![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Piernikowa chatka
Wiadomości: 395
|
![]() zdrada moralna.
Witam.
Wiem, że ostatnio sobie nagrabiłam tutaj, ale dzisiaj mam pewien dylemat i chciałabym postronnego zdania na ten temat. Wyobraźcie sobie, że jest chłopak, któremu zależy. Mówi Wam, że jesteście najważniejsze, że jesteście bezkonkurencyjne, że zdołałyście wyciąć tą, która była przed Wami. Wszystko jest piękne, znacie się dobrze, czujecie się ze sobą swobodnie, chwali Wasze walory wyglądu, zapewnia, że macie wspaniały charakter. Ale jest wieczór i właśnie gadacie na gg. Przychodzi Wam do głowy, że przecież w tym momencie może rozmawiać i z Wami i z tą, która była przed Wami. Z racji dojrzałości Waszej i chłopaka nie przeszkadza Wam to, że on utrzymuje kontakty z byłą. Ale nie godzicie się na rozmowę równocześnie z nią i z Wami. Zadajecie mu pytanie czy tak jest. Chłopak szczery do bólu mówi, że tak, właśnie w tym momencie. No właśnie - i co Wy na to? Tolerujecie to, że czas, który miał się należeć tylko Wam on nagle zaczyna dzielić go jeszcze między kogoś? Moja reakcja była dość nerwowa. Ostatecznie napisałam mu, że jak w trakcie naszej rozmowy pojawi się ona, to ja się usunę z gadki byle mi o tym powiedział. On odparł, że woli mnie. Więc ja odparłam, że jeżeli woli rozmawiać ze mną, to gdy ona się wtrąci, to ma uciąć z nią gadkę. Spodziewałam się czegoś w stylu ok, jasne. Ale nie, on zapytał się mnie czy może lepiej żeby o niej nie wspominał w takich sytuacjach. No to powiem Wam się wkurzyłam, ale zachowałam spokój i spytałam jedynie czy chce uskuteczniać rozmowę na dwa fronty. A on -ale to przecież tylko rozmowa... I to był koniec. Nie wybuchłam, ale poczułam się zdradzona moralnie. To jemu ciężko dokonać wyboru? A może nie chce zrobić mi przykrości i powiedzieć że mimo wszystko woli ją? To po co te wszystkie słowa, że jestem najważniejsza? Też miałybyście takie myśli? Jak byście to odebrały? Bo ja już sama nie wiem co myśleć... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: zdrada moralna.
1) piękne słowa są TYLKO słowami, niestety
2) nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi: ma z nią w ogóle nie gadać, czy nie gadać w tym samym momencie co z Tobą, a jak w innym to może? (bo jak to drugie, to Cię nie rozumiem, wybacz) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: zdrada moralna.
Matko Bosko Częstochosko... Nie jestem zazdrosna o byłą mojego faceta. Nawet jeśli kiedyś pisał z nami równocześnie, to nie widzę problemu. Bo skoro do niego napisała, to spławianie jej byłoby trochę nie na miejscu (skoro nie miał z nią złych stosunków). Tyle, że mój facet bardzo rzadko się z nią kontaktuję (mówię tylko o 1 byłej, bo to był najpoważniejszy związek mojego faceta przed naszym), a raczej ona czasem daję mu o sobie znać (ostatni raz miało to miejsce ponad 2 miesiące temu).
Jeśli facet nic a nic nie czuje do byłej i traktuje ją jak koleżankę, to nie widzę problemu. A pisanie na gg nie uważam za czynność na tyle poważną, żeby czuć się zazdrosną. Gorzej jakby gadał z Wami jednocześnie przez telefon :P |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: zdrada moralna.
" że zdołałyście wyciąć tą, która była przed Wami. "- dla mnie to wyjątkowo obrzydliwy argument, ocenił cię jak mięcho u rzeźnika, wygrałaś, cieszysz się z wygranej? Bo chłopak jakoś niefajnie z opisu się prezentuje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: zdrada moralna.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
] |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
|
Dot.: zdrada moralna.
