Gastroskopia

[gonka23]

termin mam na czwartek. i jak tylko o tym pomyślę, żołądek zaczyna fikać koziołki. boję się strasznie. mam wrażenie, że nie dam rady. badanie gardła czasem wywołuje u mnie odruch wymiotny, więc taka rurka może mnie zabić. staram się nie nastawiać źle, ale to jest silniejsze ode mnie. jak tylko zaczynam wyobrażać sobie siebie połykającą rurkę, od razu chce mi się beczeć.
ale z 2 strony bóle żoładka są chyba gorsze i jeśli to badanie ma mi pomóc to chyba powinnam się cieszyć .
był ktoś z Was na takim badaniu? da się przeżyć?

[Anett_]

Napisane przez gonka23

termin mam na czwartek. i jak tylko o tym pomyślę, żołądek zaczyna fikać koziołki. boję się strasznie. mam wrażenie, że nie dam rady. badanie gardła czasem wywołuje u mnie odruch wymiotny, więc taka rurka może mnie zabić. staram się nie nastawiać źle, ale to jest silniejsze ode mnie. jak tylko zaczynam wyobrażać sobie siebie połykającą rurkę, od razu chce mi się beczeć.
ale z 2 strony bóle żoładka są chyba gorsze i jeśli to badanie ma mi pomóc to chyba powinnam się cieszyć .
był ktoś z Was na takim badaniu? da się przeżyć?

Gońka, Główka do góry. Nie wiem czy Twoje badanie będzie przeprowadzane w szpitalu? gabinecie prywatnym? Z tego co jest mi wiadomo, w gabinetach stosuje się bardzo cienkie rurki, badanie nie jest dzięki temu bardzo męczące, z kolei w szpitalach lekarze mają ogromną praktykę wynikającą z częstotliwości przeprowadzania gastroskopii-jest to naprawdę bardzo popularne badanie. Ponieważ wielu pacjentów obawia się go, lekarze naprawdę przywiązują dużą wagę do delikatności podczas jego wykonywania .
Można także przeprowadzić je w miejscowym znieczuleniu, jeśli pacjent sobie tego życzy.
Nie Martw się.
Będę trzymać kciuki by przebiegło szybciutko, pozdrawiam Cię serdecznie

[Amelk@]

Napisane przez gonka23

termin mam na czwartek. i jak tylko o tym pomyślę, żołądek zaczyna fikać koziołki. boję się strasznie. mam wrażenie, że nie dam rady. badanie gardła czasem wywołuje u mnie odruch wymiotny, więc taka rurka może mnie zabić. staram się nie nastawiać źle, ale to jest silniejsze ode mnie. jak tylko zaczynam wyobrażać sobie siebie połykającą rurkę, od razu chce mi się beczeć.
ale z 2 strony bóle żoładka są chyba gorsze i jeśli to badanie ma mi pomóc to chyba powinnam się cieszyć .
był ktoś z Was na takim badaniu? da się przeżyć?

Ja byłam i powiem Ci szczerze,ze sama sie tak bałam.Ale nie jest tak zle uwierz mi
Ja leżałam jak dziś pamiętam na boku prawym i wsuwano mi bardzo delikatnie rułkę,bałam się,że nie nadąże nad połykaniem śliny,ale jakoś nie wiem poradziłam sobie,bedziesz tylko ani taki mały wężyk czuła i dasz na prawdę radę.A po całym zabiegu musiałam loda zjeść,jakaś przyjemność jednak jest
Będzie dobrze Kochana zobaczysz

[trynosz]

Ja mialam kiedys gastroskopie. Mialam tez sonde i powiem ci, ze to drugie jest o wiele gorsze, bo tam wprowadzaja ci rurke przez nos. Napewno nic cie nie bedzie bolalo, tylko jest to takie nieswoje uczucie, bo nie jestes przyzwyczajona miec cos w przelyku. Lekarz u mnie byl bardzo mily i szybko poszlo. W krotkim czasie zapomnialam o strachu. Nie mysl o tym. po prostu pojdz i juz. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok. Bede trzymac za Ciebie kciuki. Trzymaj sie cieplutko. Pa

[Estella]

