na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)

[Ketmia]

wątek zainspirowany artykułem z lutowej ELLE

założę się, że dużo na forum jest dziewczyn, które uwielbiają kupować i stosować kosmetyki, a już na pewno wszystkie chcą pięknie i zdrowo wyglądać i dbają o swój wygląd

i na pewno też każda z nas nie ma maszynki do robienia pieniędzy na te wszystkie mazidła pachnidła...

i tu pojawia się pytanie: na co watro wydać? w co zainwestować, na czym zaoszczędzić a kiedy warto zaszaleć?

wg ELLE (w magicznym skórcie )

PERFUMY
warte swojej ceny (zrozumiałe )

KOSMETYKI DO TWARZY
oszczędź na:
- produkcie do oczyszczania (np. żelu do mycia)
- toniku (piszą, że najlepsza woda różana)
- kosmetyku do demakijażu
- maseczce
- peelingu

wydaj na:
- krem nawilżający
- krem pod oczy
- serum

KOSMETYKI DO CIAŁA
oszczędź na:
- żelu pod prysznic
- peelingu
- balsamie do ciała

wydaj na:
- olejki (na bazie olejków eterycznych; do kąpieli, masażu, pielęgnacji skóry)

KOSMETYKI DO MAKIJAŻU
oszczędź na:
- lakier do paznokci
- kredce do powiek
- cieniach do powiek
- szmince lub błyszczyku

wydaj na:
- podkład
- puder
- korektor
- tusz

KOSMETYKI DO WŁOSÓW
oszczędź na:
- lakierze
- żelu

wydaj na:
- szampon i odżywkę
- maskę
- szczotkę (koniecznie z naturalnego włosia)
- akcesoria (prostownice, lokówki, suszarki)

i co wy na to? zgadzacie się czy coś byście pozamieniały albo dodały?

taka ekonomiczna strategia dbania o siebie

[mentha]

Program pielegnacji czyli to co najistotniejsze
http://biochemiaurody.fora.pl/viewtopic.php?t=301

Priorytety kosmetyczne czyli na czym moge zaoszczedzic
http://biochemiaurody.fora.pl/viewtopic.php?t=300

[MoniaK]

Napewno był już kiedyś taki wątek na wizażu (bardzo fajny) ale nie mogę znaleźć
Generalnie zgadzam się z tym spisem, jednak jeśli jakiś kosmetyk służy naszej cerze (czy to tonik, krem czy maseczka) to uważam że warto na niego wydać kasę. Inna sprawa co kto lubi, jedna wyda więcej na błyszczyki, druga na cienie, inna na podkłady lub perfumy
Ja kupuję tańsze: żel do mycia Ziaja (gdyż nie ma sls), toniki eva natura, cienie, żele pod prysznic, balsamy do ciała.

[maswerka]

Zgadzam się z tym spisem. Brakuje mi w nim adnotacji o porządnym dezodorancie, bo to niezbędnik, a wiele osób woli się umalować, zrobić fryzurę, a o użyciu tego niestety zapomina...

[pink69]

Myślę,że na peelingu,czy maseczce do twarzy niekoniecznie warto oszczędzać.

[enigma1985]

Napisane przez pink69

Myślę,że na peelingu,czy maseczce do twarzy niekoniecznie warto oszczędzać.

też tak myślę. A z pozostałymim się raczej zgadzam, choć czasami lubię zaszaleć i wydać kupę kasy na lakier do paznokci, błyszczyk czy cień do powiek

[lady-dark]

Najbardziej to lubię wydawać pieniądze na perfumy - i to w każdej ilości - na zapachy przeznaczam do kilkuset zł miesięcznie
A oszczędzam raczej na wszelkich malowidłach - maluję się średnio raz na miesiąc - na codzień wystarczy mi tusz do rzęs i pomadka ochronna. Oszczędzam na wszelkiego rodzaju mazidłach - choć zawsze lubię mieć w pogotowiu jakiś podkład - na specjalne okazje - ale kupuję podkład średnio raz na 10-12 mc Za to wydaje kilkadziesiąt zł (raz na 2-3mc)na filtry przeciwsłoneczne -SVR 100. nie wyobrażam sobie jakbym mogła nie dbać o swoją skórę...

