Jego studia..

[Maliiina]

Mam problem, z którym sama sobie poradzić nie mogę. Probóję sobie to tłumaczyć na wiele sposobów, jednak ciągle chodzę smutna albo zdenerwowana... Otóż mój chłopak zaczyna w tym roku studia, jego wymarzony kierunek który planował juz chyba od podstawowki jestem strasznie szczesliwa ze bedzie robił to co kocha i jego pasja w przyszłosci bedzie jego praca to fajne jednak mnie, jak chyba wiekszosc dziewczyn wyjezdzajacych facetów przeraża fakt, kogo tam pozna, ile bedzie imprezował i zkim ja w tej uczelni widze tylko to ze slynie z najlepszych lasek, slyszy sie ciagle jak to sudentki potrafia byc wyluzowane... nie w pozytywnym sensie:P kumpel z ktorym bdzie studiował, to taki casanova, z kwiatka na kwiatek, kreci z kilkoma na raz i juz wyciaga Go na imprezy...
Najgorzej czuje sie z tym, ze tak bardzo kocham mojego chłopaka, ufam mu, a ciagle sie boje nie chce mu tego mowic, bo jak powiedzialam to sie poklocilismy ze uwazam ze jest taki glupi i ze koledzy maja na niego jakis wplyw... ze jestem miloscia jego zycia, ta z ktora chce spedzic jego reszte, ze ciagle mam pretensje o cos czego nie robi... a ja glupia ciagle sie zamartwiam... ze tu impreza w akademiku, tu w klubie... boje sie ze sie zmieni.. ze nie bedzie juz tym moim misiem ktorego tak strasznie kocham. Czy za bardzo fiksuje? jesli tak, to mozecie mnie zjechac;d moze mi to jakos otworzy oczy pozdrawiam

[sylweczenka]

a jakiz to kierunek, ze takie panny tam sa

[ajfla]

skoro tak Cie zapewnia że Cie kocha, więc chyba nie ma po co robić takich szopek ? chyba nie chciałabyś żeby wszystko to, co jest miedzy Wami zepsuło sie przez głupia zazdrość ? zreszta laski laskami, zawsze są i będą - i tu nic nie poradzisz .

[Isia83]

Za bardzo fiksujesz Nie takie studia straszne, jak je malują.

A Ty też przeciez możesz przyjechać do swojego TŻta w odwiedziny i razem z nim pójść na imprezę. Jeśli będziecie nadal pielęgnowali swój związek to nic złego się nie stanie. A presją na TŻta możesz tylko Waszemu związkowi zaszkodzić.

[Rebelious]

.

[Maliiina]

Bedzie studiował wychowanie fizyczne w krakowie. Mieszkamy jakies 40 minut od krakowa, wiec on nie bedzie tam mieszkał tylko wracał do siebie

[oluniunka]

Trochę przesadzasz, chociaż nie ukrywam może być trochę ciężko mu i Tobie np. ze względu że ma takiego właśnie kumpla, że ciągle jakaś imprezka czy inna dziewczyna

[drusia]

Jeśli Cie kocha tomimo imprez i wielu lasek obok niego nie zrobi nic głupiego, natomiast jeśli coś zrobi to znaczy, ze facet nie jest Ciebie wart.
Powiem Ci, że to wcale nie jest tak, że student korzysta z każdej okazji. Wszystko zależy od charakteru. Spokojnie, nie panikuj.Narazie trochę przesadzasz.
Będzie dobrze.

[srebrnykot]

Jeśli Cię kocha, to związek przetrwa, naprawdę.

Ostatnio przeraża mnie wysyp wątków, w których dziewczyny studiujących chłopaków piszą o wyluzowanych studentkach, wręcz rzucających się na każdego studenta/współlokatora, tudzież usiłujących ich za wszelką ceną uwieść dla rozkoszy łoża... Trzeci rok jestem na studiach, a jakoś nie miałam okazji takich rozerotyzowanych, zdeterminowanych studentek spotykać na swojej drodze... A, i nie próbowały zaciągnąć do łóżka mojego TŻta, najwyżej umówić się z nim na kawę (a mimo to jakoś trwamy razem 2 lata ). Może powinnam się bardziej rozejrzeć, może gdzieś w ciemności czają się seksowne kusicielki, dybiące na TŻta...

[Asienka187]

Ja teraz zaczynam studia i już zaliczyłam 3 imprezy integracyjne. Mój Tż studentem nie jest, ale nie robi problemów. Prawdopodobnie nie bedzie mogł ze mna chodzic na wiekszosc imprez, bo pracuje do pozna, ale jak tylko bedzie wolny to go wezme ze sobą

Kocham go i nigdy nie zrobiłabym nic co mogłoby go zranić. Ide na imperze, dobrze sie bawie z nowymi znajomymi a pozniej wracam stęskniona do Niego

Zapowiada sie takze kilka wyjadow 2-3 dniowych. Pytałam sie Tżta co o tym myśli. Powiedział, że mi ufa i nie ma problemu.

