|
|||||||
| Notka |
|
| Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych! |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 52
|
Rezygnować z pisania matury z chemii? Proszę o rady
Odkąd poszłam do klasy maturalnej cały czas bije się z myślami co mam dalej ze sobą zrobić. Jestem w klasie biologiczno-chemicznej i zadeklarowałam się zdawać rozszerzenie z chemii, biologii i angielskiego.
Tylko z tą chemią jest problem bo w tym roku idzie mi totalnie słabo i jestem załamana.W drugiej klasie niewiele brakło żebym skończyła z czwórką na koniec roku. Natomiast w tym roku jest mi wstyd bo nie wiem czy wyjdzie mi 2, cały semestr były tylko kartkówki z bloków i totalnie nie podpadł mi ten dział bo w nim jest wszystkiego po trochę, a szczególnie pierwiastki bloku d to dla mnie koszmar. Dodam, że nasz nauczyciel jest bardzo wymagający i sam stwierdził, że rzadkością u niego jest dostać 5 na rozszerzeniu. W 2 klasie miałam godzinę korepetycji z chemii i dosyć dużo mi to dało jak teraz na to patrzę, myślę właśnie na korepetycjami, ale teraz rodzi się pytanie czy jest w ogóle sens? Nie wiem czy warto próbować czy ja się po prostu kompletnie do tego nie nadaję. Póki co trzymałam się tego rozszerzenia z chemii bo wiem, że chemia+biologia da mi możliwość pójścia na różnego typu ścisłe bądź medyczne kierunki, a w tym jest bardzo dużo kierunków do wyboru. Jeśli zrezygnuję z chemii, a nie piszę rozszerzonej matematyki to zamknę sobie drogę na mnóstwo kierunków, które swoją drogą mnie całkiem przekonują i są przyszłościowe ale jest też jedno ale, bo nie jestem w 100% pewna, że to jest to co chce i boje się, że na takich studiach sobie nie poradzę, że braknie mi chęci, w końcu takie studia to lata pracy (mówię chociażby o studiach medycznych). Alternatywą jaką widzę dla siebie to porzucenie tej chemii, która jest sporym balastem i pójście w jakąś artystyczną stronę. Przed pójściem do liceum rozmyślałam nad zostaniem architektem bo bardzo lubię tworzyć, ale ten pomysł został od razu przekreślony bo ani nie potrafię matematyki, ani fizyki. Chociaż przyznam, że mogłabym się spełniać w takim zawodzie, związanym z projektowaniem. Myślę, że mam do tego jakiś potencjał gdybym nad tym pracowała. Dlatego myślałam więc o jakiejś uczelni artystycznej. Tylko tutaj znowu jest problem bo boję się, że pójście w medyczną stronę jest bardziej stabilną sytuacją, która też mi się w jakiś sposób podoba, ale cały czas czuję, że się do tego nie do końca nadaję. Zaś po artystycznej uczelni boję się jakoś, że nie znajdę zatrudnienia, które by mnie satysfakcjonowało. Poza tym, jakbym chciała iść na uczelnię typu asp musiałabym zacząć myśleć o lekcjach rysunku, na co już i tak jest bardzo późno, by zacząć przygotowania. Widziałabym się jeszcze również jako pracownik lotniska, albo policji, mam tyle pomysłów na siebie, ale żadnego nie jestem pewna Jest tu ktoś kto był na bch i jest na kierunkach związanych z chemią i biologią i chciałby mi coś doradzić, albo opowiedzieć o swojej sytuacji? Bądź ktoś kto studiuje na asp? Albo ogólnie, jeśli ktoś chciałby mi w jakiś sposób doradzić.
|
|
|
|
|
#2 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 677
|
Dot.: Rezygnować z pisania matury z chemii? Proszę o rady
Nagły przezkok z biolchemicznej matury na "artystyczną" przyszłosc brzmi raczej szalenie, zwłaszcza zę nawet wykwalifikowani i utalentowani ludzie maja problemy z dostaniem sie na takie ASP. Umiesz w ogole rysować? Ogarniasz dobrze photoshopa? Bo jak tak to moglabys ewentualnie isc w kierunku bycia grafikiem, tyle że tacy ludzie zaczynaja raczej edukacje w swoim kierunku juz od czasów licealnych.
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 52
|
Dot.: Rezygnować z pisania matury z chemii? Proszę o rady
Cytat:
Wiem, że to byłby wielki skok dlatego sama nie wiem co powinnam zrobić, czy zostać już w tym miejscu co jestem czy może na ostatni dzwonek coś eksperymentować. |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Interleukina Druga
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Rezygnować z pisania matury z chemii? Proszę o rady
Maturę pisałam już ładnych kilka lat temu, ale doskonale pamiętam swoje przeboje z nią.