Moja mama miala robiona ze znieczuleniem miejscowym.Pomysl, ze to badanie pomoze zlikwidowac przyczyny, a co za tym idzie bole.Nic sie nie martw, bedzie dobrze trzymamy kciuki

[lain]

pomysl sobie, ze sa gorsze badania. moj TŻ mial miec gastroskopie i kolonoskopie. strach przed tym drugim sprawil ze gastroskopia to byl pikus. na szczescie (a moze nieszczescie) na kolonoskopie braklo w szpitalu pieniazkow
a gastroskopia to na prawde rutynowe badanie. jesli tyle ludzi przezylo to i ty dasz rade

[Izus86]

nie masz sie czym martwic ja miałam robiona gastroskopie i to nic złego jame ustna pryskaja ci znieczuleniem masz włożony tak i ustni k by nie zamykać buzi i wsadzaja ci taka cienka rurke wymiotować raczej nie bedziesz bo musisz byc naczczo jedyne co bedzie ci sie dziać to będziesz troszke ze tak powiem "bekać" a to przez to powietrze które zostaje wpompowywane by cał przełyk ci sie rozsunał by dokładniej badać .....aha troche sie tez poślinisz no bo nie masz to jak kontrolowac....mam nadzieje ze cie nie przestraszyłam Ale uwierz mi na słowo ze to nic strasznego nic przecież nie boli i trwa krótko

[201701160947]

Miałam gastroskopię-okropność!Miałam znieczulenie miejscowe.Przy wkładaniu rurki miała straszne odruchy wymiotne i po badaniu również.Przez jakąś godzinkę mnie to męczyło,ale później było ok i wyniki też były dobre Nie bój się i pomyśl ,że przynajmiej będziesz wiedziała czy wszystko jest w porządku

[lullaby22]

J też nie wspominam tego doświadczenia zbyt dobrze, ale każdy reaguje inaczej, np. moja mama nie narzekała. Na szczęście sam zabieg jest krótki, więcej tego martwienia niż nieprzyjemnych doznań.
Mam nadzieję, że tak jak u mnie, okaże się, że badanie było zbędne, bo żołądek zdrowy

[czuczenka]

Ja mialam miec robiona gastroskopie dwunasstnicy bleee , ale potem lekarz powiedzial ze nie trzeba , jak przyszlam do kontroli

[ewa.nea]

Miałam gastroskopię i przeżyłam.

[savour_thought]

Mialam..sama zle to wspominam i nie chcialabym tego ponownie miec..
ale dzieki temu mozna sie dowiedziec co tak naprawde jest takze trzeba jakos to przejsc.. Gonka dasz rade..roznie osoby reaguja wiec moze wcale nie bedziesz marudzic po? Trzymaj sie

[aniser]

ja tez sie zaliczma do grona gastroskopowiczow sama bylam przerazona bo mam odruch juz jak mi lekarz wklada patyk zeby obejrzec gardloale trafilam na sympatyczna pania asystentke,ktora robila wszystko bardzo delikatnie,mowila jak wdychac powietrze itp,i obylo sie bez sensacji nie boj sie Goniu,gastroskopie, szczegolnie ze znieczuleniem (chocby takim w aerozolu), naprawde da sie przezyc Trzymam za ciebie kciuki i zycze powrotu do zdrowka!

[gonka23]

dzięki bardzo za wsparcie i słowa otuchy . chyba właśnie tego potrzebowałam. moi znajomi, którym mówiłam, że muszę iść na takie badanie, robili wielkie oczy i bardzo mi ws?ółczuli, oczywiście opowiadając przy tym niestworzone historie jak to ludzie różnie na to badanie reagują. dodając na końcu, że mają nadzieję, że mnie nie nastraszyli .
mam za sobą rektoskopię, ze strachu wylałam morze łez, również na samym badaniu. ale jak się okazało, że nie było tak źle.
mam więc nadzieję, że z gastroskopią będzie podobnie . też słyszałam o znieczuleniu, ale tak naprawdę czy ono coś pomaga? aa no i zabieg mam w szpitalu publicznym.
dzięki jeszcze raz . na pewno zdam relację, gdy już będę po .

