Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-11-14, 11:00   #1
madelinem
Zadomowienie
 
Avatar madelinem
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ♥ skraj Świata
Wiadomości: 1 639

Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...


nieaktualne

Edytowane przez madelinem
Czas edycji: 2013-03-23 o 13:09 Powód: błędy
madelinem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 11:05   #2
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

Cytat:
Napisane przez madelinem Pokaż wiadomość
nie wiem co robić,,,,może któraś z was mi poradzi co zrobić....
dodam,że rozmowy nie działają-kończa sie kłótnia i znowu moja wina
To się wyprowadź, tak jak radzą rodzice. Jesteś dorosła, pracujesz, zarabiasz. Wynajmij pokój w mieszkaniu studenckim. Jeśli za mało zarabiasz, a wieczorami nudzisz - znajdź kolejną, lżejszą pracę - hostessowanie wieczorami w supermarketach, lub praca w knajpie.

Po co się tak męczyć z dziwnymi rodzicami i rodzeństwem, które się tylko mści ?
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.

Edytowane przez szugarbejb
Czas edycji: 2008-11-14 o 11:06
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 11:14   #3
aneczka_1984
Wtajemniczenie
 
Avatar aneczka_1984
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 814
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

Jedyne co mi przychodzi do głowy to rozmowa albo wyprowadzenie się. A może mieszkanie z TŻ?
__________________
You're only given a little spark of madness. You mustn't lose it.
aneczka_1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 11:15   #4
madelinem
Zadomowienie
 
Avatar madelinem
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ♥ skraj Świata
Wiadomości: 1 639
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

nieaktualne

Edytowane przez madelinem
Czas edycji: 2013-03-23 o 13:09
madelinem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 11:19   #5
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

Skoro nikt w domu nie docenia Twoich starań ani tego co robisz,to radze Ci się wyprowadzic.Ty będziesz miała spokój,a jak Ciebie zabraknie to pewnie wtedy rodzice zobaczą ile pomagałas w domu,a i leniwe rodzeństwo tez za Toba zateskni i z braku innej mozliwości pewnie wezmie sie do pomagania w domu.Myśle ze Twoim domownikom przydałaby sie taka nauczka.Trzymaj sie ciepło.
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 11:22   #6
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

To moze skoro nie masz możliwosci wyprowadzenia sie to popros zaufana osobe(kolezanke?)zeby pozwoliła Ci się wprowadzic na pare dni ,a rodzicom powiedz,ze sie wyprowadzasz i moze juz kilkudniowa Twoja nieobecnosc w domu wystarczy do tego aby rodzicom otworzyly sie oczy.
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 11:23   #7
aneczka_1984
Wtajemniczenie
 
Avatar aneczka_1984
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 814
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

Eh nie zazdroszczę sytuacji.

A TŻ pracuje? Może razem dalibyście radę wynając pokój?

A próbowałaś porozmawiac z mamą na spokojnie, na jakimś neutralnym gruncie, żeby się nikt nie wtrącał?
__________________
You're only given a little spark of madness. You mustn't lose it.
aneczka_1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-14, 11:26   #8
madelinem
Zadomowienie
 
Avatar madelinem
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ♥ skraj Świata
Wiadomości: 1 639
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

nieaktualne

Edytowane przez madelinem
Czas edycji: 2013-03-23 o 13:09
madelinem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 11:27   #9
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

Cytat:
Napisane przez madelinem Pokaż wiadomość
tyle ze to nie jest proste....mieszkam w malej miejscowosci,pracy na razie nie zmienie,bo jestem na stazu....wynajecie odpada,a tż mieszka z siostra,jej mężem i dziećmi w mieszkaniu 2-pokojowym....
dno...i brak wyjscia?
Studiujesz w tej samej miejscowości czy w większym mieście ? Jeśli w większym to przeprowadź się tam po stażu - do tego czasu wytrzymasz. Potem tam szukaj pracy, w większym mieście jest łatwiej. Spokojnie powinnaś dać radę się utrzymać.

