Mama nagle przestała słyszeć na jedno ucho! (?)

[beoneself]

No więc - jak w tytule. Postanowiłam założyć nowy wątek, bo a nóż widelec której z Was się coś takiego przydarzyło, i wiecie o co chodzi...


Moja mama odkąd wstała wczoraj rano, miała lekko zatkane uszy i mówiła, że jej coś w głowie dziwnie szumi.

Zastanawialiśmy się wszyscy co jest grane, zgodnie stwierdziliśmy, że pewnie jest jakieś dziwne ciśnienie i wszystko minie (a mama miała ostatnio problemy z nierównym ciśnieniem i zaczęła brać leki na wyrównanie). W internetowym prognozach pogody ciśnienie byłoby zaznaczone jako właśnie jakieś dzikie.

No ale - dzień minął i szumy w uszach nie mijają. Dzisiaj rano to już wogóle rewelacja. Szum ustał, za to jedno ucho mama ma całkiem zatkane i właściwie nic przez nie nie słyszy Na drugie ucho prawie normalnie, ale nie do końca...


Próbowała się zgłosić gdzieś do lekarza, do szpitala, gdziekolwiek - aby się czegoś dowiedzieć, ale powiedziano nam, że nigdzie nie przyjmują - chyba że w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia

No i martwimy się wszyscy, mama się martwi i nikt nie wie co poradzić. Spotkała się któraś z Was, lub ktoś z waszej rodziny/znajomych z czymś takim?


Z góry dziękuję za wypowiedzi,
Be.

[agabil1]

na pewno nie ominie jej wizyta u lekarza ale nie martw sie. Sama miałam coś identycznego i po prostu okazało sie że mam zapalenie ucha. Maści rozgrzewające, kamfora i antybiotyk pomogły

Dużo zdrowia dla mamy

[201804200947]

Beoneself,wiesz,najlepiej chyba jak mama zgłosi się do lekarza,bo powodów może być na prawdę dużo.
Ja w swojej rodzinie miałam 2 podobne przypadki-ale właśnie,podobne.
Pierwsze to dziadek,który tez nagle przestał słyszeć.
Pojechał do lekarza razem z moją mamą,która wcześniej mu te uszy obejrzała.
Okazało się,że głeboooko tkwi....wata,którą dziadek się "wygłuszał"
ale to odpada w przypadku Twojej mamy,wiem

Natomiast mój mały (wtedy) bratanek w przedszkolu przeziębił si,miał potem chore zatoki,nie pomogły antybiotyki i przeszło na uszka.
Mały stracił ponad 50% słuchu,miał 3 operacje podczas których założono mu dren-bo jakaś tam wydzielina wypływała(?).
Dokładnie nie pamiętam,w każdym razie jest już w porządku.

To przypadki w mojej rodzinie,jak widać różne,dlatego najlepiej odpowie na te pytanie lekarz.
Mam nadzieję,że to nic takiego..

[wiola_p]

no wlasnie powinna najpierw pojsc do lekarza,

kiedys mama mojego chlopaka obudzila sie rano i nagla nie widziala na jedno oko.... to byl po prostu koszmar bo lekarze nie wiedzieli co jest...

wiec radze pojsc najszybciej do lekarza zeby nie bylo za pozno

[beoneself]

Dziękuję, dziewczyny. No pewnie, że powinna pójść do lekarza, przecież napisałam o tym, że chciała. Tylko nigdzie nie przyjmują w weekendy...

[201804200947]

wiem,wiem.
W poniedziałek spokojnie pójdzie a TY mam nadzieję dasz nam znak jak się czuje
A w ogóle to mam nadzieję,że będzie już dobrze i nie będzie potrzeby

[Kiya]

ja miałam niedawno podobny przypadek zaczęło mi piszczeć w uszach a potem przestałam słyszeć na jedno,po kilku godzinach samoistnie zniknęło a powodem była gwałtowna zmiana ciśnienia może tak też jest u Twojej mamy lub jak tu dziewczyny wspomniały-zapalenie ucha.

