milosc czy przyjazn? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-12-09, 20:55   #1
Lolisiaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 45

milosc czy przyjazn?


hej dziewczyny.!

zwracam sie ze swoim problemem do tych doswiadczonych w milosci.

otuz jestem z chlopakiem juz 2 lata, i dzisiaj zaczelam sie zastanawiac czy to naprawde jest milosc, czy go kocham i czy jestem szczesliwa.?

niestety odpowiedzi na te pytania nie znam, poprostu nie wiem.

miedzy nami wiele, wiele sie wydarzylo.. byly te zle chwile i piekne, niestety wiekszosc to te zle chwile... wydaje mi sie ze przestalam go kochac razem z dniem gdy powiedzial mi prosto w oczy ze to on mnie nie kocha ( niby po to aby ratowac nasz zwiazek). Nadal jestesmy razem, ostatni weekend spedzilismy cudownie, ale dzisiaj zaczelam sie zastanawiac apropo swoich uczuc.

To jest moj pierwszy tak dlugi zwiazek, wydaje mi sie ze przestalam kochac i wydaje mi sie tez ze poprostu na chwile zwatpilam, bo czesto w zwiazku tak sie dzieje ze ludzie poprostu watpia, ale na drugi dzien uwazaja ze to totalna bzdura ze mysleli ze moga nie kochac tej osoby i sa swiadomi swej milosci. (tak slyszalam)

Pisze bo chce zapytac czy to poprostu normalne ze zwatpilam w swoja milosc, on jest cudowny, jak dla mnie ma same zalety, ale ostatnio zaczol bawic sie moimi uczuciami, nie teraz tylko jakis czas temu a to znaczy ze jak dziewczyna pokaze chlopakowi slabosc to on zacznie to wykorzystywac i wlasnie w ostatnim czasie pokazalam mu wiele swoich slabosci i zauwazylam ze on zaczal to wykorzystywac, naszczescie juz przestal...

Dziewczyny dzisiaj przez caly dzien zastanawiam sie co ja tak naprawde czuje do niego... czy to milosc a moze poprostu przyjazn? na mysl tylko ze moglibysmy nie byc razem odrazu robi mi sie smutno strasznie i przechodzi mnie takie strasznie dziwne uczucie, nie wyobrazam sobie zycia bez mojego kochanego TZ.. wydaje mi sie ze moge tak poprostu myslec i zwiatpic poniewaz to jets moj pierwszy taki zwiazek, czuje sie szczesliwa, ale nie wiem czy jestem. Wiecie moze w jaki sposob moglabym sie przekonac ze to co czuje do mojego TZ to wlasnie milosc, prosze o jakies porady.

Pisze tu na forum bo szczerze to zadnej z kolezanek nie moglabym sie wygadac a wiem ze wy mi pomozecie, dlatego prosze o pomoc, uwazam ze nasz zwiazek jest bardzo dojrzaly, lecz to tylko moj punkt widzenia, wiec moze przez ta dojrzalosc zwiazku zauwazylam ze to jest normalne to co jest miedyz nami.? prosze doradzcie ci mi co ja mam zrobic? z gory dziekuje!

Dodam jeszcze ze juz zraz tak mialam wczesniej ze to bylo takie chwilowe zwatpienie i po chwili mi przechodzilo.

Edytowane przez Lolisiaa
Czas edycji: 2008-12-09 o 21:11
Lolisiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-09, 21:14   #2
Hedonia
Zadomowienie
 
Avatar Hedonia
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: milosc czy przyjazn?

Odpocznijcie od sibie, odizolujcie się.
Zobaczycie, czy zatęsknicie.
__________________
gdy mi jest dobrze
moja dusza mruczy.
M.Peszek

Hedonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-09, 21:21   #3
wiewioora83
Wtajemniczenie
 
Avatar wiewioora83
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
Dot.: milosc czy przyjazn?

Cytat:
Napisane przez Hedonia Pokaż wiadomość
Odpocznijcie od sibie, odizolujcie się.
Zobaczycie, czy zatęsknicie.
Zgadzam się... innego sposobu na przekonanie się, czy to miłość nie znam.
wiewioora83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-09, 21:27   #4
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: milosc czy przyjazn?

Powiedział Ci prosto w oczy,że Cię nie kocha?no to jak to możliwe , że nadal jesteście razem? Z dniem w którym pojawiają się wątpliwości związane z miłością w związku, nie ma tak naprawde czego juz dalej ciągnąc...Oczywiscie zgadzam, sie z poprzedniczkami byście sobie dali chwilę odpoczynku, ale to tylko przedłuży agonię:/
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-09, 21:52   #5
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: milosc czy przyjazn?