Na balsamach do ciała nie mogłabym zaoszczędzić - uwielbiam dbać o skórę a przy okazji pachnieć, pieścić zmysły itp
Kilka razy miałam super kremy-balsamy np z linii - Angel (wydałam prawie 200 zł na jeden balsam! :O )czy Donny Karan - obecnie takie luksusy stosuję tylko na wielke wyjścia, a na codzień wystarczają mi balsamy z Avonu (naturals) czy Bielendy.


Generalnie oszczędzam na tym, że nie chodzę do solarium, nie robie sobie tipsów, nie farbuję włosów, nie chodzę do fryzjera (końcówki włosów podcina mi kumpelka). Za to inwestuję w dobre szampony i odżywki

Podsumowując:
nie żałuję pieniędzy na:
- markowe perfumy
-filtry przeciwsłoneczne
- pachnące balsamy do ciała
- pomadki ochronne do ust
- ewent. tusz do rzęs - nie kupuję nigdy drogich

Nie wydaję za to pieniędzy na:
- solarium
-tipsy
-lakiery,pianki, farby do włosów,fryzjera
- używki
- kosmetyki kolorowe (nigdy nie używałam np cieni do powiek, grubych szminek itp).

[lady-dark]

Nikt więcej się nie podzieli swoimi radami oszczędności/rozrzutności?

[CzarnyElf]

Ja oszczedzam na:
perfumach(mam tylko jedna miniaturke moich ulubionych perfum angel innocent ktora starczy mi na wieki)
pomadkach(nie uzywam)
lakierach do paznokci(mam jeden)
cieniach(ostanio staram sie nie szalec)
peelingach(moja skora jest b wrazliwa i peelingow nie robie zbyt czesto
plynach do mycia ciala(najczesciej kupuje te najtansze dla dzieci)
balsamach do ciala(mam jeden(jestem strasznie leniwa jezeli chodzi o codzinnie smarowanie sie balsamem)
tuszach do rzes(kupuje tanie ale sprawdzone)
lakiery pianki do wlosow(nie uzywam zbyt czesto)

Nie oszczedzam na:
mleczkach do oczyszczania twarzy i tonikach(moja cera jest wymagajaca)
kremach nawilzajacych,serum
blyszczykach(uwielbiam)
podkladach(lubie miec lepszy podklad chociaz nie zawsze drozszy znaczy lepszy)
szamponach i odzywkach do wlosow(ciagle testuje)

ps-ostanio chcialam oszczedzic na fryzjerze i poszlam do najtanszego-efekt-fryzura nie taka jak chcialam a wlosy sa 3 roznych dlugosci-ta fryzjerka chyba pijana byla.Musze isc do poprawki-nigdy wiecej oszcedzania na fryzjerze

[anecikk]

co do kosmetykow do twarzy to sie zgadzam, szczerze mowiac moje wszystkie odstawilam dla 2 masci od dermatologa... no i krem nalwilzajacy podstawa
z kosmetykami do ciala to nie umiem sobie odmowic peelingow, i zeli pod prysznic, chociaz zgodze sie ze w sumie mozna by je zastapic samymi naturalnymi olejkami
z make-up'em sie nie zgadzam... mi wystarczy wlasnie jedynie blyszczyk, mascara i od czasu do czasu eyeliner, odkladam natomiast wszeklie pudry i korektory, nie chce robic z twarzy "maski" bardziej skupiam sie na pielegnowaniu twrazy tak, abym nie musiala uzywac tego typu kosmetykow,
zgadzam sie z kwestia wlosow....
podsumowujac, wszystko przeciez sie kreci wokol naszego naturalnego piekna... pozdrawiam wszystkie wizazanki )

[pink69]

Nie oszczędzam na kosmetykach do twarzy zarówno drogeryjnych,jak aptecznych,bo mam cerę trądzikową i zależy mi by pozbyć się pryszczy

Oszczędzam na:
*cieniach (kupuje tanie,a trzymają mi się cały dzień w stanie idealnym)
*lakierach do paznokci (tani lakier trzyma mi się tydzień)
*szminkach (nie używam-mam tylko 2)

[kl0nik]

Mi się wydaje, że warto inwestować we wszelkiego rodzaju odżywki, do włosów, paznokci itp U mnie to w sumei dużo idzie na tusze do rzes, choc nie zawsze drozszy znaczy lepszy, perfumy i na to czego w sumie zaluje - tipsy zelowe... stracilam na nie kupe kasy, zamiast zainwestowac w pozadka odzywke i utwardzacz Ale jeszcze pare razy je dopelnie i likwiduje :-P Ogolnie ejzeli chodiz o zdrowie i urode to trzeba inwestowac, bo tu przeciez chodzi o to, zeby jak najlepiej wygladac, pachniec i sie czuć