Nie rob chłopakowi wyrzutów, bo nie ma o co. Zapewnił Cie, że nic się nie wydarzy. Mówisz, ze ufasz, ale jednak nie jestes pewna. Gdzie tu logika?

[Rebelious]

.

[srebrnykot]

Napisane przez Rebelious

I puszczałaś TŻta na kawę z rozerotyzowanymi studentkami?

Nie było mi dane decydować, bo on się z nimi nie chciał puścić.

[Rebelious]

.

[modzianka]

Napisane przez Maliiina

wiec on nie bedzie tam mieszkał tylko wracał do siebie

hmm wiec nie rozumiem niepokoju ale ta zazdrosc fakytcznie moze wam obojgu krzywde zrobic...

[zagubiona_w_swoich_snach]

jak bedzie wracal to czym Ty sie denerwujesz?:P jakby wyjechakl gdzies bardzo daleko i mielibyscie sie nie widywac i wynajmowalby mieszkanie z tym kolega "casanova" to wtedy bym sie martwila:P a tak to nie widze problemu:P

[Marvola88]

Napisane przez Maliiina

Bedzie studiował wychowanie fizyczne w Krakowie. Mieszkamy jakieś 40 minut od Krakowa, wiec on nie będzie tam mieszkał tylko wracał do siebie

Laski, jak laski, z racji kierunku wysportowane(no chyba, że tam turystykę studiują, to nie muszą), ale poza tym to nie widzę w nich nic specjalnego(a byłam na kilku imprezach AWF). Jedne ładne, drugie mniej... jak wszędzie...
Twój chłopak będzie mieszkał w domu, więc będziecie się widywać regularnie, w sensie: z tęsknoty w inne ramiona się nie rzuci. A studenckie życie jest demonizowane, nie każdy facet idąc na studia staje się kobieciarzem i zapomina o swojej dziewczynie. Do liceum też nie chodziliście razem i miał tam jakieś koleżanki i na jakieś imprezy chodził, więc co się niby dla Ciebie zmienia? Poza tym, skoro mieszkacie tak blisko krk, to pewnie część jego koleżanek poznasz, bo czemu miałabyś nie chodzić z nim na te imprezy? (oczywiście nie na zasadzie: idę na każdą, beze mnie się nie ruszasz :P)

[srebrnykot]

Napisane przez Rebelious

Znaczy, że dobrze wychowany

A ja myślałam, że to dlatego, że mnie kocha... Pozostaje mi zatem zamknąć go gdzieś i strzec przed kuszącymi seks-studentkami...

[Maliiina]

Pewnie macie racje, awlasciwie na pewno bo ja sama sobie wkrecam głupoty a pozniej sie tym zamartwiam Dziekuje za odpowiedzi, troche mnie podbudowały

[paula78]

Ile jeszcze razy założysz wątek o swoim problemie z zazdroscia ?

[Maliiina]

a czy to az taki problem ze zaloże kolejny watek? tak strasznie Ci to przeszkadza? to po co jest to forum? żeby sobie ładnie wyglądalo, żadne wiadomości się nie powtarzaly, a jesli zapytasz o cos oczywstego to zostaniesz zjechany jak mozesz byc taki głupi.. nie rozumiem Cie, zalozylam 3 watki i to w bardzo rozległym czasie... najwyrazniej czulam taka potrzebe i jesli mi to w jakis sposob pomoglo, to nie powiannas sie czepiac

[gramwzielone]

Napisane przez Maliiina

Bedzie studiował wychowanie fizyczne w krakowie. Mieszkamy jakies 40 minut od krakowa, wiec on nie bedzie tam mieszkał tylko wracał do siebie

OMG. Naprawdę przesadzasz. Psycholog się kłania.
Kiedy on ma Cię niby zdradzać? Na wykładach? Ćwiczeniach? Czy może w przerwach będzie ciągnął koleżanki do łazienki?
Będziesz miała go codziennie wieczorami, a jeśli zdarzy się jakaś impreza możesz sama ruszyć tyłek i iść z nim. To nie jest duża odległość.

