![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Tż i jego plany na przyszłość
Siedząc wczoraj w domu i oglądając jakiś nudnawy film zaczęliśmy z Tż rozmowę jak widzimy swoja przyszłość (nie naszą wspólną, ale tak ogólnie co każde z nas oczekuje od życia). Jak prawie każdy ja marze o własnym domu za miastem, rodzinie itp. (wiadomo, że przez najbiższe kilka lat nie uda się tego zrealizować, ale może kiedyś)
Mój Tż powiedział,że ma już swój plan. I jakie było moje zdziwienie kiedy mi oznajmił, że zamierza kupić jakąś działkę i wybudować na niej bliźniaka dla siebie i swoich rodziców… Zamurowało mnie. Zaczęłam drążyć temat. Tż powiedział, że kredytu brać nie chce, a że prawdopodobnie nigdy go nie będzie stać na własny dom chce coś kupić z rodzicami. W bloku mieszkać nie będzie. Stwierdził też, że ktoś się przecież musi zająć rodzicami na starość (Tż ma jeszcze siostre, ja jestem jedynaczką), że jakby co zawsze można dziecko podrzucic jak bysmy chcieli gdzieś wyjść, a jak wyjedziemy to rodzice będą mieć dom na oku. Zapytał mnie co o tym myślę. Powiedziałam prawdę, że jeśli o mnie chodzi nie wyobrażam sobie mieszkać z rodzicami obojętnie czy moimi czy jego. Jeśli już mam być samodzielna i założyć swoją rodzinę to bez rodziców/teściów za ścianą. Jesteśmy ze sobą niecałe pół roku. Bardzo mi na nim zależy, nie rozmawialiśmy jeszcze o wspólnej przyszłości. Za wcześnie na to. Jednak chciałabym spędzić z nim życie. Nie wiem jakimi argumentami mam poprzeć moje zdanie. On nie rozumie dlaczego mi się to nie podoba, ja nie umiem mu tego wytłumaczyć. Co Wy na to? Miałybyście coś przeciw mieszkaniu w jednym domu (bliźniaku) z rodzicami/teściami?
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Cytat:
![]()
__________________
Yesterday I was sad Today I am happy Yesterday I had a problem Today I still have a problem But today I changed the way I look at it |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
miałabym.
ale wstrzymaj się. widzę że młodziutka jesteś, okres maturalny to nie czas na planowanie takich rzeczy z facetem, szczególnie jak się z nim jest pół roku. on ile ma lat? jeszcze 5 razy może zmienić zdanie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Od rodzicow i przyszlych tesciow mieszkam z daleka i tak jest dobrze. Nigdy nie zgodzila bym sie na to, zeby mieszkac z jednymi albo z drugimi przez plot a co dopiero przez sciane. Czy rodzice i tesciowie sa dobrzy czy nie, nie zmienia faktu, ze czy predzej czy pozniej zaczna wciskac swoje racje i zaczna sie wtracac do sposobu zycia i wychowywania dzieci. Takie jest moje zdanie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Cytat:
Cytat:
Jak mówiłam ja nic nie planuje na razie (mysle tylko o studiach), ale Tż już przegląda ogłoszenia, nawet obejrzał już kilka działek. Tż nie mówił, że ma zamiar budować dom dla nas. Wiadomo, różnie się mogą nasze losy potoczyć. Nie mam prawa mu także niczego zabraniać/kazać. Nie mogłabym przecież to jego pieniądze i nic mi do tego. Chciałabym tylko, żeby przemyślał to co mówie i zastanowił się jeszcze raz czy to aby na pewno jest dobry pomysł.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
Edytowane przez Asienka187 Czas edycji: 2009-05-11 o 16:39 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Za żadne skarby chociaż nie wiadomo jak wspaniali byliby rodzice/teściowie.
