12kg - powoli, zdrowo. Niezbędne wsparcie!

[duska912]

.

[pulce]

czesc Duska.mam propozycje....dolacz do nas.szukaj DO ZRZUCENIA 7 KG KTO SIE PRZYLACZA.Mamy fajna grupe i moze ci sie spodoba....pozdrawiam

[Marzeniatko]

Oj, kochana znam ten ból. Spojrzeć w lustro i wreszcie zobaczyć kogoś, kto wydaje Ci się fajny. Nie patrzeć na ciało z obrzydzeniem.

Wierzę w Ciebie, wierzę w Ciebie z całych sił! I mam nadzieję, że osiągniesz swój cel. !

[jobu33]

Napisane przez duska912

Witajcie. Bardzo chciałabym schudnąć 12kg, tak jak napisałam w temacie. Sprawa niby prosta, wystarczy MŻ, dużo ćwiczeń i systematyczność.
Historia jednak wygląda tak: potrafie ograniczyć jedzenie, jeść skromniej, jednak tylko do momentu spotkania z moim TŻ. Nie potrafię wyjaśnić czemu, ale kiedy tylko przekroczę próg jego domu, wszystkie moje postanowienia wyparowują. Na widok czekoladek dostaję ślinotoku, a za jego kanapki dałabym sie pociąć. Kompletnie nad tym nie panuję. W pewnym momencie wydawało mi się już, że może wcale nie chcę ważyć mniej, że nie jest to aż tak istotne... ale nie. Muszę schudnąć. Choćby dlatego, że jestem bardzo młoda, biorę tabletki antykoncepcyjne, mam genetyczną skłonność do cellulitu. Przez co wyglądam jak młoda matka po kilku ciążach. Cellulit opanował każdą część mojego ciała, rozstępy także, brzuch wypływa mi ze spodni, a na nogi po prostu brzydzę się patrzeć. Wiem doskonale, że to tylko i wyłącznie moje zaniedbanie, ale jedzenie całkowicie opanowało wszytskie aspekty mojego życia. Ciągle myślę o tym co mogłabym jeszcze zjeść. Co więcej, zajadam każdy, nawet najmniejszy stres. A jest go w moim życiu nie mało. Już dawno nie odczuwałam głodu, bo jem na okrągło. Jeden ogromny kompuls. Wynik - +4kg w miesiąc. Tak bardzo chciałabym spojrzeć w lustro i poczuć, że robię dla swojego ciała wszystko, co najlepsze, że naprawdę o nie dbam. Mam coraz mniej sił na kolejne próby, dlatego proszę Was o wsparcie. Może Wy dacie mi siłę, by zawalczyć ze swoimi słabościami i zniszczyć wszystkie swoje demony. W końcu w grupie jest łatwiej.

Witaj zapraszam na Nasze forum
pt zelixa. Nie wiem czy wiesz ale każdy kto ma nadwage ponad 20 kg może od lekarza otrzymać lek pod nazwą zelixa lub meridia i pod kontrola lekarza chudniesz..... Ja w przeciągu 2 miesięcy schudłam 14 kg....Przy diecie MŻ Super sprawa...poczytaj Nas i sama zdecyduj Pozdrawiam

[Marzeniatko]

Napisane przez jobu33

Witaj zapraszam na Nasze forum
pt zelixa. Nie wiem czy wiesz ale każdy kto ma nadwage ponad 20 kg może od lekarza otrzymać lek pod nazwą zelixa lub meridia i pod kontrola lekarza chudniesz..... Ja w przeciągu 2 miesięcy schudłam 14 kg....Przy diecie MŻ Super sprawa...poczytaj Nas i sama zdecyduj Pozdrawiam

A dlaczego nie napisałaś, że środek Merida to silnie uzależniający? I niezdrowy? Odradzam

[jobu33]

Napisane przez Marzeniatko

A dlaczego nie napisałaś, że środek Merida to silnie uzależniający? I niezdrowy? Odradzam

Nie napisałam bo nic na ten temat nie wiem...jestem pod kontrola lekarza dietetyka i to On mi zaproponował ten lek. Mówił o róznych skutkach ubocnyxh ale o uzaleznieniu nie wspominał Nie widze u siebie takiego objawuwidze dobre efekty spadku wagi

[Marzeniatko]

To ja Ci coś wkleję (mnóstwo tego jest na internecie) wpisz tylko MERIDA, LUB SIBUTRAMINE:

Meridia (sibutramine), lek przeciw otyłości, może być przyczyną poważnych kłopotów ze zdrowiem. Sibutramina może powodować objawy uboczne, m.in. suchość w ustach, bezsenność, zaparcia, utratę apetytu, kołatanie serca, wzrost ciśnienia tętniczego
- ostrzegają organizacje konsumenckie w Stanach Zjednoczonych.

