1 czerwca start waga 70-75

[Anka11]

Cześć czy ktoś sie do mnie dołączy mam 73kg i chce zrzucić 10kg a marzenie 15kg czy ktoś sie do mnie dołączy??????

[JanChryzostom]

są już dwa wątki odchudzania od 1 czerwca... może się dołącz?

[Anka11]

no tak ale jak przeglądałam te wątki to waga dużo mniejsza a jak bedziemy mieli mniejwiecej tyle samo to bedzie rażniej się odchudzać ale dzieki za zaproszenie myśle że skorzystam

[Oldziunia]

no to ja sie dolaczam moze nie 10, ale jakies 7-8 by mi sie przydalo takze wpisuje sie do twojego watku do tego skakanka, twister, hula-hop, mata do tanca, no i przestac podjadac....

[Anka11]

Oldziunia goroco zapraszam . Ja dziśiejszy dzień sportowy mam już za sobą 2godz na siłowni wylałam z siebie mnóstwo potu i czuje się wspaniale a wracając do domku zaliczyłam solarium jedzonko też było mało i niskokaloryczne więc może mi się uda mam ostatnio straszną motywacje no bo przecież lato się zbliża..Oldziunia a może napisz coś o sobie

[Oldziunia]

Napisane przez Anka11

Oldziunia goroco zapraszam . Ja dziśiejszy dzień sportowy mam już za sobą 2godz na siłowni wylałam z siebie mnóstwo potu i czuje się wspaniale a wracając do domku zaliczyłam solarium jedzonko też było mało i niskokaloryczne więc może mi się uda mam ostatnio straszną motywacje no bo przecież lato się zbliża..Oldziunia a może napisz coś o sobie

a wiec milo mi ze jestem mile widzianym gosciem w tym watku motywacja jest taka, zeby w bikini wygladac pieknie i miec plaski brzuszek, bo wlasnie na brzuszku najbardziej mi zalezy juz wiele razy chcialam zaczac diete, ale nie wychodzilo ale jak nie od dzis to od kiedy, teraz juz musze koniecznie! ja na silownie nie chodze, wole domowe sporty, tj. brzuszki(dzisiaj 100), hula-hop(dzis jeszcze przede mna), twister(rowniez dopiero przede mna), mata do tanca(wlasnie podlaczylam do kompa i zaraz bede sobie skakac). tez mialam sie wybrac na solarium, ale zaczelo padac, wiec pojde jutro u mnie najwiekszy problem to podjadanie, czy to slodycze, czy cos innego, jem, jem i jeszcze raz jem. ale postaram sie zeby z tym skonczyc. dodam jeszcze, ze obiecalam sobie, ze jak bede miala plaski brzuszek to zrobie sobie kolczyk w pępku, wiec jakas motywacja jest i mam nadzieje, ze wytrwam. Tobie tez życzę powodzenia, Anka11 mysle, ze razem nam sie uda

[Bleidd]

Napisane przez Oldziunia

a wiec milo mi ze jestem mile widzianym gosciem w tym watku motywacja jest taka, zeby w bikini wygladac pieknie i miec plaski brzuszek, bo wlasnie na brzuszku najbardziej mi zalezy juz wiele razy chcialam zaczac diete, ale nie wychodzilo ale jak nie od dzis to od kiedy, teraz juz musze koniecznie! ja na silownie nie chodze, wole domowe sporty, tj. brzuszki(dzisiaj 100), hula-hop(dzis jeszcze przede mna), twister(rowniez dopiero przede mna), mata do tanca(wlasnie podlaczylam do kompa i zaraz bede sobie skakac). tez mialam sie wybrac na solarium, ale zaczelo padac, wiec pojde jutro u mnie najwiekszy problem to podjadanie, czy to slodycze, czy cos innego, jem, jem i jeszcze raz jem. ale postaram sie zeby z tym skonczyc. dodam jeszcze, ze obiecalam sobie, ze jak bede miala plaski brzuszek to zrobie sobie kolczyk w pępku, wiec jakas motywacja jest i mam nadzieje, ze wytrwam. Tobie tez życzę powodzenia, Anka11 mysle, ze razem nam sie uda

Kolczyk? Skądś znam taką motywację. Ja sobie obiecałam, że jeżeli mi się uda schudnąć to w ramach nagrody kupię sobie jeansy levi'sa więc dodatkowo jeszcze jeżeli mi się uda to będzie motywacja żeby utrzymać wagę i nie przytyć, bo przestanie się w nich mieścić

[Beataboni]

Ja sie dolaczam Tez bym chciala z 10 zrzucic .