[lady-dark]

Napisane przez kl0nik

Ogolnie ejzeli chodiz o zdrowie i urode to trzeba inwestowac, bo tu przeciez chodzi o to, zeby jak najlepiej wygladac, pachniec i sie czuć

I tu się zgodzę
Młodej osobie wcale nie są potrzebne tony kolorowych szminek, pudrów, cieni do powiek,lakierów, żeby mogła dobrze wyglądać. Młodość moim zdaniem jest już ozdobą samą w sobie ale trzeba dbać o nią w ten sposób, żeby móc potem długo się nią cieszyć

[kapsel]

To może zaczne od tego na co wydaje bo tak bedzie łatwiej :

-odżywki i szampony do włosów
-kremy do twarzy
-tusze do rzęs (co prawda najbardziej lubie 2000calorie, ale jak znajde jakis fajny to jestem na niego gotowa wydac wiele)
-podkłady


oszczędzam na całej reszcie :
- produktach do stylizacji włosów (nie uzywam w ogóle)
-fryzjerze (podcinam tylko koncowki co wymaga ode mnie 15zł raz na 2 miesiące)
-cieniach, kredkach do oczu (itp), - mam swoje ulubione które starczą mi na wieki wiec własciwie nie kupuje
-błyszczykach, pomadkach, konturówkach itp. - nie lubie. Uznaję tylko nivea sun i med
-korektorach - od lat miss sporty conclear za złotych 10
-róże, bronzery, rozświetlacze,bazy,pudry - nie używam
-paznokciach (lakiery - tanie np inglot lub soraya; odzywki - oliwa z oliwek; tipsy i reszta - nie)
-balsamach, żelach i peelingach do ciała
- maseczkach- czasem lirene do wrazliwej za 5zł 2 szt
- i całej reszcie której nie wymieniłam w wariancie "wydaje na" albo nie uzywam albo kupuje tanie bo nie potrzebuje lepszych.

Pozdrawiam Ja

[mała migotka]

oszczędzam na :
- pomadkach,
- lakierach na paznokci (kupuje sprawdzone),
- tuszach do rzęs (najczęstszy prezent od Tż),
- podkładach (nie używam wcale,tylko puder,bo mam cerę w porządku),
- balsamach (używam tylko oliwko j&j),
- szamponach (kupuje sprawdzone)
nie oszczędzam na:
- tonikach do twarzy,
- mleczka do demakijażu,
- maseczkach do włosów,
Jakaś oszczędna jestem

[emememsik]

Mogę wdać dużo na:
* perfumy
* filtry

Oszczędzam na: prawie wszstkim Wznaję zasadę, że tańsze wcale nie znaczy gorsze.
* nie używam podkładów, pudrów prasowanych itp.
* zarówno kosmetyki pielęgancyjne jak i kolorowe kupuję tylko ze średniej lub niskiej półki
* mam swoich faworytów za kilka złotych i nie zamieniłabym ich na nic innego

[asiulka123]

Napisane przez emememsik

Wznaję zasadę, że tańsze wcale nie znaczy gorsze.

Dokładnie . Żaden mój kosmetyk nie kosztuje więcej niż 25 zł, a z większości jestem zadowolona

Na czym oszczędzam: solarium, kosmetyczka, samoopalacze, cienie do powiek, kredki do oczu, szminki, lakiery do paznokci, kosmetyki stylizujące do włosów (nie korzystam z tego lub baaaaardzo rzadko), fryzjer raz na jakiś czas, żeby podciąć końcówki, oryginalnych perfum raczej nie kupuję, tylko perfumy nalewane w perfumerii lub ładnie pachnące dezodoranty,

Nie żałuję pieniędzy na: pomadki ochronne, maseczki i odżywki do włosów, maseczki do twarzy, czasem błyszczyki ( na nie jestem w stanie raz na jakiś czas wydać trochę więcej pieniędzy), korektory, kremy punktowe na trądzik

[Noor]

