Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-07-07, 19:05   #1
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7

Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?


Do pytania skłonił mnie fakt następujący: od kiedy przeglądam forum, a więc gdzieś od ponad roku strasznie rozrosła sie moja kolekcja. Najgorsze (pod względem psychologicznym) jest przeglądanie wątku "Co dziś upolowałaś", bo daję sobie wewnętrznie przyzwolenie na hasanie po sklepach i szastanie pieniędzmi na perfumy.... W każdym razie zauważyłam, że mogę codziennie się perfumować czym innym, a perfum nie ubywa.... jak jeszcze mi ich przybędzie (cały czas coś kusi) to zastanawiam się kiedy ja to zużyję???
Reasumując: wieczna chęć kupowania nowych flakonów nie jest zdrowa. Trudno poprzestać na tym i cieszyć się z tego co się ma i cienka jest granica między: kolekcjonuję, a "mam taki nałóg"....
Od kiedy masowo kupujecie perfumy?
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-07, 19:50   #2
Sol Magda
Rozeznanie
 
Avatar Sol Magda
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 654
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Zaczeło się to w kwietniu, kiedy zapisałam się na to forum Wcześniej miałam 3flakony, a teraz 10
Ale teraz powiedziałam sobie:
Perfumy kupuję jak mi się wykończą te co mam, tzn. jak będą się kończyć a najlepiej niech mi ktoś sprawia raz na jakiś czas prezent A pieniądze odkładam na konkretny cel który sobie postawiłam i jest bardzo motywujący, poświęcenie tego na rzecz tamtego
Sol Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-07, 20:17   #3
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

U mnie ta mania trwa od około 5 lat. Zaczęło się od wyczucia na koleżance czerwonej kuli Hugo Bossa, która pachniała na niej obłędnie (na mnie tak nie pachnie ), później ta koleżanka miała Noa Cacharel, jeszcze później Envy i za każdym razem mnie oczarowywała tymi zapachami. Dostałam od niej tego czerwonego Bossa, potem sama kupiłam sobie Envy. Szybko zauważyłam różnicę pomiędzy flakonami górnopółkowych perfum, a tymi średniopółkowymi i niskopółkowymi (choć oczywiście i tu mamy do czynienia z prawdziwymi perełkami). Zawsze miałam ok 15 flakoników tańszych perfum. Dla mnie to było sporo, choć wiem że Wizażanki posiadają dużo więcej . Teraz mam ich mniej bo ok. 6 flakonów ale prawdziwych, oryginalnych perfum. Jestem zachwycona i przeszczęśliwa z tego faktu. Choć oczywiście moja ządza posiadania i "mienia" na własność jest ogromna. Marzę tak o 10-15 flakonikach z górnej półki i myślę, że ten pomysł stopinowo uskutecznię, ale oczywiście na przestrzeni czasu. Kocham perfumy i nie zrezygnuję z nich, zdaję sobie sprawę że ta moja miłość nie jest najrozsądniejsza, ale...każda "Forumka" zna odpowiedź. To jest TO
Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-07, 20:21   #4
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Ja też właśnie mam na celu ważne wydatki ( nie jeden.. ufff) i przeraża mnie ten amok, w który wpadam jak widzę perfumy..... W każdym razie jak widzę w jakim tempie kolekcja rośnie, to zastanawia mnie kiedy ja to wszystko zużyję? Już i tak w tej chwili najstarsze perfumy dostałam od mojego brata na Gwiazdkę w 98 roku! O, przepraszam, to nie najstarsze. Najstarsze mają jeszcze rok więcej Co gorsza dalej chcę! A to promocja w Rossmannie, a to znów Sephora kusi...... Boże, opamiętaj mnie!
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-07, 20:27   #5
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Acha, no i zauważyłam, że jak w każdym nałogu - chce się więcej i więcej... Kiedyś wystarczał mi flakon na... wiosnę (tak mnie nachodziło wraz ze słońcem) a teraz każdego miesiąca rozważam kupno nowego flakonu - czasem wygrywa zdrowy rozsądek, a czasem... no właśnie.
Kiedyś kupowałam coś na wiosnę, albo jak mi się skończyły jakieś perfumy, zawsze miałam 3,4 dyżurne flaszki... czasem coś dostałam w prezencie, a teraz??? Co to się porobiło.
Też chciałabym ograniczyć kolekcję... ale jak obserwuję swoje żądze posiadania, to nie wiem, czy mi się to kiedyś uda. Ograniczyłabym kolekcję do 10-15 zapachów Wartościowych ( niekoniecznie wysokopółkowych )
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-07, 20:37   #6
agnieska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Od kiedy czuję ogromny zapęd do kupowania nowych flaszek i, na dodatek, preferuję "w ciemno"? Od kiedy zrobiłam sobie zapas filtrów na zimę, stwierdziłam, że muszę zużyć zapasy bardziej drażniących środków typu wit.c czy kwasy bo zimą głębokie peelingi, kolorówki - prócz błyszczyków (choć teraz wolę pomadki pielęgnacyjne ) i tuszu jak się skończy - już nie kupuję, bo destabilizują Parsol w filtrach... Od kiedy zrobiłam zapas masek i odżywek do włosów na najbliższe trzy miesiące...
Jednym słowem Agnieszka-zakupoholiczka poczuła, że musi znaleźć sobie nowy sposób na wydawanie pieniędzy i wpadła przez was po uszy do magicznego świata zapachów
agnieska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-08, 11:28   #7
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

