Likwidacja hodowli

[zebrra]

Witajcie, dostałam informację od znajomwej, ze na ul. Puławskiej w Warszawie likwidowana jest hodowla piesków i mają bardzo dużo psiaków do oddania za
darmo. Sa różne rasy: beagle , goldenki, yorki, westy. Może znacie kogoś kto by
uratował jakiegoś psiaka albo sami jakiegos zechcecie Niestety nie znam szczegółów, nie wiem nawet, czy to hodowla czy pseudo (zapewne to drugie).


Jeśli ktoś jest zainteresowany:
Mateusz Janda, tel 506 280 900 lub (22) 353 50 60

[gunia 23]

Zebrra, psy są wyciągnięte z makabrycznej pseudohodowli z Halinowa i przebywają w siedzibie Straży dla Zwierząt !!!! Większość z nich jest w trakcie leczenia. Zapraszam tutaj jest szerzej opisane:

http://www.strazdlazwierzat.com.pl/i...ki=interwencje

[zebrra]

Ten temat to ja znam, byłam przekonana, ze chodzi o coś zupełnie innego, o Puławską nie o Halinów... Nie wiem, ja tam nie dzwoniłam, tak jak pisałam nie znam szczegółów...

[gunia 23]

Nie no spokojnie Straż dla Zwierząt zabrała 29 psów od tego kata i ze względu na ich stan umieściła je u siebie w siedzibie na Puławskiej. Ale faktycznie są to psy w typie : szczeniaki biszkoptowe labków, małe yorki, beagle. Można dzwonić i się dowiadywać bo na pewno będą za jakiś czas mogły pójść do nowych domków.

[adomajka]

po zmianie mieszkania przymierzalam sie do kupna shih-tzu jeszcze jednego ( po zrobieniu testow alergicznym okazuje ze mam energie na siersc kota eh;/) ale to co napisalyscie daje mi do myslenia i moze bym mogla pomoc ktoremus pieskowi. Tylko musialabym sprawdzic czy nie mam uczulenie na beagla lub yoreczka. Bo ze shihtazki sa dla alergikow to juz wiem, a te dwie rasy jeszcze nie sprawdzalam.

[gunia 23]

Wiesz co, zadzwoń do Pana Mateusza Jandy, on jest komendantem Straży dla Zwierząt, albo napisz im maila i Ci powiedzą jakich ras szczeniaki zabrali. Ten pseudohodowca z Halinowa miał też Shih tzu w klatkach więc może i psiaki tej mają na Puławskiej. Dobrze by było gdyby znalazł choć jeden taki kochający domek jak Twój.

[zebrra]

Tak naprawdę kazdy pies może uczulać, bo silniejszym alergenem niż sierść jest ślina psa, więc musiałabyś sprawdzić czy nie jesteś uczulona najlepiej spędzając z nim trochę czasu...

Gunia, wiesz z adopcją tych psiaków nie bedzie problemu, bo to wszystko psiaki w typie rasy, gorzej ze schroniskowymi bidami...

[gunia 23]

Zebrra, weź mi nawet nie wspominaj o adopcji psów ze schroniska czy tych na tymczasach. W tej chwili mam do zrobienia kilkanaście wątków i ogłoszeń naprawdę wspaniałych psów. A Wśród nich są szczeniaki....masa szczeniaków. Większość ludzi twierdzi, że szczeniak szybko znajdzie dom...to czemu ja znam takie szczeniaki, które jak do tej pory siedzą w schronie, a są dorosłymi psami... Od soboty mam w głowie taką sunię.. Nie wiem co zrobić... Tak strasznie mi jej szkoda, że myślę wciąż o niej. Najpierw się strasznie mnie bała, psy się na nią rzucały ale potem na spacerze w lesie zalizałaby mnie na śmierć jakby mogła. Zobaczcie tutaj, ona naprawdę zasługuje na dom tak samo jak każdy rasowy pies :
http://www.allegro.pl/item533380734_..._kochania.html

[zebrra]

Gunia, wiem cos o tym, sama miałam ostatnio w domu sunię ze szczeniakami na tymczasie, na szczęscie cała trójka znalazła dom. Wcześniej też trafiła do mnie taka psia rodzinka, wiesz najgorsze jest to, że ja bardzo boję się oddawać te psiaki, nie wiem, jakoś tracę zaufanie do ludzi, czy za miesiąc-dwa im się nie odwidzi...
A to nagle dziecko dostało alergii, a to pies ma nie taki charakter, a to pies stał się agresywny (choć nigdy wczesniej takich zachowań nie przejawiał) i inne tego typu bajki...