Napisane przez Ketmia

wątek zainspirowany artykułem z lutowej ELLE
KOSMETYKI DO TWARZY
oszczędź na:
- produkcie do oczyszczania (np. żelu do mycia)
- toniku (piszą, że najlepsza woda różana)
- kosmetyku do demakijażu
- maseczce
- peelingu

wydaj na:
- krem nawilżający
- krem pod oczy
- serum

Wcale nie uważam, że na produkcie do oczyszczania i kosmetyku do demakijażu należy oszczędzać, bo wiem, jak źle dobrany potrafi podrażnić skórę (sama, metodą prób i błędów na górnych i dolnych półkach, wybrałam w końcu Sensibio H2O i tego się trzymam, chociaż nie jest tani).
Nie uważam też, że trzeba wydawać pieniądze na krem pod oczy - w to miejsce z powodzeniem nadaje się krem do twarzy (w ogromnej większości przypadków to zbędny wydatek - kremy pod oczy zawierają zwykle zmniejszoną ilość składników aktywnych, często tak mało, że nie mają prawa w ogóle "zadziałać", więc tak naprawde inwestujemy nasze pieniadze tylko w baaaardzo drogie podłoże kosmetyku i jego ekskluzywne opakowanie ).
Zgadzam się natomiast, że można sobie darowac maseczki nawilżające, bo nieliczne różnią się czymkolwiek od kremów i drogie pilingi (ja robię sama z bromelainy).

KOSMETYKI DO CIAŁA
oszczędź na:
- żelu pod prysznic
- peelingu
- balsamie do ciała

wydaj na:
- olejki (na bazie olejków eterycznych; do kąpieli, masażu, pielęgnacji skóry)

Tu się zgadzam całkowicie: żel pod prysznic i balsam nie muszą być górnopółkowe, bo tu najważniejsza jest systematyczność stosowania. Zamiast pilingu wystarczy ostra gąbka, jednak jeśli chodzi o wydatki, to do "okluzyjnych" olejków (które zresztą nie każdy polubi) przydałoby się jeszcze coś nawilżającego, natłuszczanie to nie wszystko.

KOSMETYKI DO MAKIJAŻU
oszczędź na:
- lakier do paznokci
- kredce do powiek
- cieniach do powiek
- szmince lub błyszczyku

wydaj na:
- podkład
- puder
- korektor
- tusz

Jak najbardziej. Ja co prawda robię odstepstwo w stronę szminki i błyszczyka (mam alergię na czerwone barwniki w szminkach i większości błyszczyków, więc wybieram je bardzo starannie, ale gdybym nie miała alergii, to faktycznie -> błyszczyk i górno- i dolnopółkowy zjada się szybko i z założenia jest kosmetykiem "doraźnym", do częstego uzupełniania, więc zamiast kupić 1 za ponad 100 zł lepiej kupić kilka za kilkanaście zł, nie różnią się wiele od siebie efektem). Natomiast wysokiej jakości podkład, puder i korektor potrafią zrobić z cery najwyższej klasy porcelanę, a oczom w firanach rzęs, bez efektu pandy, nikt się nie oprze .
Uważam też, że warto zainwestować w podstawowy komplet dobrych akcesoriów do makijażu.

KOSMETYKI DO WŁOSÓW
oszczędź na:
- lakierze
- żelu

wydaj na:
- szampon i odżywkę
- maskę
- szczotkę (koniecznie z naturalnego włosia)
- akcesoria (prostownice, lokówki, suszarki)

Ja tu oszczędzam na wszystkim Prostownic, lokówek, suszarek nie używam wcale, bo niszczą włosy. Szczotka z naturalnego włosia nie każdym włosom służy, więc to zbędny wydatek, lepiej kupić dobry, antystatyczny "afrykański" grzebień za parę złotych, ten służy wszystkim rodzajom włosów. Doskonały szampon Fitomedu jest tani (zresztą inne świetne, delikatne szmpony, które nie wypłukują keratyny z włosa, można spokojnie kupić w cenie do 10 zł). Skuteczne odżywki robię sama i masek już nie potrzebuję wcale. A żel i lakier, nawet te markowe, są tak tanimi kosmetykami, że na czym tu oszczędzać? (żelu i tak nie używam, bo przeważnie zawiera alkohol).

