Idzie jesień

[ansic]

no i mamy koniec lata........
Lubicie jesień?
Bo ja uwielbiam, to dla mnie najpiękniesza pora roku,

ale się cieszę

[dziewczyna]

Też lubię jesień. Za brak upałów, których nie znoszę, za piękne kolory.

[madziunia2]

A ja nie przepadam za jesienia Jej nadejscie oznacza ze nadchodza niskie temperatury ktorych nie znosze- jestem cieplolubna Uwielbiam lato Zime lubie tylko ze wzgledu na Boze Narodzenie

[Ines1985]

Ja nie lubie ani jesieni ani zimy. Tez jestem cieplolubna. Nie znosze deszczu, pluchy, pochmurnych dni... Wiosna i latem tez sa w naturze piekne kolory... Nawet piekniejsze niz te na jesiennych lisciach. Z reszta, jesienia liscie najczesciej sa mokre wiec nawet nie mozna sobie popatrzec na ich piekne kolory

[toagusia]

Nie przepadam za jesienia. Bywa piekna, malownicza-jesli jest ladna pogoda, a roslinnosc ladnie sie wybarwia.
Ale to smutna pora roku, pora obumierania, nadchodzacych chlodow itp.

[agnieska]

narazie jesień jest cieplejsza od lata
kocham każdą porę roku, ale najbardziej zimę jesienią... jak miło jest szurać w liściach tylko nogawki spodni zdecydowanie za szybko się brudzą a kiedy robi się deszczowo i na dworze hula wiatr, miło jest się wyłożyć z dobrą ksiązką, z kubkiem herbaty i Sade w glośnikach

[toagusia]

Na razie jeszcze jest lato :P

[Joey]

Uwielbiam Jesień Jesień otacza taka specyficzna aura Kocham jesień za:
- deszcze, podczas których można siedzieć w cieplutkim pokoiku i słuchać odgłosów kropel bębniących o szybę
- wiaterek który szaleje na dworze lub rozwiewa włoski albo dmucha w zmęczoną od przesiadywania w ciemnych pomieszczeniach twarzyczkę
- ciepłe herbatki popijane w deszczowe dni
- kolory na drzewach tak cudne że wzroku nie można oderwać
- spadające liście które przyjemnie szeleszczą kiedy się po nich chodzi
- ciepłe wełniane sweterki i długie kolorowe szaliki
- oczekiwanie na śnieg i euforia, kiedy spadnie po raz pierwszy
...mogłabym tak wymieniać i wymieniać Kocham jesień!! Nawet trochę bardziej niż lato, bo latem wszystko jest takie przygaszone, powietrze jest duszne i jak to określam "mocno stężone" No i nie ma mojego kochanego wiaterka

[BabciaWeatherwax]

Uwiebiam jesień Rześkie ranki, szeleszczące pod nogami liście, kasztany, a potem nostalgię listopadową Pluchę też, zwłaszcza przy gorącej herbatce i książce

http://www.wizaz.pl/w-agora/view.php...key=1063826370

[lil_margo]

Joey Gusta mamy zdecydowanie zbliżone Kocham jesień za to samo co Ty Za deszcz, za kolory, za wiatr
Kocham jesień suchą i spokojną i kocham mokrą i brudzącą nogawki spodni

Joey napisał(a):
> Uwielbiam Jesień Jesień otacza taka specyficzna aura Kocham jesień za:
> - deszcze, podczas których można siedzieć w cieplutkim pokoiku i słuchać odgłosów kropel bębniących o szybę
> - wiaterek który szaleje na dworze lub rozwiewa włoski albo dmucha w zmęczoną od przesiadywania w ciemnych pomieszczeniach twarzyczkę
> - ciepłe herbatki popijane w deszczowe dni
> - kolory na drzewach tak cudne że wzroku nie można oderwać
> - spadające liście które przyjemnie szeleszczą kiedy się po nich chodzi
> - ciepłe wełniane sweterki i długie kolorowe szaliki
> - oczekiwanie na śnieg i euforia, kiedy spadnie po raz pierwszy
> ...mogłabym tak wymieniać i wymieniać Kocham jesień!! Nawet trochę bardziej niż lato, bo latem wszystko jest takie przygaszone, powietrze jest duszne i jak to określam "mocno stężone" No i nie ma mojego kochanego wiaterka

[koko]

Ja też bardzo lubię jesień, ale tylko taką suchą, słoneczną.Szkoda tylko, że po jesieni znowu nie przychodzi lato, moim zdaniem taki układ byłby idealny.

