|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 26
|
Facet z przeszłością
Mój facet ma 35 lat , ja 21 jesteśmy ze sobą od półtora roku.
Ma 12 letniego syna i była narzeczoną i mimo że po niej i przed nią miał wiele kobiet a ją znał 3 miesiace był pewny i jedynie jej się oświadczył. Teraz nawet jak w żartach pytam kiedy mi się oświadczysz to on mówi '' juz to przerabiałem i to nie ma sensu bo nie wyszło''. Ona jak tylko dowiedziała się że jest w ciąży czego niesamowicie pragnęła ( dziecko było zaplanowane , wyczekiwane) odeszła do swojego bezpłodnego faceta po prostu szukała plemników.Miała wtedy 18. To było 12 lat temu od tego czasu nie są razem. Po ich rozstaniu mój chłopak ma blizny na całym ciele na które co dzień musze patrzeć i wiedzieć , że kochał ją tak bardzo , że gdy odeszła próbował się zabic na każdy możliwy sposób. Po niej ma złamane serce do dziś i przez 12 lat palił zioło i był z samymi osiemnastkami do towarzystwa , którym obiecywał wielką miłość ale nie umiał im jej dać w efekcie czego one go zdradzały a on miał czyste sumienie po prostu nie umiał kochać.był czysty one zdradziły - sa szmatami a on ''nic nie obiecuje'' więc to nie jego wina. Kiedy go spotkałam pomyślalam sobie : kiedys kochał to teraz może też bedzie.Odciągnelam go od złego towarzystwa,pomagałam , radziłam. Kiedyś opowiedział mi ich historię jak ona bardzo chiała miec po poronieniu dziecko i szukała faceta który jej je da , że ma złamane serce , płakał kiedy mówił jak ją kochał , że nie może nawet tego opisać. Do teraz jego była niedoszła tesciowa kupuje mu prezenty na gwiazdkę , jego matka dzwoni do niej i składa życzenia , ona jest jakimś bóstwem ich rodziny. Na dodatek mieszka pare ulic od nas ( ma męża i z nim jeszcze jedno własne dziecko). Ten 12 letni chłopiec był niesamowicie niewychowany , traktował mnie jak gorszą , kiedy mój chłopak wyjezdzał na całe wakacje do pracy kupił mi basen a z tesciową mamy wspólne podwórko wyobraźcie sobie , że ona zadzwoniła do matki chłopca ( tak , tak dzwonią do siebie) że mój fatet kupił basen dla ich syna. Kosztował ponad 2 tysiące , a przez całe wakacje kąpalam się w nim 2 razy. zaprosiłam siostry , przyjaciółke wiecie pinacolada , różowe okulary i opalamy się na wodzie a tu wparowuje tesciowa z wyzwiskami że mamy natychmiast wychodzić i ustąpic dziecku!!!!!!! Potem już tylko przez okno widziałam jak jego synek z kolegami i babcią pluskają się w basenie który był niespodzianką dla mnie! Po tym jak mnie potraktowała jego rodzina nie gadam z jego matką , a jak syn do niego przychodzi traktuję go jak powietrze. Kiedys jego syn wczodzi do nas do mieszkania z kolega i mówi: '' ta cała kamienica będzie moja kiedys'' pytałam go czy mu ją przepisał,on zaprzeczył. Dowiedziałam się ostatnio , że on przez dwanascie lat , co miesiąc własnorecznie DO SAMYCH DRZWI dostarcza jej alimenty.Pisze mu smsy typu '' przyjdź szybko dać mi pieniądze'' mało tego kiedyś idziemy koło jej domu a on do mnie : '' czekaj tu na ulicy ja idę do xxx dać jej pieniazki'' , poszłam ale prosto do domu wściekła i poniżona. Powiedzial , że nigdy się stąd nie wyprowadzi , jego cieszy samo to że raz w miesiący ją odwiedzi.A ja mieszkam w samym środku gniazda os. Poza tym ostatnio dzwoni ktoś do mojego , on coś mówi o paleniu , poczekaj chwilę już ci załatwie. Wparowałam do salonu i wyciągam z niego kto to? A on że była chciała się wyluzować bo ma duzo na głowie. Tego było za wiele , przez rok wyciągałam