Miałam Ci napisać maila, ale w takim razie już tu dam znać, przyjechał facet po psa, o którym rozmawiałyśmy ostatnio, pokazał zdjęcia, żebym miała pewność, ze to jego pies i po dwóch godzinach rozmowy zdecydował, że psa nie zabiera... Sypał tekstami typu "wie pani, jak mu czasem nie przyleję, to zapomina, ze jest tylko psem".
Pies jest u nas, ale powiem Ci, ze ma tak zniszczoną psychikę, że nie wyobrażam sobie w ogóle komus go oddać... Chyba zamieszka u moich rodziców...
Aaaa nazywa się Bruder

EDIT: Gunia, Chrupcia jest śliczna!!!

[malinka18222]

Napisane przez zebrra

Gunia, wiem cos o tym, sama miałam ostatnio w domu sunię ze szczeniakami na tymczasie, na szczęscie cała trójka znalazła dom. Wcześniej też trafiła do mnie taka psia rodzinka, wiesz najgorsze jest to, że ja bardzo boję się oddawać te psiaki, nie wiem, jakoś tracę zaufanie do ludzi, czy za miesiąc-dwa im się nie odwidzi...
A to nagle dziecko dostało alergii, a to pies ma nie taki charakter, a to pies stał się agresywny (choć nigdy wczesniej takich zachowań nie przejawiał) i inne tego typu bajki...

Miałam Ci napisać maila, ale w takim razie już tu dam znać, przyjechał facet po psa, o którym rozmawiałyśmy ostatnio, pokazał zdjęcia, żebym miała pewność, ze to jego pies i po dwóch godzinach rozmowy zdecydował, że psa nie zabiera... Sypał tekstami typu "wie pani, jak mu czasem nie przyleję, to zapomina, ze jest tylko psem".
Pies jest u nas, ale powiem Ci, ze ma tak zniszczoną psychikę, że nie wyobrażam sobie w ogóle komus go oddać... Chyba zamieszka u moich rodziców...
Aaaa nazywa się Bruder

EDIT: Gunia, Chrupcia jest śliczna!!!

Przepraszam, że wam się wtrącam, ale jak zareagował piesek jak zobaczył właściciela?
A tak w ogóle to niezły z niego skur****
Dobrze, że nie zabrał psiaka

[zebrra]

Malinko co tu duzo gadać Bruder poleciał pod stół i tam merdał ogonem. Wiec musiała być w nim tak duża dawka emocji i radosci i strachu, że sam nie wiedział jak zareagować. Stąd mój niepokój i dlatego też zaproponowałam facetowi herbatę i rozmowę...

[gunia 23]

Słuchajcie wspaniała nowina, pseudohodowca z Halinowa przywiózł do Straży dla Zwierząt resztę psów i PRZEPROSIŁ że je męczył !!!!!!!!!!!!!!! Podpisał umowę, że więcej nie będzie prowadził hodowli!!! Czytajcie:

http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1582190...wiadomosc.html

Aż mi się łza w oku zakręciła. Potrzebna jednak pomoc ludzi, psów jest 94 Wpłacę jutro pieniądze na te schorowane psinki.


Zebrra, wiem jak to jest z oddawaniem psów do domków stałych. Zawsze jest niepokój, czy na pewno odpowiedni ludzie, czy się nie rozmyślą. Co do Brudera, to powiem Ci, że uciekając wygrał los na loterii. Dziękuję, że nie zostawiłaś go samego.

P.S Wiem, że Chrupka śliczna, ale psów w schronie jest ponad 700. Co tydzień więcej przybywa niż ubywa.

