Co sobie ostatnio kupiłyście?? :-)

[ANKA20]

To taki temat na rozluźnienie, nie chodzi o rzeczy do domu, tylko dla siebie samej (troche egoistyczny temat NO to mówcie

[benny]

Czerwone bikini - nigdy nie miałam odwagi, aż w końcu mnie oświeciło, że zgrabniejsza raczej już nie będę, więc lepiej założyć to bikini, póki jeszcze wypada

Bardzo Niepraktyczne Sandałki na Szpilce - zwykle stawiam na wygodę, i w efekcie nie mam butów na wieczór...
Na przecenie, więc szaleństwo kontrolowane

Miniaturki Juicy Tubes, hehe...

To tyle.

[koko]

jaki miły lekki temat! to lubię.
ostatnio kupiłam sobie baaardzo dużo rzeczy...aż wstyd się przyznać. wystarczy, że powiem, że miałam jechać do londynu, na wyjazd długo odkładałam pieniądze, aż w końcu się okazało, że nie jadę i ...niemalże wszystkie pieniądze wydałam na własne przyjemności. a co! należało mi się!!! przez pół roku wszystkiego sobie odmawiałam w ramach oszczędności.więc jak wzięłam się za wydawanie, to poszło!
ostatni zakup to chyba śmieszna kolorowa plisowana spódniczka.
ale już przystopowałam, dosyć tego dobrego.pora znowu pooszczędzać.

[_Roxi]

hmmm ja to sie obkupilam jak bylam w Niemczech
w Polsce pewnie w zyciu bym tyle nie nakupowala:sliczne dzinsy biodrowki 3/4 nogawka z mankietem miodzio
odtwarzacz mp3(zawsze zalowalam sobie na to kasy),sliczne klapki japonki z diamencikami(sztucznymi of course to bylo drogie 30 euro,nike sandalki(ja mam manie kupowania butow),t shirty i kupe innych rzeczy mniej i bardziej potrzebnych
aha i moj duuuzy (moze nasz wydtaek tzn moj i mojego chlopaka)to byl wyjazd na rajd Niemiec eliminacje Mistrzostw Swiata to nas kosztowalo kupe kasy (powiem ze dobra kamere cyfrowa mozna za to kupic)ale nie zaluje ani jednego wydanego centa bo nikt nie odbierze mi tego co zobaczylam i przezylam
a teraz jak zwykle OSZCZEDZANKO

[Charlotte]

Ja ostatnio zaiwestowałam w buzię i kupiłam sobie tusz Pupy za prawie 70 zł, poszłam do dermatologa i zastosowałam się do jego zaleceń wydając dwie stówki

Poza tym fajne bojówki i topik do nich, a także... najnowszego Harrego Pottera po angielsku w celu szlifowania języka

[ANKA20]

to ja też sie wypowiem, ostatnio kupiłam sobie
spodnie bojówki, takie zielone, kosmetyki na allegro (water shinediamonds szminka i lakier, korektor astor i jakiś cień, było w zestawie więc się skusiłam)i w ciucholandzie bluze ze sztruksu w kolorze ciemnej czekolady, dosłownie nówka.

[koko]

a właśnie! spódniczka wcale nie jest moim ostatnim zakupem, tylko kupione właśnie w lumpeksie za 7 złotych różowe(mam swoje odpały ) jeansy, rozszerzające się ku dołowi, jak się w domu okazało firmy H&M. kupiłam bez mierzenia a leżą idealnie, co się rzadko zdaża, bo jestem jakaś taka niewymiarowa...

[Gravity]

Dzisiaj kupiłam sobie wodę toaletową Yves Rocher Plaisirs Nature "Fruits rouges", zapach owoców leśnych, jest przepyszna, świeża, owocowa. Popsikałam się i nie mogę przestać się wąchać
Do tego jest dwufazowa i przecudnie wygląda w buteleczce, na dole część różówa a na górze fioletowa. Dla mnie ta woda jest zdecyowanie najlepsza z serii.

[oceania]

O O O! Ja też byłam w Niemczech! Do 27.08. Ach te Unijne sklepy... Kupiłam coś ponad 20 ciuszków, wszystko po przecenach . Np. bluze z kapturem (kocham bluzy z kapturem ! ) levis'a z 65 na 10 euro! Szerokie spodnie (moja miłość! a tam kryzys! prawie żadbych! )x2: jedne za 2.95, a drugie za 9,90. Uwielbiam te ich sommer-schluss-verkauf...czy jakoś tak...w Polsce za chiny bym nie kupiła tyle za tyle . A tak w ogóle ostatnio (dzisiaj ) kupiłam puderek sypki Vipery.