[TOMORROW]

mój TŻ też miał zatkane ucho i bardzo go bolało, jak mu zajrzałam do ucha to się okazalo, że jest po prostu masakrycznie zatkane, poszedł do laryngologa, a ten mu wstrzyknąl pod duzym ciśnieniem wodę - wszystko wypłynelo i po sprawie

[Malinka_Malwinka]

ja raz w roku muszę pójść wypłukać uszy bo mam wąskie te kanaliki a woskowiny za dużo i tak w marcu zawsze głuchnę

[ufcio]

nuuu. najlepiej od razu do laryngologa w poniedziałek, pewnie lekarz przepłucze ciepłą wodą pod cisnieniem-nie jest zbyt przyjemne.
albo moze sie okazac ze ropa sie zebrała i trzeba krople i antybiotyki.

[gulldarek]

Jedno jest pewne, jeśli objawy nie miną to Twoja mama powinna jak najszybciej udać się do lekarza. Ja kilka lat temu miałem identyczne objawy i skończyło się niestety niemal całkowitą głuchotą prawego ucha. Słuch obniżony mam w nim o ok. 80 decybeli co jest równe np. hałasowi starego odkurzacza. Ale nawet gdyby (odpukać) to tego typu zaburzenia można leczyć farmakologicznie (słuch trochę się wyostrzy) a także chirurgicznie (jeśli nie doszło do perforacji błony bębenkowej).

[beoneself]

Kurczę no ja mam wielką nadzieję, że to nic poważnego.
Mama wogóle zaczęła się źle czuć i nie wiem co jest grane. Właśnie do domu wróciłam, a brat mi mówi że się wcześniej położyła bo jej coś niewyraźnie było.
Strasznie źle znoszę takie sytuacje...
Jak mi się coś dzieje to średnio mnie to przejmuje, za to jak komuś bardzo bliskiemu...

[gulldarek]

A może to nadciśnienie? Bo te szumy i złe samopoczucie mogły by na to wskazywać. Ale to już tylko lekarz może ustalić.

[beoneself]

Raczej nie nadciśnienie - mama zwykle ciśnienie miała niskie, a ostatnio bardzo dziwne - raz wysokie, raz niskie. Po lekach jej się ładnie wyrównało.
A teraz się dowiedziałam że miała zawroty głowy i uhhh(

[gulldarek]

Może ją jakaś grypa łapie. Mogę podzielić się z Tobą jedną dobrą radą: nie szukaj schorzeń, które by pasowały do tych objawów w internecie bo okaże się, że 90% chorób takie posiada i tylko się będziesz zamartwiała.

[beoneself]

Myślisz że to grypa może być? Do głowy mi takie coś nie przyszło. Moja mama zawsze jest super zdrowa, bardzo rzadko choruje Dlatego jak już się coś dzieje to...

[gulldarek]

Nie martw się tyle bo mamie w ten sposób nie pomożesz, a jeszcze sama z tego powodu zachorujesz. To może być grypa, stres, przepracowanie, wpływ globalnego ocieplenia lub sezon godowy pingwinów. Żaden znachor internetowy Ci nie pomoże dlatego zalecam wizytę u lekarza rodzinnego w poniedziałek, a do tego czasu odpoczynek i jak najmniej wysiłku fizycznego.

[201804200947]

Beoneself-jak się czuje mama?

[beoneself]

Napisane przez warszawianka

Beoneself-jak się czuje mama?

Ucho się odetkało samo z siebie dzień później, za to spotkały mamę inne rewelacje które skończyły się wezwaniem pogotowia...
Ale już jest w miarę ok, mama była u lekarza, dzisiaj nawet stwierdziła, że idzie do pracy
Lekarz kazał zrobić prześwietlenia kręgosłupa szyjnego, i jakieś badanie przepływu (???), oraz zalecił wizytę u laryngologa.
Niedługo dowiemy się co się dzieje, ale jesteśmy wszyscy pozytywnie nastawieni. bo z mojej mamy jest super silna babka

Dziękuję Wam za posty i wirtualne "pogłaskanie po głowie"

[agabil1]

Mam wielką nadzieję że to nic poważnego uściski dla mamy