[izzie_lady]

Myślę,że każdy ma taką swoją indywidualna listę ;p Ja oszczędzam na akcesoriach,kosmetykach kolorowych-za niska cenę można kupic dobry tusz do rzęs(chociaż dobry podkład dla mnie to Vichy lub La Roche Posay,wiec nie oszczedzam na tym).
Wolę wydac wiecej na balsam do ciała,krem do twarzy,samoopalacz i ogolnie na wszystkich kosmetykach,po których czuć piękny zapach(perfumy,żele pod prysznic,olejki,płyny do kąpieli...)-bo te tańsze nie trzymają sie długo i nie mają takiej dobrej jakości.
A i wolę wydac wiecej na dobrą odzywke do włosów( dla mnie to L'oreal do suchych lub "lustrzany blask"-i starcza mi tylko na miesiac),te tańsze( np.Timotey) nie zawsze sie sprawdzaja...

[sunbeam]

ja nie żałuję pieniędzy na:
*perfumy
*kremy do twarzy
*odżywki do włosów
*podkłady

Natomiast oszczędzam na całej reszcie, szczególnie na kolorówce (wyłączając podkłady), na solarium i kosmetyczce, gdzie nie chodzę lub chodzę bardzo rzadko. Na fryzjerze też oszczędzam bo chodzę sporadycznie do zaprzyjaźnionej fryzjerki u której zostawiam na prawdę niewielkie sumy.

Mazidła do ciała typu balsamy, kremy mleczka mam swoje sprawdzone i tanie, peelingów do ciała w ogóle nie kupuję (kawowy the best ), maseczki też mam sprawdzone i w miarę tanie.

Tak samo z kosmtykami oczyszczającymi. Moim zdaniem nie ma sensu wydawać wielu pieniędzy na superdrogie żele pod prysznic czy do twarzy, których jedynym zadaniem jest oczyszczanie,a resztę robią za to kremy.

[Sierra Leone]

Hm.... CIEZKIE PYTANIE!! Dla mnie bardzo wazne sa:
*tusz do rzesz
*podklad
*szminka
*krem nawilzajocy na noc
*szampon Bez tych podsatawowych produktow chyba bym umarla... oczywiscie jest cala reszta ale te dla mnie osobiscie sa najwazniejsze.

[rzastin]

Napisane przez Ketmia

wątek zainspirowany artykułem z lutowej ELLE

założę się, że dużo na forum jest dziewczyn, które uwielbiają kupować i stosować kosmetyki, a już na pewno wszystkie chcą pięknie i zdrowo wyglądać i dbają o swój wygląd

i na pewno też każda z nas nie ma maszynki do robienia pieniędzy na te wszystkie mazidła pachnidła...

i tu pojawia się pytanie: na co watro wydać? w co zainwestować, na czym zaoszczędzić a kiedy warto zaszaleć?

wg ELLE (w magicznym skórcie )

PERFUMY
warte swojej ceny (zrozumiałe )

KOSMETYKI DO TWARZY
oszczędź na:
- produkcie do oczyszczania (np. żelu do mycia) /żeby nie wysuszał cery/
- toniku (piszą, że najlepsza woda różana)
- kosmetyku do demakijażu /byle nie uczulał/
- maseczce
- peelingu

wydaj na:
- krem nawilżający
- krem pod oczy /jeśli nie ma się wrażliwej cery, można używać tego samego kremu, co do całej twarzy/ - kremy pod oczy są delikatniejsze w działaniu niż te na całą twarz
- serum

KOSMETYKI DO CIAŁA
oszczędź na:
- żelu pod prysznic
- peelingu
- balsamie do ciała

wydaj na:
- olejki (na bazie olejków eterycznych; do kąpieli, masażu, pielęgnacji skóry)

KOSMETYKI DO MAKIJAŻU
oszczędź na:
- lakier do paznokci
- kredce do powiek /najtańsze mogą uczulać/
- cieniach do powiek /j.w./
- szmince lub błyszczyku

wydaj na:
- podkład
- puder
- korektor
- tusz

KOSMETYKI DO WŁOSÓW
oszczędź na:
- lakierze /najtańsze sklejają włosy/
- żelu /tanie żele często zawierają alkohol/

wydaj na:
- szampon /można oszczędzić/ i odżywkę /lepiej kupić profesjonalną/
- maskę
- szczotkę (koniecznie z naturalnego włosia)
- akcesoria (prostownice, lokówki, suszarki)

i co wy na to? zgadzacie się czy coś byście pozamieniały albo dodały?

taka ekonomiczna strategia dbania o siebie

Naniosłam swoje obserwacje

[Sz.]