Ja robie cwiczenia spalajace tluszcz + 6 weidera, nie jem bialego pieczywa, slodyczy. I kolacji.

Ale efektow nie widac.

Chce sie wybrac na badania na tarczyce, bo nawet laryngolog mi mowil, ze jakas powiekszona mam.

[Anka11]

Witam wszyskie bardzo gorąco

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez Beataboni

Ja sie dolaczam Tez bym chciala z 10 zrzucic .

Ja robie cwiczenia spalajace tluszcz + 6 weidera, nie jem bialego pieczywa, slodyczy. I kolacji.

Ale efektow nie widac.

Chce sie wybrac na badania na tarczyce, bo nawet laryngolog mi mowil, ze jakas powiekszona mam.

Tak wybierz się jak najszybciej z tarczycą nie ma żartów

[Oldziunia]

Napisane przez Bleidd

Kolczyk? Skądś znam taką motywację. Ja sobie obiecałam, że jeżeli mi się uda schudnąć to w ramach nagrody kupię sobie jeansy levi'sa więc dodatkowo jeszcze jeżeli mi się uda to będzie motywacja żeby utrzymać wagę i nie przytyć, bo przestanie się w nich mieścić

Bleidd, Ty tez oprocz jeansów zaplanowałaś sobie zrobienie kolczyka, bo nie wiem czy to mialas na mysli piszac, ze skads znasz taka motywacje? Jeśli tak, to masz go juz? Bolało? a tak w ogóle to z tymi jeansami to niezly pomysl, nie ma to jak skuteczne motywowanie

[Bleidd]

Nie. Nie chcę sobie robić kolczyka. Chodziło mi o to że podoba mi się Twój pomysł nagrody wzmacniającej motywację

[Oldziunia]

Napisane przez Bleidd

Nie. Nie chcę sobie robić kolczyka. Chodziło mi o to że podoba mi się Twój pomysł nagrody wzmacniającej motywację

aha, rozumiem mam nadzieję, ze mi się uda schudnąć, a jeśli tak to że nie spanikuję później przed zrobieniem tego kolczyka, bo czasem wiem, że dziewczynom cośtam się dzieje z tym pępkiem, ale liczę na to, że jak pójdę do dobrego piercera to wszystko będzie ok z tym że dopiero się wezmę za ten kolczyk na jesieni(jesli schudnę), bo teraz musiałabym nie pływać itd., żeby uważać na kolczyk.
Pozdrawiam

[Smiled]

Dołączam się Chociaż to nie pierwszy wątek,w którym się odchudzam,ale im więcej tym większa motywacja...
Aktualnie-71 kg
Cel-60-55 kg.
Wzrost-167
Musi się udać.Nie ma innej opcji.

[Anka11]

Napisane przez Smiled

Dołączam się Chociaż to nie pierwszy wątek,w którym się odchudzam,ale im więcej tym większa motywacja...
Aktualnie-71 kg
Cel-60-55 kg.
Wzrost-167
Musi się udać.Nie ma innej opcji.

Ciesze się bardzo że tu zawitałaś ja też jestem aktywna w paru wątkach tylko że tam dziewczyny już są zaprzyjażnione i wydaje mi się że niepotrzebnie się wtrącam dlatego założyłam nowy wątek .A może powiesz czy jesteś na jakiejś diecie czy poprostu mniej jesz ,czy uprawiasz sport wszystkie porady są mile widziane.

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Oldziunia widze że dużo ćwiczysz zastanawia mnie ta mata do tańczenia na czym to polega?

[nowa27]

Ja też ja też chcę...
obecnie 73kg
wzrost 165
cel 65 (60kg to było by szczytem marzeń

[Anka11]

Napisane przez nowa27

Ja też ja też chcę...
obecnie 73kg
wzrost 165
cel 65 (60kg to było by szczytem marzeń

Witam witam widze że wymiary takie same jak ja .No to dziewczynki kochane zaczynamy na całego !!!