Nie pojmuję. Piszesz, że znacznie więcej złych chwil niż dobrych, że on Ci w oczy powiedział że nie kocha, a jednocześnie, że jesteś z nim szczęśliwa?
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-09, 23:44   #6
Zuzannka
Zakorzenienie
 
Avatar Zuzannka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Sin City
Wiadomości: 3 487
Dot.: milosc czy przyjazn?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Nie pojmuję. Piszesz, że znacznie więcej złych chwil niż dobrych, że on Ci w oczy powiedział że nie kocha, a jednocześnie, że jesteś z nim szczęśliwa?
dokładnie też mnie to zastanawia

jak można być szczęśliwym z kimś kto twierdzi że Cię nie kocha??
i jeszcze mówić że kolo nie ma żadnych wad i same zalety
__________________
Hey little Suzie
You don't have to cry no more


Zuzannka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-10, 03:13   #7
Lolisiaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 45
Dot.: milosc czy przyjazn?

no wiec juz tlumacze, pare miesiacy temu jak bralam te tabletki antykoncepcyjne strasznie dziwnie sie zachowywalam i przez to moje zachowanie strasznie sie klocilismy i miewalam ogromne napady zazdrosci a moj tz tego nie wytrzymywal bo niemal ze byl jak na smyczy wiec zrobil to powiedzial ze nie kocha mnie i niby pod tym pretekstem zrywa mzebym sobie to uswiadomila ze robie mu krzywde tymi ciaglymi klotniami nie wiadomo o co. Czasami sama stawalam i zadawalam sobie pytanie o co tak naprawde mi chodzi. xD Poizdrawiam xD
Lolisiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-10, 08:18   #8
annnuuu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 41
Dot.: milosc czy przyjazn?

Cytat:
Napisane przez Lolisiaa Pokaż wiadomość
hej dziewczyny.!

zwracam sie ze swoim problemem do tych doswiadczonych w milosci.

otuz jestem z chlopakiem juz 2 lata, i dzisiaj zaczelam sie zastanawiac czy to naprawde jest milosc, czy go kocham i czy jestem szczesliwa.?

niestety odpowiedzi na te pytania nie znam, poprostu nie wiem.

miedzy nami wiele, wiele sie wydarzylo.. byly te zle chwile i piekne, niestety wiekszosc to te zle chwile... wydaje mi sie ze przestalam go kochac razem z dniem gdy powiedzial mi prosto w oczy ze to on mnie nie kocha ( niby po to aby ratowac nasz zwiazek). Nadal jestesmy razem, ostatni weekend spedzilismy cudownie, ale dzisiaj zaczelam sie zastanawiac apropo swoich uczuc.

To jest moj pierwszy tak dlugi zwiazek, wydaje mi sie ze przestalam kochac i wydaje mi sie tez ze poprostu na chwile zwatpilam, bo czesto w zwiazku tak sie dzieje ze ludzie poprostu watpia, ale na drugi dzien uwazaja ze to totalna bzdura ze mysleli ze moga nie kochac tej osoby i sa swiadomi swej milosci. (tak slyszalam)

Pisze bo chce zapytac czy to poprostu normalne ze zwatpilam w swoja milosc, on jest cudowny, jak dla mnie ma same zalety, ale ostatnio zaczol bawic sie moimi uczuciami, nie teraz tylko jakis czas temu a to znaczy ze jak dziewczyna pokaze chlopakowi slabosc to on zacznie to wykorzystywac i wlasnie w ostatnim czasie pokazalam mu wiele swoich slabosci i zauwazylam ze on zaczal to wykorzystywac, naszczescie juz przestal...

Dziewczyny dzisiaj przez caly dzien zastanawiam sie co ja tak naprawde czuje do niego... czy to milosc a moze poprostu przyjazn? na mysl tylko ze moglibysmy nie byc razem odrazu robi mi sie smutno strasznie i przechodzi mnie takie strasznie dziwne uczucie, nie wyobrazam sobie zycia bez mojego kochanego TZ.. wydaje mi sie ze moge tak poprostu myslec i zwiatpic poniewaz to jets moj pierwszy taki zwiazek, czuje sie szczesliwa, ale nie wiem czy jestem. Wiecie moze w jaki sposob moglabym sie przekonac ze to co czuje do mojego TZ to wlasnie milosc, prosze o jakies porady.

Pisze tu na forum bo szczerze to zadnej z kolezanek nie moglabym sie wygadac a wiem ze wy mi pomozecie, dlatego prosze o pomoc, uwazam ze nasz zwiazek jest bardzo dojrzaly, lecz to tylko moj punkt widzenia, wiec moze przez ta dojrzalosc zwiazku zauwazylam ze to jest normalne to co jest miedyz nami.? prosze doradzcie ci mi co ja mam zrobic? z gory dziekuje!

