by znów napisac nowy wątek ale spróbuję...

Mam 18 lat i gdzieś od 4 lat zmagam się z tym żeby schudnąć... na dzień dzisiejszy ważę 76 kg przy wzroście 165 cm

Niestety wszystko zaczęło sie podczas dojrzewania tycie i problemy.... zawsze byłam normalną dziewczynką o normalnej budowie ciała aż do momentu wkraczania w dojrzałość.... w gimnazjum mama chodziła ze mną w sumie na siłe do endokrynologa, dietetyczki a ja chyba jak na złość nie chciałam z siebie zrzucać kg..... teraz tego żałuję może jakbym wtedy posłuchała wszystkich mądrzejszych ode mnie teraz byłabym normalną nastolatką a nie taką z zapasami tłuszczu na brzuchu i grubymi udami.... wszyscy wokoło mi dokuczali w domu dogryzki w szkole teksty typy "smoczyca" bolało ale to juz mam za sobą może dlatego że jestem starsza? może trochę mądrzejsza? nie wiem.... wiem tylko tyle że teraz chcę dojść do tego by wreszcie być szczupłą ale jak?? próbowałam juz milionów diet, od każdego dnia obiecuje sobie od dziś! od dziś wezmę sie za siebie i nic nic mi nie wychodzi zapał jest dopóki jestem w szkole ale po przyjsciu do domu nie moge się oprzec wszystkiemu co jest do jedzenia.... często zadaję sobie pytanie dlaczego? dlaczego ja? wiem że to jest moja słaba wola, że to ja jestem sama sobie winna ale ja juz nie chce tak żyć wszystkie koleżanki mają chłopaków a ja?? ja mam 18 lat i nigdy się z nikim nie spotykałam bo i jak?? kto chciałby miec grubą dziewczynę??

najgorsze jest to że ja nie potrafię sobie poradzić z tym wszystkim nie potrafie uwierzyc w siebie we własne marzenia i możliwości... zawsze uważałam sie za osobe gorszą od innych gorszą bo grubszą... ja idąc do sklepów z ciuchami z koleżankiami nie mierzę nic bo w nic nie wejdę a jak wejdę to wyglądam jak beczka obrośnieta tłuszczem

Wiem że być może nie jest to odpowiednie forum ale przeglądnęłam kilka postów pod kategorią " w krzywym zwierciadle odchudzania" i doszłam do wniosku że spróbuję tu napisac to wszystko co lezy mi na duszy i wiecie co teraz jest mi lżej bo wreszcie napisałam to co zalegało na moim sercu
hmm szczerze to ty madrzejsza wcale nie jesteś... bo twoje teksty tu trochę obrażaja grube osoby... kto chciałby mieć gruba dziewczynę ooo matko na jakim ty swiecie żyjesz??? myślisz ze tylko wieszaki i lalki barbie sie facetom podobaja?? Że musisz wygladać jak dziewczyna z okłądki żeby mieć faceta?? to nei zalezy od wagi... tylko od całosci
*charakter, zadbane włosy dłonei stopy. łądny zapach.. ładne ciuszki i naturalny uśmiech... Wiesz ja ważę prawie 100kg mam 168 wzrostu noszę rozmiar 48 i co wyobraź sobei mam męża....szok nei bo przeciez jestem gruba ale wiesz mój mąż jest dumny za to ze dbam o siebie mam jedrne ciało.. zawsze podkreślam swoje walory a to co jest do ukrycia ukrywam.. poprostu....
Mnie też w szkoe wyzywano ale ja sie tym nei przejmuje bo wiem ze nie każdy jest szczupły... są ludzie grubsi i jakos zyja.... głowa do góry.. dziewczyno

a co do kopenhaskiej no jak sie po diecie wraca do jedzenia normalnego to ja sie nie dziwie że kilogramy powracają zawsze tak jest czy to ta dieta czy inna... na diete nei idzie sie po to by schudnać tylko po to żeby nauczyc się odpowiedniego zywienia, po to by organizm przyzwyczaił sie do zmian... i sam zaczął gubic kilogramy. napisz słonce jaki rozmiar ciuchów nosisz lub ile masz cm obwodu ud tych swoich strsznych grubych. pozdrawiam i trzymam kciuki za to byś uwieżyła w siebie....
lalunia105 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-05, 15:33   #11
Ludowa
Zakorzenienie
 