go z nałogu a ona dzwoni do niego i prosi go o załatwienie , poza tym była niesamowicie zaskoczona , że już nie pali , tak jakby ją to zawiodło że już nie chce się wykanczac dla niej , ego jej to podbudowuje? Czyjeś nieszczescie?. Nie dawało mi to spokoju i wczoraj do niej zadzwoniłam. Poprosiłam ją , żeby zażyczyła sobie przelewania alimentów na konto , że on nie jest jej sługa i żeby nie niszczyła tego że wyciągłam go z tego gówna. Wracam do mieszkania i dzwoni jego telefon oczywiście ona odbieram a ona : daj mi xxx , ile masz lat ? 21? No tak przecież on tylko za gówniary się bierze. Mówiła do mnie nie na Pani , tylko DZIECKO jakby była jakąs królową. Powiedziała , że nie jestem kobietą jak ona tylko jego kolejną zapchajdziura i gówniarą . Ona wie , że z kazdym wygra , że ona złamała mu serce i kwapi się tym , że zniszczyła mu psychike i zycie.Ona ma córke , męża wszystko a on nic. Potem ciągle wydzwaniała do mojego , płakała , wymyśliła sobie , że jej groziłam , napisała mi sms , że absolutnie nie pozwoli , żeby jej dziecko ze mną kiedykolwiek już przebywało. Ale jest jeszcze kwestia łożka. Nie dotyka mnie , nie pieści , jakby miał w dupie czy mam ochote się kochać czy nie - on nie ma nigdy. Mam już dość , daje się mamic tej kobiecie , której cel to żeby jego zycie było ruiną za jej sprawą Mam dość... |
|
|
|
|
#2 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Facet z przeszłością
Masz w ogóle jakikolwiek argument za tym, by ciągnąć dalej ten związek? Bo ja nie znalazłam ani jednego.
|
|
|
|
|
#3 | |
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Facet z przeszłością
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Facet z przeszłością
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;32620370]Masz w ogóle jakikolwiek argument za tym, by ciągnąć dalej ten związek? Bo ja nie znalazłam ani jednego.[/QUOTE]
Amen. |
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z daleka :)
Wiadomości: 1 982
|
Dot.: Facet z przeszłością
Niestety, ale muszę zgodzić się z Taco, bo też nic pozytywnego nie widzę...
__________________
Kto pierwszy ten lepszy, ale... druga mysz bierze serek. Moje dzieła ![]() Preferencje https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=858471 Książkowy wątek |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Facet z przeszłością
Widziały gały co brały
![]() A jak Ci teraz nie pasuje to zerwij. Tym bardziej, że przyszłości z tym facetem to Ty nie będziesz miała zbyt ciekawej... |
|
|
|
|
#7 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Facet z przeszłością
Tym bardziej, że facet chciałby mieć przyszłość, ale z ex, a nie z nią. Ona jest młodym mięskiem na doczepkę - niestety, ale tak to wygląda. Chociaż jej się wydaje, że ma prawo się wtrącać np. do tego komu co zapisał w spadku.
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Facet z przeszłością
No i co my mamy z tym zrobisz?
Sprawa jest prosta. Albo od niego odejdziesz (ale pewnie nie, bo to przeciez nie wina misiaczka, on taki biedny, skrzywdzony i zraniony przez złą kobietę, a Ty wszak musisz go uratować, nie?), albo dalej będziesz dawała się na każdym kroku poniżać. Co kto lubi.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#9 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: srodziemnomorskie
Wiadomości: 1 351
|
Dot.: Facet z przeszłością
nie chce sie powtarzac, moje poprzedniczki juz powiedzialy wszystko. zapytam tylko czy sa jakies pozytywy tego ''zwiazku''?