[gunia 23]

Zebrra, mam numer do dobrej behawiorystki jakby co.

Z Halinowa są psy takich ras : pudle, sznaucery, goldeny, yorki, mieszańce pit bulla, owczarki niemieckie, westy. Dostanę odpowiedź czy są shih tzu.

[adomajka]

guniu Chrupka jest przesliczna. Moj TŻ sie zakochal! Godzine mu tlumaczylam, ze nasze meiszkanko za nale jest (20m2) a taki piesek tak jak husky (wielka milosc TŻ) potrzebuje wiecej przestrzeni i by wieksza krzywde zrobil takiemu psiakowi jakby go skazal na przebywanie w"takich" warunkach ni zpomogl. Ale pokaze zdjecei znajomym, oni maja lepsza sytuacje, bo nadal ich rodzice utrzymuja i maja wieksze "apartmanety"

yorki sa? To super! Ale jakby shih-tzu byly to od razu biore. Sama z reszta zadzwonie jutro i zapytam czy jeszcze jakos moge pomoc i kiedy ewentualnie moglabym zaadoptowac psiaka. Na shih-tzu nie mam naszczescie uczulenia, za to na moja bokserke mialam ale znosilam to dzielnie przez 9 lat

ps: nie rozumiem zupelnei ludzi, ktorzy uwazaja ze psa nalezy bic i ustawiac w kacie bo musi znac swoje miejsce! Jaka bzdura!! Ja to bym temu Panu chetnie przylozyla wrrrrrr

[gunia 23]

Adomajko, Chrupka będzie psem do kolana, ja mam 174 cm, sięga mi do połowy łydki, a ma z 5-6 miesięcy. Ona nie ma w zasadzie nic z haszczaka, prędzej z długowłosego owczarka niemieckiego. Piesek jest bardzo nieśmiały ale potem to po prostu wulkan miłości. Szkoda, by całe życie spędziła w schronie.

Właśnie najlepiej tam zadzwonic, teraz już za późno by to zrobić. Posługuję się jedynie inofmacjami z dogomanii. Super jakbyś znalazła tam pieska.

[adomajka]

Napisane przez gunia 23

Adomajko, Chrupka będzie psem do kolana, ja mam 174 cm, sięga mi do połowy łydki, a ma z 5-6 miesięcy. Ona nie ma w zasadzie nic z haszczaka, prędzej z długowłosego owczarka niemieckiego. Piesek jest bardzo nieśmiały ale potem to po prostu wulkan miłości. Szkoda, by całe życie spędziła w schronie.

Właśnie najlepiej tam zadzwonic, teraz już za późno by to zrobić. Posługuję się jedynie inofmacjami z dogomanii. Super jakbyś znalazła tam pieska.

wlasnie im e-mail napisalam a jutro z samego rana zadzwonie. Poza tym chetnie tez przekaze im pieniazki i sprobuje naglosnic sprawe wsrod znajomych. Kazda sie pomoc przyda.

[pauladragon13]

Słuchajcie ,a czy te pieski są już zdrowe?Ja ogólnie chciałabym goldena ,ale bałabym się wziąć ,co mi radzicie.

[pauladragon13]

ja jeszcze raz. Patrzyłam na straż dla zwierząt ,p prostu serce mi pęka. Były tam zwierzęta zamordowane ,i schowane w piachu. Były całe we krwi. Już niestety na pomoc było za późno. Jak tak można z zimną krwią zabić zwierzę??Nigdy tego nie zrozumiem <zla>

[adomajka]

ja mam jechac 9 lutego do Warszawy to wtedy zajrze tam. Z tego co mi odpisali na e-mail sa jeszcze do adopcji beagle i pudelki

[gunia 23]

Adomajko, zaklep sobie może jak chcesz pudelka bo chodzą słuchy, że Straż dla Zwierząt oddała wszystkie psy co łaska, niby podpisywali umowy, ale nie było w niej mowy o sterylizacji Po psa mógł przyjść każdy z ulicy i go dostać. Najpierw poszły yorki... I tak z jednej zlikwidowanej pseudohodowli powstanie 20 innych. Płakać mi się chcę, taka piękna akcja, a taki bezmyślny finał.

