|
|||||||
| Notka |
|
| Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 77
|
Brzuch niczym balon :(
Muszę was zapytać o radę, bo już nie wiem co robić
Ale od początku. Jestem raczej szczupła ( 50 kg na 168kg ). Przez ostatni rok przytyłam jakieś 3kg ( ważyłam wcześniej 47kg)... Sądzę, że przez słodycze, małą ilość ruchu. Od maja tego roku zaczęłam się odchudzać. Polegało to na tym, że zaczęłam więcej ćwiczyć ( rower, gimnastyka, ćwiczenia po 1 godz) , jadłam jak najmniej słodkiego, piłam zieloną i czerwoną herbatę. Teraz po zmierzeniu zleciałam po 2, 3 cm z brzucha, bioder, ud, bo na tym głównie mi zależało. Ale jest problem z moim brzuchem. Zwykle denerwował mnie, bo był taki odstający więc często go wciągałam ... Ale gdy tego nie zrobię, to jest wzdęty,jakby ktoś widział, to pomyślałby, że jestem w ciąży... Zjem nawet małą kromkę i już mi odstaje bebech Co robić z tym brzuchem ?? Czy to wina wciągania go, złego odżywiania??? |
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Brzuch niczym balon :(
zobaczyłam temat i od rau - mam ten sam problem, cieszyła sie ze jest taki temat i że sobie poczytam o rozwiazaniach na to a tu...zonk - dopiero rozpoczety wątek ehhh
no ja własnie mogę prawie nic nie zjeść, owoca jakiegoś tylko lub szklankę wody wypiję a już bebech wypukły.teraz jestem po urodzenia dziecka pół roku więc do tego dochodzi problem nadmiaru skóry na brzuchu i jesj małej elastyczności...pomóżcie! !!! plis, dokładam się do pytania Fiszbinka i dodaję pytanko o skórę na brzuchu, czy ona się skurczy bardziej kiedyś? smaruję ja kremem ale...chwile po posmarowaniu jest ladniejsza ale potem znów...ehhh |
|
|
|
|
#3 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 12
|
Dot.: Brzuch niczym balon :(
witam , ja dolacze sie do tematu, mam kilka pytan. Jestem raczej szczupla dziewczyna i nic oprocz wystajacego brzucha nie chce zmieniac. Efektem "oponki " sa oczywiscie fast foody ( przeklete hamburgery
) oraz masa slodyczy itp. nigdy sobie nie zalowalam niczego ale chyba dobre czasy dobiedly konca;/ Zaczelam robic 6 weidera jestem w polowie ale oczywiscie tluszczu nic nie ubylo.. i mam nastepujace plany.. dokonczyc 6, potem mam taki plan na miesiac cwiczen na plaski brzuch, do tego chce jezdzic godzinke dziennie na rowerze stacjoonarnym i w tym czasie miec zalozony ten pas vibroaction, + zazywac Therm Line Forte. Jak mysliscie dziewczyny czy to wszystko wystarczy ?? oczywiscie ograniczenie fast foodow i slodyczy.. a moze zwiekszyc czas jazdy na rowerze??slyszalam ze robienie tylko brzuszkow nie daje efektow.. ze wskazany jest rowerek czy bieganie..a bieganie odpada ze wzgledu na slaba kondycje oraz brak miejsca(mieszkam w miescie) czy cos bycie do tego dolozyly?? zmienily?? pozdrawiam
|
|
|
|
|
#4 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 12
|
Dot.: Brzuch niczym balon :(
ja od 2 miesięcy jeżdżę 2 godz na rowerku stacjonarnym. godz rano po śniadaniu i wieczorem, ale jak na razie żadnych efektów ;( a od wczoraj biorę therm line II
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 77
|
Dot.: Brzuch niczym balon :(
Powiem wam jak ja brałam się za ćwiczenia żeby zgubić parę cm...
