proszę o radę

[konwalijka2]

Witam ja mam takie pytanie......jestem ze swoim chłopakiem od miesiąca i on chce się ze mną kochać,a problem polega na tym że ja jeszcze tego nie robiłam i boję się tego bólu i tego że go zawiodę.Boję się ze jak się nie zdecyduję to mnie zostawi,decyzję muszę podjąć do jutra i nie wiem co mam zrobić....proszę o radę

[Gwiazdeczka1978]

No wiesz co??? Jak ma Cie zostawic, to zostawi czy sie z nim przespisz, czy nie. Moze jedynie troche dłuzej skorzysta. Naprawde nic to nie zmieni. Jak masz to zrobic dla niego, to daj sobie spokoj i poczekaj na takiego, co poczeka na Ciebie. I jeszcze kaze decyzje w terminie podejmowac- a jak nie to co? rzuci Cie? Dziewczyno, niech rzuca. Tego kwiatu poł swiatu. Myslisz,ze jak mu sie oddasz, to zmieni sie jego stosunek do Ciebie??? Nic bardziej mylnego.
Chyba,ze sama chcesz, czujesz sie gotowa, to zmienia postac rzeczy- a nie w postaci"dowodu miłosci..."/

[sirgunia]

Napisane przez konwalijka2

decyzję muszę podjąć do jutra

dlaczego akurat do juta? to on ci wyznaczyl taki deadline?

a tak na serio skoro sie boisz i nie jestes gotowa to tego nie rob jezeli Cie zostawi to bedzie oznaczalo jedno - jest dupkiem

[Annie1441]

nie zgadzaj się... z tego co piszesz wynika jasno, że nie jesteś gotowa.. a jeśli on Cię zostawi kiedy się nie zgodzisz tzn. że Cię nie kochał, a chyba nie chcesz być z kimś kto Cię nie kocha? BŁAGAM podejmij słuszą decyzję, wiem jak potem można żałować, trzymam kciuki

[paulina150528]

Napisane przez konwalijka2

decyzję muszę podjąć do jutra

Takie pytanie na wstępie,kto wyznaczył termin??

[konwalijka2]

właśnie nie wiem czy jestem gotowa pogubiłam się już,na jedno chce to zrobić a z drugiej strony coś mi mówi żebym tego nie robiła,a problem polega na tym że nie chce go stracić bo mi bardzo na nim zależy

[Gwiazdeczka1978]

To "cos" to głos rozsadku. No pomysl logicznie- jak Cie nie kocha, to Cie rzuci i tak. A Ty dopiero wtedy bedziesz naprawde zrozpaczona. "jak on mogł mi to zrobic, tak go kochałam"- do milosci trzeba dwojga. W Twoim przypadku radze poczekac- sprawdzic faceta na ile mu zalezy.

A jesli kocha to poczeka.... bez wyznaczania terminow. Banalne,ale proste.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Tia, facecik chce dowodu miłości

Dziewczyno, stracić cnotę to sztuka na raz, jeśli nie jesteś gotowa, nie rób tego. A skoro facet nalega nie zważając na Twoje potrzeby i zdanie, jest bucem i ja bym go spuściła po brzytwie.

Ile wy macie lat? Bo tu mi... małolactwem mocno zalatuje.

[konwalijka2]

wiem że to chyba głos rozsądku....tylko jak się nie zdecyduje to może mnie zostawić i zostane sama w tym wielkim mieście a nie dawno straciłam kogoś bliskiego i nie znam tu nikogo oprócz niego i dlatego jest to dla mnie bardzo trudna decyzja i między innymi dlatego tu jestem.

[Gwiazdeczka1978]

No, decyzje to sama musisz podjac. Ja pisze jak to wyglada i co sądzę.
Tylko skad wiesz czy Cie nie zostawi tak czy inaczej?

[Marwari]

Napisane przez konwalijka2

wiem że to chyba głos rozsądku....tylko jak się nie zdecyduje to może mnie zostawić i zostane sama w tym wielkim mieście a nie dawno straciłam kogoś bliskiego i nie znam tu nikogo oprócz niego i dlatego jest to dla mnie bardzo trudna decyzja i między innymi dlatego tu jestem.

dziewczyno...
szanuj się...
skoro tego nie chcesz, to tego nie rób...
a jeżeli facet Cie z tego powodu zostawi, to znaczy że jest idiotą niewartym nawet Twojego spojrzenia a co dopiero dziewictwa!
myślisz, ze jak dostanie to czego chce to Cie nie zostawi?

[lotta_983]

Napisane przez konwalijka2

wiem że to chyba głos rozsądku....tylko jak się nie zdecyduje to może mnie zostawić i zostane sama w tym wielkim mieście a nie dawno straciłam kogoś bliskiego i nie znam tu nikogo oprócz niego i dlatego jest to dla mnie bardzo trudna decyzja i między innymi dlatego tu jestem.

jestes w bardzo dobrym miejscu..skoro nikogo w miescie nie znasz, to proponuje nawiązac przyjaznie na wizazu i przeniesc je z plaszczyzny virtualnej na realna....ponadto: sama w wielkim miescie...studia? przeprowadzka? praca? skoro to wielkie miasto to na pewno..w szkole czy w pracy masz sporo okazji, zeby poznawac ludzi.......

to nie powinien byc preteks do tego aby podjac wspolzycie seksualne...

chlopak, jak nie trudno zauwazyc..zobaczyl, ze jestes bezbronna i moze naiwna wiec rozpoczal maly szantaz...z Twojej strony widze starch z jego draństwo..ale milosci jakos nie

[Dzika Ropucha]

Nooo a masz pewność że Cię później nie zostawi? Może zaliczy, pobawi się i też Cię zostawi... A ty potem będziesz żałowała że z takim straciłaś dziewictwo. Jest twoim facetem-ale jakby Cie kochał troszczyłby się o Ciebie to nie wyznaczałby Ci terminów kiedy masz to z nim zrobić! Poczekałby na Ciebie! Może pomyśl- uszanuj siebie, nie poświęcaj siebie dla takiego faceta, nie warto. Skąd wiesz co będzie później...bo mi jakoś ten facet z takim podejściem wogóle się nie podoba!!!