Moim zdaniem trochę przesadzasz...
chyba brakuje Ci wiary w siebie i w to co on mówi- że jesteś najlepsza... Jak to mówią- "co było, a nie jest nie pisze się w rejestr" więc jeśli mu ufasz, to nie atakuj go tak bo Cię zostawi. A poza tym- to tylko gg ![]() ![]()
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: zdrada moralna.
Cytat:
![]() ogólnie nie jesteś autorko zazdrosna ale wybiórczo jak rozmawia na gg i z nią i z Tobą to wtedy tak? no to nie rozumiem. A jakby rozmawiał z nią na gg przez 2 h po czym przerwa 5 minut i z Tobą 2 h to nie przeszkadzałoby Ci to tylko z tego względu że to...nierównocześnie? No nic nie rozumiem ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: zdrada moralna.
![]() Związek przez gg i zazdrość o rozmowę z drugiego okienka ![]() bo jak on siedzi na gg to może rozmawiać tylko ze mną!! O jakiej swojej dojrzałości mówisz? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: zdrada moralna.
Niestety na Świecie (i na tym forum) jest bardzo dużo zazdrośnic! Nie ma co się przejmować nieistotnymi szczegółami.
W ogóle zauważyłam pewien paradoks - bije, pije, zdradza = kobieta go nie zostawi, bo "misia" kocha; facet nie zrobi nic, ewentualnie popełni małe faux pas = kobieta mu nie ufa, strzela fochy. (...) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 1 781
|
Dot.: zdrada moralna.
szugarbejb nic dodać nic ująć
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: zdrada moralna.
Yyy... Ja to nie bardzo rozumiem o co właściwie chodzi. Bo jeżeli o to, że może z nią gadać, tylko nie wtedy, kiedy z Tobą (a tak zrozumiałam Twojego posta), to dla mnie jest to po prostu śmieszne.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 847
|
Dot.: zdrada moralna.
Cytat:
Ty tak na poważnie? Zdrada moralna poprzez drugą rozmowę na gg? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Piernikowa chatka
Wiadomości: 395
|
Dot.: zdrada moralna.
to nie jest związek przez gg. Ale czasami zdarza się tak, że nie mamy możliwości być ze sobą cały czas. Wtedy rozmawiamy właśnie tak i nie uważam tego za zły sposób kontaktowania się.
Nie zabraniam mu utrzymywać z nią kontaktów, sama znam ją bardzo dobrze i toleruję jak odezwie się do niego jak np jesteśmy razem - ja i on. Tu nie chodzi też o to gg. O sam fakt jego zachowania. Ja mówię mu, że mi to nie odpowiada, a on nic sobie z tego nie robi, skoro uważa że to tylko rozmowa i nie mam się nią przejmować. a stwierdzenie "wycięłam tą która była wcześniej" - to ja wyjaśnię - napisałam w skrócie, a chodzi o to, że... on jest osobą, ktora nawet jak mu z kimś nie wyjdzie nie olewa go całkiem - utrzymuje kontakty koleżeńskie - związek z nią był poważny, bardzo dużo ich łączyło, zżył się z nią i mimo rozpadu związku dalej była ważna, ale pojawiłam się ja i w znacznie krótszym od niej czasie stałam się dla niego jeszcze bardziej bliższa niż kiedyś ona. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: zdrada moralna.
Cytat:
Cytat:
A w czym jest problem ? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 847
|
Dot.: zdrada moralna.
Ale czemu Ci to nie odpowiada? On twierdzi, że to tylko rozmowa i ma rację. Serio nie wiem w czym problem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Piernikowa chatka
Wiadomości: 395
|
Dot.: zdrada moralna.
czasem się mówi stara miłość nie rdzewieje. a od kiedy jestem ja ona zaczęła częściej się z nim kontaktować, boję się, ze te uczucia które kiedyś były powrócą. A jeżeli cała ta sytuacja z kontaktowaniem się z nią jest mu obojętna, a mi przeszkadza, to co by mu szkodziło zrobić tak, by z tym skończył dla mojego spokoju?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: zdrada moralna.