[manolita]

Uwielbiam jesien. Jej kolory, zapach... Ta pora roku kojarzy mi sie z dziecinstwem, ze spacerami razem z rodzicami. Jesienia mimo zmniejszonej ilosci slonca, ja czuje, ze mam w sobie mnostwo energii i weny...

[Joey]

Wielu ludzi uważa jesień za porę smutną, i to też lubię w jesieni. Nie czuję takiej "presji" żeby być szczęśliwą, po prostu...to samo przychodzi, w koncu jesien jest cudowna Ale latem, w wakacje to nawet nie można lekkiego dołka złapać, nawet PMS nie jest usprawiedliwieniem, bo wszyscy mówią "Uśmiechnij się! Są wakacje, jest lato! Ciesz się!" Grrr... jak ja tego nie lubię Latem, owszem, pięknie jest, ale na dworze niezbyt przyjemnie się siedzi bo "nie czuć" powietrza (i wiaterka!! ).
Cmokas dla Margo, Babci, Koko, Manolity (mi też jesien kojarzy sie z dziecinstwem i spacerami z rodzicami ), Dziewczyny i wszystkich co kochają jesień !

[Ines1985]

buuu... a dla mnie nie ma cmokasa bo nie lubie jesieni

[Mała-Mi]

bardzo lubie jesień bo jestem jesienną kobietką
najbardziej podoba mi sie taka sucha,słoneczna ale niekoniecznie ciepła jesień,bo słońce wtedy już świeci inaczej nie tak intensywnie jak latem i cienie sa takie miękkie i leniwe,powietrze oczyszczone po dusznych miesiącach no i te liście nie ma nic piękniejszego niż popołudniowe słońce odbijające sie w tych wszystkich kolorach i w końcu można zacząć nosić golfy i wieczorkami siedzieć w pubie przy świeczkach

[Joey]

Dobra, będę tolerancyjna Ines I dla wszystkich ciepłolubnych też cmokas

[Ines1985]

[paula78]

a ja nie znosze jesieni i zimy (mogłabym zasnąc jak niedzwiedz),nie lubie zakładac na siebie ton ciuchów ,szczegónie przy wyjsciu z córka która po ubraniu na cebulke ,krzyczy ,ze chce siku
nie lubie wiecznej pluchy ,mokrych butów ,trzymanie parasola i tony zakupów plus małej
nie znosze wsawania wczesnie gdy na dworze jeszcze ciemno,zimno a trzeba wyjsc na dwór, mam non stop zimne stopy i dłonie,dziecko choruje grrr ,uwelbiam lato i 30 stopniowe upały
pzdr ciepło
paula

[yasminek]

Zacytuje kawałek pewnej ksiazki, autorka pieknie ubrała w słowa to co ja rowniez czuje..>Cieszę się z przyjścia jesieni:ponieważ kocham barwne kolory liści,ponieważ staję się trochę melancholijna i zaczynam bardziej wsłuchiwać się w mój wewnętrzny świat,ponieważ rozkoszuję się zmianą z upału lata na trochę chłodniejsze temperatury,ponieważ cieszę się z jabłek, gruszek i innych owoców jesieni,ponieważ zaczynam intensywniej śnić i częściej przypominam sobie moje sny,ponieważ światło ma całkiem inną jakość,zmiękcza wszystkie kontury i pozwala im sie rozmazywać, ponieważ wszystko pachnie tak intensywnie,ponieważ cieszę sie z szelestu lisci pod moimi stopami... Kocham kazda porę roku,i tak jak po długiej zimie cieszyłam się z przyjscia wiosny,tak teraz ciesze sie z jesieni,z jej kolorów,zalatujacego spalenizna zapachu, kwiatow,owocow i warzyw. Czuje juz,jak zaczyna zwalniac rytm mojego ciała, jak staje sie ono trochę ciezsze,a moje uczucia przyjmuja konsystencje miodu. Kiedy idę do lasu,drzewa wydają sie wzdychac i przez zmiane ubarwienia liści oznajmuja mi,ze jeszcze raz chca pokazac sie w całej swej okazałości,zanim poklonia sie prawu życia,co oznacza,ze to, co chce żyć, musi byc przygotowane na rozstanie i zmiane...<

[nicnaserionic]

kocham jesien bo na jesieni przyszlam na swiat, i ona wcale nie kojarzy mi sie z obumieraniem. kocham jesien za eter i za to ze bezkarnie moge plakac z deszczem...