Byłam na biol-chemie, zdawałam oczywiście rozszerzoną biologię i chemię. Nauczycielka, która powinna mnie uczyć biologii zaszła w zagrożoną ciążę w wakacje przed moją pierwszą klasą i od razu poszła na zwolnienie - szkoła kilka dni przed początkiem roku szukała kogoś na zastępstwo. Znalazła nauczycielkę przyrody z podstawówki, która dyktowała nam podręcznik do zeszytu. Merytorycznie poziom dna i mułu. Niestety nauczycielka docelowa nie urodziła, straciła dziecko, do końca roku była na zwolnieniu. W drugiej klasie wróciła - na całe dwa miesiace, w czasie których zrobiliśmy pół działu i znowu zaszła w ciążę. Oczywiście na zwolnieniu od początku. Tym razem dostaliśmy nauczycielkę z gimnazjum, która przynajmniej się starała i dyktowała nam notatki z wikipedii. Merytorycznie poziom dna. Przygotowanie do matury zerowe. W trzeciej klasie (macierzyński i wychowawczy nauczycielki docelowej) w końcu dostaliśmy dobrą nauczycielkę z powołaniem, która naprawdę przejęła się losem klasy i naszymi wynikami z matur. Przerobiła z nami CAŁY materiał od początku, często kosztem swojego wolnego czasu organizowała nam dodatkowe godziny, za które szkoła jej nie płaciła. Ja sama (a raczej moi rodzice) zapłaciłam jej sporo za prywatne zajęcia przygotowujące do matury. Moja chemiczką z kolei była moja wychowawczynią, więc sporo godzin przewidzianych na chemię wypadało klasie jako lekcje organizacyjne. Oczywiście była pewna grupa osób, które to wykorzystywały i specjalnie zagadywały tak, że pół lekcji było tracone. Nauka ograniczała się do tego byle zrealizować program jak najszybciej, żeby się wyrobić. Żadnego przygotowania typowo maturalnego. W sumie muszę przyznać, że te podstawy były całkiem solidne, więc jak w trzeciej klasie zainwestowałam w korepetycje maturalne to ograniczały się one głównie do rozwiązywania arkuszy a nie do uzupełniania braków w wiedzy (ale to też jest związane z tym, że po prostu sobie nie odpuszczałam). Można powiedzieć, że do rozszerzenia z biologii i chemii przygotowałam się w rok. Zdałam. Nawet całkiem przyzwoicie, bo dostałam się na medycynę. Studia też skończyłam. A wiedza maturalna nie przydała mi się na nich w sumie chyba ani razu. Już nie pamiętam cyklu rozmnażania paprotnika. Ostatnio miałam problem co ma żółty brzuszek - sikorka czy gil ![]() Myślę, że tak naprawdę u Ciebie problem leży w tym, że do końca nie masz na siebie pomysł, nie jesteś na nic konkretnego zdecydowana. A więc nie masz motywacji żeby cisnąć ten konkretny kierunek. Musisz zastanowić się w którą stronę pójść i na niej się skupić, a jak nie jesteś w stanie wybrać to co da Ci najbardziej otwarte możliwości. Jeśli zdecydujesz się na rozszerzenie z chemii to oprócz skupiania się i uczenia na bieżąco na lekcjach sięgnij po arkusze maturalne i ciśnij zadania. Może się okazać, że pomimo złych ocen twoja wiedza jest na dobrym poziomie, a problem leży np w sposobie oceniania nauczyciela i tworzenia przez niego kosmicznych, niekoniecznie potrzebnych zadań. |
|
|
|
|
#5 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Rezygnować z pisania matury z chemii? Proszę o rady
|
|
|
|
|
#6 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 677
|
Dot.: Rezygnować z pisania matury z chemii? Proszę o rady
Przede wszystkim to znajdź na siebie jeden i konkretny pomysł bo póki co to skaczesz z kwiatka na kwiatek w kompletnie odległych dziedzinach na zasadzie "a może to, a może to". Zawęż sobie zakres i poszukaj czegoś na zasadzie, że jeżeli nie ten zawód to z podobnym wykształceniem moze inny. Dla przykładu, ja studiowałam dziennikarstwo i pracowałam w zawodzie ale mialam niemal zerowy problem żeby przebranżowić sie po czasie najpierw na copywriting a potem na pracę w agencji kreatywnej. Skrajnie inne zawody, wszystkie wywodzące sie na spokojnie z jednego wykształcenia.
Edytowane przez Triszuniek Czas edycji: 2019-11-27 o 08:22 |
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 94
|
Dot.: Rezygnować z pisania matury z chemii? Proszę o rady
Może zrób sobie rok przerwy? Nie musisz od razu iść na studia.