Dodam jeszcze ze juz zraz tak mialam wczesniej ze to bylo takie chwilowe zwatpienie i po chwili mi przechodzilo.

Absolutnie nie ma sensu 'odpoczywac od siebie'. znam pare takich już nie par, które tak własnie chciały odpoczac od siebie, a teraz się nie znają. to po pierwsze.

Po drugie, to nie da sie przestać kochać z dnia na dzien, czy z tygodnia na tydzien.

Po trzecie na zdrowy rozum, piszesz tutaj, " czy to milosc a moze poprostu przyjazn? na mysl tylko ze moglibysmy nie byc razem odrazu robi mi sie smutno strasznie i przechodzi mnie takie strasznie dziwne uczucie, nie wyobrazam sobie zycia bez mojego kochanego TZ." - masz odpowiedz, czy to jest miłosc, czy przyjazn.

A zapytam jeszcze, wyobrazasz sobie zycie bez przyjaciela? to z nim bedziesz do konca swoich dni?

edit.
Mimo to, ze powiedzial Ci, ze Cie nie kochaa (w zartach) jestes szczesliwa dalej? Bo mi gdyby chlopak powiedział cos takiego, dałoby mi to do myslenia...
Pozdrawiam

Edytowane przez annnuuu
Czas edycji: 2008-12-10 o 08:23
annnuuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-10, 08:39   #9
Lolisiaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 45
Dot.: milosc czy przyjazn?

wiecie co mam okres i to chyba dlatego, naprzyklad mi sie wydaje ze on mnie nie kocha, chociaz napisal mi wspaniala wiadomosc na gg dzisija w nocy jak bardzo mnie kocha i jak bardzo chce ze mna spedzic przyszlosc, pokazuje mi jak bardzo zalezy mu na mnie i stara sie, jezeli go o cos poprosze to robi to bez gadania ze 'zaraz' albo 'kochanie niechce mi sie', wydaje mi sie ze to przez ten okres tak sie dziwnie dziewczyny czulam ;/ bo wczoraj to masakrycznie mi odwalalalo, dzisiaj obudzilam sie z mysla o tym ze jak moglam wczoraj o takich bzdurach myslec i ze jak ja moge go nie kochac ze kocham to i czuje to.

PS powiedzial ze mnie nie kocha to fakt, powiedzial to 'na niby' i dalo mi to do myslenia, nawet nie wiesz jak bardzo... zadreczalam sie tym przez caly miesiac, lecz on pokazal mi ze naprawde mnie kocha i ze chce ze mna byc, a wiadomo czasem kazdy moze zwatpic, i jego chwila wlnsie wtedy nadeszla na zwatpienie, potem dzownil przezpraszal kupowal kwiatu i nie mogl zrozumiec jak byl takim idiota, mi sie dziewczyny wydaje ze to przez ten okres tak dziwnie sie wczoraj czulam , bo naprzykald dzisiaj czuje to i wiem ze kocham go najmocniej na swiecie. Dziekuje za wszytskie wasze porady.
Lolisiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-10, 08:40   #10
HollyG
Zadomowienie
 
Avatar HollyG
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
Dot.: milosc czy przyjazn?

Cytat:
Napisane przez annnuuu Pokaż wiadomość
Absolutnie nie ma sensu 'odpoczywac od siebie'. znam pare takich już nie par, które tak własnie chciały odpoczac od siebie, a teraz się nie znają. to po pierwsze.

Po drugie, to nie da sie przestać kochać z dnia na dzien, czy z tygodnia na tydzien.

Po trzecie na zdrowy rozum, piszesz tutaj, " czy to milosc a moze poprostu przyjazn? na mysl tylko ze moglibysmy nie byc razem odrazu robi mi sie smutno strasznie i przechodzi mnie takie strasznie dziwne uczucie, nie wyobrazam sobie zycia bez mojego kochanego TZ." - masz odpowiedz, czy to jest miłosc, czy przyjazn.

A zapytam jeszcze, wyobrazasz sobie zycie bez przyjaciela? to z nim bedziesz do konca swoich dni?

edit.
Mimo to, ze powiedzial Ci, ze Cie nie kochaa (w zartach) jestes szczesliwa dalej? Bo mi gdyby chlopak powiedział cos takiego, dałoby mi to do myslenia...
Pozdrawiam
pogrubione to akurat może być też dowód na przywyczajenie i przywiązanie
__________________
Moher to siła.Moher to władza.
Moherowych kapeluszy.Nigdy się nie zdradza.