[ANKA20]

taaaa, tylko czekać jak wejdziemy do Unii, mam nadzieje że ceny się trochę zmniejszą, szczególnie tych markowych ubrań i kosmetyków
Czy ktoś zna się na tym i może coś o takiej ewentualnej obniżce powiedzieć, bo mi już ślinka cieknie i musze się wycierać

[koko]

eeee...w polsce też są przeceny! z kumpelami też nieźle obłowiłyśmy się w ciuchy, po śmiesznych wprost cenach.ja na przykład kupiłam w ZARZE buty za 69 zł i sweter za ...29 zł.obie rzeczy przecenione kilkakrotnie.sweter chyba kosztował pierwotnie 169 zł! naprawdę duuuuużo kupiłyśmy, a każda z nas zamknęła się dosłownie w 100 złotych maksymalnie.a jak wracałyśmy do domu, to miałyśmy całe ręce pełne reklamówek z ubraniami.

[Czkasia]

Uwielbiam kupować sobie różne różności. Właściwie to ciągle sobie coś kupuje ciuszki, kosmetyki, buciki. Na wyprzedażach tez oczywiście obkupuje się jak dzika
Ostatnio kupiłam sobie:
- tusz Chanel fioletowy od Alpais u nas na Wizażu
- cienie Diora też od Alpais (sa w drodze)
- sliczne spodnie z mankietami, lekko rozszerzane w jesiennym kolorze brązu
- błyszczyk + lakier + balsam Avonu (zwłaszcza błyszczyk w odcieniu Night Glow cudownie prezentuje się na ustach)
- cienie Ruby Rose (paletka 48 kolorków - nawet niezła) za całe 24,00 zł na Allegro
- 2 paczki płatkow Pore Strips Nivea oczyszczających nosek z zaskórników też na Allegro i to dzięki Cathy23 (jeszcze raz dzięki)wczoraj zresztą - nigdzie ich nie ma
- Watre Shine Diamonds Liquid, czyli supernabłyszczająca szmineczka w płynie w kolorze Chocolate Glitters Maybelline oczywiście (też ciudna... mniam, mniam...)
- a no i dzisiaj kupiłam w Quiosque w Landzie bardzo fajną sportową, czarną torbę, taką co to się nosi "na ukos" - tak mi wpadła w oko (była na wystawie), że musiałam ją kupić

To chyba wszystko, już nawet nie pamiętam, ciągle coś kupuję.
Wychodzę z założenia, że póki mogę,tzn.póki mnie stać, to kupuję, a no i oszczedzam też
To nie jest tak, ze wydaję wszystko, co mam, aż taka nierozsądna to nie jestem
Nio, zaraz pobuszuję na Allegro, ostatnio "chodzi" za mną błyszczyk Diora, który sobie tam upatrzyłam - tylko za 69,00 więc jak tu nie kupić?!?

[joannea]

Ja kupiłam sobie dzisiaj nowy krem do rąk Dove - i wieeeeelkiego melona. Melona zamierzam zjeść sama, dodam

[Dolly]

hmmm... ostatnio to nic nie kupowałam bo byłam nad morzem... przd wyjazdem kupiłam krótkie spodenki czarne, białe spodnie 7/8, 3x stringi , stanik, szpilki, sandałki NIKE, 3 pary skarpetek NIKE, bluzeczke króciutką (na rower) Reebok'a, sukienke białą, sukienke czarną Telly Weijl...
dzisiaj kupiłam naklejki na pazoorki, lakier do paznokci i drugi do zdobień

[liz@]

Ja ostatnio kupiłam sobie spodenki w pro modzie, bardzo fajniutkie khaki w stylu militarnym ,takie 3/4.Poza tym odżywkę do pazurków Killys(witaminowa bomba)-niezła!I zkupiłam jeszcze bardzo fajną ,lekką książkę Niania w Nowym Jorku-polecam.

[_Roxi]

aaa jeszcze cos kupilam wczoraj spodnie w zarze za 55 zl w kolorze czerwonego wina tylko musze je skrocic bo za dlugie nogawki ale zgadnijcie jaki rozmiar jest na mnie ok teraz ?

[benny]

Nie zgadniemy, zastrzel nas


benny

[paula78]

witam
az gla mi chodzi jak piszecie o firmowych sklepach,ale cóż u mnie na wsi (zielone góra) nie ma na co liczyc
kupiłam sobie ostatnio bluzę w Tesco za 8 zł-jest piękna-,oraz bluzę z kapturkiem trochę się zdziwiłam bo to bluza H&M ale nie w firmowym sklepie(jedyny w polsce także w wawie ),ale w normalnym sklepie(nie lumpeks)ciekawe skąd ją mają?
czaje się na buty jesienne ale jeszcze nic nie widziałam ciekawego.
pozdrawiam
paula

[Dolly]

ja tez kupiłam tą odżywke KillyS ale jakoś dla mnie nie jest rewelacyjna... o wiele lepsza była Sally Hansen
ja mam ten najmniejsze rozmiar w sklepach bo jaką mają dziwną numerację