Pytanie czy naprawdę chcesz, czy przyszłaś się jedynie wyżalić.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 11:33   #10
madelinem
Zadomowienie
 
Avatar madelinem
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ♥ skraj Świata
Wiadomości: 1 639
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

nieaktualne

Edytowane przez madelinem
Czas edycji: 2013-03-23 o 13:09
madelinem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 11:36   #11
skemmtun
Zakorzenienie
 
Avatar skemmtun
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 354
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

wiesz... ja byłam w niemal takiej samej sytuacji - przestałam na to reagowac z takim przejeciem, jak ty, nie obnyło sie bez kłótni, płaczu, rzucania słuchawką i ja np. doszłam do takiego wniosku, ze... jestem im tam bardzo potrzebna. bo młodsze rodzenstwo, to młodsze rodzenstwo, a ze mama traktowała je zawsze jak istoty bez rak i bez nog, ktore same niczego nie zalatwią, nie zrobią, to wszystko spadało na mnie, bo jak tłumaczyła: ty to zrobisz lepiej, zrób to. Bunt przybierał na sile i pewnego razu dałam jej wykład, o tym, ze jak mnie traktują, ze rodzenstwo to juz dorosli ludzie, a przynajmniej na tyle, zeby moc ze mną w domu wspolpracowac,a nie nic nie robic i zwalac wsyztsko na mnie; o tym, ze to nie moja wina, ze ma takie dzieci i jeszcze daje im przyzwolenie na takie zachowanie; zapytałam czy ona tego nie widzi, ze płakac mi sie chce, kiedy przychodzi i ma pretensje o wszystko, keidy staram sie ze wszytskich sił... z emocji wyszlo troche pyskówek mowiacych, ze prawda jest taka siaka i owaka...wiesz, hormony, mimo opanowania hihi.. taka rozmowa w efekcie pomogła
__________________
29

Edytowane przez skemmtun
Czas edycji: 2008-11-14 o 12:07
skemmtun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-14, 11:39   #12
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

Cytat:
Napisane przez madelinem Pokaż wiadomość
studiuje w wiekszym miescie....
a napisalam,bo nie mam z kim o tym porozmawiac...ale tez po to zeby sie wyzalic i poznac Wasza opinie,bo wiem,ze jest bezstronna....
potwierdzilyscie to,co mowil moj Tż...ale chyba jestem tchorzem,bo sie boje....
Nie ma się czego bać, przecież jesteś dorosła. Pełno osób tak żyje. Dasz sobie radę, Wizażanki to zuch dziewczyny, zawsze dają sobie radę. Zacznij szukać już teraz - sprawdź sytuację z mieszkaniami w tym większym mieście, sprawdź ogłoszenia o pracy lub na próbę wyślij CV do firm, w których mogłabyś/chciałabyś pracować.

Będzie dobrze. Masz TŻ, gdyby, odpukać, coś sie rozsypało - On Ci zawsze pomoże.

Alleluja i do przodu, że tak powiem.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 11:43   #13
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

strasznie smutno mi sie zrobilo, czytajac twego posta. Dom powinnien byc odskocznia, miejscem do ktorego sie chce wracac po ciezkim dniu, gdzie mozna sie zrelaksowac.

Nie wiem co ci poradzic, ale uwazam , ze Twoi rodzice sa bardzo niesprawiedliwi wzgledem ciebie. nie powinni nakaladac na Ciebie odpowiedzilanosci za dom i rodzenstwo. Owszem pomoc w domu trzeba ale przeciez nie mozesz odpowiadac za wszystko! Jesli chodzi o Toje rodzenstwo to nie wydaje mi sie zeby byli zlosliwi specjalnie, mysle ze jest to taki wiek kiedy sie prowadzi wojne z calym swiatem. Ja tez czesto sie klocilam z moimi.

Niestety, jesli rozmowy nie pomagaja, to musisz sie wyprowadzic. Jaka jest postawa Twojegp ojca bo nic o nim nie wspominasz w poscie?
Wiem ze nielatwo jest znalezc miejsce do zamieszkania w rozsadnej cenie, ale lepiej mieszkac w klitce ktora bedzxie dla ciebie oaza spokoju niz w takim miejceu. Jak tylko sie wyprowadzisz Twoi rodzice zrozumieja jak Ci zatruwali zycie, jescze beda prosic o powrot.