Moher daje młodość.Niesie wielkich przemian wiatr
Moherowy beret opanuje świat.

"Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzownie – to początek."
~Kłamczucha

HollyG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-10, 09:10   #11
Betty83
Zakorzenienie
 
Avatar Betty83
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
Dot.: milosc czy przyjazn?

Cytat:
Napisane przez Lolisiaa Pokaż wiadomość
no wiec juz tlumacze, pare miesiacy temu jak bralam te tabletki antykoncepcyjne strasznie dziwnie sie zachowywalam i przez to moje zachowanie strasznie sie klocilismy i miewalam ogromne napady zazdrosci a moj tz tego nie wytrzymywal bo niemal ze byl jak na smyczy wiec zrobil to powiedzial ze nie kocha mnie i niby pod tym pretekstem zrywa mzebym sobie to uswiadomila ze robie mu krzywde tymi ciaglymi klotniami nie wiadomo o co. Czasami sama stawalam i zadawalam sobie pytanie o co tak naprawde mi chodzi. xD Poizdrawiam xD
Jest taka pewna teoria, do której coraz bardziej się przekonuję. Sama niedawno miałam podobne przejścia po odstawieniu pigułki.

Cytat:
Jak pigułka antykoncepcyjna może wpływać na wybór partnera? Na to pytanie udało sie znaleźć odpowiedź naukowcom z University of Liverpool i University of Newcastle.

Analizowali oni czy zażywanie tabletek ma jakikolwiek wpływ na preferencje kobiet w wyborze partnera. Ludzie zupełnie nieświadomie wybierając partnerów kierują się zapachem ciała i wybierają osoby znacznie różniące się pod tym względem od nich samych. Zapach w dużej mierze zależny jest od tego jakie geny posiadamy. Wybierając inny zapach, jednocześnie wybieramy osobę znacznie różniącą sie pod względem genetycznym. Jest to mechanizm, dzięki któremu możliwe jest utrzymanie różnorodności genetycznej.

Z przeprowadzonych badań wynika, że pigułki antykoncepcyjne mogą zaburzać ten naturalny instynkt kobiet do wyboru partnera pod względem genetycznym. Kobiety, które stosowały pigułki zaczęły preferować zapach ciała mężczyzn najbardziej zbliżonych pod względem genetycznym do nich samych. Zmiana ta, może być przyczyną problemów z zajściem w ciążę i zwiększonego ryzyka poronień. Ostatecznie, może to również doprowadzić do rozpadu związku, gdy kobieta przestanie zażywać pigułki hormonalne, gdyż zapach partnera może przestać ją pociągać.
Ten artykuł był m.in. w serwisie Dbam o Zrowie i innych.

Kilka lat temu, kiedy nie brałam pigułki, kierując się naturalnymi hormonami, wybrałam partnera o bardzo różnych genach ode mnie, totalne przeciwieństwo pod każdym prawie względem fizycznym i psychicznym. Po 2 latach z pigułką, zakochałam się w najlepszym przyjacielu. Chemia między nami była od zawsze, prawie 10 lat, ale wcześniej nie odważylam się na poważny związek. Teraz znowu nie biorę, na szczęście uczucie jest, ale znowu trochę inaczej zaczełam go postrzegać. Biochemia czasem robi nam niezłe zamieszanie w głowie. Nie czasem - zwykle tak jest. Trzeba zdawać sobie sprawę jaki to ma wpływ.

Myślę, że możesz nadal go kochać, ale w związkach czasem przychodzi znudzenie partnerem, okres stagnacji. Nie wiem czego tak naprwadę się boisz - utraty tej konkretnej osoby, czy samotności, czyli nie bycia z nikim. To może byc przyjaźń, miłość lub samo przywiązanie. Musisz sama sobie na to odpowiedzieć. Przeanalizuj sytuacje, popracujcie nad komunikacją miedzy wami, bo z tym macie problem. W tej chwili nie wiesz nawet na czym stoisz, powiedział, że cię nie kocha, ale z jakichś względów chyba nie do końca w to wierzysz.
I pamiętaj, że facet nie będzie się dlugo zastanawiał czego od niego oczekujesz. Im trzeba jasno i wprost mówic, a nie prowokować, próbować manipiulacji, czy czekać aż sam się domyśli. Może na początku tak jest, że się bardzo starają i pokazuja jak bardzo wiedzą o co nam chodzi, ale później ich to zamęczy i zabije wszystko co dobre. I nie dlatego że nie chcą się starać czy im nie zależy, ale że nie wiedzą o co chodzi i co robią nie tak.
__________________
today's rain is tomorrow's whisky
Betty83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.