Cytat:
Przestań szukać dziury w całym... Cytat:
Edytowane przez 8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 Czas edycji: 2009-12-30 o 21:47 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Piszę z Górnego Śląska
Wiadomości: 894
|
Dot.: zdrada moralna.
Cytat:
Weź się ogarnij ![]() Przecież nie rozmawia z Nią tak jak z Tobą. Jesteś pępkiem świata, że jak siedzi na Gadu Gadu to ma rozmawiac z Tobą i tylko z Tobą? Skoro mają ze swoją byłą normalne stosunki, a Tobie rzekomo wcale te relacje nie przeszkadzają to w czym rzecz? ---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ---------- Cytat:
Trochę więcej zaufania i trochę więcej zdrowego rozsądku. Facet to nie jakieś niewyżyte zwierze... skoro Cię kocha i jesteś dla Niego bliższa to naprawde nie widzę powodu dla którego miałabyś się złoscic o ich ZWYKŁĄ rozmowę.
__________________
"Nie ufaj nikomu, to nikt Cię nie oszuka" ![]() Rozjaśnię w końcu te czarne kłaki! ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: zdrada moralna.
No faktycznie, bardzo dojrzale podchodzisz do tego związku, na prawdę fakt, że Twój facet rozmawia ze swoja byłą dziewczyną i utrzymuje z nią ciepłe stosunki, to jeszcze nie znaczy, że Cię zdradza "moralnie". Skoro jest z Tobą, a nie z nią, chyba o czymś świadczy? Ja bym się na tym opierała, a nie szukała problemow.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 174
|
Dot.: zdrada moralna.
Eee... To żart?
![]() Twój facet ma siedzieć przed komputerem i z podekscytowaniem wpatrywać się w okienko rozmowy z Tobą, oczekując każdej kolejnej wiadomości? Cytat:
Cytat:
Rozumiem, że można odczuwać pewien dyskomfort, kiedy partner utrzymuje zażyłe stosunki z ex. Ale kompletnie nie pojmuję, jak można się czepiać tylko o to, że gada z obydwoma w tym samym czasie na gg ![]()
__________________
Czy takim mnie chcesz, jakim ja jestem sam, czy chcesz mnie takim jakim Ty byś chciał? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: zdrada moralna.
Trochę Cię Autorko rozumiem, ja ogólnie nie przepadam jak ktoś gada z kilkoma osobami i muszę czekać nie wiadomo jak długo na odpowiedź...a gdyby mój facet robił przerwy w wypowiedziach po to, żeby pisać do ex, to na pewno dziabało by mnie to w ambicję...ale to jest tak głupie dziabanie i tak durna ambicja, że wstydziłabym się mu o tym powiedzieć, a mieć pretensje to już w ogóle
![]() P.S. Swoją drogą jak czytam teksty w stylu "stara miłość nie rdzewieje" to się zastanawiam po co komu związek z kimś, komu się nie ufa...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2009-12-30 o 23:22 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: zdrada moralna.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
|
Dot.: zdrada moralna.
Racja!
no to moze jako facet sie wypowiem.....nie chce Cie tu dołowac ale jak ja bym dostawał takie pytania najpierw bym zadal kobiecie pytanie czy mi ufa, potem zapytal bym czy nie pokazuje jej wystarczajaco jak wazna dla mnie jest. jesli by mi powiedziala ze jest pewna tego co do niej czuje i wie dobrze kim dla mnie jest a zapodala by mi taki temat po raz kolejny to :zakonczył bym pewno po dluzszym czasie ten zwiazek bo bez zaufania to tylko meczarnia i tak sie poprstu nie da....nie znam powodu rozstania z ex ale jesli ona mu ufala i on jej to masz problem bo okazujac brak zaufania do tz sama pchasz swoje mysli w jej strone i nawet jesli do niej nie wroci a pewnie nie wroci zacznie w koncu szukac kogos kto bedzie ja przypominał i ufał! zaufaj a jesli faktycznie masz powody zeby nie ufac to daj sobie spokój. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z Polski
Wiadomości: 774
|
Dot.: zdrada moralna.