Niby bliźniak,ale znając życie cały czas byłoby się pod czujnym okiem rodziców ![]() Może jeszcze sypialnię dzieliłaby cienka ściana ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Ojoj jeszcze się będziesz cieszyć. A nóż widelec trafia ci się niesforne bliźniaki (w sensie że dzieciaki
![]() ![]() Nie będziecie mieszkać przecież w jednym mieszkaniu :P |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Obowiązku nie mają,ale napewno chetnie by sie dzieckiem zajeli
![]()
__________________
Yesterday I was sad Today I am happy Yesterday I had a problem Today I still have a problem But today I changed the way I look at it |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Cytat:
czesto dziadkowie sa ludzmi w kwiecie wieku z wlasna praca,hobby i marzeniami a tu bęc dostaja wnuki do opieki bo przeciez napewno chetnei sie nimi zajmą :-/ i to jeszcze za darmo a moze babcia cos ugotuje ,posprząta ot polska rodzinka. żenujace. co do tematu ,tak mialabym przeciwko mieszkaniu obok tesciow i wlasnych rodzicow tez. ot ambitne plany ,chytry plan i tyle rodzice kupia a on zamieszka i na starosc sie nimi zajmie tutu rutu,niejeden syn tak mowil. kazdy rodzic powinnien doazyc do pelnej samodzielnosci dziecka i oderwania sie od nich. balabym sie takich planow u czlowieka 30 letniego po byciu razem dluzej niz 2-3 lata ,u 23 lata i pol rocznym stazu ,robilabym swoje nieogladajac sie na jego plany. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Chciałam napisać coś podobnego, ale o autorce wątku - jeszcze może 5 razy zmienić zdanie (co do faceta). Nie ma co tak bardzo wybiegać w przyszłość.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Cytat:
![]() Co do dzieci.Wiadomo od czasu do czasu można "podrzucić" je do dziadków np. w sobote wieczorem jak chcielibyśmy gdzieś wyjść albo po prostu spędzić razem romantyczny wieczór. Nie widze jednak powodu, aby traktować dziadków jak niańki do dziecka. Mają swoją pracę, zainteresowania itp. swoje dzieci już odchowali. edit: Doris1981 wiem, że moje plany mogą się zmienić (facet również) zaznaczyłam to w pierwszym poście. Pytam tylko co o tym myślicie, bo mnie naprawde zamurowało jak Tż mi to powiedział i przez chwile nie mogłam wydusić z siebie słowa ![]()
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
Edytowane przez Asienka187 Czas edycji: 2009-05-11 o 17:48 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 150
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Ja nie chciałabym mieszkać ani obok rodziców, ani obok teściów (których jeszcze nie mam, ale zakładam optymistycznie, że rodzice obecnego TŻ nimi będą), pomimo, że wszyscy są cudowni.
Obawiałabym się, że mając ich zbyt blisko na co dzień staną się "mniej cudowni". Zresztą moja mama sama mi kiedyś powiedziała, że nie chciałaby mieszkać w przyszłości ze mną, ani obok mnie i mojej rodziny, ponieważ mogłaby zacząć się wtrącać. Pewnie wynika to z tego, że przez około 15 lat swojego małżeństwa sama mieszkała ze swoją mamą i wynikały z tego powodu różne nieporozumienia. Wystarczyło, że zamieszkali osobno, a zięć stał się ukochanym synem, a moja mama najlepszą córką. Odwiedzają się bardzo często i przyznam szczerze, że jestem pełna podziwu dla ich relacji. Sama chciałabym mieć w przyszłości takie z rodzicami i teściami.
__________________
<... Kobieta powinna wiedzieć, jak daleko może iść za daleko... > |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Cytat:
Jego siostra ma męża od 3 lat. Są ze sobą od 8 lat i od początku mieszkali z rodzicami Tż. Wyprowadzili się dopiero pół roku temu jak dostali mieszkanie (jej mąż jest wojskowym). Moja mama też mówi, że nie powinniśmy mieszkać blisko rodziców tylko się usamodzielnić, chociaż ona akurat nie ma tendencji to wtrącania się.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Co myślę o jego pomyśle? Brzydko pisząc głupawy - strasznie to brzmi, ale część mojej rodziny się tak właśnie pobudowała - rodzice z dziećmi, swoimi rodzinami etc. i wiem jakie są tego efekty (delikatnie mówiąc opłakane - na dłuższą metę). Sama chwilowo mieszkam z teściami i wiem jakie to trudne (nawet gdy niby wszystko jest OK). Chęć mieszkania z mamusią ze strony faceta mojej dobrej koleżanki (chociaż dom duży, mieli mieć swoją przestrzeń), był jednym z głównych powodów ich rozstania (nie jednym, ale wiele problemów przez to się pojawiło i narastało). Nie dziwię Ci się, że jesteś lekko zszokowana tym pomysłem i że Cię to martwi.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-05-11 o 18:23 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
tiaa napewno chetnie ,ile z nas pyta o to rodzicow zanim podrzuci im dzieci ?
