34 latka i jaki krem po oczy???

olale · 2003-11-11, 14:02

Przeczytałam niemal wszystko co o kremach pod oczy na wizażu napisano. Ale mam wrażenie , że o tych akurat kremach dyskutują dziewczyny o 10 lat młodsze ode mnie. Na Kw opinie też zazwyczaj piszą dziewczyny młodsze. Bardzo chciałabym wiedzieć jakich kosmetyków pod oczy używają wizażanki bliższe wiekowo ze mną. Ja używałam ostatnio ANR- E.Lauder i wysuszył mi paskuda skórę. Mam niewielkie cienie i niewielkie zmarszczki. Może któraś podzieli się ze mną informacjami co stosuje. Z tych tańszych i droższych kosmetyków. Acha czy któraś z Was miała kontakt z kremem Ocanica AA Reti +Vit , ale nie chodzi mi o kapsułki. Jakie efekty?

BeataG · 2003-11-11, 17:58

Olu! Po pierwsze wrzuć ten wątek w pytania do kosmetyczki, bo tu zaraz zginie. Po drugie kosmetyków nie kupuje się na datę urodzenia, tylko na stan skóry. Znam dziewczyny 10-15 lat młodsze ode mnie, które muszą używać silniejszych kosmetyków, mam również w rodzinie sytuację odwrotną - moja 57-letnia ciotka używa nadal kremów dla 30-latek, zresztą ze znacznie lepszym skutkiem, niż jej 30-letnia córka. Więc wrzuć tego posta na forum pytań do kosmetyczki i opisz stan swojej skóry, a wtedy jest szansa, że Beatka i wizażanki coś sensownego Ci doradzą.

systematica · 2004-01-08, 17:38

Cześć

Wspomniany przez Ciebie ANR E. Lauder to najskuteczniejszy środek na cienie jaki znam - ale fakt że jest okrutnie suchy i trzeba pod niego używać jeszcze jakiś lekki balsam nawilżający; w sumie to denerwujące.
Skuteczne działanie na cienie i zmarszczki to kombinacja 2-ch Lierac'ów - Diopticerne i Diopticreme - ale każdy z nich działa tylko w swojej wąskiej specjalizacji, czyli też trzeba uzywac dwa naraz.

Ostatnio przekonałam sie bardzo do Reti-C Vichy - pięknie rozjaśnił mi skórę a zwłaszcza wygładził, likwidując pierwsze ryski - wcześniej nie miałam o nim wysokiego zdania, ale może przyczyną mojego nieusatysfakcjonowania

było to że zaczęłam go używać zbyt wcześnie, gdy skóra potrzebowała tylko nawilżenia ...

Polecam też tani i super miły krem z serii Fitoodnowa Farmony - rewelacyjnie i trwale nawilża skórę. No i ZAWSZE mam pod ręką maseczkę z serii Eye Perfect Oceanica - jest absolutnie doskonała w kategorii "wygładzanie" (kremy mnie tak już nie zachwycają).
Z nieco droższych godna uwagi jest seria pod oczka Matisa i parka Super-Lift Clarinsa (balsam na noc i serum na dzień; jest też maseczka ale nie znam). Tylko uwaga - na początku dość poważnie podrażnia oczy (szczypanie, pieczenie). Moja skóra przyzwyczaiła się po paru dniach na szczęście, ale bardziej wrażliwe osoby może to zrazić.

Pitipel · 2004-05-30, 12:18

ola l. napisał(a):
> Acha czy któraś z Was miała kontakt z kremem Ocanica AA Reti +Vit , ale nie chodzi mi o kapsułki. Jakie efekty?

Podrażnienie i łzawienie oczu. A więc efekty dosłownie opłakane... ALe może tylko mnie podrażnił? Może to tylko taka ułomność osobnicza?

