![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 10 269
|
pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
dziewczyny, może to głupie że zakładam nowy wątek do takich "błahostek" ale proszę już po raz kolejny Waszą opinię i radę, znam się już ponad rok z pewnym chłopakiem, już w tamtym roku on chciał mnie poznać, spotkać się itp,nie doszło jednak do tego bo spotykałam się w tamtym czasie z innym. No i w tym roku-jakoś marzec, kwiecień znowu zaczęliśmy się spotykać, po jakichś trzech tygodniach kontakt się jednak urwał-fakt, z mojej winy, bo nie zależało mi na nim za bardzo, jemu chyba przeciwnie, bo pisał cały czas, dzwonił po kilka razy dziennie....
Cały czas jednak byliśmy w kontakcie, co jakiś czas on pisał co słychać, odpisywałam że u mnie wszystko ok itp, ale żadnych konkretów. Później kilka razy chciał się spotkać, dzwonił, pisał...ja nic nie odp... ostatnio jednak pod koniec wakacji znowu zaczęliśmy pisać, w zeszłym tygodniu spotkaliśmy sie w końcu, i powiem Wam że chyba zaczyna mi zależeć na tym chłopaku, spędziłam z nim miły weekend, w niedzielę wieczorem wyjechał do szkoły, w ten dzień napisał też ostatniego smsa, i tak do dzisiaj się nie odzywa, pisałam do niego smsa, puściłam strzałkę, ale z jego strony nadal cisza, nie wiem co o tym myśleć, wiem że ma teraz poprawki na studiach itp, zastanawiam się czy się jeszcze odezwie, od kilku dni chodzę podłamana, dostaję już szału, bo w momencie kiedy ja zaczynam się angażować on mnie olewa... nie wiem, może boi się że znowu ja odpuszczę i nie chce po raz kolejny żeby tak było, może chce mnie sprawdzić..?? co myślicie na ten temat? Proszę pomóżcie No i piszę tu po pewnym czasie, sprawa w końcu rozwiązała się w taki sposób że napisałam co do niego czuję i on zaproponował spotkanie, doszliśmy do wniosku że sprobujemy, zapytał mnie również czy nie odpuszczę sobie po 2 tyg. odpowiedziała że nie, bo teraz wiem już że jest inaczej, pytał też czy nie przeszkadza mi to że on studiuje itp.. No i tak jesteśmy już ze sobą od miesiąca, spotykamy się w każdy weekend kiedy przyjeżdża ze szkoły, piszemy, pytał też czy mi na nim zależy, on powiedział że chce spróbować to rozwinąć.... Wcześniej nie rozmawialiśmy o seksie, on pewnego razu jak całowaliśmy się w samochodzie powiedział że będzie lepiej jak już pojedzie do domu. Było to jakieś dwa tygodnie temu. W ten weekend pisaliśmy ze sobą i w końcu on napisał że marzy mu się kochanie ze mną. Odpisałam mu że nie jestem jeszcze gotowa i myślę że jutro porozmawiamy na ten temat. Wczoraj spotkaliśmy się, ja rozpoczęłam temat, powiedziałam że go rozumiem, ale że nie jestem jeszcze gotowa, zaczęliśmy się całować, w końcu on zaczął rozpinać mi spodnie, nie protestowałam, jednak nie pozwoliłam mu żeby dalej się posunął, zapytałam go w tym momencie czy poczeka, a on że "nie ma innego wyjścia" na co ja dodałam "że ma, bo jeśli mu nie zależy.." on na to że "on tego nie powiedział.." później mówił że nie będzie mógł znowu przeze mnie zasnąć, później już nie dobierał się...zależy mi na nim i wiem że chcę z nim być, ale powiedzcie czy Waszym zdaniem coś z tego będzie?Nie chcę żeby on mnie zaliczył a potem zostawił, chciałabym poczekać jeszcze trochę (miesiąc) i przekonać się czy faktycznie mu zależy... Edytowane przez waqwerek Czas edycji: 2008-10-26 o 14:24 Powód: uzupełnienie wątku |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
Ja myslę,że możesz tylko czekac na jego ruch (sms itp.).