[rotflm]

Osz, rozpisałam się tak mocno i mi się skasowało wszystko ;(
Witam Was i dołączam się do wspólnego odchudzania. Nie mam wagi, ale oceniam się na niestety, ale jakieś 70kg(nigdy w życiu tyle nie wazyłam! :/). Dobrze byłoby pozbyć się tych 7-8kg chociaż, a później może jeszcze paru, najlepiej czułam się ważąć ok 57-58kg, ale to było daaaaaaaawno temu
Dzisiaj specjalnego dietkowania nie było, o 14 obiad, ok 19 kilka wafelków (:/), ale o 21 bieganie, więc jeszcze nie najgorzej
Oby wytrwać w niepodjadaniu i wyrzec się słodyczy i fast-foofów, to moje słabości :/
Powodzenia życzę! Mam nadzieję, że będziemy się wspierać

Napisane przez Oldziunia

aha, rozumiem mam nadzieję, ze mi się uda schudnąć, a jeśli tak to że nie spanikuję później przed zrobieniem tego kolczyka, bo czasem wiem, że dziewczynom cośtam się dzieje z tym pępkiem, ale liczę na to, że jak pójdę do dobrego piercera to wszystko będzie ok z tym że dopiero się wezmę za ten kolczyk na jesieni(jesli schudnę), bo teraz musiałabym nie pływać itd., żeby uważać na kolczyk.
Pozdrawiam

Ja mam kolczyk w pępku Zrobiłam go już dobre parę lat temu (jakieś5 chyba nawet). Samo przekłucie nie boli, a później, jeśli dobrze o niego dbasz, czyli przemywasz kilka razy dziennie i uważasz, żeby nigdzie nie zahaczyć, to po miesiącu już masz problem z głowy, później go nie czuć

[Pusia2728]

Witam gorąco.Moja dieta trwa już ok 2 miesięcy i jest całkiem całkiem.Z 56 spadłam na 51-52.Co prawda ruchu brak bo praca zajmuje zbyt dużo czasu ale dieta jak najbardziej:pieczywo tylko razowe,brak kawy,herbaty,słodyczy,alk oholu,smażonych potraw,ograniczone mięso czerwone,ziemniaki i makaron,dużo warzyw i owoców,tylko woda niegazowana.Codziennie herbatka Linea,no i stosuje kremy na celluit i ujędrniające.Pozdrawiam.

[Oldziunia]

Napisane przez Anka11

Oldziunia widze że dużo ćwiczysz zastanawia mnie ta mata do tańczenia na czym to polega?

no zmobilizowałam się jakoś do ćwiczenia. wczoraj udało mi się 30 min. na twisterze, 30min. z hula hop i 10 piosenek na macie. Ale za to zjadłam ciastko z kremem:/ A więc, Anka11, mata polega na tym, że kupujemy taką matę w sklepach na półce z grami komputerowymi i do niej jest dołączona płyta z programem. Tańczymy do fajnyh piosenek w rytm pokazujących się na ekranie strzałek, tzn. naciskamy nogą odpowiedni przycisk na macie, którą mamy podłączoną do kompa. Pokazane jest to np. na tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=VSdZQa9xqzQ polecam taką matę, można się nieźle napocić(a co za tym idzie zrzucić sadełko), a przy okazji nieźle pobawić

Napisane przez rotflm

Ja mam kolczyk w pępku Zrobiłam go już dobre parę lat temu (jakieś5 chyba nawet). Samo przekłucie nie boli, a później, jeśli dobrze o niego dbasz, czyli przemywasz kilka razy dziennie i uważasz, żeby nigdzie nie zahaczyć, to po miesiącu już masz problem z głowy, później go nie czuć

O no to fajnie, dzięki Rotflm za pocieszające informacje bałam się, że to gorzej może być, ale jeśli tak jak mówisz to dobrze, a więc dalej mam motywację-schudnąć i zrobić sobie kolczyk w pępku no i powodzenia z Twoją dietką, dasz radę, kochana

[Smiled]

Co do mojej diety to jem mniej,zdrowo i o stałych porach.Ćwiczę,jeżdżę na rowerze i ogólnie dużo się ruszam
ZACZYNAMY DZIEWCZĘTA !