W moim przypadku to ciezka sprawa. Kosmetykow do makijazu nie moge uzywac zbyt wielu. Zwlaszcza tuszu do rzes. Kupowalam zawsze te z najwyzszej polki. Tyle, ze bardzo dlugo zalegaja u mnie na polkach, poniewaz maluje sie wtedy, kiedy musze. O wiele wiecej pieniedzy wydaje na kremy, balsamy do ciala, peelingi itd.
Zapachy kocham od zawsze. Kiedy przyszlam na to forum, napisalam w topicu ``Twoja kolekcja perfum``, co tam mam w zakamarku mojej szafy. Od tego czasu, troche zapachow doszlo. Obecnie jest ich ponad 20.
To chyba moja ekstrawagancja. Tym dziwniejsza, ze nie kupuje prawie nigdy bizuterii. Mam kilka sztuk, ale nie jest tego duzo. A do perfum mnie ciagnie, i to bardzo. To jest chyba wlasnie moja bizuteria.
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-08, 11:36   #8
Sol Magda
Rozeznanie
 
Avatar Sol Magda
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 654
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Cytat:
Napisane przez Hvid
To chyba moja ekstrawagancja. Tym dziwniejsza, ze nie kupuje prawie nigdy bizuterii. Mam kilka sztuk, ale nie jest tego duzo. A do perfum mnie ciagnie, i to bardzo. To jest chyba wlasnie moja bizuteria.
Ale ładnie to ujełaś
Sol Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 15:22   #9
piroksena
Zadomowienie
 
Avatar piroksena
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Z przerażeniem zaczynam się przyglądać swojej kolekcji (+ 30 flakonów), ale z jeszcze większym przerażeniem zauważam, że ta mania (na początku wydająca się zupełnie niegroźna i sympatyczna) to jakiś wór bez dna... Wydaje mi się czasami, że nasycenie osiągnę chyba po zdobyciu WSZYSTKICH perfum swiata... To straszne i chyba jednak troche chore. A może to kurcze jakaś odmiana nerwicy?
W każdym razie prawie każdego dnia poluję na coś, szperam po Wizażu, allegro, ebayu, zapalam się i po prostu MUSZĘ mieć kolejną flaszkę. Czas szukania, oczekiwania na przesyłkę i pierwsze trzy dni z zapachem są ekscytujące, potem flakon ląduje na półce i sięgam po niego raz na ruski rok. Dobrze jak mnie całkiem nie odrzuci. Pomału, choć jeszcze nie tak całkiem do końca, wyleczyłam się jednak ze strzałów w ciemno.
Objawy nasiliły sie w roku 2006, wczesniej choć łaziłam po perfumeriach i lubiłam zapachy wszystko było w granicach normy, jedna butelka na rok Obecnie, szkoda gadać...
__________________

piroksena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 15:30   #10
bluegirl
Zakorzenienie
 
Avatar bluegirl
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Busko Zdrój
Wiadomości: 16 797
GG do bluegirl Send a message via Skype™ to bluegirl
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Cytat:
Napisane przez piroksena Pokaż wiadomość
W każdym razie prawie każdego dnia poluję na coś, szperam po Wizażu, allegro, ebayu, zapalam się i po prostu MUSZĘ mieć kolejną flaszkę.
...
Obecnie, szkoda gadać...
Cieszę się że ebay to dla mnie czarna magia, że nie zaglądam dzień w dzień na truskawę. Owszem czasem zapuszczę żurawia i tam, ale dopóki nie umiem się tam poruszać z taką swobodnością jak na Allegro to nie klikam, nie zagłębiam się i dobrze.
I tak Allegro i kusicielki tutaj wystarczą.
Też mogę podpisać się pod ostatnim zdaniem. Szkoda gadać.
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.