[bini6]

Głowa do gory mialam gastroskopie jest to nie przyjemnie ale do przezycia naprawde trzymaj sie bedzie dobrze

[gonka23]

dzięki bini .

właśnie przed chwilą ktoś mi porównał gastroskopię do połykania kluski .
kurka szkoda, że ta rurka nie ma smaku, może byłoby mniej nieprzyjemnie .

[bini6]

Napisane przez gonka23

dzięki bini .

właśnie przed chwilą ktoś mi porównał gastroskopię do połykania kluski .
kurka szkoda, że ta rurka nie ma smaku, może byłoby mniej nieprzyjemnie .

Nie ma za co mysle ze po to jest wizaz zeby sie wzajemnie wspierac i mysle ze to bylo bardzo dobre porownanie a co do smaku to zeczywiscie szkoda

[gonka23]

ciekawe czy kiedyś nadejdzie taki dzień, że żołądek będzie można zbadać w mniej drastyczny/nieprzyjemny sposób . w końcu medycyna idzie przecież do przodu, prawda?

[skapula]

Nie jest to takie straszne badanie jak opowiadają. Rutynowo znieczula sie pacjenta miejscowo -spryskuje się gardło substancją znieczulającą, która powoduje usztywnienie ścian gardła, co niweluję nieprzyjemne odczucia podczas wprowadzania endoskopu. Badanie na pewno nie jest bolesne, chociaż nie należy do przyjemnych, trwa około 5 minut. Najważniejsze to zachować spokój, nie panikować, oddychać równomiernie i starać się nie mysleć o samym badaniu, ale słuchać wskazówek lekarza.
Oczywiście juz od dawna istnieją dużo przyjemniejsze metody badania żołądka i innych części przewodu pokarmowego. Mam na myśli endoskopię kapsułkową, w metodzie tej połyka się kapsułkę (kamerę) monitorującą wewnętrzny obraz przewodu pokarmowego. Ta metoda jest jednak rzadko stosowana, głównie ze względu na koszty (około 6 tysięcy). Gastroskopia jest najpopularniejszą metodą służącą badaniu górnego odcinka przewodu pokarmowego. Sporadycznie zdarzają się osoby, u których odruch wymiotny uniemożliwia wykonania badania, a jeśli istnieje konieczność wykonanania gastroskopii, wówczas można ją przeprowadzić w znieczuleniu ogólnym.
Życze powodzenia, wierzę, że będzie dobrze.

[emilak]

Ja tez miałam mieć robiona gastroskopie i pytałam o opinię wiele osób,którę ja miały.Nikt jakos specjalnie nie narzekał,więc i ja myślałam,że to nic strasznego.Kiedy zobaczyłam juz w gabinecie tą "malą rurkę" to tak sie wystraszyłam,że nie dość że nie mogłam jej połknąć,to jeszcze zaczęła mi lecieć krew z nosa,chyba z tego stresu....Oczywiście gastroskopii mi nie zrobili,ale żaluję,bo czasem mnie żołądek boli...Dlatego najważniejsze jest pozytywne myślenie i "psychiczne" przygotowanie do zabiegu

[gonka23]

Napisane przez skapula

Nie jest to takie straszne badanie jak opowiadają. Rutynowo znieczula sie pacjenta miejscowo -spryskuje się gardło substancją znieczulającą, która powoduje usztywnienie ścian gardła, co niweluję nieprzyjemne odczucia podczas wprowadzania endoskopu. Badanie na pewno nie jest bolesne, chociaż nie należy do przyjemnych, trwa około 5 minut. Najważniejsze to zachować spokój, nie panikować, oddychać równomiernie i starać się nie mysleć o samym badaniu, ale słuchać wskazówek lekarza.
Oczywiście juz od dawna istnieją dużo przyjemniejsze metody badania żołądka i innych części przewodu pokarmowego. Mam na myśli endoskopię kapsułkową, w metodzie tej połyka się kapsułkę (kamerę) monitorującą wewnętrzny obraz przewodu pokarmowego. Ta metoda jest jednak rzadko stosowana, głównie ze względu na koszty (około 6 tysięcy). Gastroskopia jest najpopularniejszą metodą służącą badaniu górnego odcinka przewodu pokarmowego. Sporadycznie zdarzają się osoby, u których odruch wymiotny uniemożliwia wykonania badania, a jeśli istnieje konieczność wykonanania gastroskopii, wówczas można ją przeprowadzić w znieczuleniu ogólnym.
Życze powodzenia, wierzę, że będzie dobrze.

dzięki za tak dokładny i konkretny opis badania. coraz bardziej myślę, że nie będzie tak źle i że się uda. chociaż ze mnie to straszna panikara jest i mam wrażenie, że to mi bardzo będzie przeszkadzać podczas tego badania.