[nowa27]

Nie pozostaje nic innego jak wziąść się do roboty Razem damy rade !

[Anka11]

no pewnie razem zawsze rażniej . Kochane dziewczynki opisujcie jak spędziliście dzień zrobimy mały pamietnik naszego odchudzania co robiliście, co jedliśmy czy były ćwiczenia i tak wogóle piszmy tu jak najwiecej .

[rotflm]

Więc, ja mogę zacząć
Śniadanie ok.11: koktajl z truskawek i chudego mleka, jakieś 300ml (0,5%), trochę cukru dla smaku (nie wiedziałam czym innym osłodzić )
Obiadek przed 15: pieczona karkówka, troszkę ziemniaków i duuużo surówki (robiłam obiad Mojemu, musiałam sprawdzić, jak mi wyszło :p)
Kolacja przed 20 ;/ : to co zostało z koktajlu, czyli jakieś 150ml

Do koktajlu dodałam jeszcze łyżeczkę błonnika Xenea, zobaczymy jak zadziała

No a po 22 znalazłam w sobie trochę mobilizacji na 15min brzuszków z Tamilee Webb

Ogólnie, nie najgorzej jak na takiego łakomczucha i leniuszka jak ja

Czekam na Wasze sprawozdania dziewczynki

[Oldziunia]

Napisane przez rotflm

Więc, ja mogę zacząć
Śniadanie ok.11: koktajl z truskawek i chudego mleka, jakieś 300ml (0,5%), trochę cukru dla smaku (nie wiedziałam czym innym osłodzić )
Obiadek przed 15: pieczona karkówka, troszkę ziemniaków i duuużo surówki (robiłam obiad Mojemu, musiałam sprawdzić, jak mi wyszło :p)
Kolacja przed 20 ;/ : to co zostało z koktajlu, czyli jakieś 150ml

Do koktajlu dodałam jeszcze łyżeczkę błonnika Xenea, zobaczymy jak zadziała

No a po 22 znalazłam w sobie trochę mobilizacji na 15min brzuszków z Tamilee Webb

Ogólnie, nie najgorzej jak na takiego łakomczucha i leniuszka jak ja

Czekam na Wasze sprawozdania dziewczynki

nie zjadłaś tak dużo no i ćwiczonka dodałaś: super! a co do koktajlu to osłodzić go mogłaś słodzikiem. duża oszczędność kaloryczna, bo jak się nie mylę to 1 łyżeczka cukru ma 40kcal, a jedna tabletka słodzika(czyli tak jak łyżeczka cukru) ma 0,15kcal. więc warto słodzikować
mojego wczorajszego jadłospisu nie można niestety chyba zaliczyć do udanych. zjadłam:
Śniadanie: mleko 0% z płatkami Fitness
Obiad: makaron z sosem z mielonką i pieczarkami+szklanka kompotu
Podwieczorek: koktajl(kupowany, a więc niestety słodzony zwykłym cukrem a nie słodzikiem)
Kolacja: 9 kurczaków z sosem słodko-kwaśnym z McDonalda
Po kolacji(około 20): płatki Fitness podjadane z paczki(wybrałam te oblane jogurtem) i 3 kostki czekolady mlecznej
A co do ćwiczeń to wczoraj byłam zmęczona i udało mi się tylko zrobić 100 brzuszków ale wcześniej załatwiałam kilka spraw, a więc spacer przyczynił się do zrzucenia kilku kalorii. z rzeczy przyjemnych: byłam na solarium
a dzisiaj to zjadłam już mleko z płatkami na śniadanie i kawałek makowca. i jeszcze czeka na mnie ciastko z kremem. tak to jest siedzieć cały dzień w domu to się je, je i je. ale za to obiad robię niskokaloryczny: sałatka z tuńczykiem z puszki, jajkiem, ogórkiem i łyżeczką majonezu light

[rotflm]

