Dzieczyny plakac mi sie chce strasznie nigdy z tym nie wygram:(

[KillerWommen]

Juz lzy leca... musze sie tu wyplakac... wyzalic...
Nigdy nie pokonam tych boczkow jestem szczupla bardzo ale te boczki wystajace sa straszne cwicze codziennie 30 minut anionowym hula hop siniaki jak nie wiem ale to nic.... przed hula hop a6w diete po 18 nie jem nic od 2 lat nie jem wogole slodyczy nigdy nie palilam i caly czas sa takie same z tylu nad tyleczkiem okropne boczki wszystko by bylo swietnie gdyby nie to nie wygram nigdy z nimi

[Leosia69]

? i to jest powód do takiej histerii?

[cava]

A moz epo prostu kup spodnie dobrze dopasowane to boczki przestaną się tworzyć.
Większośc dziewczyn najperw kupuje spodnie/spódnice/szorty za wąskie w biodrach, a potem dochodzi do niemądrego wniosku ze ma "boczki" choć tak naprawdę to nie boczki są a normalne, jędrne kobiece na ogół całkiem szczupłe ciało zdeformowane źle dobranym ubraniem.

[rmiecia]

Napisane przez cava

A moz epo prostu kup spodnie dobrze dopasowane to boczki przestaną się tworzyć.
Większośc dziewczyn najperw kupuje spodnie/spódnice/szorty za wąskie w biodrach, a potem dochodzi do niemądrego wniosku ze ma "boczki" choć tak naprawdę to nie boczki są a normalne, jędrne kobiece na ogół całkiem szczupłe ciało zdeformowane źle dobranym ubraniem.

Dokładnie, odkąd kupuję niziutkie biodrówki (bo takie fajne w sklepie), mam wielkie wały na biodrach. Przy przylegającej bluzce widok żałosny... Tyle że spodnie z wyższym (albo całkiem wysokim, zakrywającym pępek) stanem niemodne przecież.

[cava]

Robią Ci się "wały" bo kupujesz spodnie dopasowane do bioder na ścisk . Kup lepiej dopasowane, albo trochę za szerokie w "pasie" i daj krawcowej niech wymodeluje, żeby ładnie leżały ale nie obciskały.


łapię w czym problem bo też mam _normalną_ kobieca sylwetkę- czyli w biodrach więcej niż w tali ok 30 cm i tez mam ten problem- jak w biodrach dobre to w pasie odstaje, jak w pasie dobre to na biodra ledwo wciągnę i zaczyna się wylewać nie wiadomo co i skąd.
To nie my jesteśmy za grube, czy niekształtne, czy otłuszczone, czy ogólnie "nie takie" , to większość ubrań jest szyta bez sensu, bardziej na sylwetkę chłopców lat nastu niż na kobiety. Mało który producent ubrań uwzględnia, ze przeciętna kobieta ma w tali sporo mniej niż w biodrach i że to właśnie czyni nas pięknymi i kobiecymi.

[BlueManiaczka]

Właśnie, tymi spodniami jest tak, że przez nie ffigura Ci się kształtuje! mama mi to zawsze wypomina.. Jeśli masz biodrówki, zainwestuj w te o 4 cm chociaż wyższe! napewno pomoże!

[rmiecia]

Napisane przez cava

Robią Ci się "wały" bo kupujesz spodnie dopasowane do bioder na ścisk . Kup lepiej dopasowane, albo trochę za szerokie w "pasie" i daj krawcowej niech wymodeluje, żeby ładnie leżały ale nie obciskały.

To jest rozwiązanie, sama nieraz tak robię, bo umiem szyc, ale jeśli chodzi o jakieś fajne dżinsy, to tracą efekt, kiedy przeszyje się samemu fabryczny, gruby szew. Niestety, producenci rzeczywiście zapomnieli, jak wygląda prawdziwa, dorodna kobita. Robią ciuchy na "coś" pokroju Kate Moss.

[Truuuskawek]

Także mam problem z dobraniem spodni >< nie mam dopasowanych, muszę ściskac je paskiem :P zawsze w biodrach są spoko, tylko w pasie....erm, za duże :P Zazwyczaj jest tak, że już się cieszę, bo super spodnie znalazłam. Przymierzam, w biodrach spoko, patrzę w pasie- a tam normalnie można mi z tyłu bądź z przodu worek kartofli wrzucic jeszcze :P Szyją te spodnie na jakieś bezkształtne patyki chyba co biodra i talię mają na "jednej linii". Irytuje mnie to strasznie, bo to jest typowa budowa wychudzonych do granic modelek a nie pospolitej, przeciętnej kobiety Z wysokim stanem nie mogę miec, bo to istna masakra, nie znajdę dobrych dla siebie, ponieważ w pasie jest zawsze o wiele za dużo. Jestem skazana na biodrówki Ech, taki to nasz nieszczęsny los :p

[rmiecia]

Napisane przez Truuuskawek

Z wysokim stanem nie mogę miec, bo to istna masakra

Dokładnie , takie spodnie wyglądają dziś przekomicznie. A kiedyś takie miałam, daaawno temu, w czasach Pewexu.