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Facet z przeszłością
Cytat:
Nie wiem po co autorka wepchała się w tą chorą relację. Facet jej nie kocha i nigdy nie pokocha.
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 351
|
Dot.: Facet z przeszłością
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Facet z przeszłością
W wątku NIE MA ANI JEDNEGO argumentu, by w ogóle taki pseudo związek kontynuować.
Wątek z gatunku: jak na własne życzenie przez zły wybór faceta znaleźć się w czarnej dupie. |
|
|
|
|
#13 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Facet z przeszłością
Cytat:
---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 207
|
Dot.: Facet z przeszłością
Zostaw go w cholera, dziewczyno, jesteś młoda - PO CO CI TO - to się nigdy nie skończy!! Mojej przyjaciółki facet(33lata) mimo, że ja bardzo kocha i planuje z nią ślub, płaci swojemu synalkowi z poprzedniego małżeństwa za wszystko czego chce. Dziadkowie (rodzice tego chłopaka) rozpieszczają gówniarza jak mogą i to się raczej nie skończy. Poprostu w pewnym wieku ludzi się nie zmienia.
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Facet z przeszłością
Cytat:
Autorko, no niestety, ale nie ma w Twoim poście NIC, co przemawiałoby za ciągnięciem tego związku. Uciekaj byle dalej.
__________________
No, I'm no ones wife But oh, I love my life And all that jazz |
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Facet z przeszłością
Cokolwiek bym nie napisała będzie dość chamskie w odbiorze. Bo cały monolog bije głupotą i naiwnością po oczach. Twoją, autorko.
"Mam już dość , daje się mamic tej kobiecie , której cel to żeby jego zycie było ruiną za jej sprawą Mam dość..." Mała poprawka - To ty się dajesz mamić jemu a nie on jej. |
|
|
|
|
#17 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Facet z przeszłością
Żyjesz w jakimś patologicznym trójkącie z popapranym facetem i jego toksyczną byłą.
Uciekaj z tego chorego układu, zanim doszczętnie zniszczysz sobie psychikę i zmienisz się we wrak człowieka. Jesteś młoda, życie przed Tobą, a Ty desperacko uczepiłaś się beznadziejnego faceta, jakby był Twoją jedyną deską ratunku. Jego stosunek do Ciebie już się nie zmieni, zawsze będziesz dla niego na drugim planie. Jeśli do tej pory Cię nie pokochał, to już Cię nie pokocha. Będzie nadal toksycznie uzależniony od byłej (bo jego uczucie do niej to też nie jest miłość ale chora obsesja), chyba że kiedyś się ocknie i pokocha kogoś innego, ale to nie będziesz niestety Ty. Zakończ tę farsę, nie zadowalaj się ochłapami uczuć, daj sobie szansę na normalny związek z kimś, kto odwzajemni Twoje uczucia.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Facet z przeszłością
A Ty go jeszcze bronisz. To nie wina tej rodziny ale jego. A moze on po 12 latach nadal ja kocha a Ty sie jeszcze miedzy nich pchasz. Wiesz faktycznie daj sobie spokoj bo jak widac facet ma za nic Twoje potrzeby. Albo jesli jestes pewna ze to one tego biedaczka tak wykorzystuja to zrob im awanture. Sama jestem ciekawa jaka bedzie reakcja tego faceta...
Tekst z basenem mnie calkiem powali z nog "Wiecie pinacolada, okulary i te sprawy"
|
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 495
|
Dot.: Facet z przeszłością
Może po prostu Autorka obawia się, że bez tych rewelacji jej życie będzie nudne:P to ja już wolałabym do końca życia się nudzić...