[acid]

Mokro, szaro, smętnie, ciemno i zimno... brrr!!! Na szczęście do listopada jeszcze daleko

PS. Ja za to uwielbiam Panią Zimę!

[ansic]

właśnie jesień wcale nie jest smutna,dla mnie jesień jest jak kobieta,której urodę odkrywa się przy bliższym poznaniu.
Ale rozumiem osoby, które kochają lato, mam masę koleżanek, które pięknieją na lato, buzie opalone, wesołe, włoski jaśniejsze, lato im śłuży....a ja właśnie jesienią nabieram kolorów i to jest jedne z wielu powodów dla których kocham jesień, no i naturalnie góry jesienią..... powodują że prawie rozpływam się ze szczęścia
POzdrawiam wszystkie jesiennolubne

[cattt]

też uwielbiam jesień,a najbardziej -wiadomo-ta piekną złotą(kiedy nie za wiele pada)...zawsze wtedy zbiera mi sie na jakąś refleksyjność niby takie podsumowanie całego roku...no i z nastrojem też różnie bywa...uwielbiam długie spacery z moim psem,który nieporadnie grzebie w liściach..

[Joey]

cattt, śliczna fota yasminek, ten kawałek był pięęękny! Z jakiej to książki??

[lil_margo]

Ojej, wiecie co (przepraszam, ze trochę nie na temat )? Bardzo podobają mi się kolory jesieni, mam bardzo dużo ubrań w tych barwach, niestety mam też chłodny typ urody i zdaję sobie sprawę, że nie jest mi w nich najlepiej . Swojego czasu zastanawiałam się czy nie przefarbować włosów na jaskrawą wiewiórkę Ale do tego musiałabym obciąć włosy krótko i w jakiś szalony sposób, bo rude farbowane i długie włosy nie podobają mi się zupełnie
Pamiętam jak bardzo byłam zafascynowana pomarańczowymi szalonymi włosami Mili Jovovich w "Piątym elemencie" Czy zawsze jest tak, że chce się mięc to czego się akurat nie ma ?

A obrazek wklejony przez Catt - przepiękny

[Lazy_Morning]

Dopisuję się jako jeszcze jedna wielbicielka jesieni!

[ansic]

CZy to Ty jako dziecko ?

[Lazy_Morning]

Tak Troszkę wstydziłam się "pozować" i robiłam minki Uch do dziś pamiętam te liście i co wyprawiałam np. brałam, ile mogłam i podrzucałam je do góry- oczywiście razem z tymi biednymi żyjątkami, które sobie pod nimi znalazły "schronienie"

[yasminek]

Joey mi tez sie baaaardzo podoba. To z książki "365 afirmacji na spełnione życie"-Sylvia zur Schmiede. To jest fragment wstepu: "Sylvia zur Schmiede należy do ludzi,ktorzy żyją pełnią zycia.Chwila w jej pobliżu jest jak krotki odpoczynek od codziennego pośpiechu.Dla niej wdzięczność życiu i pokora wobec stworzenia nie są żadną intelektualną grą,lecz codzienną,pełną sensu i doświadczenia rzeczywistościa.W tej książce nie robi nic wiecej poza opisem swoich doświadczen.Zabierze cie przy tym, w świat pełen piękna,radosci,miłosci i współczucia-w świat, ktory jest o wiele większy,niz mogło ci sie wydawac,Kazde z jej słow pochodzi prosto serca i skierowane jest do twojego serca..." Troszke odbiegłam od tematu,ale naprawde polecam tę ksiazke-własnie w takie jesienne wieczorki.
Buziaczki

[ansic]

ale dobrze Ci szło, wyglądasz jak mała modelka
osoba która robiła CI te zdjecia (pewnie mama lub tato)
też chyba kochają jesień
pozdrawiam Cię cieplutko i jesiennie
ps. ale czapki wtedy były fajowe- też takie miałam