Gwałt i śmierć koleżanki..jak się zachować?

[dor0tencja]

Może o tyle nie zachować...w sumie to muszę się komuś wyżalić.
Obecnie jestem w stanie krytycznym...zaryczana itd. Czuję się jakby winna temu i jakby dotyczyło to mnie...właściwie sama nie wiem czego od Was oczekuje ale może coś jednak.

[madmuazelle]

Napisane przez dor0tencja

Może o tyle nie zachować...w sumie to muszę się komuś wyżalić.
Obecnie jestem w stanie krytycznym...zaryczana itd. Czuję się jakby winna temu i jakby dotyczyło to mnie...właściwie sama nie wiem czego od Was oczekuje ale może coś jednak.

Jedno pytanie mi się nasuwa,dlaczego czujesz się winna i czuesz się jakby dotyczylo to ciebie??? Możesz napisać coś więcej???

[dor0tencja]

Ten sam wiek...17 lat.
Tyle razy chodziłam tą samą drogą tak jak i ona.
Nie wiem czemu...jakoś posświadomie coś.

[***luna]

Tylko o co chodzi ? tak konkretniej


Uważaj na siebie.
Współczuję

[madmuazelle]

Napisane przez dor0tencja

Ten sam wiek...17 lat.
Tyle razy chodziłam tą samą drogą tak jak i ona.
Nie wiem czemu...jakoś posświadomie coś.

Rozumiem , że przeżywasz jej smierć i jest ci przykro ,bo gdy dowiedziałaś się o tym przykrym zdarzeniu pomyślałaś,że to ty mogłas np być na jej miejscu bo chodzisz/iłaś tą samą drogą lecz jedno co mi się nasuwa to uważaj na siebie poprostu.

[paula78]

Nie obwiniaj sie to nie ma senu, miej nadzieje ze nie cierpiala i ze bedziecie ja pamietac a sprawcy zostana sprawiedliwie i bolesnei ukarni.

[Avv]

Co do tego, że wielokrotnie chodziłaś tą samą drogą i masz tyle samo lat, to rozumiem, że to przeżywasz, bo to mogło spotkać i Ciebie...
Ale nie możesz się obwiniać. To nie była Twoja wina i to nie stało się przez Ciebie, nawet tak nie myśl. To mogło się przydarzyć Tobie, Twoim koleżankom, innym dziewczynom chodzącym tamtą drogą, ale los wybrał ją. I nie powinnaś się zadręczać, bo to nic nie da, powinnaś na siebie jedynie uważać. Swoją drogą mam nadzieję, że policja zajmie się tymi, którzy to zrobili, jeśli już tego nie zrobiła.

[agnes188]

jestes z miedzyrzeca?? bo tak podejrzewam.jesli tak to juz jest jeden watek... bardzo wspolczuje wszystkim znajomym dziewczyny i rodzinie.to moglio sie zdarzyc kazdej przechadzajacej sie wtedy tam dziewczynie .zapraszam tez tam http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=291918

[dor0tencja]

jestem ze świdnicy. niestety wszyscy wiedzą że bardzo cierpiała...i jak tu na siebie uważać kiedy takie coś zdarzyło się o 12 w południe?? tragedia...

[popscene]

W moim rodzinnym 120tys miescie zgwalcono dziewczyne o godzinie 15, jak ludzie wracaja z pracy, kolo dworca pkp, niedaleko przystankow autobusowych, gdzie dziennie kilkanascie tysiecy osob spokojnie sie przewija. Masakra!

[Miśka84]

Niestety często się zdarzają takie rzeczy, niemal na oczach ludzi Wniosek dla nas - reagować, gdy coś jest nie tak. Moja koelżanka z bloku naprzeciwko też została zamordowana i porąbana na kawałki w blokowej suszarni w środku dnia
Trzymaj się

[losux]

kkk

[piceofmee]

straszne
mam do Swidnicy z 20 km moze 30

ma nk?