Avatar Ludowa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez lalunia105 Pokaż wiadomość
hmm szczerze to ty madrzejsza wcale nie jesteś... bo twoje teksty tu trochę obrażaja grube osoby... kto chciałby mieć gruba dziewczynę ooo matko na jakim ty swiecie żyjesz??? myślisz ze tylko wieszaki i lalki barbie sie facetom podobaja?? Że musisz wygladać jak dziewczyna z okłądki żeby mieć faceta?? to nei zalezy od wagi... tylko od całosci
Co do pogrubionego - bardzo proszę złagodzić nieco ton, te wypowiedzi nie są sympatyczne. Nie daję ostrzeżenia, bo cały post ma służyć podniesieniu na duchu autorki wątku, ale następnym razem możesz wyrazić swoje zdziwienie/oburzenie grzeczniej.

Co do tekstu:

myślisz ze tylko wieszaki i lalki barbie sie facetom podobaja??

Oskarżasz Madzię o obrażanie osób grubych, a cz Twoje określenia nie są niesprawiedliwe w stosunku do osób chudych?
__________________

Ludowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-05, 17:17   #12
madzia9018
Raczkowanie
 
Avatar madzia9018
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 241
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Madziu wiec tak:
sniadanie: np owsianka+chudy twaróg+jakieś warzywo, lub owoc
2gie sniadanie:bułka grahamka+np tunczyk, chudy twaróg, warzywko
obiad:tu nie masz mozliwosci wiem, ale popros mame niech ci ugotuje rybe lub kawałek kurczaka a nie smazyła, zamiast ziemniaków np kasze ryz brązowy
podwieczorek: serek homo, z warzywkiem,serek wiejski
kolacja: tu polecane jest białko, np tunczyk w sosie własnym, chudy twaróg, albo serek wiesjki
kolorowe napoje, cola, soki odpadaja, drozdzówki tez, unikaj zóltego sera
ciastka zamien na owoce, warzywa,
ruch teraz na siwezym powietrzu, rower, spacery, pływanie, w domu cwiczenia no brzuszki hula hop skrętoskłony, 8min abs,
posiłki o stałych porach najepiej, i wazne nie głódz sie.

właśnie z tym jest problem bo ja jestem poza domem codziennie od ok 8-9 rano a wracam dopiero po 17..... i nie bardzo da sie zjesc obiadek po 2 sniadaniu itd. wiec już od dłuższego czasu zajadam śniadanie codziennie o 7 (tylko w weekendy później bo dłużej śpię :P) później w szkole coś o 11, następnie o 14.30 noo i dopiero obiadek w domu a co do tego obiadku to też nie zawsze on u mnie gości bo mama pracuje i to zależy kiedy jest to wtedy jest obiad

Cytat:
Napisane przez monika21121984 Pokaż wiadomość
ja miałam tak smo jak Ty...............ale sie zawzięłam - na początku sie głodziłam ale to na dłuzszą mete by nie przeszł teraz jem zdrowo(i mniej) kilogramy też spadaja (troszke wolniej) ale jest nadzieja ze nie wróca .... Zagladaj tu do nas częściej a napewno sie zmobilizujesz kazda z nas wlaczy z nadmiarem jedna z wiekszym inna z mniejszym .... trzym sie i zycze powodzonka
dziekuję moniczko