No i elegancko
Ja dla odmiany dzisiaj: śniadanie(przed 8) jajecznica z parówką cienką i pomidorkiem, no i kawka obowiązkowo, bo o tej godzinie nie funkcjonuję bez :P
obiad(przed 15) karkówka (smażona;/)purre z pudełka i mizeria z jogurtem naturalnym. A zaraz po obiedzie jakaś herbatka z serii Slim i Mleczna Kanapka :P
Obiad wysokokaloryczny, wiem, ale zaraz poszłam na spacerek, i do wieczora nic nie jadłam. Teraz właśnie skończyłam ćwiczyć brzuszki
Ciekawa jestem, na ile wystarczy mi motywacji i siły żeby nie podjadać, heh, zobaczymy
Słodkich snów

[Smiled]

Dziewczyny,jecie bardzo mało.Dziennie powinno się jeść 4-5 zdrowych,ale małych posiłków.Jeśli nadal tak mało będziecie jadły i tak rzadko to rozleniwicie sobie metabolizm,a w diecie chodzi o to,żeby go rozruszać.
Co do mlecznej kanapki,mam nadzieję,że był to jednorazowy wybryk.
U mnie dzisiaj tragedia.2x super słodkie kakao i coś ok 100g cukierków M&M.
Chyba dlatego,że @ mi się zbliża to pożeram tyle czekolady.Jak zwykle zresztą

[nowa27]

A co tam pochwale się
Miesiąc temu moja waga pokazywała 75kg przezyłam ,,delikatny,,SZOK stwierdziłam czas wziąść się za siebie przeczytałam książke o diecie South Beach zaczełam się stosować do pewnych zdrowych zasad żywienia ...i zakupiłam też Therm Line II 2 kap. pół godziny przed śniadaniem 2 przed obiadem nie zauważyłam skutków ubocznych ( a naczytałam się o tym na różnych forach ) tak spadłam do 73kg jem 3posiłki + 2przegryzki...
Wprowadziłam więcej ruchu...ostatnio wpadłam na pomysł wycieczek rowerowych
i tak raz w tyg wybieram się w trase 20km
do tego staram sie biegać nie codziennie... do tego dochodzi skakanka kilka minut 400 podskoków może to nie wiele ale zawsze coś... aaa i brzuszki też nie codziennie ale mam w planie to zmienić dzisiaj np.3serie po 50
Dzisiaj nie wytrzymałam i wskoczyłam na wage... 71.3kg ))

Dzięki WAM motywacja jest wieksza

[rotflm]

No i super!
Ja mam plan, żeby za miesiąc nie wstydzić się wyjść w krótkich spodenkach, a że jadę w góry, więc motywacja tym większa
Dziewczynki, coś cicho tu od wczoraj, nic nie jecie?:P

[Oldziunia]

ja niestety dzisiaj w ogóle nie trzymam diety zjadłam: mleko z płatkami, pizzę, Liona białego, kinder Bueno, trochę zapiekanki i kawałek sernika wypiłam też szklankę colimasakra! a jeszcze mam w domu bialą czekoladę, więc pewnie skuszę się na kilka kostek ale za to zrobiłam 100 brzuszków i teraz zmykam na mojego twistera
a w poniedziałek kupię sobie Lineę. już kiedyś łykałam-apetytu mi nie zmniejszyła, ale za to brzuszek był jakby bardziej płaski po niej.
no i będzie motywacja, bo skoro wydam na nią kasę to muszę trzymać dietkę. chyba że polecacie jakiś inny w miarę tani suplement diety na odchudzanie? Próbowałyście coś? Bo ja tak jak mówię: tylko Lineę i efekty były średnie, ale nie najgorsze.
a jak tam u Was z dietkami, dziewczyny?
Pozdrawiam

[Anka11]

No witam po chwilowej przerwie ale miałam taki natłok pracy że tylko zaglądałam i czytałam i nie miałam czasu odpisać.Ale teraz troche nadrobie a wiec dziś się ważyłam i jest 72 jednak moje MŻtroche dało no i ćwiczyłam .Jestem właśnie przed@to teraz waga troche stanie ale się nie poddam.

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Oldziunia ja Linea zażywam już 2 tygodnie musze przyznać że straciłam apetyt nie mam ciągle ochoty coś podjeść a odnośnie słodyczy to zero chęci a pracuje w sklepie spożywczym wiec wiele pokus pozdrawiam