[_Roxi]

34
niedlugo bede chyba w sklepie dla dzieci ubrania kupowac

[paula78]

witam
ja uwielbiam kiedy pasuje na mnie rozmiar spodni 34 chociaz dobrze wiem ,że co kraj to rozmiar ale jest zabawnie,zdarza mi sie nosic rozmiar 42 ,ale najczęsciej 36-38.
pozdrawiam
paula

[Czkasia]

A ja już sobie obejrzałam część jesiennej kolekcji BUT-S - bardzo lubię butki z tej firmy i już mam chrapkę na jesienną parkę. Kosztują 195,00 więc troszkę mi szkoda wydać teraz, bo założe je pewnie dopiero gdzieś pod koniec września, ale z drugiej strony czesto zdarza się tak, że później już nie ma danego modelu.
Chyba w poniedziałeczek się na nie skuszę, a są śliczne.
Delikatny czubeczek (czubeczek nie długaśny czub), no i ten kolor, taki cieniowany zimny brąz z domieszką brudnego fioletu, mniam!!! Będą pasować do brązowych i fioletowych i szarych spodni. ŚLICZNE!!!

W ogóle w większości sklepów już jesień i nawet zima. Dzisiaj w Quiosque, gdzie właśnie kupiłam torbę, aż się zdziwiłam. Za oknem gorąc, duchota, a na wieszakach golfy, wełniane płaszczyki, ciepłe spódniczki
Miałam chęć coś przymierzyć, ale .... na samą myśl oblałam się potem ...

[ANKA20]

ja też ostatnio kupiłam spodnie w Orsayu rozmiar 34, ale chyba zaniżają tam troche numeracje, bonormalnie mam 36-38

[Czkasia]

No właśnie, te numeracje...
Ja noszę rozmiar 38, ale zdarza mi sie kupić 36, ale bywało, że mierzyłam 42 i był .... za mały, nio!

[_Roxi]

tez zawsze mialam 36 a teraz wszystkie 36 na mnie iwsza i tylko 34 jest w sam raz
to jest problem bo w tym rozmiarze nie moge dostac zbyt wielu ciuchow - najwiecej jest wlasnie rozmiarow 36-38 bo one sa najbardziej typowe

[koko]

nie przejmuj się . ja też mieszkam "na wsi"- w olsztynie. raz w roku jeżdżę do przyjaciółki do Warszawy i wtedy mam okazję kupić trochę "firmówki". ale szczerze mówiąc nie specjalnie mi na marce zależy(chociaż nie ukrywam, ze to satysfakcjonujące zakupy ), tylko na tym ,żeby coś było niebanalne i mi się podobało. wiadomo.
pozdrawiam.
ps.ale w mniejszych miastach też trochę markowych rzeczy można przecież znaleźć. no może nie takiego kalibru jak zara, ale zawsze coś.

[BabciaWeatherwax]

koko napisał(a):
>ja też mieszkam "na wsi"- w olsztynie. raz w roku jeżdżę do przyjaciółki do Warszawy i wtedy mam okazję kupić trochę "firmówki".

A Pal najlepsze ciuchy kupuje w Olsztynie, bo Wawie nic ciekawego

[paula78]

witam
nie chodzi mi o metke ale generalnie ciuchy firmówki są lepszej jakości a na wyprzedażach można je kupić za cene niższą niz chińska bluzeczka na bazarze.
akurat Zara ma ciuchy dobrej jakości ale niedokładnie uszyte i często koszulką obrywają sie ramiączka
jestem zakochana w H&M.
pozdrawiam i życzę dobrej nocki i miłego weekendu.
ja jutro jade do zoo w stylu safarii,ciesze sie bardziej niż córka
może podeślę kilka zdjęc.
a teraz ide oglądac : " Sex w wielkim miescie " czyli nie u mnie na wsi

paula

[palomino]

hehe - to prawda Zawsze udają mi sie zakupy na tej - jak to nazwalaś "wsi"
dobrze by bylo zeby na warszawskiej wsi rownie latwo udawalo mi sie znaleźć cos sensownego


ps czesc wiedzma juz jesssstem
BabciaWeatherwax napisał(a):
> koko napisał(a):
> A Pal najlepsze ciuchy kupuje w Olsztynie, bo Wawie nic ciekawego

[koko]

hehe- to naprawdę ciekawe...chociaż przyznaję, że można tu znaleźć ciekawe rzeczy, można. z tym ,że właśnie trzeba ich szukać, tymczasem w wawie, ubrania aż krzyczą ze sklepów, żeby po nie wejść. przynajmniej do mnie krzyczą.
ja natomiast najbardziej chyba lubię robić zakupy w Babcinym Toruniu(studiuję tam).może dlatego, że to miła odmiana po wielu godinach zajęć.a do sklepów z ciuchami mam niebezpiecznie blisko ze szkoły.