Pauladragon13, te psy w większości nie są zdrowe. Część z nich ma parwowirozę i nosówkę. Goldeny nie były przebadane na dysplazję. Możesz wziąć stamtąd pieska, ale trzeba się liczyć, że może być chorowity.

[zebrra]

Bałam sie, że tak bezmyslnie moze się to skończyć... Kto jak kto, ale oni, świadomi tego jak wygladają rozmnażalnie, powinni byli zadbać o ten zapis... Echh..

[adomajka]

Wlasnie myslalam, zeby zaklepac. Tylko, ze ja jade na szkolenie z firmy od 9-20 lutego i glupio mi bylo zadzwonic i powiedziec zeby przytrzymali dla mnie pieska do 20. Bo podejrzewam, ze nie pozwola mi zabrac malenstwa do hotlu. Wiec stwierdzila, ze jak juz bede na miejscu to pojade tam osobiscie, wspomoge ich dzialania i wtedy najwyzej sprobuje porozmawiac o ktoryms z pieskow.
TŻ w tym czasie bedzie w naszym rodzinnym miescie (na weekendy bedzie wracal do Trojmiasta) i nie chcialabym aby malenstwo zostalo z kims innym niz ja od malenkosci. Moglo by zwariowac od ciaglej zmiany miejsca zamiszkania

[gunia 23]

Adomajko, myślę, że zanim się wybierzesz po pieska to ludzie już zaczną robić zwroty psów i może być nawet shih tzu na wydaniu... Każdy się rzucił jak "szczerbaty na suchary" na szczeniaki w typie rasy za darmo prawie ale bez kompletnego przygotowania na to, że szczeniaki uratowane z pseudohodowli są zupełnie niesocjalizowane z ludźmi, dorastały w klatkach na dworzu, są niedożywione, zarobaczone i wymagają więcej opieki i cierpliwości niż pieski z normalnej hodowli.

Szkoda, naprawdę szkoda, że taka piękna akcja poszła na marne. I jak zwykle ucierpią psy...

[pauladragon13]

Został im już tylko jeden piesek 4 letnia sunia w ciąży. Pytałam się. Jak 90 psiaków tak szybko poszło do nowych domów?

[zebrra]

Napisane przez pauladragon13

Został im już tylko jeden piesek 4 letnia sunia w ciąży. Pytałam się. Jak 90 psiaków tak szybko poszło do nowych domów?

Wiesz sprawa była tak nagłośniona, ze nie ma co się dziwić, że tak szybko znalazły dom, poza tym to psiaki w typie danych ras, więc można to było przewidzieć...

[zartownis]

Tragedia, czytalam na dogo , porozdawali te psy byle komu, podobno juz co niektorzy zwracaja, bo chore.

[gunia 23]

Żartowniś, też mam info z dogo. Ręce opadają. Poodawali suki w ciąży. Brak mi słów.

[adomajka]

Bo to prawda, jak ktos uslyszal YORK na wydaniu i do tego szczeniak to od razu poszedl w ciemno. Byleby tylko dostac rasowego psa.
Za miesiac te pieski pewnie wyladuja na smietniku, bo przestana byc atrakcyjne dla takich osob....

[zartownis]

Wiecie, oddanie psa oddaniem, to pewne byla wiekszosc szczeniakow, a takim dosc szybko mozna znalezc dobry dom.
Martwi mnie to, ze czesc z tych psow prawdopodobnie bedzie dalej rozmnazana i to jest najgorsze

[malina a]

Witam nie wiem do kogo się mam zwrócić dlatego piszę do WAS, być może macie więcej informacji o niechcianych pieskach...poszukuje kurcze chyba złe określenie chciałabym zaopiekować się jakimś piesekiem może być to chory piesek, najważniejsze piesek musi być maleńki, nie mam warunków na trzymanie dużego pieska. Jestem studentką dlatego poświecę pieskowi max czasu. Gdyby jtos slyszał o piesku do adopcji będę wdzięczna za każdą odp.


Mój mail
malina403@poczta.onet.pl