Ona chce się kochac, a on?

[annnuuu]

Ona chce się kochac, a on?
-czeka na odpowiedni moment?
-uwaza ze jest za młoda by wejsc w zycie seksualne?
-wstydzi sie?
-ma kogos innego?

[Dezzire]

na te pytania moze odpowiedziec tylko ON

[annnuuu]

tak, ale gdy wchodzimy na temst seku, nawet 'okrezna drogą' , to on zaraz zmienia temat, albo zaczyna sie smiac.

[annnuuu]

nie bardzo chce mi sie wierzyc, ze to własnie dziewczyna chce, a chłopak nie
<bezradny> ;x

[anita.m17]

rozumiem ze ona to ty a powiedziałaś mu o tym czy czekasz aż się domyśli? bo prędzej śnieg spadnie w sierpniu niż facet się czegoś domyśli pogadaj z nim

[annnuuu]

hehe ;d.
rozmawiam, chce, probuje , ale na nic :P

[anita.m17]

no to moze z zaskoczenia ? jakas kolacja, seksowne ubranko. jesli jestes na tyle odwazna zeby sama zaczac to probuj tak

[annnuuu]

iles mozna pierwszym zaczynac?:P to sie staje dosc nudne...
bo, zaczyna sie dosc mile, iii juz mała nadzieja jest, ze a noz cos bedzie, a konczy sie tylko na pieszczotach ;xxxxxxxx

[spioch7]

ile macie lat?

[annnuuu]

co to za pytanie? ;]
bedziesz mnie jechała/jechał, ze 'głuoty mi w głowie'? ze seks mi w głowie? ;]

[maja79]

Napisane przez spioch7

ile macie lat?

Napisane przez annnuuu

co to za pytanie? ;]
bedziesz mnie jechała/jechał, ze 'głuoty mi w głowie'? ze seks mi w głowie? ;]

Sądzę, ze nie chodziło o "jechanie"
Bardziej o to, że jeśli jesteście młodzi, to może on tego jeszcze nigdy z nikim nie robił i się boi?

[miphuhiz]

jak dlugo jestescie razem i ile macie lat??

[annnuuu]

Mysle, ze nie robił, w sumie to jestem pewna.
W tym wieku juz raczej wchodzi sie w ten etap Co nie jest powiedziane, ze jak sie wchodzi, to ja tez musze. Po prostuu chciałabym

[annnuuu]

Napisane przez miphuhiz

jak dlugo jestescie razem i ile macie lat??

pół roku

[anita.m17]

a co ty taka tajemnicza jestes pytasz nas o zdanie to chcemy ci pomoc ale nic nie zdzialamy jesli nam troche nie opowiesz o sobie

[annnuuu]

Napisane przez anita.m17

a co ty taka tajemnicza jestes pytasz nas o zdanie to chcemy ci pomoc ale nic nie zdzialamy jesli nam troche nie opowiesz o sobie

Cały czas mowie :P
17 ja i 19 on ;]

[madmuazelle]

Napisane przez annnuuu

Ona chce się kochac, a on?
-czeka na odpowiedni moment?
-uwaza ze jest za młoda by wejsc w zycie seksualne?
-wstydzi sie?
-ma kogos innego?

-Być może czeka na właściwy moment,byc może dla niego to za wczesnie.
Jesteście dopiero pół roku razem.
-to zależy ile masz lat,ok masz 17 hm........
-może się wstydzi,jesli ma małego i kompleks na tym tle.
-nie sądze.

[maja79]

Napisane przez annnuuu

Mysle, ze nie robił, w sumie to jestem pewna.
W tym wieku juz raczej wchodzi sie w ten etap Co nie jest powiedziane, ze jak sie wchodzi, to ja tez musze. Po prostuu chciałabym

Napisane przez annnuuu

pół roku

No to po tych szczątkowych danych wydaje mi się, że nie musi chodzić o Ciebie - chodzi o niego:
- może nie jest jeszcze na to gotowy?
- może nie jesteś tą dziewczyną, z którą by chciał mieć swój pierwszy raz (albo jeszcze nie wie czy jesteś)?
- może lubi sam decydować kiedy i gdzie uprawiać seks, a nie poddawać się dominującej dziewczynie?
- może wreszcie rzadkie, ale jednak zdarzające się u mężczyzn - chce zaczekać do ślubu bo jest wierzący?