Cytat:
Napisane przez lalunia105 Pokaż wiadomość
hmm szczerze to ty madrzejsza wcale nie jesteś... bo twoje teksty tu trochę obrażaja grube osoby... kto chciałby mieć gruba dziewczynę ooo matko na jakim ty swiecie żyjesz??? myślisz ze tylko wieszaki i lalki barbie sie facetom podobaja?? Że musisz wygladać jak dziewczyna z okłądki żeby mieć faceta?? to nei zalezy od wagi... tylko od całosci
*charakter, zadbane włosy dłonei stopy. łądny zapach.. ładne ciuszki i naturalny uśmiech... Wiesz ja ważę prawie 100kg mam 168 wzrostu noszę rozmiar 48 i co wyobraź sobei mam męża....szok nei bo przeciez jestem gruba ale wiesz mój mąż jest dumny za to ze dbam o siebie mam jedrne ciało.. zawsze podkreślam swoje walory a to co jest do ukrycia ukrywam.. poprostu....
Mnie też w szkoe wyzywano ale ja sie tym nei przejmuje bo wiem ze nie każdy jest szczupły... są ludzie grubsi i jakos zyja.... głowa do góry.. dziewczyno

a co do kopenhaskiej no jak sie po diecie wraca do jedzenia normalnego to ja sie nie dziwie że kilogramy powracają zawsze tak jest czy to ta dieta czy inna... na diete nei idzie sie po to by schudnać tylko po to żeby nauczyc się odpowiedniego zywienia, po to by organizm przyzwyczaił sie do zmian... i sam zaczął gubic kilogramy. napisz słonce jaki rozmiar ciuchów nosisz lub ile masz cm obwodu ud tych swoich strsznych grubych. pozdrawiam i trzymam kciuki za to byś uwieżyła w siebie....
wiesz troszeczkę zabolały mnie twoje słowa...
a co do rozmiaru ubrań to noszę 42 w porywach 44 a nawet kupiłam kiedys sukienkę w rozmiarze 46
madzia9018 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-05, 18:14   #13
Ludowa
Zakorzenienie
 
Avatar Ludowa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez madzia9018 Pokaż wiadomość
a co do rozmiaru ubrań to noszę 42 w porywach 44 a nawet kupiłam kiedys sukienkę w rozmiarze 46
Każda firma ma inną rozmiarówkę, spokojnie, nie ma się co tym za bardzo sugerować.
__________________

Ludowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-05, 19:38   #14
madzia9018
Raczkowanie
 
Avatar madzia9018
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 241
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez Ludowa Pokaż wiadomość
Każda firma ma inną rozmiarówkę, spokojnie, nie ma się co tym za bardzo sugerować.

wiem wiem tylko najgorsze jest to że zazwyczaj w sklepach z fajnymi ciuszkami niestety nie ma takich rozmiarów żebym mogła w nie wskoczyc i do tego wyglądac fajnie
madzia9018 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-05, 20:19   #15
lalunia105
Raczkowanie
 
Avatar lalunia105
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 443
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez Ludowa Pokaż wiadomość
Co do pogrubionego - bardzo proszę złagodzić nieco ton, te wypowiedzi nie są sympatyczne. Nie daję ostrzeżenia, bo cały post ma służyć podniesieniu na duchu autorki wątku, ale następnym razem możesz wyrazić swoje zdziwienie/oburzenie grzeczniej.
przepraszam ale denerwuja mnie osoby które móiwą ze jest sie gorszym bo ma sie kilogramy i jak mozna mieć chłopaka jak sie wazy 76 kg i z rozmiarem 44 ja mam rozmiar 50 i meża który jest ze mna mimo 100kg i jakos mu nei przeszkadza. ale dobrze przepraszam

Cytat:
Napisane przez Ludowa Pokaż wiadomość
Co do tekstu:

myślisz ze tylko wieszaki i lalki barbie sie facetom podobaja??