Trzymaj sie cieplo i sprobuj sie rozejrzec za jakims zakwaterowaniem.
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 11:52   #14
madelinem
Zadomowienie
 
Avatar madelinem
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ♥ skraj Świata
Wiadomości: 1 639
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

nieaktualne.

Edytowane przez madelinem
Czas edycji: 2013-03-23 o 13:10
madelinem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 11:53   #15
aneczka_1984
Wtajemniczenie
 
Avatar aneczka_1984
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 814
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

Ja myślę, że razem z TŻ sobie poradzicie. Zacznij już szukac pracy, bo to czasem długo trwa, przeglądaj ogłoszenia, na fajne odpowiadaj. A co na pomysł mieszkania razem, wynajęcia czegoś, tż?
__________________
You're only given a little spark of madness. You mustn't lose it.
aneczka_1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 12:01   #16
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

jeśli gadać z mamą, to na neutralnym gruncie - poza domem. i to w sumie polecam na początek.

a jak nie, to weź tego faceta swojego zmoilizuj i wyprowadzka
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 12:06   #17
sparx
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 745
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

A np przeprowadzka do rodziny gdzies w poblizu bo mowisz ze masz staz...
__________________
-
Kocham
-
sparx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 12:32   #18
Wisienka89
Przyczajenie
 
Avatar Wisienka89
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 22
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

Mam podobną sytuację tylko mama rzadko się mnie czepia rzadko ale nie słusznie. Mam młodszego brata który nic nie robi a ja mu mam jeszcze usługiwać. Nie mówiąc juz o tym ze neta mama założyła nam obojgu a on cały czas siedzi przed kompem mnie puści tylko wtedy jek zaczne krzyczeć i robić wojne w domu. Jak mu coś nie pasuje to mne uderzy mam później same siniaki. Zawsze to się dzieje tak że mama tego nie widzi tylko słyszy bo jest obok w pokoju niby wieży w moją wersję ale tak naprawde opiepsz dostaje ja za to że on mnie uderzył co jest absurdem! Aż do zeszłego tygodnia gdzie uderzył mnie bez powodu i to bardzo mocno że się z bólu zwijałam. Na to weszła mama...zobaczyła wtedy jak jest i teraz brat ma przechlapane. Może jak twoja mama zobaczy na własne oczy że to rodzeństwo jest nie wporządku to się przekona do Ciebie pozdrowionka
Wisienka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 13:21   #19
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

jeśli obawiasz się rozmowy z nimi, tego, że będą Ci wchodzić w zdanie, że Ty będziesz większość czasu płakać, napisz do nich list. Napisz tam szczerze, jak się czujesz, że starasz się, ale nie możesz być za wszystko odpowiedzialna itp. i daj im gdy będą razem siedzieć na fotelu i albo gdzieś wyjdź na dłużej (żeby mogli przeczytać i przedyskutować), albo zrób to późnym wieczorem gdy będziesz szła spać.

Próbuj nie brać tego wszystkiego do siebie
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 14:53   #20
madelinem
Zadomowienie
 
Avatar madelinem
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ♥ skraj Świata
Wiadomości: 1 639
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

nieaktualne

Edytowane przez madelinem
Czas edycji: 2013-03-23 o 13:10
madelinem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 15:01   #21
aneczka_1984
Wtajemniczenie
 
Avatar aneczka_1984
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 814
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

Cytat:
Napisane przez madelinem Pokaż wiadomość
on bardzo by chciał,tylko że to naprawde mała miejscowość i trudno cos znaleźć...dogaduje sie z panem ktory buduje dom,a bedzie sprzedawal mieszkanie...tylko ze to jeszcze potrwa...a wyjechac tż nie chce bo ma stała i na dodatek dobrze platna prace...

kokoro-próbuje,ale czasami (tak jak dzis i wczoraj) juz nie potrafie wytrzymac...