[annnuuu]

Owszem wierzacy jest Moze rzeczywiscie chce poczekac do slubu.

- może nie jesteś tą dziewczyną, z którą by chciał mieć swój pierwszy raz (albo jeszcze nie wie czy jesteś)?

moze to zabrzmi głupio, dziecinnie, idiotycznie, ale nie sadze, ze jest z tym typem mezczyzny, ktory rzuca słowa na wiatr.
rozmawiamy czasem o wpsolnej przyszlosci, dzieciach.
dziechach- a co za tym idzie?

[Miśka84]

Napisane przez annnuuu

iles mozna pierwszym zaczynac?:P to sie staje dosc nudne...
bo, zaczyna sie dosc mile, iii juz mała nadzieja jest, ze a noz cos bedzie, a konczy sie tylko na pieszczotach ;xxxxxxxx

Było już kilka takich sytuacji na wątku i ja ich nie rozumiem Chłopak nie chce - ok, ale czemu nie powie dlaczego???????? Co tzn, ze zaczyna się śmiać czy zbywa? Ja bym pojechała ostro, bo nienawidzę niejasnych sytuacji i takiego doyślania się o co chodzi

[annnuuu]

i co w zwiazku z tym? tez nie lubie. moze po porostu pozostaje mi czekać

edit.
ew. wezme siłą! ;dd

[Miśka84]

Napisane przez annnuuu

i co w zwiazku z tym? tez nie lubie. moze po porostu pozostaje mi czekać

A on nie ma ust, by Ci odpowiedziec na pytanie? Trochę rozwala mnie zawsze taki brak komunikacji, mnóstwo dziewczyn wyżala się na wątkach - co mam zrobić? co on sobie myśli? itp. A odp. na to pytanie zna TYLKO ON. Rozumiem, że moze być nieśmiały, ale czasem chyba miło szczerze ze sobą porozmawiać?

[annnuuu]

zaczynam rozmowe, chce, ale tak jak mowie, unika tego.
I nie żale sie, rozumiem gdybym nic nie robila i gadała ' Jezu dziewczyny, co mam robic, pomozcie mi' ;/
aluzje mu rzycam, no wszystkooo co mozliwe w swiecie.
nie mam zielonego pojecia dlaczego tak sie broni przed tym.

Odstawie go na jakis czas od mojego ciala, zobaczymy ;P

[Elfir]

Jeżeli rzeczywiście jest wierzący to sex dopiero po slubie. Rozmawialiście na temat małżenstwa? Chyba tak, skoro była mowa o dzieciach. W takim razie wiesz, kiedy to bedzie?

[qathe]

Napisane przez annnuuu

Ona chce się kochac, a on?
-czeka na odpowiedni moment?
-uwaza ze jest za młoda by wejsc w zycie seksualne?
-wstydzi sie?
-ma kogos innego?

A może ma kompleks,bo myśli,że jego penis jest...no za mały

[annnuuu]

heh;D ciekawe tylko ile po tym slubie ;dddd

[annnuuu]

raczej nie, nie ma małego:P

[melisanka]

Majac 19 lat mialam chlopaka, rownolatka...
i mimo, ze gdy robilo sie goracom i chcialam wiecej... facet nie chcial. Uciekal do toalety. Calowanie calowaniem, dotykanie dotykaniem ale o zadnym pettingu a co dopiero seksie nie bylo mowy. Teraz juz wiem co bylo powodem - moj ex lubi facetow, a ze mna po prostu byl zeby sie upewnic... :/

a w Twoim wypadku moze byc tak, ze on najnormalniej w swiecie nie jest gotowy, znam kilku facetow ktorzy dlugo zwlekali...

[Hija]

Raczej jesteście zbyt młodzi żeby razem mieszkać, więc może miejsce nie pasuje? Rodzice za ścianą, albo mogą zaraz wrócić... ?

[annnuuu]

Napisane przez Hija

Raczej jesteście zbyt młodzi żeby razem mieszkać, więc może miejsce nie pasuje? Rodzice za ścianą, albo mogą zaraz wrócić... ?

dokładnie tak. po rozmowie i roznych 'ostrych' aluzjach okazało sie ze problem nie tkwi po mojej, ani po jego stronie. chodzi o miejsce!