http://bluegirl-ewa.blogspot.com/
bluegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 15:45   #11
polkadxdx
Zadomowienie
 
Avatar polkadxdx
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 532
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Cytat:
Napisane przez piroksena Pokaż wiadomość
Z W każdym razie prawie każdego dnia poluję na coś, szperam po Wizażu, allegro, ebayu, zapalam się i po prostu MUSZĘ mieć kolejną flaszkę. Czas szukania, oczekiwania na przesyłkę i pierwsze trzy dni z zapachem są ekscytujące, potem flakon ląduje na półce i sięgam po niego raz na ruski rok. Dobrze jak mnie całkiem nie odrzuci.
No jakbym o sobie czytała... Od początku roku kupiłam 11 nowych flaszek. Coś tam sprzedałam na Allegro i to pozwala mi zagłuszyć wyrzuty sumienia, bo przecież po to się czegoś pozbyłam, by mieć nowe, piękniejsze . I tak na okrągło...
"Mania kupowania" trwa u mnie chyba z dwa lata, oprócz perfum namiętnie kupuję też żele pod prysznic, szaliki i torebki . W ten sposób mogę kąpać się bez przerwy parę lat, perfumować chyba do końca życia, a torebki dobierać pod kolor haftu na bieliźnie.
Ale ostatnio się opamiętałam: zamiast północnej Lolitki kupiłam płaszcz na wiosnę .
polkadxdx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-22, 15:56   #12
piroksena
Zadomowienie
 
Avatar piroksena
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Ale ostatnio się opamiętałam: zamiast północnej Lolitki kupiłam płaszcz na wiosnę .

No to zasłużone gratulację! Zdaję sobie sprawę, że pewnie walka w głowie toczyła się na miecze...
A tak serio, to nie wiem czy za jakiś czas nie będę musiała wylądować na jakimś odwyku (brzmi to śmiesznie, a w końcu to taki sam nałóg jak inne...). Tak się zastanawiam, czy u mnie to tylko objaw UWIELBIENIA perfum czy też jest to tylko substytut czegoś innego, czego brak chcę załatać a co do załatania możliwym nie jest (bo każda flaszka to tylko krótkotrwałe uspokojenie). Tylko co by to mogło być? Och, psycholog miałby pole do popisu...
__________________

piroksena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 16:00   #13
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Cytat:
Napisane przez piroksena Pokaż wiadomość
Z przerażeniem zaczynam się przyglądać swojej kolekcji (+ 30 flakonów), ale z jeszcze większym przerażeniem zauważam, że ta mania (na początku wydająca się zupełnie niegroźna i sympatyczna) to jakiś wór bez dna... Wydaje mi się czasami, że nasycenie osiągnę chyba po zdobyciu WSZYSTKICH perfum swiata... To straszne i chyba jednak troche chore. A może to kurcze jakaś odmiana nerwicy?
To samo przyszło mi do głowy .
Cytat:
Napisane przez piroksena Pokaż wiadomość
A tak serio, to nie wiem czy za jakiś czas nie będę musiała wylądować na jakimś odwyku (brzmi to śmiesznie, a w końcu to taki sam nałóg jak inne...). Tak się zastanawiam, czy u mnie to tylko objaw UWIELBIENIA perfum czy też jest to tylko substytut czegoś innego, czego brak chcę załatać a co do załatania możliwym nie jest (bo każda flaszka to tylko krótkotrwałe uspokojenie). Tylko co by to mogło być? Och, psycholog miałby pole do popisu...
Nie trzeba psychologa , nasze naogi , to zaspokajanie jakiś potrzeb emocjonalnych albo antidotum na długotrwale zachowywanie się wbrew własnej naturze, np. aby sprostać oczekiwaniom rodziny czy otoczenia , a czasem jakichś własnych wyobrażeń co do tego jacy powinniśmy być.
Bycie nie do konca sobą powoduje bardzo wysoki poziom stresu , którego często sobie nie uświadamiamy , tj. nie wiążemy z taką właśnie sytuacją.
Walkę mależy zacząć od uświadomienia sobie przyczyny

Niewielu mamy dobrych psychologów , niestety.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie .

Edytowane przez ROZ-ter-KA
Czas edycji: 2009-01-22 o 16:29
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 16:18   #14
KasiaxQ
Zakorzenienie
 
Avatar KasiaxQ
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 609
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

W ciągu ostatnich 2 tygodni zakupiłam 3 flaszki po 50ml i chyba z 8 miniaturek Najgorsze, że dopadł mnie nałóg kupowania w ciemno i nie mogę się opamiętać. Większość malutkich buteleczek postanowiłam teraz oddać (wymienić - o niebiosa!), bo moja mania kupowania perfum, choć intensywna bardzo, to raczej krótkotrwała i właśnie zbliża się do końca. Zamierzam zostawić sobie tylko te najpiękniejsze. Jeszcze tylko 3 zapachy chciałabym posiąść na własność (i wtedy, mam nadzieję, będzie właśnie koniec manii). Ufff...
__________________
Przygarnę Meharees


KasiaxQ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 16:25   #15
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Odmiana nerwicy to raczej nie jest. Ale zapewne jest to jakiś substytut.
O ile zakup konkretnej flaszki co parę miesięcy jest jeszcze wytłumaczalny, o tyle zakup jakiejkolwiek (bo cena, bo wczoraj wąchałam i ładne, bo okazja, bo już nie produkują, bo promocja) flaszki co parę, paręnaście dni, wskazywałby na coś głębszego niż fascynacja zapachami.

Jeśli osiągamy to co mamy do osiągnięcia (wg listy) to jeszcze dobrze. Jeśli szukamy nadal króliczka, którego będziemy gonić, przeszukujemy allegro w poszukiwaniu CZEGOŚ ciekawego, albo nam te króliki wyskakują co chwilę same okazyjnie jak diabeł z pudełka, to chyba trzeba się sobie przyjrzeć.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 16:26   #16
piroksena
Zadomowienie
 
Avatar piroksena
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Nie trzeba psychologa , nasze naogi , to zaspokajanie jakiś potrzeb emocjonalnych albo antidotum na długotrwale zachowywanie się wbrew własnej naturze, np. aby sprostać oczekiwaniom rodziny czy otoczenia , a czasem jakichś własnych wyobrażeń. bycie nie do konca soba powoduje bardzo wysoki poziom sresu , którego często sobie nie uświadamiamy , tj. nie wiążemy z taką właśnie sytuacją.
Walkę malezy zacząć od uświadomienia sobie przyczyny

Niewielu mamy dobrych psychologów , niestety.

Jeśli szukamy nadal króliczka, którego będziemy gonić, przeszukujemy allegro w poszukiwaniu CZEGOŚ ciekawego, albo nam te króliki wyskakują co chwilę same okazyjnie jak diabeł z pudełka, to chyba trzeba się sobie przyjrzeć.

Święta racja, chyba czas się zastanowić i przemyśleć sobie kilka spraw....
__________________

piroksena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 16:33   #17
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Pirokseno , zeby zacytować czyjąś wypowiedź , kliknij pod wypowiedzią tej osoby w "cytuj" , wtedy otworzy ci się okienko i pod tekstem ktory się tam znajduje napisz swoja wypowiedź. Potem kliknij " wyśłij odpowiedź" i gotowe


Cytat:
Napisane przez KasiaxQ Pokaż wiadomość
W ciągu ostatnich 2 tygodni zakupiłam 3 flaszki po 50ml i chyba z 8 miniaturek Najgorsze, że dopadł mnie nałóg kupowania w ciemno i nie mogę się opamiętać. Większość malutkich buteleczek postanowiłam teraz oddać (wymienić - o niebiosa!), bo moja mania kupowania perfum, choć intensywna bardzo, to raczej krótkotrwała i właśnie zbliża się do końca. Zamierzam zostawić sobie tylko te najpiękniejsze. Jeszcze tylko 3 zapachy chciałabym posiąść na własność (i wtedy, mam nadzieję, będzie właśnie koniec manii). Ufff...
Niestety raczej na to nie licz, w międzyczasie pojawia się nowe fascynacje i tak w kółko , z nieopanowanym kupowaniem porafzisz sobie tylko wtedy , jak będziesz w stanie sobie odmówić kupienia właśnie tych trzech. Przynajmniej dopóki nie zuzyjesz któregos flakonika.
Jeden za jeden, to ma sens
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie .

Edytowane przez ROZ-ter-KA
Czas edycji: 2009-01-22 o 16:37
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 16:42   #18
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Mialam faze - potrafilam machnac 2 flakony jednego dnia.
Kolekcja spora.

Aczkolwiek juz jakis czas teu osiagnelam stabilizacje, moje pragnienia - hm - wlasciwie juz nie mam.
Zlamalam sie dla Prady klasycznej kilka miesiecy temu oraz w grudniu dla Sloniowej flaszki.

Moja abstynencja przychodzi mi z latwoscia. Mam wszystko co chcialam!


(jedyne co mnie kusi to dokupic zapas Angela)
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 16:48   #19
KasiaxQ
Zakorzenienie
 
Avatar KasiaxQ
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 609
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Cytat:
Napisane przez ROZ-ter-KA Pokaż wiadomość
Niestety raczej na to nie licz, w międzyczasie pojawia się nowe fascynacje i tak w kółko , z nieopanowanym kupowaniem porafzisz sobie tylko wtedy , jak będziesz w stanie sobie odmówić kupienia właśnie tych trzech. Przynajmniej dopóki nie zuzyjesz któregos flakonika.
Jeden za jeden, to ma sens

Hihi, nie mów tak, bo pójdę wylać na siebie jakąś butlę z największym ubytkiem Miałam listę, teraz zostały na niej 3 pozycje. To chyba nie jest tak źle Może coś wymienię (zapraszam do mojego wątku-link poniżej), może coś odsprzedam i znajdzie się miejsce dla moich 3 małych marzeń
__________________
Przygarnę Meharees


KasiaxQ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-22, 16:51   #20
piroksena
Zadomowienie
 
Avatar piroksena
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Hm, no nie wiem, to się zawsze tak niewinnie zaczyna... Jak z papierosami!

Rozterko, tak tak! ja zamiast cytować kopiowałam i graficznie wszystko się zlało w całość...
__________________


Edytowane przez piroksena
Czas edycji: 2009-01-22 o 16:53
piroksena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 17:20   #21
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Odmiana nerwicy to raczej nie jest. Ale zapewne jest to jakiś substytut.
O ile zakup konkretnej flaszki co parę miesięcy jest jeszcze wytłumaczalny, o tyle zakup jakiejkolwiek (bo cena, bo wczoraj wąchałam i ładne, bo okazja, bo już nie produkują, bo promocja) flaszki co parę, paręnaście dni, wskazywałby na coś głębszego niż fascynacja zapachami.

Jeśli osiągamy to co mamy do osiągnięcia (wg listy) to jeszcze dobrze. Jeśli szukamy nadal króliczka, którego będziemy gonić, przeszukujemy allegro w poszukiwaniu CZEGOŚ ciekawego, albo nam te króliki wyskakują co chwilę same okazyjnie jak diabeł z pudełka, to chyba trzeba się sobie przyjrzeć.
Zgadzam się z Tobą Kropko tylko z drugiej strony na tym forum przebywają pasjonatki dla których gonienie króliczka to właśnie istota fascynacji perfumami. Pytanie teraz, gdzie się zaczyna pojawiać coś niepokojącego, czy wszystkie (większość ) mamy jakieś zaburzenia, czy może to po prostu pasja tak jak zbieranie znaczków

U mnie zwiększone kupowanie i fascynacja nastąpiło ok. 3 lata temu. Był okres boomu, gdzie większość okazji była impulsem do kupna i mogłam kupować flaszki na okrągło Oczywiście finanse nie pozwoliły, więc opanowałam się. Później była faza zwiększonych testów, sprzedawania i bardziej świadomych wyborów. Teraz również mam ochotę na zakupy perfumowe ale nie ciągnie mnie do każdej okazji i wybieram zapachy bardzo świadomie i tylko takie w których się zakocham na zabój (średnio więc raz na 3 miesiące).
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 17:46   #22
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Odmiana nerwicy to raczej nie jest. Ale zapewne jest to jakiś substytut.
O ile zakup konkretnej flaszki co parę miesięcy jest jeszcze wytłumaczalny, o tyle zakup jakiejkolwiek (bo cena, bo wczoraj wąchałam i ładne, bo okazja, bo już nie produkują, bo promocja) flaszki co parę, paręnaście dni, wskazywałby na coś głębszego niż fascynacja zapachami.