Oskarżasz Madzię o obrażanie osób grubych, a cz Twoje określenia nie są niesprawiedliwe w stosunku do osób chudych?
oj bo mam siostry cioteczne i one same o sobie tak mówia i ich koleżanki też przepraszam ale ja nikogo nei obrażam bo nei pioszę takich głupot że chuda dziewczyna nei moze meić chłopaka bo jak to bo wazy 50 kg dobrze ale nei bede tak pisać a jak kogoś tym uraziłam to przepraszam.

Cytat:
Napisane przez madzia9018 Pokaż wiadomość
właśnie z tym jest problem bo ja jestem poza domem codziennie od ok 8-9 rano a wracam dopiero po 17..... i nie bardzo da sie zjesc obiadek po 2 sniadaniu itd. wiec już od dłuższego czasu zajadam śniadanie codziennie o 7 (tylko w weekendy później bo dłużej śpię :P) później w szkole coś o 11, następnie o 14.30 noo i dopiero obiadek w domu a co do tego obiadku to też nie zawsze on u mnie gości bo mama pracuje i to zależy kiedy jest to wtedy jest obiad



dziekuję moniczko



wiesz troszeczkę zabolały mnie twoje słowa...
a co do rozmiaru ubrań to noszę 42 w porywach 44 a nawet kupiłam kiedys sukienkę w rozmiarze 46
mnie twoje tez co cie zabolało ze ci prawde napisałam? dziewczyno uwierz w siebie, rozmiar to nie wszystko zapomnij o tym ogranicz jedzenie i bedziesz chudła, dbaj o siebie eksponuj to co masz najlepsze w sobie a to co tam ma jakieś minusiki to chowaj i już. zbulwersowały mnie te słowa bo poprostu ważę 100kg noszę rozmiar 48-50 i mam męża który mnei kocha i jakos jest ze mna i nie oglada sie za innymi a Ty myśłisz że tylko szczuplutkie mają szansę? co z tego ze 46 nasze sklepy wcale nie mają równych rozmiarów..... nie załamuj sie... przestań jak ma cie to podbudować to ci mogę nawet swoje zdjecie wysłać i zobaczysz ze nie jestem straszna i jakos żyje....

Cytat:
Napisane przez madzia9018 Pokaż wiadomość
wiem wiem tylko najgorsze jest to że zazwyczaj w sklepach z fajnymi ciuszkami niestety nie ma takich rozmiarów żebym mogła w nie wskoczyc i do tego wyglądac fajnie
to nie chodx do takich sklepów.. czasem można kupic coś fajnego na targach a ostatnio bluzeczki kupuję w H&M i wiesz co mieszczę sie tam w L i sie z tego cieszę... długo ubolewałam ze ktoś moze mieć takie spodenki a ja nie ale teraz wierzę w siebie wierzę w to co ja mam i wiem ze jestem niepowtarzalna i mam coś w sobie czego nei maja inni.. głowa do góry i nie płacz bo sie zmarszczki robia....
lalunia105 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-06-05, 20:39   #16
Ludowa
Zakorzenienie
 
Avatar Ludowa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez lalunia105 Pokaż wiadomość
przepraszam ale denerwuja mnie osoby które móiwą ze jest sie gorszym bo ma sie kilogramy i jak mozna mieć chłopaka jak sie wazy 76 kg i z rozmiarem 44 ja mam rozmiar 50 i meża który jest ze mna mimo 100kg i jakos mu nei przeszkadza. ale dobrze przepraszam



oj bo mam siostry cioteczne i one same o sobie tak mówia i ich koleżanki też przepraszam ale ja nikogo nei obrażam bo nei pioszę takich głupot że chuda dziewczyna nei moze meić chłopaka bo jak to bo wazy 50 kg dobrze ale nei bede tak pisać a jak kogoś tym uraziłam to przepraszam.