Przeciwnicy leku argumentują, że ryzyko związane z przyjmowaniem sibutraminy jest niedoceniane, a sam preparat nie gwarantuje trwałej utraty kilogramów. Głównym zarzutem pod adresem leku jest to, że podnosi ciśnienie krwi, a tym samym zwiększa ryzyko zawału serca i udaru mózgu.

Trzeba jednak pamiętać o wpływie leku na ciśnienie - dodaje profesor. - Nawet niewielki wzrost rozkurczowego (dolnego) ciśnienia tętniczego zwiększa ryzyko choroby serca o 6, a udaru mózgu aż o 15 proc. - ostrzega Hensrud.

U wiecej niz 10% pacjentow dochodzi do suchosci w ustach, bezsennosci, zaparc.

Przyjmowanie tych preparatow z innymi medykamentami moze prowadzic do znacznego podniesienia cisnienia i wzrostu czestotliwosci bicia serca.

Na swiecie zanotowano co najmniej 34 wywolanych Sibutraminem przypadkow smiertelnych.


Działania niepożądane, takie jak suchość w jamie ustnej, bóle głowy, zaparcia, bezsenność i pobudzenie, były na ogół łagodne. Obserwowano średni wzrost skurczowego i rozkurczowego ciśnienia tętniczego krwi od 1 do 3 mm Hg, a średnie przyspieszenie częstości tętna wynosiło od 3 do 7 na minutę. Przeciwwskazaniem do stosowania sibutraminy są zaburzenia rytmu serca i niewyrównane nadciśnienie krwi. Nie należy stosować sibutraminy u osób stosujących leki przeciwdepresyjne, neuroleptyki, leki przeciwmigrenowe, opioidy. Jaskra, ciężka niewydolność wątroby i nerek stanowią przeciwwskazania.

[jobu33]

Aby zakończyc ten spór.. podkreslam Meridie czy zelixe bierze sie tylko pod kontrola lekarza... Ty akurat przytoczyłas najbardziej drastyczny artykuł.. Ok dobrze tak uwazają przeciwnicy tego leku...
Ja poniżej przedstawiam inne stanowisko (tez z internetu)...

Na całym świecie sibutraminę przyjmuje ponad 8,5 mln osób. Odsetek działań niepożądanych jest więc mniejszy od tysięcznej promila. Poza tym żadnego zgonu nie można z pewnością powiązać z zażywaniem naszego preparatu - twierdzi dr Eugene Sun, wiceprezes Abbotta. Z jego obliczeń wynika, że nawet gdyby lek rzeczywiście był przyczyną śmierci, to ryzyko wynosi zaledwie 2,1 na każde 100 tys. osób zażywających Meridię. Tymczasem z badania Nurses Health Study, które objęło ponad 100 tys. kobiet wynika, że sama otyłość jest związana z ryzykiem zgonu równym 400 / 100 tys. Otyli częściej chorują na serce, cukrzycę czy nadciśnienie. Zmniejszenie masy ciała to dla nich często jedyna szansa na uniknięcie poważnych kłopotów ze zdrowiem.

Pozdrawiam i zakańczam dyskusje

[Marzeniatko]

Dobrze. Bierz co chcesz. To nie moje zdrowie. Jednak ja uważam, że najlepiej chudnąć po woli, ale bez efektu jojo. Drastyczne chudnięcie powoduje różne niepożądane skutki. Tyło się kilka lat, to nie można schudnąć w jeden, dwa tygodnie. Dlatego ja polecam standardowo ograniczyć jedzenie i ruszać się, jak najwięcej się ruszać. A wszystkie chemikalia zostawić na bok, bo po co sobie tym psuć żołądek? A po odstawieniu otrzymać efekt jojo? Nie warto, naprawdę nie warto.