Może chłopak jest zawalony nauką itp. i nie ma czasu się odezwać (chociaz ile to było puścić sygnał?:P). A może zadzwoń, zapytaj co słychać i takie tam? Na smsy nie odpisuje, ale telefon raczej powinien odebrać, wtedy porozmawiasz z Nim,a po głosie na pewno wyczujesz czy ma ochotę na dalsza znajomość czy raczej nie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 237
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
Hmmm... będę szczera... zawaliłaś. Teraz masz to, co ten chłopak musiał przeżywać przez Ciebie. Nie możesz niczego od niego wymagać. Myślę, że powinnaś być cierpliwa i wysyłać mu czasem sms-a, albo spróbuj zadzwonić, może się czegoś dowiesz. A jeśli ma poprawki, to podejrzewam, że zwyczajnie nie ma czasu... choć nie usprawiedliwiam jego braku odzewu, bo jeśli komuś na kimś zależy, to w mojej opinii powinien nawet w nawale pracy znaleźć czas dla bliskiej osoby.
Chyba jedyne, co Ci mogę poradzić, to czekać choć wiem, że to niebywale trudne. Spróbuj zadzwonić, jeśli odbierze będzie zmuszony pogadać z Tobą, może się coś wyjaśni. Życzę Ci tego ![]()
__________________
Vivere militare est... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 10 269
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
No właśnie wiem że jest w tym też dużo mojej winy, no postaram się poczekać, może się odezwie w końcu...
możliwe że na weekend przyjedzie do domu, więc może wtedy będzie okazja na spotkanie i rozmowę czy w ogóle coś z tego będzie tym razem.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
Skoro nie chcesz zadzwonić, to w takim razie czekamy aż przyjedzie i wtedy mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 47
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
Zadzwon nie masz nic do stracenia przynajmniej bedziesz wiedziala na czym stoisz. Fakt ze troszke zawalilas na poczatku ale mysle ze jak mu na tobie zalezy to nie bedzie postepowal tak jak Ty kiedys.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 10 269
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
wiecie co, nie wiem dlaczego tak postąpił, w każdym razie chyba nie ma po co dzwonić....zostawiłam mu wiadomość prywatną na nk i widziałam że był dostępnym to mimo to nie odpisał....
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 47
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
Poczekaj jeszcze jakis czas. Jesli sie nie odezwie - daj sobie z nim spokoj. Nie jest wart Ciebie. I glowa do gory.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 203
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
Mi się wydaje, ze teraz on nie chce zgrywać desperata i bierze Cie na przetrzymanie...sprawdza na ile Ci zależy i udaje wyluzowanego
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 10 269
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
równie dobrze może chcieć się na Tobie odegrać. Powinnaś teraz sobie odpuścić już dzwonienie, pisanie itp. zajac sie swoimi sprawami, zeby nie czekac ciagle przy kom. Jak sie dlugo nie odezwie olac to, przeciez nie bedziesz za nim latac. jesli mu zalezy to nie bedzie zwlekal za długo
__________________
narysuj mi baranka... ![]() zakorzenienie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
Cytat:
dokładnie ![]() bo jeśli teraz zaczniesz pisać i dzwonić na potęge to wyjdziesz na jakąś desperatke i chłopak może się przestraszyć. przynajmniej ja bym się wystraszyła ![]() a po za tym jak to kiedyś napisała któraś z wizażanek -od kiedy to pułapka goni mysz? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 24
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
poczekaj na jego odpowiedz moze nie ma nic na koncie przeciez ty tez pewnie nie zawsze masz cos na koncie ;p wiem ze tak latwo sie mowi a ciezej czekac i byc ta osoba ktora nie dostaje wiadomosci. z czasem moze napisz do niego smsa co sie z nim dzieje ze sie martwisz
![]()
__________________
Niech wiatr zawsze wieje Ci w plecy, a słońce świeci w twarz,
i niech dobry los da Ci zatańczyć wśród gwiazd ... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z krainy dzwięków / 054 !
Wiadomości: 42 322
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
Widac, ze traktuje Cie tak jak Ty go potraktowalas... moze to zamierzone? moze chcial sie 'odwdzieczyc' ? trudno to ocenic... ale jesli zalezy mu caly czas na Tobie to pewnie sie odezwie. moze chce tylko Cie postraszyc, ze sie nie odezwie, a tak naprawde chce aby Tobie dzieki temu zaczelo zalezec? ja na Twoim miejscu nie odzywalabym sie do niego i czekalabym na jego ruch. dalas znac ze chcesz sie skontaktowac, teraz on musi sie odezwac, chociaz wiem ze takie czekanie jest trudne. powodzenia!
![]() ![]()
__________________
"Nie masz żadnych wrogów poza tymi w Tobie" rsmt |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 65
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
ja też polecałabym poczekać. To trudne,ale dla chcącego..