mnie twoje tez co cie zabolało ze ci prawde napisałam? dziewczyno uwierz w siebie, rozmiar to nie wszystko zapomnij o tym ogranicz jedzenie i bedziesz chudła, dbaj o siebie eksponuj to co masz najlepsze w sobie a to co tam ma jakieś minusiki to chowaj i już. zbulwersowały mnie te słowa bo poprostu ważę 100kg noszę rozmiar 48-50 i mam męża który mnei kocha i jakos jest ze mna i nie oglada sie za innymi a Ty myśłisz że tylko szczuplutkie mają szansę? co z tego ze 46 nasze sklepy wcale nie mają równych rozmiarów..... nie załamuj sie... przestań jak ma cie to podbudować to ci mogę nawet swoje zdjecie wysłać i zobaczysz ze nie jestem straszna i jakos żyje....



to nie chodx do takich sklepów.. czasem można kupic coś fajnego na targach a ostatnio bluzeczki kupuję w H&M i wiesz co mieszczę sie tam w L i sie z tego cieszę... długo ubolewałam ze ktoś moze mieć takie spodenki a ja nie ale teraz wierzę w siebie wierzę w to co ja mam i wiem ze jestem niepowtarzalna i mam coś w sobie czego nei maja inni.. głowa do góry i nie płacz bo sie zmarszczki robia....
Ok, w porządku
Podoba mi się Twoje podejście. Gratulacje.
__________________

Ludowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-05, 21:10   #17
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

[quote=madzia9018;7786827]właśnie z tym jest problem bo ja jestem poza domem codziennie od ok 8-9 rano a wracam dopiero po 17..... i nie bardzo da sie zjesc obiadek po 2 sniadaniu itd. wiec już od dłuższego czasu zajadam śniadanie codziennie o 7 (tylko w weekendy później bo dłużej śpię :P) później w szkole coś o 11, następnie o 14.30 noo i dopiero obiadek w domu a co do tego obiadku to też nie zawsze on u mnie gości bo mama pracuje i to zależy kiedy jest to wtedy jest obiad

quote]
nie ma problemu madziu,
sniadanie o 7 robisz sobie wypasioną i zdrową owsianke, do szkoły zabierasz bułkhe grahamka lub serek wiejski z tńczykiem jakims wkrojonym warzywkiem, na 3 sn bierzesz albo serek z czyms np, i obiad zjadasz w domu, zamiast podiweczorku masz 3sn, a jak obiadu mama nie zrobiła to przecież mozesz sobie wykombinowac jakims ryz z warzywkiem lub cos na szybko, na dietetyce pelno jest pysznych i zdrowych przepisów
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-06, 07:03   #18
madzia9018
Raczkowanie
 
Avatar madzia9018
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 241
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

I właśnie tak zaczynam juz robić w domku jem jakieś białkowe śniadanko, na 2 biorę ciemny chleb z serkiem i jakis owoc myslę że dobrze
madzia9018 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-06, 09:03   #19
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez madzia9018 Pokaż wiadomość
I właśnie tak zaczynam juz robić w domku jem jakieś białkowe śniadanko, na 2 biorę ciemny chleb z serkiem i jakis owoc myslę że dobrze

Bardzo dobrze Madziu 3mam kciuki
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-06, 17:04   #20
madzia9018
Raczkowanie
 
Avatar madzia9018
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 241
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Dziś sie trzymam z tym co sobie założyłam i wracałam do humorku bo ogólnie w szkole było zabawnie a przyszłam i takie bummmm

Przyszłam i moja młodsza siostra powiedziała mi że moja babcia powiedziała dokładnie tak: "Magda to wygląda jak nie wiem co. Chodzi w bluzkach z gołym pępkiem i cały tłuszcze się jej wylewa" po prostu jak mi to siora powtórzyła to łzy mi w oczach stanęły wogóle jak jak moja własna babcia moze tak mówić??? I jak człowiek w takiej sytuacji ma się nie załamać no jak??