__________________
enter the ninja- dietkuję, fitnessuję...walczę |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Facet z przeszłością
Cytat:
znam osoby ktore co jakis czas same prowokuje sobie takie sytuacjie zeby sie nad soba pouzalac. Bo jak nic nie ma to sie robi ZA NUDNO
|
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Facet z przeszłością
Cytat:
Za przeproszeniem ale gały to g...no widziały bo były zakochane...I chyba są nadal że to wytrzymują. lily_q zostaw Go dziewczyno jesteś młoda masz całe zycie przed sobą. Męczysz się, męczy Cię Jego zachowanie a nie będzie lepiej. Także wiej gdzie pieprz rośnie
__________________
Każdemu zdarza się być głupcem Przynajmniej przez pięć minut dziennie.Mądrość polega na tym, by nie przekroczyć tego limitu. |
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Facet z przeszłością
Cytat:
Nie wiem, skąd w niektórych ludziach przekonanie, że jak człowiek się zakocha, to w jednym momencie traci wszystkie pokłady zdrowego rozsądku, instynktu samozachowawczego i jeszcze paru innych niezbednych do przetrwania na drodze ewolucji rzeczy
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Facet z przeszłością
Tak w ogóle to autorki za bardzo nie interesuje ten wątek...
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#24 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Facet z przeszłością
Cytat:
Mhm a czy myślisz że autorka wątku nie straciła pokładów zdrowego rozsądku, instynktu samozachowawczego i jeszcze tych innych paru rzeczy to ciagle tkwiła by w tym chorym punkcie?
__________________
Każdemu zdarza się być głupcem Przynajmniej przez pięć minut dziennie.Mądrość polega na tym, by nie przekroczyć tego limitu. |
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Facet z przeszłością
Cytat:
Ależ ja wiem, że ona tego nie ma. Tylko nie wyjaśniajmy takiej patologii tym, ze się zakochała i nie mogła dobrze ocenic sytuacji, bo to nie ma nic wspólnego z zakochaniem, a raczej z pewnymi specyficznymi cechami charakteru
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Facet z przeszłością
Niestety ta jego ex powiedzila prawde - jestes jego zapchajdziura po niej.
On ja dalej kocha, ale pewnie samemu nie chce siedziec, wiec poznaje jakies mlode i naiwne, ktore godza sie na takie bagno..w nadziei, ze Pan sie zmieni.. Bardzo niezdrowo tam dla Ciebie...szkoda twojego zdrowia psychicznego..bo po pewnym czasie je stracisz bedac w takiej chorej relacji i otoczeniu.. A niech placze dalej po ex..pali ziolo i merda ogonkiem raz w miesiacu:P A ty lepiej spakuj walizki.. |
|
|
|
|
#27 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Facet z przeszłością
Moim zdaniem ocena sytuacji nie ma tu nic do tego bo nawet autorka wątku zdaje sobie poniekąd sprawę z beznadziei sytuacji ale nie chce(bo właśnie kocha /łaknie miłości) bądź też boi się z niej uwolnić.
__________________
Każdemu zdarza się być głupcem Przynajmniej przez pięć minut dziennie.Mądrość polega na tym, by nie przekroczyć tego limitu. |
|
|
|
|
#28 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 278
|
Dot.: Facet z przeszłością
Cytat:
Edytowane przez Kallija Czas edycji: 2012-03-01 o 09:16 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:29.














Uciekaj z tego chorego układu, zanim doszczętnie zniszczysz sobie psychikę i zmienisz się we wrak człowieka.
Jesteś młoda, życie przed Tobą, a Ty desperacko uczepiłaś się beznadziejnego faceta, jakby był Twoją jedyną deską ratunku. Jego stosunek do Ciebie już się nie zmieni, zawsze będziesz dla niego na drugim planie. Jeśli do tej pory Cię nie pokochał, to już Cię nie pokocha. Będzie nadal toksycznie uzależniony od byłej (bo jego uczucie do niej to też nie jest miłość ale chora obsesja), chyba że kiedyś się ocknie i pokocha kogoś innego, ale to nie będziesz niestety Ty. Zakończ tę farsę, nie zadowalaj się ochłapami uczuć, daj sobie szansę na normalny związek z kimś, kto odwzajemni Twoje uczucia.