I czemu się tak uczepiłaś tych studentek? To z nim jesteś, nie z tymi wyimaginowanymi dziewczynami i to on ma być Tobie wierny, nie one. I pretensje o zdradę możesz mieć tylko do niego a nie snuć bzdurne rozważania o złych studentkach, które tylko czyhają na Twojego TŻ.
Jeśli nie będzie Cię chciał zdradzić to nie zdradzi, choćby mu poł uniwersytetu weszło do łóżka. Jesli zdradzi - to znaczy że z nim i z waszym związkiem jest cos nie tak. I tyle.

Zresztą - zdajesz sobie sprawę z tego, że jeśli dalej będziesz zadręczała swohjego TŻ takimi bzdurami, to on kiedyś nie wytrzyma, kopnie Cie w d*** i może znajdzie sobie potem jakąś normalną pannę? A Ty sobie wkręcisz (bo oczywiście cięzko będzie uświadomić sobie, że to na Twoje własne życzenie), że przewidziałaś to?

[bubus900]

Napisane przez Maliiina

Bedzie studiował wychowanie fizyczne w krakowie. Mieszkamy jakies 40 minut od krakowa, wiec on nie bedzie tam mieszkał tylko wracał do siebie

Wyloozuj naprawdę. Przecież to tak jakby do szkoły chodził. Nie masz się o co martwić na razie . Więcej wiary w siebie i w faceta.

[Yunna]

Napisane przez gramwzielone

OMG. Naprawdę przesadzasz. Psycholog się kłania.

Bez przesady że zaraz psycholog!
Po prostu dziewczyna się martwi, nie wie jak to jest na studiach, jakie są tam dziewczyny. Ja swoją drogą kiedy mój TŻ szedł na studia też miałam pewne obawy, nie wiem skąd się wzięły te opinie o studentkach zaciągających do łóżek,ale ja również takie różne plotki słyszałam ale zapewniam Cię że nic takiego nie ma miejsca,mój TŻ sobie spokojnie studia powoli kończy a ja w ciągu tych prawie 3 lat nie miałam ani jednego powodu do zazdrości czy niepokoju o niego
Więc nie martw się, będzie dobrze

[Rebelious]

.

[gramwzielone]

Napisane przez Yunna

Bez przesady że zaraz psycholog!
Po prostu dziewczyna się martwi, nie wie jak to jest na studiach, jakie są tam dziewczyny.

Gdyby to był pierwszy wątek Autorki, miałabyś rację. Ale to jest już 3 (trzeci!) wątek Maliiiny na temat jej zazdrości. I podsumowując je dziewczyna ma naprawdę duży problem ze sobą zakrawający na obsesję/chorobliwą zazdrość, bo jest zazdrosna po prostu o WSZYSTKO.

Dlatego radze jej psychologa. Bo problem tkwi w niej.

[limonka1988]

Rozumiem, że mogłabyś się niepokoić gdyby wyjechał na studia i zamieszkał w innym mieście a Ciebie odwiedzał raz na 2 tygodnie. W sytuacji gdy on nigdzie nie wyjeżdża to nie widzę problemu, przecież możecie razem chodzić na imprezy, szukasz dziury w całym

[hecate]

Nie wazne czy mu bedziesz truc tylek 3 razy dziennie czy nie.
Jak Cie ma walic po rogach ... to bedzie.

I nic nie zrobic, sila nie zatrzymasz. Jak bedzie chcial odejsc, odejdzie.

Wiec zyj dziewczyno. Ciesz sie chwila.

[hawrodytka]

Ech! Nic się nie martw! Mój TŻ studiował kosmetologię - wiec na roku same baby, w dodatku na zajeciach masował im cycki Jak Cię kocha to nie zdradzi. Ja na poczatku tez byłam pełna obaw, ale z czasem mi przeszło. Facet tez musi wyjsc gdzieś z kumplami. Jeśli Twój TŻ poważnie mysli o waszym zwiazku, zadna inna nie zawroci mu w głowie.

[Rebelious]

.

[asiapoznan111]

Napisane przez hawrodytka

Ech! Nic się nie martw! Mój TŻ studiował kosmetologię - wiec na roku same baby, w dodatku na zajeciach masował im cycki Jak Cię kocha to nie zdradzi. Ja na poczatku tez byłam pełna obaw, ale z czasem mi przeszło. Facet tez musi wyjsc gdzieś z kumplami. Jeśli Twój TŻ poważnie mysli o waszym zwiazku, zadna inna nie zawroci mu w głowie.

jaaak dobrze, że moj TŻ jest na polibudzie i ma 2 dziewczyny na roku;] ito na dodatek 'dziewczyny z wąsami'

Dokładnie, nie każdy student leci na wszystko co sie rusza... Też uważam, że jesli naprawdę cię kocha, nie zrobi nic co mogłoby zaszkodzić Waszemu związkowi. Zaufaj mu.