Co z resztką liquidu???

[patii81]

Mam takie pytanie, może głupie ale dla mnie ważne.
Co sie stanie z liqiudem gdy resztki które zostały mi zleję do buteleczki?
Pytam bo czasami mi się tak zdarzyło i wczoraj kwiatki mi nie wyszły
Do tej pory było wszystko ok, nie miałam najmniejszego problemu, aż tu nagle kulka z akrylu wcale nie rozpływała się i stawała się bardzo mało elastyczna nic praktycznie nie dało się z niej zrobić. Nie miałam za mało liquidu na pędzelku, bo próbowałam różnie.
Może to akryl, coś się mogło z nim stać np wywietrzał? powiem, że akryl mam z nie bardzo dobrej firmy ale to nie pierwszy raz i jak dotąd nie miałam najmniejszych problemów z nim.
Proszę o odpowiedź i radę

[Albertyna]

NIGDY nie zlewaj zuzytego liquidu spowrotem do buteleczki.
Liquid zabrudzony resztkami akrylu laduje zawsze w kibelku.
Jeżeli zlejesz go do butelki, to zabrudzisz sobie cały liquid w butelce i efekty bedziesz miec takie jak opisujesz- akryl bedzie sie "lał"- baaaaardzo powoli utwardzał, albo błyskwicznie szybko, będzie miał nieco inne zabarwienie- żółtawy, oraz gorsza przyczepnośc....

[patii81]

Dziękuję Ci kochana za bardzo szybką odpowiedź. Właśnie idę kupić drugi liquid
A ten jak mówisz do kibelka.
Człowiek uczy się na błędach. Już nigdy więcej

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję

[NataliaNY]

Ja nigdy nie wylewam liquidu do kibelka, bo nie wiem z czego sa wykonane rury odprowadzajace scieki. Zawsze wylewam resztke liquidu na recznik papierowy (zeby go wchlonal), a potem wyrzucam smieci zeby nie smierdzialo.

[Neyla86]

Ja też zawsze w ręcznik papierowy, potem w torebkę foliową i wtedy na klatkę schodową za drzwi...kto wychodzi z domu jako pierwszy to wyrzuca śmierdziuszka do kontenera. Ostatnio czytałam na necie, że w pewnym Koszalińskim bloku lokatorzy wezwali straż pożarną, bo czuli gaz. Okazało się, że to liquid tak śmierdział. :/

[Tholie]

Napisane przez NataliaNY

Ja nigdy nie wylewam liquidu do kibelka, bo nie wiem z czego sa wykonane rury odprowadzajace scieki. Zawsze wylewam resztke liquidu na recznik papierowy (zeby go wchlonal), a potem wyrzucam smieci zeby nie smierdzialo.

nie sądzę, żeby kieliszek liquidu zniszczył rury kanalizacyjne...
ale liquid wchodzi w reakcje z pudrem i taki zabrudzonyz kieliszka jest bezwartościowy dla Ciebie

[Albertyna]

Spokojnie rury kanalizacyjne, czyli, te od kibelka sa odporna na liquid. Natomiast te z umywallki, jako, że czesto sa akrylowe- moga sie zniszczyc. Dlatego polecam wylewanie do kibalka
Nie wyobrażam sobie smrodu z liquidu w salonie wylewane na ręczniczki papierowe i leżące w śmietnikach biorąc pod uwage, że robimy nie jedną, a kilka klientek dziennie

[agatacia]

hmmm...ja też nie wylewam resztek liquidu do toalety ani zlewu - podobnie jak przedmówczynie osuszam pozostalości ręcznikiem papierowym i do metalowego kubelka na smieci - nie przepuszcza on zapachów, więc nie ma problemu smrodku w salonie

Nie mam jakos sumienia wylewac resztek tej chemii do ścieków - nie wiem w ogóle czy to legalne by bylo... na polskim kursie mi o tym nic nie wspominano, na irlandzkim szkoleniu natomiast uczono pozbywana się resztek liquidu własnie w sposób jaki ja to robię - co wydaje mi się z resztą bardziej sensowne.

Tak swoją drogą, z ciekawości, nie orientujecie się jak to wygląda z punktu widzenia przepisów...?

[NataliaNY]

W USA jest tak samo. Przepisy nakazuja by kosze na smieci byly nejlepiej metalowe, z przykrywka, natomiast liquid nalezy najpierw wylac na papierowy recznik, a pozniej do kosza. Nie znam natomiast przepisow i wymogow polskich.

[Helka 20]

Nie wolno wylewać liquidu do kibla ani do zlewu. Też się z początku zastanawiałam co z nim w takim razie zrobić. I mam podobny sposób. Albo chusteczka, albo jak mam wszystkie okna pootwierane to go odstawiam gdzieś w ustronne miejsce aż wywietrzeje. Ale gdzieś usłyszałam również, że warto go odlać do osobnej buteleczki i użyć ewentualnie do czyszczenia pędzelka z akrylu.

[agatacia]

Napisane przez Helka 20

Ale gdzieś usłyszałam również, że warto go odlać do osobnej buteleczki i użyć ewentualnie do czyszczenia pędzelka z akrylu.

albo do kwiatków - tylko raczej nie do białych, bo mogą wyjśc żółtawe...

[oluss89]

a ja z regułu odlewam niezbyt duzo liquidu i prawie zawsze mi starcza na całośc robienia pazurków