dziwny problem?

[mojnicktomojarzeczywistos]

Hej! Mam taki dziwny problem... otoz za kazdym razem gdy jestem z jakas dziewczyna< do tej pory byly 3> to za kazdym razem zastanawialem sie co pomysla o niej znajomi, czasem nie podobal mi sie np styl w jakim sie ubierala, czasem nawet nie wiedzialem czy do konca mi sie podoba... teraz tez jestem z taka jedna i mimo to, ze jest mi z nia dobrze caly czas mam takie mysli... ze chyba bym sie wstydzil pokazac przy znajomych, mimo, ze nie jest brzydka, ma tytul magistra wiec nie jest glupia, ma swoje pasje...
o co mi tak wlasciwie chodzi?
Marcel

[bess]

Napisane przez mojnicktomojarzeczywistos

Hej! Mam taki dziwny problem... otoz za kazdym razem gdy jestem z jakas dziewczyna< do tej pory byly 3> to za kazdym razem zastanawialem sie co pomysla o niej znajomi, czasem nie podobal mi sie np styl w jakim sie ubierala, czasem nawet nie wiedzialem czy do konca mi sie podoba... teraz tez jestem z taka jedna i mimo to, ze jest mi z nia dobrze caly czas mam takie mysli... ze chyba bym sie wstydzil pokazac przy znajomych, mimo, ze nie jest brzydka, ma tytul magistra wiec nie jest glupia, ma swoje pasje...
o co mi tak wlasciwie chodzi?
Marcel

chyba chodzi o to ,ze masz problem z poczuciem wlasnej wartosci i dlatego panicznie boisz sie złej opinii innych
A tego ,ze ne wiesz czy ktos Ci sie podoba czy nie nie rozumiem.No chyba ,ze zaczyna sie podobac jesli bylby zaakceptowany przez znajomych.Wtedy to potwierdza moja teorie
Ile masz lat??masz tytul mgr?

[martaK]

Napisane przez mojnicktomojarzeczywistos

Hej! Mam taki dziwny problem... otoz za kazdym razem gdy jestem z jakas dziewczyna< do tej pory byly 3> to za kazdym razem zastanawialem sie co pomysla o niej znajomi, czasem nie podobal mi sie np styl w jakim sie ubierala, czasem nawet nie wiedzialem czy do konca mi sie podoba... teraz tez jestem z taka jedna i mimo to, ze jest mi z nia dobrze caly czas mam takie mysli... ze chyba bym sie wstydzil pokazac przy znajomych, mimo, ze nie jest brzydka, ma tytul magistra wiec nie jest glupia, ma swoje pasje...
o co mi tak wlasciwie chodzi?
Marcel

Ja chyba mam podobnie :/ za bardzo się przejmuje opiniami innych i nawet nie wiem z czym to jest związane, ale cokolwiek robię, ubieram itp zastanawiam się co o tym pomyślą inni :/

[nilla]

Widać za bardzo przejmujesz się opinią innych, zwłaszcza znajomych. To bardzo dobrze, jeśli partnerka i Twoi przyjaciele się polubią i będą wzajemnie akceptować, ale dziewczynę wybierasz dla siebie, nie dla innych. To Ty masz się dobrze z nią czuć, a ona z Tobą. Wyobraź sobie, jak w takiej sytuacji ona ma się poczuć, kiedy macie się z kimś spotkać?
Co do tego, że nie jesteś pewien - a długo jesteście razem? Na początku wiele par ma problem z określeniem czy to dobry wybór, czy na pewno mi na tej osobie zależy, czy po prostu to był chwilowy impuls. Dopiero po czasie przychodzi ta orientacja, wzrost lub spadek uczucia. Nie każdy związek to 'miłość od pierwszego wejrzenia" ;> Ale jeśli jesteście ze sobą długo, a Ty wciąż nie jesteś pewien.. to trochę niesprawiedliwe względem tej osoby.

[malenka9085]

Chodzisz z dziewczyną czy znajomymi?

[taka taka]

Napisane przez bess

Ile masz lat??masz tytul mgr?

[Emilkaa]

Przecież ze znajomymi mniej Ciebie łączy niż z własną dziewczyną.Chyba jesteś za mało dowartościowany i strasznie liczysz się ze zdaniem znajomych.
Jak można tak zastanawiać się jak ocenią ją znajomi?!Rzuciłbyś ją jakby się znajomym nie podobała?
Ale tak ogólnie to napisałeś w takim stylu,że nie chciałabym,żeby mój facet tak o mnie mówił,bo jakiejś wielkiej miłości nawet zauroczenia tutaj nie widać.Co prawda nie wiem jak długo jesteście,ale myślę,że krótko,bo jeszcze Twoi znajomi jej nie znają,ale wg mnie tym bardziej powinnieneś być zafascynowany tą dziewczyną.
A poza tym wyluzuj i przestań myśleć o znajomych(bo znajomi tym się różnią od przyjaciół,że nie zawsze chcą dla nas najlepiej),a zacznij myśleć o własnym szczęściu,bo to Tobie ma się podobać dziewczyna,a nie Twoim znajomym.

[teofano86]

a Ci znajomi to jakieś vipy, że ich zdanie jest dla Ciebie takie ważne?? jak Ty się boisz co oni powiedzą to mam poważne wątpliwości co do ich poziomu intel. a TY masz przewalone... nie masz swojego zdania, nie umiesz się postawić? to nie za fajne... ja osobiście nie lubię jak facet się przejmuje tym co powiedzą inni..