[Różowy Strachulec]

Gonka, dasz radę Zabieg do przyjemnych nie należy, ale nie jest aż tak źle, ja raz nawet zmusiłam lekarza do pokazania mi mojego żołądka podczas gastroskopii

[Neni1984]

Gonka podczas badania oddychaj nosem, wtedy nie będziesz się dusiła. Staraj się też nie łykać śliny i nie przejmuj się tym, że będzie Ci się odbijało. Miałam gastroskopię 2 miesiące temu, trwała 5 min, też mam czasami straszne bóle żołądka, ale badanie wykazało, że wszystko ok Aha, mnie przed badaniem poinformowano, że jest możliwośc przebicia żołądka lub przełyku, ale zaraz potem lekarz powiedział, że o takich sytuacjach tylko w książkach piszą. Powodzenia i trzymam kciuki

[gonka23]

Napisane przez Różowy Strachulec

Gonka, dasz radę Zabieg do przyjemnych nie należy, ale nie jest aż tak źle, ja raz nawet zmusiłam lekarza do pokazania mi mojego żołądka podczas gastroskopii

Rany Strachulcu i co widziałaś swój żołądek? hmm... chyba też bym chciała zobaczyć .

[Różowy Strachulec]

Napisane przez gonka23

Rany Strachulcu i co widziałaś swój żołądek? hmm... chyba też bym chciała zobaczyć .

Nooo... dziwny taki, ale mam nienaturalnie płytko naczynia krwionośne w nim położone i to wszystko było widać...

[gonka23]

Napisane przez Neni1984

Gonka podczas badania oddychaj nosem, wtedy nie będziesz się dusiła. Staraj się też nie łykać śliny i nie przejmuj się tym, że będzie Ci się odbijało. Miałam gastroskopię 2 miesiące temu, trwała 5 min, też mam czasami straszne bóle żołądka, ale badanie wykazało, że wszystko ok Aha, mnie przed badaniem poinformowano, że jest możliwośc przebicia żołądka lub przełyku, ale zaraz potem lekarz powiedział, że o takich sytuacjach tylko w książkach piszą. Powodzenia i trzymam kciuki

mam nadzieję, że lekarz milion razy mi powie czym oddychać i co robić, a czego nie, bo w stresie jakim będę mogę się zagubić i zamieszać .

dzięki WAM wszystkim za dobre rady

[gonka23]

Napisane przez Różowy Strachulec

Nooo... dziwny taki, ale mam nienaturalnie płytko naczynia krwionośne w nim położone i to wszystko było widać...

teraz to się nawet zajarałam tym badaniem . zobaczyć żołądek nie każdy może . ciekawe jak ja mam rozłożone naczynia .

[YenneferD]

Ej, Gonuś, ja co prawda nie mialam robionej gastroskopii, wiec nic Ci nie doradzę, tylko . Na pewno wszystko będzie w porzadku, poradzisz sobie śpiewająco, w końcu silna kobietka jesteś i byle rurka Cię nie przestraszy Będę trzymac kciuki i czarować

[Różowy Strachulec]

Napisane przez gonka23

teraz to się nawet zajarałam tym badaniem . zobaczyć żołądek nie każdy może . ciekawe jak ja mam rozłożone naczynia .

hłe hłe, lekarz to sobie może mój żoładek oglądać a ja nie? ja miałam bardzo w porządku lekarza i on moje różne wybryki znosił (np własnoręczne wyjmowanie szwów jak już sama uznawałam ze można)

[gonka23]

Napisane przez Różowy Strachulec

hłe hłe, lekarz to sobie może mój żoładek oglądać a ja nie? ja miałam bardzo w porządku lekarza i on moje różne wybryki znosił (np własnoręczne wyjmowanie szwów jak już sama uznawałam ze można)

TY to jesteś pacjent . ciekawe jaki będzie mój lekarz .