Oblepione włosy- ratunku!

[hejho]

Proszę o pomoc, bo jestem w lekkiej histerii. Zrobiłam coś głupiego,
ale nie wiedziałam, że konsekwencje będą tak opłakane...
Zrobiłam sobie kąpiel regenerującą, natłuszczająco- nawilżającą z
soli rumiankowo-nagietkowej. Leżałam w wannie, i zanurzyłam sobie
głowę. Tak trochę poleżałam, pomyślałam o życiu, włosy w tym
czasie "nawilżały" się jak reszta... Potem umyłam włosy, nałożyłam
jedwab i krem do prostowania. Po wysuszeniu miałam włosy jak
wysmarowane smalcem. Uznałam, że dałam za dużo kremu (choć nie
więcej niż zawsze), umyłam głowę i...nic to nie zmieniło. Od wczoraj
szorowałam łeb już 10 razy i nic to nie daje! Skóra głowy i włosy
przy niej (tak ok.3 cm., reszta nie uległa) są koszmarnie tłuste,
lepią się jak zlepione klejem wymieszanym z czymś tłustym. NIC nie
pomaga! Błagam, powiedzcie, czym mogłabym to zmyć, bo wyglądam
jakbym ostatni raz myła włosy miesiąc temu. Wyć się chce. Idiotyczna
sytuacja, ale naprawdę nie wiem, co mogłoby pomóc. Proszę, podajcie
jakieś pomysły, bo inaczej czeka mnie chyba golenie na zero:/

[sparx]

Jejku naprawde nieciekawa sytuacja. Pojdz do apteki i powiedz co sie stalo moze aptekarka Ci doradzi jakis preparat...no nie wiem...

[Aggie125]

Może wypróbuj Barwę tataro-chmielową - jeśli jest coś do zmycia z włosów, to Barwa ściągnie to w mig. Niemalżę do skóry

[hejho]

A w jakiej drogerii można dostać ten szampon? W Rossmannie czy w Naturze chyba nie mają w ogóle tej firmy. Może jakiś określony market? Zrobię rajd po mieście jeśli ma pomóc

[rudeee]

a ja proponbuję raz umyć ludwikiem. W ten sposób zmyłam kubeczek wazeliny, który miałam na włosach

[doruś]

Słyszałam o dodawaniu aspiryny do szamponu w celu dokładnego zmycia osiadłych we włosach silikonów. Może to pomoże...
Współczuje sytuacji

[hejho]

Chyba dodam aspirynę do płynu do mycia naczyń dla pewności. No, przysięgam, trzeba być mną żeby zrobić taki numer.
Dzięki dziewczyny! Może na wszelki wypadek jeszcze jakieś sposoby? A tak w ogóle to fajnie będą pewnie te moje włosy wyglądać po akcji odtłuszczania.

[rudeee]

jednorazowe umycie płynem do naczyń nie powinno ich zniszczyć - wystarczy potem odżywić. Nie sądzę, żeby konieczna była aspiryna, płyn wystarczająco je odtłuści. Daj znać jak tam rezultaty

[carlo_rossi]

Dziwne. W czym Ty moczyłaś te włosy? Na twoim miejscu wzielabym aspiryne albo sode oczyszczona i dodala do szamponu np tej barwy w proporcjach 1:1 a pozniej do ostatniego plukania dodac ciut octu jabłkowego albo soku z cytryny dla zakwaszenia.

[Aggie125]

Napisane przez hejho

A w jakiej drogerii można dostać ten szampon? W Rossmannie czy w Naturze chyba nie mają w ogóle tej firmy. Może jakiś określony market? Zrobię rajd po mieście jeśli ma pomóc

Najlepiej w Auchan albo zwykłym kiosku

[szugarbejb]

Napisane przez carlo_rossi

Dziwne. W czym Ty moczyłaś te włosy? Na twoim miejscu wzielabym aspiryne albo sode oczyszczona i dodala do szamponu np tej barwy w proporcjach 1:1 a pozniej do ostatniego plukania dodac ciut octu jabłkowego albo soku z cytryny dla zakwaszenia.

No też mnie bardzo ciekawi, co to za skladnik tak mohery oblepia. Takie coś ? Jest napisane, że ma olejki, ale olejki raczej spokojnie można zmyć (przynajmniej większość z nas zmywa, za 10 razem to na bank). Masz jak przepisać sklad ?

[hejho]

Szugarbejb, to jest właśnie ta nieszczęsna sól do kąpieli. Dokładnie ta!! Także, uważajcie, dziewczyny!

Na szczęście, płyn do mycia naczyń pomógłWyszorowałam nim solidnie głowę (chyba z pół litra wylałam), a potem jeszcze szamponem i wreszcie są czyste. Może teraz ciut za suche, ale wolę takie i nie marudzę nic a nic. Dojdą do siebie.

Dziękuję za odzew i za cenne wskazówki. Uratowałyście mój imidż

Z nareszcie czystym łbem,

hejho