Jeśli osiągamy to co mamy do osiągnięcia (wg listy) to jeszcze dobrze. Jeśli szukamy nadal króliczka, którego będziemy gonić, przeszukujemy allegro w poszukiwaniu CZEGOŚ ciekawego, albo nam te króliki wyskakują co chwilę same okazyjnie jak diabeł z pudełka, to chyba trzeba się sobie przyjrzeć.
Świetnie to ujęłaś Chyba założymy jakieś towarzystwo wzajemnej adoracji, bo ciągle się z Tobą zgadzam
Ja kiedy poluję na konkretny zapach z wish-listy mogę wydać naprawdę wiele, aby tylko był mój, ale nie przeczesuję Allegro w poszukiwaniu tzw."okazji", po prostu mnie to juz nie rusza. Osiągnęłam jako taką stabilizację i potrafię cieszyć się tym co mam
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 19:14   #23
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Cytat:
Napisane przez Małgosia791 Pokaż wiadomość
Świetnie to ujęłaś Chyba założymy jakieś towarzystwo wzajemnej adoracji, bo ciągle się z Tobą zgadzam

Cytat:
Napisane przez Małgosia791 Pokaż wiadomość
Ja kiedy poluję na konkretny zapach z wish-listy mogę wydać naprawdę wiele, aby tylko był mój, ale nie przeczesuję Allegro w poszukiwaniu tzw."okazji", po prostu mnie to juz nie rusza. Osiągnęłam jako taką stabilizację i potrafię cieszyć się tym co mam
Ano właśnie. Nie będę dłużna.

Był czas, gdy też polowałam na okazje, więc znam ten mechanizm od wewnątrz. Kupiłam parę flaszek w takim szale: kupić żeby coś kupić wmawiając sobie, że bardzo tego chcę. Oczywiście te okazje dawno poszły w świat.

Od roku nie kupuję niczego czego naprawdę bardzo nie pragnę, nie przeczesuję aukcji, nie szukam okazyjnych cen, pojemności, perełek itd. Nie szukam na co mogę wydać kasę, bo po prostu chcę coś kupić i mam akurat jakieś fundusze, nie szukam na siłę zapachu, który mi się znowu spodoba i będę miała co gonić, nie kupuję żeby kupić z taką myślą, że co tam, przecież zawsze mogę sprzedać.

Wyleczyłam się. Tyle że przedtem pogadałam sobie sama ze sobą i przyznałam patrząc w lustro, że sobie pewne rzeczy rekompensuję.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 20:57   #24
siarka40
Szef ds. Wymianek
 
Avatar siarka40
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Jeśli osiągamy to co mamy do osiągnięcia (wg listy) to jeszcze dobrze. Jeśli szukamy nadal króliczka, którego będziemy gonić, przeszukujemy allegro w poszukiwaniu CZEGOŚ ciekawego, albo nam te króliki wyskakują co chwilę same okazyjnie jak diabeł z pudełka, to chyba trzeba się sobie przyjrzeć.
ten Twoj post, kropko, zdaje sie byc najczesciej cytowanym w tym watku
chcialam nawiazac don, albowiem obecnie jestem w takim wlasnie stanie - ze mam mala wishliste, ale podchodze do niej nie az tak szalenczo, jak moglby pozwolic na to moj budzet z perfumami zaprzyjazniam sie od niedawna, mam zaledwie pare flaszek - i widze, ze choc poszerza sie - wraz z poznawaniem coraz to nowszych - grono zapachow, ktore chcialabym miec, zauwazam jednak, ze te, ktore posiadam, darze miloscia bezgraniczna i chetnie uzywam naprzemiennie (az czasem dochodzi do kolizji interesow na tym polu) - stad az tak bardzo nie potrzeba mi nowych sztuk. nadto nadal bardziej cieszy mnie zakup nowej princeski i koszuli do niej, nizli flakonu perfum

EDIT aczkolwiek bardzo polubilam caly ten dzial Wizazu - i mam nadzieje, ze po moim bluznierczym wyznaniu powyzej nie wygonicie mnie ze swego grona^^