czesto dziadkowie sa ludzmi w kwiecie wieku z wlasna praca,hobby i marzeniami a tu bęc dostaja wnuki do opieki bo przeciez napewno chetnei sie nimi zajmą :-/ i to jeszcze za darmo a moze babcia cos ugotuje ,posprząta ot polska rodzinka. hahaha no chyba o to chodzi chłopak chce być blisko rodziców by zająć się nimi na starość więc chyba można oczekiwać zwykłej pomocy od nich? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Realistka
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
z moimi rodzicami bym nie chciala mieszkac ;D heh z tż ewentualnie ale napewno nie na stałe
![]() chyba chcialabym miec ich blisko ale nie "za blisko" ![]()
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Ja za kilka miesięcy będę mieszkała z mężem w domu moich rodziców i jakoś nie widzę w tym problemu. Mieszkam z nimi od urodzenia, wiem jacy są i czego mogę sie po nich spodziewać, znam doskonale ich wady, oczekiwania itp. Wątpię, żeby z racji mojego ślubu zmienili się we wtrącających się w moje życie upierdliwców.
Chociaż liczę sie też z mozliwymi "wojnami". Mamy duży dom i nie wyobrażam sobie zostawić ich na starość w tak wielkim pustym domu. Inna sprawa, że ja wprost kocham ten dom, otoczenie, okolicę. (Tylko ludzi ze wsi, którzy wiedzą o mnie wiecej niż ja sama bym ![]() Co do opiekowania się dziećmi: nie wyobrażam sobie też "podrzucić" dziecka rodzicom, bo dziadkowie z założenia powinni chcieć sie wnukami opiekować. Jasne, że liczę na ich pomoc, ale jeśli będę chciała żeby zostali z dziećmi, ZAWSZE ich zapytam czy mogą i chcą. Poza tym, jako kobieta w ciąży jestem wręcz przeszczęśliwa, że kiedy urodzę dziecko, będzie w moim domu moja mama, którą zawsze będę mogła poprosić o poradę, pomoc przy małym, zapytać jak coś należy przy dzidzi robić. Moim zdaniem to jest nieocenione. Moim zdaniem można też w takiej sytuacji pogodzić "stare z nowym", tzn. zrobic remont, coś przebudować, zaaranżować swoje gniazdko. Znam również wielu ludzi, którzy nie wyobrażają sobie mieszkania z własną rodziną u rodziców i takich jest chyba większość. Czego nie neguję ![]() Znam też kilka małżeństw, które mieszkają z rodzicami i wszystko im się układa bardzo dobrze, wręcz sobie nawzajem pomagają i wszystko gra. Myślę, że to jest kwestia po pierwsze charakterów i jednaj i drugiej strony, po drugie organizacji.
__________________
Czarny kot już jest! Edytowane przez sexy body Czas edycji: 2009-05-11 o 19:18 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Moim zdaniem, Autorko, opcje są dwie: -Twój TŻ rzeczywiście jakoś się uparł na niemieszkanie w bloku, i chce na tym bliźniaku z rodzicami zaoszczędzić; -albo też ma jakiś problem z całkowitą wyprowadzką od rodziców i założeniem w pełni własnego domu - i to jest wersja bardziej niepokojąca. Sama musisz ocenić, co jest bardziej prawdopodobne. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
oczywiscie ze mialabym cos przeciwko mieszkaniu z rodzicami
![]() ale wbrew pozorom, o niezaleznosci facetow, to oni zwykle chca mieszkac obok rodzicow (wiadomo, mamusia jestm zawsze jak cos mozna wpasc na schabowego, a i uprasowac moze, bo ma wolne, posprzata czasem, dziecko przypilnuje...). Sprawdza sie teza o maminsynkowatosci... a wiem to z obserwacji - ilez kolezanek mi sie zwierzalo, ze ich facet takie ma plany, albo chcialby tak zrobic... ech wychodzi na to, ze to my baby jestesmy niezalezne i chcemy miec swobode... bo ja juz np wolalabym skromna kawalerke w miescie, ale sama lub z TZ, niz dom na pol z rodzicami....i to niezaleznie jak dobre moje stosunki z rodzicami sa i jak duzo oszczędzę... to jest dobre na kilka lat, dopoki sie nie zaoszczedzi na wlasny kat... ale na dluzej odpada. a juz z dzieckiem to w ogole.