Nie oszczędzam:
- kosmetyki do demakijażu
- kremy z filtrami powyżej 60
- pomadki
- szczotki do włosów(mam bardzo długie i wymagające)
- odżywki do paznokci

Oszczędzam:
- solarium, hah...
- podkłady, pudry, nie używam, nie znoszę
- kosmetyczka(nie wyciskam i nikt mi nie wyciśnie)
- fryzjer(podcinam sama końcówki)
- tipsy(po coś te odżywki są, hm?)
- odżywki do włosów, kremy, toniki (zioła i naturalne środki czynią cuda)

[kosmetolog22]

Napisane przez Ketmia

wątek zainspirowany artykułem z lutowej ELLE

założę się, że dużo na forum jest dziewczyn, które uwielbiają kupować i stosować kosmetyki, a już na pewno wszystkie chcą pięknie i zdrowo wyglądać i dbają o swój wygląd

i na pewno też każda z nas nie ma maszynki do robienia pieniędzy na te wszystkie mazidła pachnidła...

i tu pojawia się pytanie: na co watro wydać? w co zainwestować, na czym zaoszczędzić a kiedy warto zaszaleć?

wg ELLE (w magicznym skórcie )

PERFUMY
warte swojej ceny (zrozumiałe )

KOSMETYKI DO TWARZY
oszczędź na:
- produkcie do oczyszczania (np. żelu do mycia)
- toniku (piszą, że najlepsza woda różana)
- kosmetyku do demakijażu
- maseczce
- peelingu

wydaj na:
- krem nawilżający
- krem pod oczy
- serum

KOSMETYKI DO CIAŁA
oszczędź na:
- żelu pod prysznic
- peelingu
- balsamie do ciała

wydaj na:
- olejki (na bazie olejków eterycznych; do kąpieli, masażu, pielęgnacji skóry)

KOSMETYKI DO MAKIJAŻU
oszczędź na:
- lakier do paznokci
- kredce do powiek
- cieniach do powiek
- szmince lub błyszczyku

wydaj na:
- podkład
- puder
- korektor
- tusz

KOSMETYKI DO WŁOSÓW
oszczędź na:
- lakierze
- żelu

wydaj na:
- szampon i odżywkę
- maskę
- szczotkę (koniecznie z naturalnego włosia)
- akcesoria (prostownice, lokówki, suszarki)

i co wy na to? zgadzacie się czy coś byście pozamieniały albo dodały?

taka ekonomiczna strategia dbania o siebie

no nie do konca zgodze sie z tym spisem. na pewno mozna zaoszczedzic na zelach pod prysznic, peelingach do twarzy i ciala, kosmetykach do demakijazu, zelach do mycia twarzy, maseczkach nawilzajacych, kremach do rak i do stóp, balsamach do ciala. na pewno nie mozna oszczedzac na kremach przeciwzmarszczkowych. nie polecalbym takze oszczedzania na preparatach do pielegnacji wlosow, bo zle kosmetyki moga mocno uszkodzic wlosy jak i skore glowy. co do lakierow do paznokci to tez raczej bym nie oszczedzal, tak samo jak na zmywaczach. choc wiadomo ze nikt nie bedzie kupowal zmywacza za 30 zl, mowiac o nieoszczedzaniu na tym mam na mysli, nie kupowanie takich zmywaczy po 1,20 zl Kosmetyki kolorowe... hm.... rzecz sporna. Dobre produkty po pierwsze za zuzywaja sie wolniej, po drugie sa duzo trwalsze. Uzywam kosmetykow kolorowych tylko i wylacznie L'Oreal'a i troche Rimmela i mam tez palete cieni Inglota i moje klientki sobie bardzo je chwala bo taki makijaz wytrzymuje im przez bardzo dlugi okres czasu, bez zadnych poprawek i dorobek. Oczywiscie nie mowiac o blyszczyku do ust, ktory sie zjada, wypija itd No to na tym mozna chyba jedynie zaoszczedzic. Zreszta przewaznie drozsze kosmetyki maja ciekawsze palete kolorow, bardziej wyrazista. Z pewnoscia nie nalezy oszczedzac tez na perfumach, tzn nie nalezy kupowac podrobek itp, bo to moze tylko zaszkodzic skorze powodujac wysypke, nie mowiac juz o odbiegajacym od oryginalu zapachu.