Edytowane przez siarka40
Czas edycji: 2009-01-22 o 20:59
siarka40 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 21:17   #25
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Moja mania trwa mniej więcej od 4-5 lat, a nasiliła się od 2-3. Faktycznie kupowania perfum sprawia mi znacznie większą przyjemność niż np. torebek czy butów (choć i tych posiadam ilości przez normalne osoby uznawane za obłędne ) Kończąc studia - a wiadomo co to jest studencki budżet - miałam ok. 10 flaszek perfum. Nie wiem czy w moim przypadku to kwestia emocjonalna. Nie wydaje mi się. Od dziecka - i mam na myśli, od dziecka typu 6 lat - uwielbiałam kosmetyki, perfumy (no, o istnieniu perfum to niewiele wtedy wiedziałam, ale to co wiedziałam-podobało mi się). Zawsze wiedziałam jedno - przyjdzie taki czas że będę miała ich mnóstwo i takich jakie mi się podobają. No i mam, znaczy determinacja zadziałała
Dla mnie perfumy to czyste piękno - piękna zawartość w równie pięknym opakowaniu. Poza tym mój zmysł powonienia jest bardzo wrażliwy, wyczulony, zapachy pamiętam latami, przenoszą mnie we wspomnienia...Ja chyba jestem rasowym kolekcjonerem po prostu
A co do zakupów w ciemno, oduczyłam się. Mam ogromną - grubo ponad setka - kolekcję i po prostu muszę się dobrze zastanowić, co do niej dołączyć żeby mi się wszystko pomieściło i żeby jej nie "zaśmiecać". Oczywiście są perfumy które lubię i takie które kocham, ale jeśli "nie jestem pewna" to nie chcę. Kiedyś kupowałam w ciemno, może to jest jakaś faza. Teraz muszę być pewna.
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 21:27   #26
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Cytat:
Napisane przez polkadxdx Pokaż wiadomość
No jakbym o sobie czytała... Od początku roku kupiłam 11 nowych flaszek.
Od początku 2009 roku???

Moja mania kupowania zaczęła sie, kiedy wsiaklam w Wizaż. Wcześniej kupowalam sobie jeden flakon perfum, a kiedy go wykańczalam, kupowalam inny. Mialam w ten sposob Słonika, Miracle, Romance. Przez wiele miesięcy używalam jednego zapachu i nie odczuwalam potrzeby kupienia sobie jeszcze innego zapachu. Jak pachniałam, to od rana do wieczora, czy to Słonik, czy Miracle.

Potem pod wpływem Wizażu zaczęłam rozglądac się za korzystnymi promocjami, tu jeden flakon, tu dwa, zrobiło się kilka flakonów, potem zaczęły się wymiany próbkowe i zloty, przez co poznawalam nowe zapachy.

Wtedy też odkryłam niszowce, lktóre na początku mnie nie zachwyciły. Przez kilka miesięcy oswajałam się z nimi i teraz lubię je o wiele bardziej niż zapachy dostępne w zwykłych perfumeriach.

W tej chwili jestem na odwyku i nie jest mi aż tak źle, tzn. kusi mnie Cedre, Chergui i pare Artisanów, ale chociaż mogłabym je sobie kupić, to jednak nie bylabym w stanie wydać tych kilku setek na raz. Zamiast tego polubiłam Targowisko i obecnie chyba 1/4 mojej kolekcji to zapachy z wymiany. Oszczędniej i równie miło 9porownując koszt kupna flakonu z kosztem koperty bąbelkowej i znaczka)
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 21:32   #27
piroksena
Zadomowienie
 
Avatar piroksena
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
Moja mania trwa mniej więcej od 4-5 lat, a nasiliła się od 2-3. Faktycznie kupowania perfum sprawia mi znacznie większą przyjemność niż np. torebek czy butów (choć i tych posiadam ilości przez normalne osoby uznawane za obłędne ) Kończąc studia - a wiadomo co to jest studencki budżet - miałam ok. 10 flaszek perfum. Nie wiem czy w moim przypadku to kwestia emocjonalna. Nie wydaje mi się. Od dziecka - i mam na myśli, od dziecka typu 6 lat - uwielbiałam kosmetyki, perfumy (no, o istnieniu perfum to niewiele wtedy wiedziałam, ale to co wiedziałam-podobało mi się). Zawsze wiedziałam jedno - przyjdzie taki czas że będę miała ich mnóstwo i takich jakie mi się podobają. No i mam, znaczy determinacja zadziałała
Dla mnie perfumy to czyste piękno - piękna zawartość w równie pięknym opakowaniu. Poza tym mój zmysł powonienia jest bardzo wrażliwy, wyczulony, zapachy pamiętam latami, przenoszą mnie we wspomnienia...Ja chyba jestem rasowym kolekcjonerem po prostu
A co do zakupów w ciemno, oduczyłam się. Mam ogromną - grubo ponad setka - kolekcję i po prostu muszę się dobrze zastanowić, co do niej dołączyć żeby mi się wszystko pomieściło i żeby jej nie "zaśmiecać". Oczywiście są perfumy które lubię i takie które kocham, ale jeśli "nie jestem pewna" to nie chcę. Kiedyś kupowałam w ciemno, może to jest jakaś faza. Teraz muszę być pewna.