i chyba napisze ten list...bo przy moim tchorzostwie to inaczej sie nie da...

dziekuje wam za rady, odezwe sie po weekendzie. pozdrawiam
Trzymaj się ciepło, mam nadzieję, że uda się jakoś z mamą dogadac.
__________________
You're only given a little spark of madness. You mustn't lose it.
aneczka_1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 15:47   #22
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

Cytat:
Napisane przez madelinem Pokaż wiadomość
kokoro-próbuje,ale czasami (tak jak dzis i wczoraj) juz nie potrafie wytrzymac...

i chyba napisze ten list...bo przy moim tchorzostwie to inaczej sie nie da...

dziekuje wam za rady, odezwe sie po weekendzie. pozdrawiam
Czy ja wiem czy list to taki dobry pomysł ? Mama otworzy, przeczyta, pomyśli "co za bzdury" i wyrzuci do kubła.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 16:07   #23
skemmtun
Zakorzenienie
 
Avatar skemmtun
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 354
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Czy ja wiem czy list to taki dobry pomysł ? Mama otworzy, przeczyta, pomyśli "co za bzdury" i wyrzuci do kubła.
na szczescie zawsze jest jescze ta opcja, ze moze ją to 'zmiękczy'
__________________
29
skemmtun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 18:23   #24
andune
Rozeznanie
 
Avatar andune
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 817
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Czy ja wiem czy list to taki dobry pomysł ? Mama otworzy, przeczyta, pomyśli "co za bzdury" i wyrzuci do kubła.
pomysł z listem jest genialny, sama tak robię. tylko ja tych listów potem nie wysyłam - faktycznie reakcja mogłaby być taka, jak piszesz...

ale dzięki listom wiem, co i jak mam mówić - to naprawdę pomaga poukładać sobie wszystko w głowie. wiadomo wtedy jak rozmawiać.

spróbuj też wizualizacji - wyobraź sobie jak rozmawiasz z mamą, znajdź odpowiednie miejsce i czas, żeby nikt wam nie przeszkodził. pomyśl o jej odpowiedziać i spróbuj znaleźć konkretne argumenty, jakimi ją będziesz mogła przekonać do swoich poglądów. będziesz lepiej przygotowana.

poza tym, zawsze można go przeczytać. tylko pamietaj, kochana, żeby koniecznie rozmawiać w 4 oczy z mamą, możesz też z tatą porozmawiać, oczywiście również na osobności, skoro trzyma twoją stronę, szepnij mu to i owo, zanim porozmawiasz z mamą, wtedy jak już skończycie, będzie mógł cię ładnie poprzeć.

no cóz, a jak nie wyjdzie, to faktycznie takie znikniecie z domu, choćby kilkudniowe sporo może ci dać... pomyśl o tej wyprowadzce tak porządnie
powodzenia! trzymam kciuki
andune jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-14, 19:12   #25
marlenkas91
Raczkowanie
 
Avatar marlenkas91
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 440
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

Jestem w takiej samej sytuacji I tez miałam juz mówione żebym się wyprowadziła jak mi cos nie pasuje.... Tyle że ja mam 17 lat chodze do liceum i nie mam pracy Kiedyś robiłam w domu wszystko: sprzątałam, prasowałam, opiekowałam sie młodszym rodzeństwem itd... Dochodziło nawet do tego że nie mogłam wyjść z domu tylko dlatego że musiałam siedziec z młodszym bratem... Były kłótnie i fochy i wszystko inne ale nic to nie dało...
Pewnego razu za namową mojego TŻa skończyłam z jakąkolwiek pomocą mamie i niańczeniem sporego już młodszego brata...
Oczywiscie pomagam ale tylko wtedy gdy mama poprosi lub po prostu powie "zrób to" Nic wiecej A co do zostawania w domu z bratem to robię to tylko wtedy gdy mam czas, wtedy gdy akurat jestem w domu i nie mam nic innego do zrobienia.
My się już z mamą nie kłócimy a nawet zaczęłyśmy ze sobą normalnie rozmawiać Nie mam nadmiaru obowiązków i jest mi z tym dobrze a bracia nie ucierpią gdy się nimi nie będę opiekowała w końcu mają juz 14 i 9 lat....
Jeżeli chcesz możesz zrobić tak jak ja to zrobiłam ale powiem szczerze że na początku nie byłam pewna czy dobrze robie i czy to się w ogóle uda...
Głowa do góry
Buziak
marlenkas91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-18, 07:40   #26
madelinem
Zadomowienie
 