2003-11-11, 14:02	#1
olale Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-04 Wiadomości: 106	34 latka i jaki krem po oczy??? Przeczytałam niemal wszystko co o kremach pod oczy na wizażu napisano. Ale mam wrażenie , że o tych akurat kremach dyskutują dziewczyny o 10 lat młodsze ode mnie. Na Kw opinie też zazwyczaj piszą dziewczyny młodsze. Bardzo chciałabym wiedzieć jakich kosmetyków pod oczy używają wizażanki bliższe wiekowo ze mną. Ja używałam ostatnio ANR- E.Lauder i wysuszył mi paskuda skórę. Mam niewielkie cienie i niewielkie zmarszczki. Może któraś podzieli się ze mną informacjami co stosuje. Z tych tańszych i droższych kosmetyków. Acha czy któraś z Was miała kontakt z kremem Ocanica AA Reti +Vit , ale nie chodzi mi o kapsułki. Jakie efekty?

2003-11-11, 17:58	#2
BeataG Rozeznanie Zarejestrowany: 2003-10 Wiadomości: 535	Re: 34 latka i jaki krem po oczy??? Olu! Po pierwsze wrzuć ten wątek w pytania do kosmetyczki, bo tu zaraz zginie. Po drugie kosmetyków nie kupuje się na datę urodzenia, tylko na stan skóry. Znam dziewczyny 10-15 lat młodsze ode mnie, które muszą używać silniejszych kosmetyków, mam również w rodzinie sytuację odwrotną - moja 57-letnia ciotka używa nadal kremów dla 30-latek, zresztą ze znacznie lepszym skutkiem, niż jej 30-letnia córka. Więc wrzuć tego posta na forum pytań do kosmetyczki i opisz stan swojej skóry, a wtedy jest szansa, że Beatka i wizażanki coś sensownego Ci doradzą.

2004-01-08, 17:38	#3
systematica Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2002-04 Wiadomości: 2 186	Re: 34 latka i jaki krem po oczy??? Cześć Wspomniany przez Ciebie ANR E. Lauder to najskuteczniejszy środek na cienie jaki znam - ale fakt że jest okrutnie suchy i trzeba pod niego używać jeszcze jakiś lekki balsam nawilżający; w sumie to denerwujące. Skuteczne działanie na cienie i zmarszczki to kombinacja 2-ch Lierac'ów - Diopticerne i Diopticreme - ale każdy z nich działa tylko w swojej wąskiej specjalizacji, czyli też trzeba uzywac dwa naraz. Ostatnio przekonałam sie bardzo do Reti-C Vichy - pięknie rozjaśnił mi skórę a zwłaszcza wygładził, likwidując pierwsze ryski - wcześniej nie miałam o nim wysokiego zdania, ale może przyczyną mojego nieusatysfakcjonowania było to że zaczęłam go używać zbyt wcześnie, gdy skóra potrzebowała tylko nawilżenia ... Polecam też tani i super miły krem z serii Fitoodnowa Farmony - rewelacyjnie i trwale nawilża skórę. No i ZAWSZE mam pod ręką maseczkę z serii Eye Perfect Oceanica - jest absolutnie doskonała w kategorii "wygładzanie" (kremy mnie tak już nie zachwycają). Z nieco droższych godna uwagi jest seria pod oczka Matisa i parka Super-Lift Clarinsa (balsam na noc i serum na dzień; jest też maseczka ale nie znam). Tylko uwaga - na początku dość poważnie podrażnia oczy (szczypanie, pieczenie). Moja skóra przyzwyczaiła się po paru dniach na szczęście, ale bardziej wrażliwe osoby może to zrazić. __________________ Komp w przebudowie ... czyli urlop od netu

2004-05-30, 12:18	#4
Pitipel Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-02 Wiadomości: 1 332	Re: 34 latka i jaki krem po oczy??? ola l. napisał(a): > Acha czy któraś z Was miała kontakt z kremem Ocanica AA Reti +Vit , ale nie chodzi mi o kapsułki. Jakie efekty? Podrażnienie i łzawienie oczu. A więc efekty dosłownie opłakane... ALe może tylko mnie podrażnił? Może to tylko taka ułomność osobnicza?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)