Niestety nie jest to juz pierwszy taki przypadek w mojej "kochanej rodzince" ciągle na każdym kroku słysze zrób coś ze sobą. Albo najlepsze moja druga babcia postawiła swego czasu przedemną szarlotkę i powiedziała ty Madziu tego nie możesz jeśc bo już za dobrze wyglądasz.... NIE NO PO PROSTU CZYSTA ROZPACZ

zastanawiam się dlaczego to właśnie rodzina robi mi najwięcej przykrości??
madzia9018 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-06, 17:45   #21
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez madzia9018 Pokaż wiadomość
Dziś sie trzymam z tym co sobie założyłam i wracałam do humorku bo ogólnie w szkole było zabawnie a przyszłam i takie bummmm

Przyszłam i moja młodsza siostra powiedziała mi że moja babcia powiedziała dokładnie tak: "Magda to wygląda jak nie wiem co. Chodzi w bluzkach z gołym pępkiem i cały tłuszcze się jej wylewa" po prostu jak mi to siora powtórzyła to łzy mi w oczach stanęły wogóle jak jak moja własna babcia moze tak mówić??? I jak człowiek w takiej sytuacji ma się nie załamać no jak??

Niestety nie jest to juz pierwszy taki przypadek w mojej "kochanej rodzince" ciągle na każdym kroku słysze zrób coś ze sobą. Albo najlepsze moja druga babcia postawiła swego czasu przedemną szarlotkę i powiedziała ty Madziu tego nie możesz jeśc bo już za dobrze wyglądasz.... NIE NO PO PROSTU CZYSTA ROZPACZ

zastanawiam się dlaczego to właśnie rodzina robi mi najwięcej przykrości??
Madziu dąz do swojego celu i nie rpzejmuj sie tym co mówi niemiłego Twoja rodzina.
Ja bym natychmiast odparowała Babci"Mój tłuszcz-moja sprawa" albo "Lubisz mówic mi niemiłe rzeczy?" .
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-06, 17:51   #22
lalunia105
Raczkowanie
 
Avatar lalunia105
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 443
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Magda słuchaj nie wiem czy nie dostane za to upomnienia ale chyba mogę coś komuś pokazać.... wejdź sobie na ta stronkę www.maxilook.pl a zobaczysz jak potrafią być szczęśliwe grube kobiety wystarczy wejść w galerię na tej stronie.

he moja babci jak mówiła że jestem okrągła to jej powiedziałam tak "i co babciu mniej mnie kochasz bo jestem gruba" a babcia mi na to powiedziała oj głuptasku przestań ja bym tylko chciała żebyś sie za siebie wzięła. ale teraz tak nie mówi bo wie ze jestem zadbana widzi ze ładnie sie ubieram do swojej tuszy i zawsze jak pojadę do niej do miejscowości to wszyscy sąsiedzi jej mówią ze śliczna dziewczyna jestem kwestia zadbania. A nie rozumiem skoro jesteś przy kości to dlaczego nosisz bluzki odsłaniające brzuszek??
lalunia105 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-06, 18:08   #23
madzia9018
Raczkowanie
 
Avatar madzia9018
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 241
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

właśnie w tym problem że nie chodzę ani w obcisłych bluzkach ani w krótkich tylko nosze tuniki i to takie nie opinające ciała
madzia9018 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-06, 18:23   #24
juliaaa161190
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 220
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez madzia9018 Pokaż wiadomość
Dziś sie trzymam z tym co sobie założyłam i wracałam do humorku bo ogólnie w szkole było zabawnie a przyszłam i takie bummmm

Przyszłam i moja młodsza siostra powiedziała mi że moja babcia powiedziała dokładnie tak: "Magda to wygląda jak nie wiem co. Chodzi w bluzkach z gołym pępkiem i cały tłuszcze się jej wylewa" po prostu jak mi to siora powtórzyła to łzy mi w oczach stanęły wogóle jak jak moja własna babcia moze tak mówić??? I jak człowiek w takiej sytuacji ma się nie załamać no jak??