Avatar madelinem
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ♥ skraj Świata
Wiadomości: 1 639
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

nieaktualne

Edytowane przez madelinem
Czas edycji: 2013-03-23 o 13:10
madelinem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-18, 08:01   #27
aneczka_1984
Wtajemniczenie
 
Avatar aneczka_1984
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 814
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

Cytat:
Napisane przez madelinem Pokaż wiadomość
Porozmawialam z rodzicami....bylo ok, bo nawet wysłuchali mnie do konca...jak na razie to mam mieć trochę mniej obowiązków,więc myslę,że będzie dobrze...a tata osobiście ma wziąć się za zachowanie mojego rodzeństwa....
mam nadzieję,że ta sytuacja się nie powtórzy,a nawet jeśli to sie wyprowadzę...
dziękuje wam wszystkim za wsparcie i rady, pozdrawiam
Cieszę się, mam nadzieję, że będzie coraz lepiej
__________________
You're only given a little spark of madness. You mustn't lose it.
aneczka_1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-18, 08:53   #28
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

heh jak to czytam to troszkę mi to sytuację w moim domu przypomina. A zawsze myślałam, że to u mnie jest tak jak bylam młodsza to się zgadzałam na wiele rzeczy, ale w miarę jak robiłam się starsza (robię się starsza) coraz mniej mi odpowiada. Z mama mam dobry kontakt gorzej z ojczymem. To on i jego matka czyt. moja przyszywana babka robia zamieszanie. Jakos sobie radzę pomimo tego, że cokolwiek robię i jakkolwiek się staram zawsze wszystko jest źle i niedokładnie jakoś już się tym tak nie przejmuje. Czasami człowiek łapie takie dołki ale to przechodzi. Myśle, że bardzo ważna jest świadomość, żę jest się wspaniałym człowiekiem i ta sytuacja która jest może uczy Cię pokory wiem, że są wyjątki, ja sama jestem pyskata i często dokładam oliwy do ognia. Jakoś trzeba sobie radzić :P Nikt nie mówił, że będzie łatwo.
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-28, 10:14   #29
verochka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Rybnik / Wrocław / Chełm
Wiadomości: 208
GG do verochka
Dot.: Nie potrafie sobie z tym poradzić...chciałabym zniknąć...

madelinem: tak czytam sobie ten wątek i jestem po prostu załamana. Z odpowiedzi dziewczyn wynika, ze nie tylko Ty słyszysz słowa "jak Ci zle, to sie mozesz wyprowadzic". Co za beznadzieja! (Od razu powiem, ze ja też często takie teksty słyszę).
Trzeba ustalic pewne rzeczy.
1: Nie jestes psem stróżującym, który ma pilnowac domu i wszystkich domowników
2: Twoje rodzeństwo samo powinno miec poczucie obowiązku, skoro go nie ma, to ICH problem-nie TWÓJ.
3: Skoro rodzice maja o wszystko pretensje i nie deoceniaja tak duzej pomocy w domu, to wyprowadz sie chociaz na jakis czas. To naprawde ma sens. Skoro rozmowa nic nie daje bo konczy sie awantura.
4: sytuacja z tym, ze Twój braciszek kładzie na Tobie swoja konczyny jest nie do pomyslenia dla mnie! I wiem, ze przemoc i agresja nie sa rozwiazaniem, ale ja wstałabym z tek podłogi z preskoscia swiatla i przylozyla mu tak, ze nawet by nie zdążył pisnąc.
__________________
Gdybym była morzem, to byłabym Morzem Czarnym. Tak, w porównaniu z Atlantykiem to maleństwo, ale nawet w stawie można utonąć


verochka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.