W maju zaczęłam od ćwiczeń na brzuch, nogi, talie wzięte z Internetu przez 4 tygodnie, a przez 2 tygodnie nawet codziennie. Potem 1,5 tygodnia steppera. W między czasie od kwietnie jeszcze rower nawet 20 minut dziennie rozciąganie, ogólnie jak najwięcej się ruszałam Nie zrezygnowałam całkowicie ze słodyczy, ale jadłam je w rozsądnych ilościach. Do teraz od lipca dołożyłam bieganie 30, 40 minut, ale z tym różnie czasem 2 razy w tyg, czasem nawet 4 Efekty są super, bez żadnych spalaczy. Piłam dużoo wody, czerwonej i zielonej herbaty. Uważam, że rower stacjonarny nie wykonuje tej samej roboty co zwykły Nie ma to jak na świeżym powietrzu ćwiczyć Zgubiłam jakieś 3 cm z brzucha, ud, bioder i jestem zadowolona. Wszystko gładkie i jędrne troszkę pomógł balsam wyszczuplający i ujędrniający na cellulit i rozstępy.Trzymam się w dalszym ciągu zdrowych nawyków i ćwiczę od września zacznie się szkoła, więc będę mieć mało czasu na ćwiczenia, ale jak nie wrócę do słodyczy i niezdrowych przekąsek to będzie ok i nie przytyje dużo Mam nadzieje A z tym moim brzuchem mam podejrzenia, że może to przez pms woda musiała zatrzymać się w organizmie, bo mam do tego jakby spuchnięte uda
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 33
|
Dot.: Brzuch niczym balon :(
Przyłączam się do Was ... ja mam sytuację identyczną ... byle co zjem brzuch staję się ogromny i twardy ... nie mam tam nic tłuszczu na brzuchu, a jest wielki jakbym tylko słodycze jadła ... teraz jestem na diecie redukcyjnej i nie jem słodyczy itp., czyli ogółem węglowodanów prostych, a ograniczam węglowodany złożone. Niedługo mam badania na zespół jelita drażliwego ... może to jest przyczyną tego brzuszka ... a jeśli nie, to ja już nie wiem co robić ...
|
|
|
|
|
#7 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: Brzuch niczym balon :(
Hej, nie wiem, czy pomogę, ale...
Przez kilka lat miałam identyczny problem, jak Wy... Cuda robiłam, heh... zawsze bardzo dużo ćwiczyłam, trenowałam siatkówkę, tańczyłam w profesjonalnych zespołach, byłam naprawdę megaszczupła ) ale wystarczyło, że zjadłam cokolwiek, a już miałam brzuch jak piłka... Non stop ktoś się śmiał, że w ciąży jestem... No bo jak, taka szczupła i wysportowana, a z takim brzuchem? Nie muszę mówić, że codziennie robiłam brzuszki i ogólnie b. dużo ćwiczyłam...Problem zniknął (!) całkowicie w ciągu ostatnich 2 tygodni. Pojechałam na zgrupowanie artystyczne do Portugalii, i tam: - jadłam góra dwie porcje węglowodanów dziennie (w tym codziennie 1 bułkę; co ciekawe, zwykle na noc, koło 24 -1 w nocy) - cały czas się pilnowałam (a raczej mnie pilnowali... heh) żebym chodziła, siedziała i stała z napiętym brzuchem (nie wciągniętym, ale napiętym... do tego trzeba sobie wyrobić jakieś tam podstawowe mięśnie) - jadłam przynajmniej 2 owoce dziennie - np. dużą brzoskwinię i jabłko - NIE JADŁAM PRAKTYCZNIE W OGÓLE WARZYW... bo nam ich nie podawali... efekt - brak wzdęć... wiem, że to niezdrowe itd... ale myślę, że głownie to pomogło... zero kapusty, fasoli itd... z warzyw tylko pomidory w zasadzie, i czasem ziemniaki- codziennie ćwiczyłam - 50 brzuszków normalnych, po 30 skośnych - czasami robiłam jedną serię, czasami więcej - nieregularnie w każdym razie, ale codziennie - JADŁAM TYLKO WTEDY, KIEDY BYŁAM GŁODNA - bo nie miałam czasu jeść kiedy indziej ![]() - jadłam kosmiczne jak dla mnie ilości mięsa - nie jadłam jogurtów (tylko 2 razy w ciągu 2 tygodni), jadłam bardzo mało sera żółtego i z nabiału ogólnie tylko czasem mleko do rannego kakao - jadłam sporo rybek - bardzo dużo chodziłam i tańczyłam - CO DRUGI DZIEŃ PŁYWAŁAM NA BASENIE - pływanie niesamowicie rzeźbi ciało, polecam - codziennie piłam 1-2 kawy, niezbyt mocne Wiem, że część tych rzeczy brzmi jak kosmiczne bzdury, no ale nie wiem, co pomogło, więc piszę wszystko hurtem... Powodzenia ![]() ---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ---------- aha, jeszcze jedno... być może istotne... Piłam sporo soków owocowych, ale takich "prawdziwych", tzn. np. 1 litr soku z 15 pomarańczy... I nie jadłam w ogóle żadnych słodyczy ani zakąsek, tylko 3 razy lody na patyku i ze 2 razy jakieś tam herbatniki, które podano do śniadania... i ogólnie nie jadłam żadnej przetworzonej żywności, tylko to, co dawali na stołówce
|
|
|
|
|
#8 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 627
|
Dot.: Brzuch niczym balon :(
Faktycznie - przy wzdętym brzuch poleca się przejście na dietę lekkostrawną oraz zawierająca mniej błonnika, który przy złej perystaltyce, może zalegać w jelitach. dodatkowo nalezy unikac świeżych os=woców, ktore lubią fermentowac i wzdymających warzyw- cebula, kapusta, brukselka, brokuł.