__________________
pij mleko bedziesz wielki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Cytat:
On twierdzi, że nie chce mieszkać w bloku w mieszkaniu, które nigdy tak naprawde nie będzie jego, bo on kredytu na pewno nie weźmie, a przy budowie domu pomogliby mu rodzice. Pomijając fakt, że gdyby przyszło nam zamieszkać razem to mnie stac na kupno mieszkania ze spadku po dziadkach, ale o tym w ogole nie chce słyszeć. Chyba za bardzo daje mu tutaj o sobie znać jego męska duma. I to samo mu powiedziałam. Jednak On mówi, że za żadne skarby nie będzie mieszkał w jakiejś klitce...
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
Edytowane przez Asienka187 Czas edycji: 2009-05-11 o 19:15 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Cytat:
Po 2 gdzie mieszka teraz, nie w bloku? Po 3 kto będzie za to płacił, jeśli on nie chce kredytu? Rodzice? Skoro tak, to są to ich wspólne plany, bo nie sądzę, by dziecko tak po prostu namówiło rodziców wbrew ich woli do takich planów, za ich pieniądze. Po 4 chłopak nie planuje nic z Tobą, tylko spytał Cię o zdanie. Planuje życie sobie. Rób więc to samo, bo to jeszcze nie jest etap "wspólnoty". A tak od siebie powiem, że na hasło chłopaka, że jego mamusia i tak będzie nas ciągle odwiedzać, uciekłabym. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 703
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Dwa pokolenia dorosłych ludzi żyjących razem se sobą? Porażka moim zdaniem. Wiadomo, że mieszkanie blisko teściów ma dużo zalet, zawsze można liczyć na pomoc itp. ale czy to nie jest czasem zwykłe wygodnictwo? Poza tym nie wiadomo jak fajni ci teściowie byli, to mogłabyś czuć się poirytowana czując nieustannie ich oddech na swoich plecach. Rodzina potrzebuje samodzielności, bycia tylko ze sobą, wspólnego odpoczynku, a nie stale wtrącających się gości w postaci teściów, nawet, jakby mieli oni bardzo dobre intencje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Cytat:
2. mieszka w bloku, niestety nie mają mieszkania własnościowego na razie i pewnie to mu tak ciąży (chociaż jego mama wspominała, że w najblizszej przyszłości planują je wykupić) 3. To są na razie tylko jego plany. Nie wiem czy rozmawiał o tym z rodzicami. 4. Jak już pisałam. Ja planuje na razie tylko studia. Zastanawiało mnie tylko co inni sądzą na ten temat. Pogrubione: bardzo lubie jego mamę, może sobie nas odwiedzać kiedy chce. Wiem, że Tż nie pozwoliłby jej się za bardzo wtrącać. Lubie robić wszystko po swojemu. Nie jest typem maminsynka, dlatego tak mnie zdziwił ten pomysł.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
Edytowane przez Asienka187 Czas edycji: 2009-05-11 o 19:23 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Mi sie wydaje, ze TZ autorki po prostu boi sie odciac pępowinę od matki.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Cytat:
I jak już pisałam. Mieszkał sam przez 3 lata. Do domu wprowadził się z powrotem jakoś w październiku kiedy się rozstał ze swoją eks.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Cytat:
![]()
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Cytat:
To przeciez normalne ze zrobi jak bedzie chciał w końcu to jego pieniadze (albo jego rodziców) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Tż i jego plany na przyszłość
Mysle, ze mu sie zmieni i pewnie tak by bylo dla was najlepiej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:47.