[Kunegunda Pliszka]

Konwalijko!
Głos rozsądku powinien Cię przekonać, nie bój się ,żę zostaniesz sama,bo wokół jest mnóstwo ludzi.
Jeśli Twój chłopak poważnie myśli oTobie i nie jest egoistą ,to na pewno weżmie pod uwagę Twoje zdanie -tylko on musi je znać,bo zakładam,że rozmawialiście ze sobą na ten temat.
Z tego co piszesz wynika ,że nie jesteś jeszcze gotowa więc nie przyspieszaj tego, do czego musisz jeszcze dojrzeć

[konwalijka2]

no właśnie tego się obawiam że może tak być...((

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Będzie na pewno.

Co to za kolo, który taki szantaż stosuje?

Ponawiam pytanie: ile macie lat?

[konwalijka2]

on ma 28, a mój wiek to mało ważne

[Marwari]

Napisane przez konwalijka2

on ma 28, a mój wiek to mało ważne

wlasnie tym bardziej ważne

[konwalijka2]

nie chce ujawniać swojego wieku...ale pełnoletnia jestem.

[vanesia1]

Kochana, nie tędy droga.

[szugarbejb]

Napisane przez Marwari

wlasnie tym bardziej ważne

Strzelam w 15, skoro taki post założyła. Żadna starsza, mądra dziewczyna nie zastanawiałaby się nad tym czy stracić dziewictwo z facetem o wiele starszym od niej, który dał jej deadline, bo inaczej ją rzuci, tylko dała mu w pysk i adios.

[Dzika Ropucha]

Facet 28 lat i takie podejście...Naprawde zastanów się bo moim zdaniem naprawde-prześpisz się z nim a on cie rzuci,lub będzie wiedział, że ma cię pod kontrolą-czego nie powie to to zrobisz. Pokaż mu że nie będzie Tobą rządził. Niech spada bo nie zasługuje na Ciebie,ot co.

[lotta_983]

konwalijko..to co jest w okienku po lewej stronie: Wiadomosci:6 to liczba postów napisanych przez Ciebie...zaś prywatne woadomosci odczytac mozna na gorze strony:
Witamy, konwalijka2.
Ostatnio nas odwiedziłeś Wczoraj o ....
Prywatne wiadomości: ... nowych, Suma .....

mam nadzieje , ze dobrze wytłumaczyłam

[konwalijka2]

Dziękuję.

[sungold]

boisz się tego ze zostawi? a co jesli zajdziesz w ciaze? tego sie nie boisz? nigdy nie ma 100% pewnosci wiec podejmujac taka decyzje, powinnas brac pod uwage wszystkie jej pozniejsze skutki.
czy taki facet jest odpowiedzialny?
czy naprawde chcialabys z nim byc?
nie rozumiem takich osob, dla mnie wyznaczanie jakiegokolwiej 'terminu' jest rownoznaczne z 'zegnaj'.
dziewczyno, naprawde nie warto, przeciez sama wiesz ze nie jestes gotowa.

[cofeina88]

Gdyby mi facet postawił takie ultimatum i dał jeden dzień na zastanowienie sie, to by z miejsca dostał taką odpowiedź, że zwiewał by gdzie pieprz rośnie. Dziewczyno daj spokój. Ja bym już wolała być sama w obcym mieście niż mieć faceta, który nie szanuje Twojego zdania w tak ważnej dla każdej kobiety kwestii. Jesteś z nim miesiąc a on już tak nalega? Nie ufałabym takiemu typowi zbytnio. Poczekaj jeszcze. Znajdzie sie taki facet, któremu będzie zależało i który nigdy nie dopuści, żebyś musiała pisać takie posty na forum. Trzymaj sie i bądź twarda.

[Gwiazdeczka1978]

Przeciez jestescie razem zaledwie miesiac... jak on wogole smie stawiac takie ultimatum?/? Po miesiacu, tzn, ze ma Cie gdzies i seks niczego tu nie załatwi.

[Melissa7]

Dla mnie sam fakt wyznaczenia "terminu" byłby wystarczającym powodem, żeby nie traktować faceta poważnie. Jak pisały poprzedniczki - brak szacunku i tyle.

Daj sobie czas, żeby go lepiej poznać.

[konwalijka2]

no nie jestem jeszcze gotowa......ale zależy mi na nim,i jemu na mnie raczej też......po tych postach które przeczytałam to zastanawiam się czy się nie wycofać skoro tyle osób jest tego samego zdania.

[Larena]

Napisane przez konwalijka2

no nie jestem jeszcze gotowa......ale zależy mi na nim,i jemu na mnie raczej też......po tych postach które przeczytałam to zastanawiam się czy się nie wycofać skoro tyle osób jest tego samego zdania.

Ważne żebyś sama czuła,że to słuszne.
Zapewniam Ciebie ,że jeśli teraz się zgodzisz ,za jakiś czas może ten facet przestanie Ciebie szanować...bo sama przestaniesz jeśli będziesz oddawać siebie ,swoje ciało ,bo ktoś stawia takie warunki.
Bądź rozsądna.
Wyznaczanie terminu i jakieś warunki w tej kwestii to oznka braku poszanowania dla drugiej osoby.