Niestety nie jest to juz pierwszy taki przypadek w mojej "kochanej rodzince" ciągle na każdym kroku słysze zrób coś ze sobą. Albo najlepsze moja druga babcia postawiła swego czasu przedemną szarlotkę i powiedziała ty Madziu tego nie możesz jeśc bo już za dobrze wyglądasz.... NIE NO PO PROSTU CZYSTA ROZPACZ

zastanawiam się dlaczego to właśnie rodzina robi mi najwięcej przykrości??
Wiesz co nie przejmuj się tym, tylko weź się do roboty i pokaż babci, że potrafisz o siebie zadbać, że jesteś szczęśliwa taka jaka jesteś - nie jest to łatwe - ale wydaje mi się, że przez pryzmat tego jak sami siebie oceniamy oceniają nas inni ...

Po za tym jak ktoś jest grubszy to ludziom (nie wszystkim oczywiście) przeszkadza, jak ktoś jest chudy to również ;/ Ludziom nie dogodzisz - ważne żebyś Ty czuła się dobrze we własnym ciele!

Ja też czasem słyszę niemiłe komentarze (właśnie od rodzinki) tyle, że typu: 'chudzino weź coś zjedz bo jak pijesz to para między żebrami wylatuje' albo mój tata: 'dobrze, że nie mamy w domu obrazów to cię pająk za nie, nie wciągnie' ;/
Jak widzisz zawsze coś jest nie tak - na razie zaakceptuj siebie i postaraj się zmienić sposób odżywiania a będzie dobrze Powodzenia.

A tak na marginesie - to ja sama nie uważam siebie za jakąś bardzo chudą osobę (raczej za taką normalną - 162/48) i zawsze neguje głupie komentarze, np. mnie to odpowiada, jak nie chcesz to nie patrz, nie masz ciekawszego tematu ...
__________________
2-13.08 Hiszpania z moimi Świrami ;*

^Nothing suprises me any more.

Edytowane przez juliaaa161190
Czas edycji: 2008-06-06 o 18:51
juliaaa161190 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-06, 19:16   #25
lalunia105
Raczkowanie
 
Avatar lalunia105
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 443
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez madzia9018 Pokaż wiadomość
właśnie w tym problem że nie chodzę ani w obcisłych bluzkach ani w krótkich tylko nosze tuniki i to takie nie opinające ciała
ee no to głowa do góry...... dziewczyno jak nei odsłaniasz brzuszka a babcia tak gada to powinnaś mieć to w duszy bo wiesz ze to nie prawda. wchodziłaś na ta stronke co ci pokazałam?
lalunia105 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-06, 19:19   #26
madzia9018
Raczkowanie
 
Avatar madzia9018
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 241
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez juliaaa161190 Pokaż wiadomość
Wiesz co nie przejmuj się tym, tylko weź się do roboty i pokaż babci, że potrafisz o siebie zadbać, że jesteś szczęśliwa taka jaka jesteś - nie jest to łatwe - ale wydaje mi się, że przez pryzmat tego jak sami siebie oceniamy oceniają nas inni ...

Po za tym jak ktoś jest grubszy to ludziom (nie wszystkim oczywiście) przeszkadza, jak ktoś jest chudy to również ;/ Ludziom nie dogodzisz - ważne żebyś Ty czuła się dobrze we własnym ciele!

Ja też czasem słyszę niemiłe komentarze (właśnie od rodzinki) tyle, że typu: 'chudzino weź coś zjedz bo jak pijesz to para między żebrami wylatuje' albo mój tata: 'dobrze, że nie mamy w domu obrazów to cię pająk za nie, nie wciągnie' ;/
Jak widzisz zawsze coś jest nie tak - na razie zaakceptuj siebie i postaraj się zmienić sposób odżywiania a będzie dobrze Powodzenia.