[pulce]

Napisane przez Marzeniatko

Dobrze. Bierz co chcesz. To nie moje zdrowie. Jednak ja uważam, że najlepiej chudnąć po woli, ale bez efektu jojo. Drastyczne chudnięcie powoduje różne niepożądane skutki. Tyło się kilka lat, to nie można schudnąć w jeden, dwa tygodnie. Dlatego ja polecam standardowo ograniczyć jedzenie i ruszać się, jak najwięcej się ruszać. A wszystkie chemikalia zostawić na bok, bo po co sobie tym psuć żołądek? A po odstawieniu otrzymać efekt jojo? Nie warto, naprawdę nie warto.

Swieta racja Marzeniatko....jobu33 nie mozesz namawiac inne osoby ktore chca zdrowo i powoli schudnac,do brania jakichs prochow! to nie o to chodzi! jedzenie jest lekarstwem,zacznij zdrowo sie odzywiac,male ilosci bez przejadania sie zobaczysz jak schudniesz bez tabletek.no chyba ,ze sa inne problemy zdrowotne,ale wtedy lekarz przepisze leki na ten problem,a nie na odchudzanie!

[topcia06]

Napisane przez jobu33

Aby zakończyc ten spór.. podkreslam Meridie czy zelixe bierze sie tylko pod kontrola lekarza... Ty akurat przytoczyłas najbardziej drastyczny artykuł.. Ok dobrze tak uwazają przeciwnicy tego leku...
Ja poniżej przedstawiam inne stanowisko (tez z internetu)...

Brałam pod kontrolą lekarza... Nic nie dało. Tylko jeszcze pogorszyło sprawę, bo nie mogę teraz zrzucić ani grama...
Z Meridią przeszłam takie historie, jakich nikomu nie życzę...

Duska, ja też mam 12 kg do zrzucenia! jakby coś, to już jesteśmy dwie. I też muszę zrobić to po mału, bo póki co, to widzę, że na szybko to się tylko ... hmm... no :P Nieważne. W każdym razie chudnięcie na szybko nic nie daje.

[duska912]

Witaj Topcia06, cieszę się że tu jesteś Wypróbowałam już wielu diet, ale niestety, nie wytrzymuje na żadnej. Wydaję mi się, że jeśli będę mogła jeść wszystko tylko w ograniczonych ilościach, będzie ok. Ale aby nie zapeszać, zobaczymy

A ćwiczysz może? Ja staram się biegać i od kilku dni ćwiczę wszystkie 8minutówki

[topcia06]

Ja ćwiczę dość niewiele. Rower lub basen jakieś 3 razy w tygodniu. Staram się około 5 razy w tygodniu robić brzuszki i ćwiczenia wzmacniające mięśnie brzucha. Bo brzuszek to moja największa zmora
W czasie roku szkolnego mam dwa razy tygodniowo treningi plus trzy razy w tygodniu WF ( ja mam na wuefie normalną godzinę aerobiku nie tak jak w niektórych szkołach - odbijanie piłki o ścianę).
Do tego od dłuższego czasu jem regularnie 5 posiłków. Skrobia odeszła w zapomnienie... Żadnego pieczywa, ryżu, makaronów, ziemniaków... Chyba, że raz w tygodniu, przy jakiejś "ważniejszej" okazji. I dużo białka, błonnika i warzyw Póki co, czekam na efekty. Powolne, ale skuteczne.

[jobu33]

Otyłe kobiety mają gorzej niż mężczyźni

Wystarczy, że kobieta nieznacznie przytyje, a spotyka się z dyskryminacją. W odniesieniu do otyłych mężczyzn tolerancja jest o wiele większa - podaje amerykański periodyk medyczny.
To tylko jeden z wniosków płynących z badań przeprowadzonych przez ośrodek badań nad żywieniem i otyłością (Rudd Center for Food Policy and Obesity) przy amerykańskim uniwersytecie Yale.

Wyniki opublikowano w sierpniu w International Journal of Obesity. Z badań wynika m.in., że dyskryminacja kobiet ze względu na otyłość występuje równie często jak na tle rasizmu.

Do niesprawiedliwego traktowania z powodu odbiegającej od normy wagi dochodzi częściej niż w przypadku dyskryminacji na tle orientacji seksualnej, narodowości, fizycznej niepełnosprawności czy przekonań religijnych.

Jak zauważa współautorka badań Tatiana Andreyava, dyskryminacja ze względu na otyłość nadal "spotyka się ze społecznym przyzwoleniem".