[obserwator1969]

Witam wszystkie Panie

Trafiłem na to forum, kiedy szukałem wiadomości o czerwonej herbacie i przypadkowo trafiłem na ten wątek. To przykre, że moda może tak zniweczyć wasze dobre samopoczucie. Zastanawia, kto lansuje taką modę, że większość kobiet ma problem, żeby się wpasować w ten kanon?! Jak to się dzieje, że trudno kupić spodnie, które bez przeróbek pasują i czemu niektóre z pań myślą, że modelki są synonimem piękna?! Nawiasem mówiąc niewielu facetom podobają się te wychudzone panie. Piszecie o wałkach na biodrach, ale jak widać, to zasługa źle skrojonych spodni. Wydaje mi się, że powinnyście głosować waszymi portfelami - po prostu nie kupować takich ciuchów. Nie wiem, czy dobrze czujecie się w takich spodniach, ale wierzcie mi, że faceci w większości lubią kobiece kształty, ale niekoniecznie wychodzące poza same spodnie. Moda modą, ale najważniejsze, to czuć się dobrze Jeśli chodzi o samo forum, bardzo mi się podoba; widzę, że po prostu pomagacie sobie, co w przypadku męskich odpowiedników nie jest wcale oczywiste ...

Pozdrawiam wszystkie forumowiczki i forumowiczów (jeśli tacy są )

[rmiecia]

To miłe, obserwatorze, że tak piszesz Zapraszamy częściej, męski głos jest tu rzadki i zawsze mile widziany, tym bardziej, jeśli skomentujesz to i owo ze swojego (męskiego) punktu widzenia (nas). Pozdrawiam

[Maggie_90]

Napisane przez Truuuskawek

Także mam problem z dobraniem spodni >< nie mam dopasowanych, muszę ściskac je paskiem :P zawsze w biodrach są spoko, tylko w pasie....erm, za duże :P Zazwyczaj jest tak, że już się cieszę, bo super spodnie znalazłam. Przymierzam, w biodrach spoko, patrzę w pasie- a tam normalnie można mi z tyłu bądź z przodu worek kartofli wrzucic jeszcze :P Szyją te spodnie na jakieś bezkształtne patyki chyba co biodra i talię mają na "jednej linii". Irytuje mnie to strasznie, bo to jest typowa budowa wychudzonych do granic modelek a nie pospolitej, przeciętnej kobiety Z wysokim stanem nie mogę miec, bo to istna masakra, nie znajdę dobrych dla siebie, ponieważ w pasie jest zawsze o wiele za dużo. Jestem skazana na biodrówki Ech, taki to nasz nieszczęsny los :p

Kurcze, też tak mam! Myślałam, że z moją figurą coś nie tak, ze to za szerokie biodra, bo spodnie bez przeróbek to dostane na siebie tylko w big starze, normalne sklepowe odstają z tyłu tak, ze nie musze nawet się ochylać, żeby można było podziwiać moją bieliznę, a w biodrach ciasno dopasowane

[KillerWommen]

DZIEWCZYNY niestety mam boczki bo widac to golym okiem i czuc z tylu nad tyleczkiem ze to tluszcz wszedzie idealnie miesnie a to ech nawet jak mam normalne spodnie to widac w buzce ze mam za szerokie biodra tzw wiadomo ze to wina boczkow ale i tak je pokonam wiosna basenik bieganie i bedzie idealnie

[cava]

Pokaż zdjecie. Bo idę o zakład że robisz halo z normalnie zbudowanego kobiecego ciała i chcesz wygladać jak kuriozum anatomiczne.
Każda normalna kobieta ma nad przyczepami mięśnio bocznych brzucha obszar trochę grubszej tkanki- to normalne i pięknie wygląda.
A jak nie akceptujesz tego widoku w biodrówkach to przeżuć się na noszenie sukienek.


Ja zawsze przeżywam szok, o ile ładniej, zgrabniej, szczuplej wygląda ta sama kobieta w dobrze dobranej sukience niż w biodrówkach.

[arisa]

No tak to jest. Zdecydowana większość producentów to faceci, to co się dziwić, że takie kroje na wieszaki potem są. Ja raczej staram się biodrówek nie kupować, może boczki się u mnie nie robią, choć nie jestem najszczuplejsza, to jednak z przodu troche brzuszka odstaje i się źle czuje, zwłaszcza jak bluzka dopasowana. Z długością nogawek jest to samo. Raz miałam spodnie, których skracać nie musiałam.

Boczku jest się ciężko pozbyć, ale można je maskować odpowiednim ubiorem. Najlepsze będą masaże. a6w rozbudowuje dodatkowo mięśnie skośne.