A tak na marginesie - to ja sama nie uważam siebie za jakąś bardzo chudą osobę (raczej za taką normalną - 162/48) i zawsze neguje głupie komentarze, np. mnie to odpowiada, jak nie chcesz to nie patrz, nie masz ciekawszego tematu ...

Dziękuję

A tak wogóle to najciekawsze jest to że uwagę zwraca mi ta część rodziny która do szczupłych nie należy Zawsze byłam i nadal jestem porównywana z moją kuzynką która jest ode mnie o 3 lata starsza, bo w oczach moich dziadków to zawsze ona była najlepsza bo najszczuplejsza w rodzince... Mój dziadek zawsze miał najwięcej do powiedzenia na temat piercingu a jak okazało się że ukochana wnusia (ta kuzynka) zrobiła sobie kolczyk w pępku tak nagle temat ucichł.... szczerze to ja juz ich wszystkich nie rozumiem i czasami mam ochote wygarnąć im wszystko ale nie zrobię tego ze względu na szacunek do starszych i do tego moich dziadków

Niestety jak to się mówi rodziny się nie wybiera
madzia9018 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-06, 19:20   #27
madzia9018
Raczkowanie
 
Avatar madzia9018
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 241
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez lalunia105 Pokaż wiadomość
ee no to głowa do góry...... dziewczyno jak nei odsłaniasz brzuszka a babcia tak gada to powinnaś mieć to w duszy bo wiesz ze to nie prawda. wchodziłaś na ta stronke co ci pokazałam?

stronka jest świetna
madzia9018 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-06, 20:30   #28
Ludowa
Zakorzenienie
 
Avatar Ludowa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez lalunia105 Pokaż wiadomość
Magda słuchaj nie wiem czy nie dostane za to upomnienia ale chyba mogę coś komuś pokazać.... wejdź sobie na ta stronkę www.maxilook.pl a zobaczysz jak potrafią być szczęśliwe grube kobiety wystarczy wejść w galerię na tej stronie.
Naprawdę uważasz nas (modki) za takie despotki?
Strona jest świetna.

--

Madziu - dziewczyny mają rację , wiem, że to trudne, ale czasem trzeba się uodpornić i puścić pewne głupie teksty mimo uszu. Pogadaj z nią, powiedz że sprawia Ci to przykrość, a jeśli rozmowa nie pomoże, to zostaje Ci tylko ją ignorować.

Nie martw się
__________________

Ludowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-06, 20:53   #29
lalunia105
Raczkowanie
 
Avatar lalunia105
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 443
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez madzia9018 Pokaż wiadomość
stronka jest świetna
Cytat:
Napisane przez Ludowa Pokaż wiadomość
Naprawdę uważasz nas (modki) za takie despotki?
Strona jest świetna.

--

Madziu - dziewczyny mają rację , wiem, że to trudne, ale czasem trzeba się uodpornić i puścić pewne głupie teksty mimo uszu. Pogadaj z nią, powiedz że sprawia Ci to przykrość, a jeśli rozmowa nie pomoże, to zostaje Ci tylko ją ignorować.

Nie martw się
no bo jas nie wiem czy można tak podawać stronki... żeby nie było ze to reklama jakaś.. ale wydaję mi sie ze ta stronka swietnie podnosi na duchu. mnie pomogła
lalunia105 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 10:04   #30
Ludowa
Zakorzenienie
 
Avatar Ludowa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
Dot.: Nie potrafię sobie z tym poradzić...

Cytat:
Napisane przez lalunia105 Pokaż wiadomość
no bo jas nie wiem czy można tak podawać stronki... żeby nie było ze to reklama jakaś.. ale wydaję mi sie ze ta stronka swietnie podnosi na duchu. mnie pomogła
Z podania linku nie masz żadnych korzyści, więc to nie jest reklama.
__________________

Ludowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.