[DaisyBoo]

Hej Witam Szczerze mowiac to ja na niczym nie potrafie oszczedzac, wydaje mi sie ze lepiej kupic jeden, drozszy a dobry i wydajny kosmetyk. Ja wlasnie tak kupuje kosmetyki i bardzo mi sie to oplaca A gdybym mogła wybrac 3 produkty bez ktorych nie moge zyc i dla ktorych moge wydac kazde pieniodze to:
~~tusz do rzes
~~podklad
~~szampon

[venus in furs]

oszczędzam na:
-demakijażu oczu-używam oliwki
-cieniach-kupuję tanie i nakładam na dobrą bazę
-lakierach do paznokci-i tak maluję tylko na czerwono
-peelingu-sama robię solny albo kawowy
-balsamie do ciała-używam oliwki dla dzieci

wydaję na:
-profesjonalne kosmetyki do włosów
-tonik i mleczko
-błyszczyki i rozświetlacze-kooocham i mam całą kolekcję
-podkład, róż
-tusz

[ankkka]

Napisane przez Ketmia

wątek zainspirowany artykułem z lutowej ELLE

założę się, że dużo na forum jest dziewczyn, które uwielbiają kupować i stosować kosmetyki, a już na pewno wszystkie chcą pięknie i zdrowo wyglądać i dbają o swój wygląd

i na pewno też każda z nas nie ma maszynki do robienia pieniędzy na te wszystkie mazidła pachnidła...

i tu pojawia się pytanie: na co watro wydać? w co zainwestować, na czym zaoszczędzić a kiedy warto zaszaleć?

wg ELLE (w magicznym skórcie )

PERFUMY
warte swojej ceny (zrozumiałe )

KOSMETYKI DO TWARZY
oszczędź na:
- produkcie do oczyszczania (np. żelu do mycia)
- toniku (piszą, że najlepsza woda różana)
- kosmetyku do demakijażu
- maseczce
- peelingu

wydaj na:
- krem nawilżający
- krem pod oczy
- serum

KOSMETYKI DO CIAŁA
oszczędź na:
- żelu pod prysznic
- peelingu
- balsamie do ciała

wydaj na:
- olejki (na bazie olejków eterycznych; do kąpieli, masażu, pielęgnacji skóry)

KOSMETYKI DO MAKIJAŻU
oszczędź na:
- lakier do paznokci
- kredce do powiek
- cieniach do powiek
- szmince lub błyszczyku

wydaj na:
- podkład
- puder
- korektor
- tusz

KOSMETYKI DO WŁOSÓW
oszczędź na:
- lakierze
- żelu

wydaj na:
- szampon i odżywkę
- maskę
- szczotkę (koniecznie z naturalnego włosia)
- akcesoria (prostownice, lokówki, suszarki)

i co wy na to? zgadzacie się czy coś byście pozamieniały albo dodały?

taka ekonomiczna strategia dbania o siebie

ale głupota, zeby oszczędzac na demakijazu, balsamie o ciała, błyszczyku..., a wydawac kasę na olejki, podkłady, prostowniece!!

demakijaz to podstawa, zaden krem nie będzie działał, jak demakijaz jest oszczędnie przeprowadzony

[czikuś]

Ja jestem zdania, żekażda kobieta taką liste tworzy sama, a jednak wskazówki mogą być pomocne dla tych, krore lubią lub muszą żyć oszczędnie, albo po prostu z sensem (znaczy mają ochotę wydac kasę na coś innego).

Poza tym nie chodzi o to na czym oszczędzacie, bo nie uzywacie!! Żadna to pomoc dla kogoś kto chce dokonac zmian w swoich wydatkach na kosmetyki.

[ankkka]

moze sprostuję trochę moją wypowiedź, bo do zamożnych nie należę, ale wolę już wydać na mleczko do demakijązu (w rozsądnej cenie, tj. do 15 zł ) niż na "super" podkład, który zawsze w moim przypadku pozapycha pory, a zrujnuje mój budżet

[rzastin]

Napisane przez ankkka

ale głupota, zeby oszczędzac na demakijazu, balsamie o ciała, błyszczyku..., a wydawac kasę na olejki, podkłady, prostowniece!!

Na balsamie spokojnie można zaoszczędzić, bo te droższe wcale nie różnią się jakoś wstrząsająco od tańszych- liczy się systematyczność.