Jakoś lżej mi się na duszy zrobiło po przecztaniu Anki_Res... I ta + seteczka na koncie, mmm. Mnie jeszcze trooochę brakuje... Z jednej strony to pocieszenie a z drugiej może być dopingiem do jeszcze wiekszego zaangażowania
Mam nadzieję, że nie brzmię już jak jakiś członek AA (w tym wypadku AP)!

W każdym razie gratuluję bogatej kolekcji!
__________________

piroksena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 21:43   #28
rawita
Zakorzenienie
 
Avatar rawita
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Ja cieszę się bardzo jak mam CO kupić Fascynacje nowymi zapachami - na tyle silne, że kończą się posiadaniem - zdarzają mi się od dłuższego czasu dość rzadko. Niestety jak się już zdarzą, to zazwyczaj trzeba stanąć na głowie, żeby wymarzony flakon kupić. Mania kupowania nie jest mi jednak obca. Kilka lat temu dopadło mnie to o czym mówicie. Wiele rzeczy się na to złożyło. Po pierwsze osiągnęłam samodzielność finansową i na perfumy, które uwielbiałam od zawsze, wreszcie mogłam sobie pozwolić częściej niż raz na sezon. Po drugie zaczęłam przeglądać fora, które "rozgrzeszają" i - co ważniejsze - rozbudzają apetyt na nowe rzeczy. Ponadto odkryłam allegro i możliwość klikania w ciemno Nie było tego wiele, ale trochę kompletnie przypadkowych rzeczy przewinęło się przez moją półkę - traumatyczne Mira Bai, neutralne do obrzydliwości Python, słodziutkie, ale nie moje Belle de Minuit. Efekty nietrafionych zakupów tak mnie irytowały, że z cała mania skończyła się po jakichś kilku-kilkunastu miesiącach. Czy była spowodowane jakąś "nerwicą"? Nie sądzę, myślę, że to pewien naturalny etap hobby, coś jakby "zapał neofity" Ja nie potrzebowałam żadnego odwyku. Wystarczyło, że odkryłam, że najwięcej satysfakcji dają mi zakupy rzadkie, ale tego, co sobie wymarzyłam, w czym się zakochałam i w czym czuję się w 100% sobą. Właściwie wolę kupić buty, czy fajną bieliznę od perfum, których największą zaletą jest okazja cenowa.
rawita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 21:59   #29
Rywka
Zakorzenienie
 
Avatar Rywka
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Frankenstein
Wiadomości: 3 548
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Moja mania zaczęła się niewiele ponad pół roku temu, kiedy dzięki blagom tutejszych dziewczyn odkryłam niszowce. Wcześniej nie miałam tego problemu, bo niewiele zapachów trafiało w mój gust. teraz podoba mi się tak wiele, że nie wiem, co wybrać. A jeszcze więcej pozostało do poznania. Trwam w szale zakupów.
Rywka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 22:14   #30
polkadxdx
Zadomowienie
 
Avatar polkadxdx
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 532
Dot.: Od kiedy trwa Wasza "mania kupowania"?

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Od początku 2009 roku???
Owszem . Mam takie okresy, że nic mi się nie podoba, nic nie marzy, nie wchodzę do żadnych perfumerii, nie testuję. Trwa to od paru tygodni do paru miesięcy. Aż nagle bum: muszę mieć to i to i jeszcze coś w podobnym klimacie.
Wygląda to może jak kompulsywne kupowanie , ale nie sądze, bym w ten sposób sobie coś rekompensowała. Zawsze miałam dużo kosmetyków, uwielbiam przestawiać słoiczki z kremami, układać flakoniki... czasami wyciągam wszystkie, rozkładam na łóżku i wącham, podziwiam... Ach, uwielbiam to po prostu. Ale to hobby jak każde inne, nic więcej.
polkadxdx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.