Jabłka, gruszki - gotowane lub pieczone. Codzienna dieta to białe pieczywo, chudy nabiał, jajka na miękko. Ze słodyczy można od czasu do czasu pozwolić sobie na biszkopty (najlepiej te gla dzieci).
__________________
Mój blog - mój świat Zapraszam
|
|
|
|
|
#9 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 594
|
Dot.: Brzuch niczym balon :(
ja też mam tak cały czas :/
może inni tego nie widzą bo mam cały czas napięte mięśnie, ale sama świadomość że mam bebech jak balon jest mało fajna ><
__________________
'Uważaj czego pragniesz, bo nawet jeśli to zdobędziesz i tak okaże się, że chciałeś czegoś innego.' Alex Kava
|
|
|
|
|
#10 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 20
|
Dot.: Brzuch niczym balon :(
bardzo dużo kobietek to ma, ja połykam espumisan i przechodzi
|
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 42
|
Dot.: Brzuch niczym balon :(
Rozumiem to bardzo dobrze, ciąge trzeba się ograniczać z jedzeniem, a szczególnie uciażliwe to jest, jak się jest u kogoś i ludzie czestują obiadem
. Cieżko tak co chwile odmawiać i tłumaczyć ludziom, ze mam tendencję do takiego czegoś to dość krępujace... Espumisan pomaga czasem, ale ile można tabletki łykac? przez całe życie?
__________________
|
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Brzuch niczym balon :(
aha to sie nazywa wzdęcia?ja myślałam ze uczucie ciężkości, to wtedy to typowo wzdęcie,a ja tak nie czuję, po prostu mi się brzuch powiększa po zjedzeniu czegoś myślałam ze mam tak słabe mięśnie, ze żołądek je wypycha...ehhh, ja jak słodycze jadłam to byłam grubsza, po porodzie żeby schudnąć przestałam je jeść, dużo chodziłam(6km dziennie prawie codziennie - do mamy w odwiedziny z dzidzią) to schudłam dużó, ale brzuszek jak jem jest duży, mimo ze tłuszczu tak nie ma.nie wiem co robić...za bardzo faszerowac się czymś nie mogę, ani ograniczać zdrowych rzeczy do jedzenia bo karmię piersią...moze dużo wody zacznę pić, piję herbatę zieloną, mate, jem pełnoziarniste pieczywo i zwykłe, warzywa, owoce też czasem, soki.ale nie chce mi się ćwiczyć tak na sucho w domu, lepiej jakos aktywniej spędzać czas, ale nie zawsze jest sposobność na to....
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 7 967
|
Dot.: Brzuch niczym balon :(
mam tak samo... na początku myślałam, że to przed okresem, teraz juz sama nie wiem. czuje sie okropnie, jak bym była w ciązku, taka ociężała... dużo nie jem, a brzuch jak był tak jest... tragedia
|
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 177
|
Dot.: Brzuch niczym balon :(
za duzo blonnika w diecie moze macie...? ja tak mialam ograniczylam i cacy
__________________
Stąpam po ostrzu miecza. To nie odwaga. To równowaga. |
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Brzuch niczym balon :(
Wiecie co, chyba cos w tym jest ze za duzo wazyw powoduje nadety brzuch. Zawsze staralam sie jesc duzo warzyw, salatek itp, jako ze tak sie generalnie doradza osobom ktore chca zrzucic co nieco. I wtedy pojawial sie problem brzucha. Natomiast niedawno znajomy podrzucil mi ciekawa dietke, ktora co prawda nie eliminuje calkowicie warzyw, pojawiaja sie w niej pomidory i liscie zielonej salatki ale w niewielkich ilosciach, natomiast jest duzo bialka, pelnoziarnistego pieczywa. I wyglada na to ze mi taka dieta pasuje, brzuch sie automatycznie splaszczyl - tzn po prostu nie jest nadetym balonem
![]() Wiadomo, kazdemu moze pasowac inna dieta, u mnie akurat ta zaleznosc okazala sie prawdziwa.
__________________
...tysiace twarzy, setki mirazy, to czlowiek tworzy metamorfozy... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dietetyka
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:40.



Ale od początku.
więc często go wciągałam ... Ale gdy tego nie zrobię, to jest wzdęty,jakby ktoś widział, to pomyślałby, że jestem w ciąży... 


) oraz masa slodyczy itp. nigdy sobie nie zalowalam niczego ale chyba dobre czasy dobiedly konca;/
rozciąganie, ogólnie jak najwięcej się ruszałam
Nie ma to jak na świeżym powietrzu ćwiczyć 



. Cieżko tak co chwile odmawiać i tłumaczyć ludziom, ze mam tendencję do takiego czegoś to dość krępujace... Espumisan pomaga czasem, ale ile można tabletki łykac? przez całe życie? 