Cytat:
Mówiąc w ten sposób nie robi sobie zbyt dobrej reklamy... Pomyśl o tym, że jeśli Wam nie wyjdzie to następnej dziewczynie powie , że wycięła Ciebie.... ![]() Najlepiej by było jakby takie sytuacje nie robiły na Tobie wrażenia, nie okazuj zazdrości i unikaj rozmów z nim o byłej w sensie udawaj że Ciebie to nie obchodzi... wiem, że to trudne ale on musi wiedzieć że masz poczucie własnej wartości i jego byłe dziewczyny to Ci " koło dupy latają". Takie jest moje zdanie.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Piernikowa chatka
Wiadomości: 395
|
Dot.: zdrada moralna.
Dziękuję wszystkim za wypowiedź. Wiem, że zazdrość, to straszna wada, ale jakoś nie potrafię się jej pozbyć. Ale się postaram.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 4 244
|
Dot.: zdrada moralna.
Nie chciało mi się czytać wszystkich wypowiedzi, bo niektóre były beznadziejne.
To ja wypowiem się jako DZIEWCZYNA swojego chłopaka...a nie jako mądrość życiowa w stylu 'ojej jak możesz, przecież nie można mu zabraniać'... wątpię,że naprawdę to tolerujecie i was to nie boli. Jeśli powiedziałaś wprost,że nie chcesz aby rozmawiał z nią wtedy kiedy rozmawia tez i z Tobą to jego reakcja powinna być inna. A on? Jak gdyby dalej chce z nią rozmawiać. Mnie by to zraniło... Ja proponuję poważną rozmowę, bo on się zachowuje jakby chciał mieć dwie naraz. Nie wiesz co on z nią pisze, a może jakieś flirtu mirtu a może o pogodzie. Nieważne o czym. Ważne ze Cię nie posłuchał,zrobił na przekór...bez kompromisu,bez niczego. Bo on tak chce i już. Wahałabym się czy mimo wszystko jestem dla niego tą najlepszą... _______
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: zdrada moralna.
Internet zapoczątkował nowy typ związku - związek przez GG. Dawniej ludzie nie mieli tego typu problemów, a zazdrośc o byłą była wtedy, jak sie na ulicy minęli...
Cytat:
Zazdrość o gadanie z byłą na GG jest dla mnie... śmieszna. Gadu Gadu to tylko komunikator internetowy. To nie jest spotkanie w cztery oczy, gdzie żar bucha, zmysły szaleją itp. To tylko komunikator. I naprawdę pasowałoby to zrozumiec, bo coraz więcej ludz ma tego typu problemy - miś rozmawiał ze swoją okropna byłą na gadu i co ja mam teraz zrobić? Przecież tam mogło dojść do niewiadomo czego... Żadna to zdrada, a juz moralna? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: zdrada moralna.
Slowa mojego faceta, "nie ma takiej mozliwosci zeby rozmawiajac ze mna, rozmawial rowniez z byla".
Skoro nie potrafi nawet w chwili kiedy rozmawiacie odpuscic sobie rozmowe z byla, to cos jest nie tak. Szczerze ja bym nie byla taka wyrozumiala woz albo przewoz ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 847
|
Dot.: zdrada moralna.
Cytat:
To Was boli, rani? Facet gadając na gg z dwiema dziewczynami chce mieć obie na raz? Życie nie ogranicza się do gadu-gadu. Jak komunikator internetowy jest u Was przyczyną takich problemów, to go usuńcie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
|
Dot.: zdrada moralna.
Cytat:
PS. Elvegirl, dziękuję. "Głupie dziabanie i durna ambicja" to świetnie podsumowany i mój problem. Napiszę to sobie wielkimi literami i powieszę nad łóżkiem ![]() Edytowane przez ciabatka Czas edycji: 2009-12-31 o 12:42 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:25.