Masz sporo pomysłów na siebie, ale praktycznie każdy jest całkowicie inny - ASP, medycyna, policja, architektura... To za dużo. Naprawdę. Możesz zrezygnować teraz z chemii i przez kolejny rok się z niej doszkalać na korkach czy kursach maturalnych. Ja też nie od razu poszłam na studia - zrobiłam sobie rok przerwy. Douczałam się z przedmiotów potrzebnych mi do wymarzonego kierunku - ścisłego, ale po dostaniu się zrezygnowałam i poszłam na coś, co w głębi zawsze najbardziej mnie pociągało - humanistycznego. I nie żałuję, naprawdę. Żałowałabym, gdybym poszła na tamten. Potrzebowałam tego roku, żeby przemyśleć sobie to, gdzie się widzę, pójść do pracy, pogadać z ludźmi, poczytać na spokojnie wszystko, przejrzeć fora, plany studiów. Znam chłopaka, który zaczynał i nie kończył wielu kierunków - zaczynał na informatyce, był na kulturoznawstwie, anglistyce, filozofii, matematyce... I tak skakał, bo nie wiedział, co ze sobą zrobić. Nie mam pojęcia, co teraz studiuje i czy w ogóle to robi. Znam kilka osób, które poszły na studia humanistyczne "bo nie umiały matmy" i na ścisłe "bo to przyszłościowe". I albo teraz nienawidzą swojej pracy, albo rzucili studia. Lepiej wybrać raz, a być chociaż w 70% pewnym, że to jest to. Zawsze można zmienić kierunek, można iść na licencjat na jednym kierunku i magistra na pokrewnym - jest dowolność. Ale przede wszystkim - wybierz jakiś cel (a najlepiej miej też coś innego w zanadrzu). Przemyśl każdy z tych kierunków, które wymieniłaś - czy jesteś na tyle sprawna fizycznie i zdrowa i psychicznie, i fizycznie, by pójść do szkoły policyjnej? Czy jesteś gotowa ponieść niemałe koszty materiałów na zajęcia na ASP? Czy jesteś w stanie spędzać codziennie godziny nad książkami na medycynie, poświęcić na naukę wiele lat? Przejrzyj programy studiów i to, na co dany kierunek i uczelnia stawiają nacisk. I jeśli stawiają np. na matematykę, to bądź pewna, że bez ostrej pracy nad nią nie masz szans na zdanie. Studia to nie liceum, nie można zdawać sobie przedmiotów w nieskończoność - egzamin, 1-2 poprawki, a potem warunek - czyli zapłata i powtarzanie przedmiotu. Albo całego semestru, jak uwalisz kilka przedmiotów. Wykładowca może mieć kompletnie gdzieś to, co umiesz, w czym czujesz się dobrze i to, czy był w stanie cię czegokolwiek nauczyć - masz umieć na egzamin i koniec, nikogo nie obchodzi to, jak się tego nauczyć, masz umieć i już. Nie jest problemem dostać się na studia - problemem jest ich ukończenie.
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#8 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 52
|
Dot.: Rezygnować z pisania matury z chemii? Proszę o rady
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Cytat:
To istnieje taka możliwość, żeby nie pisać tej matury z chemii w tym roku tylko spróbować za rok? Byłam przekonana, że muszę ją napisać w klasie maturalnej. i mogę ją za rok poprawić w przypadku gdy źle napiszę, ale nie wiedziałam, że można w ogóle spróbować po prostu za rok. |
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 276
|
Dot.: Rezygnować z pisania matury z chemii? Proszę o rady
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 94
|
Dot.: Rezygnować z pisania matury z chemii? Proszę o rady
No jasne, że możesz pisać za rok
Możesz też za 5, 10 lub 20 lat, nikt nie broni Tylko na poprawienie niezdanego przedmiotu masz 5 lat, o ile mam aktualne informacje. Ale dodatkowy przedmiot możesz pisać, kiedy chcesz i na jakim poziomie chcesz. Sama pisałam rozszerzenie z kilku przedmiotów rok po zdaniu podstawy. Możesz też, jak napisała Myshqa, napisać chemię teraz i za rok poprawić. To zależy od tego, czy chcesz do tej chemii przystąpić teraz i zdać na tyle, na ile potrafisz, czy za rok po przygotowaniu (samodzielnym czy kursowym). Ja na Twoim miejscu odpuściłabym w tym roku chemię i skupiła się na reszcie przedmiotów, a chemię ewentualnie w przyszłym (piszę "ewentualnie", bo może zdecydujesz się na kierunek "niechemiczny" i ta matura nie będzie Ci potrzebna). Zaoszczędzisz czas i nerwy. Kolejną deklarację (ostateczną) składa się chyba w lutym, możesz więc wtedy nie wpisać chemii i już
__________________
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Rezygnować z pisania matury z chemii? Proszę o rady
Cytat:
2. nie ma zbyt wiele wspólnego z matematyką i fizyką 3. projektowanie to może 20% właściwej pracy architekta - pozostałe 80% to koordynacja branż, uzgodnienia z klientem, załatwianie spraw urzędowych 4. po uczelni artystycznej możesz zostać najwyżej architektem wnętrz, jeśli chodzi o kierunki związane z arch. 5. zarobki w Polce w tej branży są mocno średnie |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:23.