![]() on sprawdza jeśli rzeczywiście coś czuje. to wtedy odezwie się niedługo. ale Ty na to masz czekać. jeśli nie odezwie się w przeciągu jakiegoś czternastodniowego okresu (bo ileż do cholery sam wytrzymać by mógł widząc,że w Tobie się coś zrodziło - a bankowo zauważył zmianę) to może spuść sobie to z głowy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 10 269
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
dziewczyny kochane jesteście
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
a my razem z Tobą
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 10 269
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
Ja bym Ci radzila czekac i nic wiecej nie robic. W tym wypadku to juz ryzyk-fizyk, albo sie odezwie, albo nie. Troche rzeczywiscie zawalilas sprawe, bo powinnas dzialac wczesniej, a teraz albo on Cie testuje i sprawdza i chce zebys poczula to co on czul kiedys, albo po prostu juz sobie odpuscil.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 237
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
No to czekamy
![]()
__________________
Vivere militare est... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
Nawet jeśli próbuje się odegrać na Tobie czy sprawdzić na ile Ci zależy to dla mnie jest to żadne tłumaczenie. Nie cierpię takich gierek i podchodów - jeśli szczerze by się Tobą interesował, to by się tak nie zachowywał - nie oszukujmy się, nigdy nie jest tak, żeby sił nie starczało na napisanie kilku słów w smsie, bo uż o głupiej strzałce nie wspominam :P . Jeśli się odgrywa - nic dobrego z tego nie wyjdzie. Nie dzwoń i nie pisz już do niego, nie daj się wciągnąć w zabawę w kotka i myszkę
![]()
__________________
Moja przygoda z szyciem ![]() ![]() http://www.burdastyle.com/profiles/c...tudio/projects Szukam próbki/odlewki Lancome O albo O Oui |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 10 269
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
hmmm. no i odpisał....a dokładniej:
wrociłem z Poznania jestem troche chory leże sobie...jutro jade na zawody... no i Moje Drogie co odpisać na takiego smsa? jak w ogóle to odebrać...?? hmm |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 42
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
Szczerze nie wiem .. A moze jak jest chory zaproponuj ze go odwiedzisz przyniesiesz mu jakies ciasteczka i sobie pogadacie bo dawno sie z nim nie widziałas... ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
Nie no ja bym nie proponowala odwiedzin, nie zapytal w tym smsie co u niej, albo cos w podobie, wlasiciwie to ja bym nie odpisywala, ewentualnie "wracaj do zdrowia"
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
ja bym nic nie odpisywala, albo odpisala powodzenia i wszystko. Nie podoba mi sie takie traktowanie. W poznaniu nie bylo zasiegu zeby odpisac? hmm, a moze on lubil gonic zdobyycz tylko
__________________
narysuj mi baranka... ![]() zakorzenienie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 10 269
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
napisałam że życzę szybkiego powrotu do zdrowia i powodzenia na zawodach....
szczerze wam powiem że już nie mam siły w takiej syt., niech ten czas szybciej minie i może będzie lepiej, gdy zapomnę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 10 269
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
no i znowu ja...wrociłam dzisiaj z jazdy i moje wielkie zdziwienie bło gdy zobaczyłam że napisał smsa, dzien dobry pani wstałaś? ja strzelam ale średnio mi idzie...
ehh i nie wiem czy się jednak mną interesuje czy nie? kurde |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
troche glupie, ze napisal pani. Dziwnie sie zachowuje
__________________
narysuj mi baranka... ![]() zakorzenienie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
Jakiegoś ogromnego focha zarzucił
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: pomóżcie, bo zaraz oszaleję!! :(
Czemu glupie, ze napisal "pani"?? Ja tak czasem pisze " co tam u pana slychac??" "a niech mi pan powie..." tak zartem
![]() Nie wiem, moze on tak glupio "sprawdzal:, czekal az sie odezwiesz, odezwalas sie, laskawie w koncu odpisal i teraz juz sam pisze cokolwiek, bo nie wie co ma napsiac, nie chce znowu sie narzucac, boi sie, ze olejesz go jak kiedys?? Troszke to glupie, ale... Mialam kiedys podobny przyadek, facet pozniej mi mowil, ze nie odzywal sie, bo chcial sprawdzic czy ja w koncu sie odezwe sama,ale ja oczywiscie milczalam.Tylko to bylo inaczej troche, bo ja bylam ciagle taka "zablokowana", a on gonil, myslal ze moze cos zle robi i przez ajkis czas odzywal sie czesto, intensywny kontakt itd.,a pozniej na chwilke sie odsunal, by zobaczyc czy i mi zalezy.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:45.