![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Obrzydzenie
Zauwazylam niepokojace zmiany w mojej psychice.
Jestem ponoc oryginalem i (poniewaz tak wyszlo) 90% moich znajomych to byli faceci. Mam na koncie pewne doswiadczenia odnosnie nieudanych zwiazkow - jak kazdy. Wszystko jednak bylo ok do czasu, gdy poszlam na studia. Po roku: a) ogladania jak faceci publicznie ugniataja tylki swoich dziewczyn jak ciasto b) sluchania o tym jacy to oni sa macho, bo pukaja/stukaja/ruchaja kolejna laske (najgorsze jest to, ze z pozoru ci faceci sa mili dla dziewczyn) c) sluchania jak postrzegaja kobiety - jako slabe, slodkie istotki, ktore nadaja sie tylko do posuwania i przy ktorych mozna sie pokazac, ze jest silnym macho-menem nabawilam sie obrzydzenia do facetow. Nie chce ich miec nawet jako kumpli. Brzydze sie ich fizjologia, gdyz odnosze wrazenie, ze sa dumni i bladzi i czuja sie lepsi z powodu wielkosci swojego penisa i mysla tylko o tym, gdzie by go wsadzic i sie za przeproszeniem spuscic (traktuja kobiety jak zlew na sperme). Przynajmniej tak sie zachowuja. To ich stereotypowe myslenie na temat gejow (ktorzy ponoc sa spedaleni i gwalca biednych heterykow) i lesbijek (one sa cool, zwlaszcza na porno-filmikach), stereotypowe myslenie na temat podzialu cech charakteru i rol spolecznych wzgledem plci etc. Brzydze sie facetow, sa oblesni, niedobrze mi sie robi gdy o nich pomysle. Zna ktos dobrego psychiatre? ![]() ![]()
__________________
Wymianka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wyspa snów
Wiadomości: 6 674
|
Dot.: Obrzydzenie
Cytat:
zastanawiam się co ty studiujesz ![]() ![]() ![]()
__________________
Zaczaruj mnie na życie całe, Bo tylko z Tobą zostać chcę, Zawsze dobrze to wiedziałem,Że jest na świecie taki ktoś, Kto będzie DUSZĄ, SERCEM, CIAŁEM Chciał podzielić ze mną los
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Obrzydzenie
Szczerze współczuje tak zwichrowanych ludzi na roku
![]()
__________________
Może to jej urok... a może to Photoshop ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/c817e680de.png http://www.suwaczek.pl/cache/f0213a49a4.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Obrzydzenie
jestem śmiertelnie przerażona tym co napisałaś
![]() ![]() A wracając do ciebie to ciesz sie życiem a facetów nie bierz na poważnie ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() walka o zdrowe wlosy ![]() ![]() 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Obrzydzenie
Cytat:
Nie, nie, nie. Ja mam wlasne zainteresowania, wlasne grono (normalne) i duzo czasu spedzam sama ze soba. Jak najbardziej cechuje mnie zdrowy egoizm a ludzie tego pokroju nie sa moimi kumplami (napisalam, ze przestalam chciec miec kumpli-facetow innych niz dotychczas). Po prostu fakt, ze sila rzeczy musze z tymi ludzmi przebywac po kilka godzin dziennie i sluchac ich ******* mnie dobija (nie uciekne przeciez z sali wykladowej). Najgorsze jest to, ze nie tylko moj rok jest taki. Wchodze sobie do pracowni komputerowej a tam rozmowa IV roku o seksie, prezerwatywach i dupkach. Cytat:
Zeby nie bylo nieporozumien: zwisa mi to, czy oni istnieja czy nie dopoki nie jestem zmuszona przebywac z nimi w jednym pomieszczeniu po kilka godzin dziennie.
__________________
Wymianka |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Obrzydzenie
I oni tak przy Tobie chwalą się "stukaniem" lasek i wyrażają te wszelkie stereotypowe opinie?
Jak dla mnie, to taki szpan w grupie kumpli, do tego w obecności dziewczyny, co pewnie to jeszcze intensyfikuje. Głupieją w stadzie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Obrzydzenie
Siedza np. za mna na wykladzie albo po prostu gadaja sobie we wlasnym gronie na korytarzu czy w bibliotece - niekoniecznie musza byc swiadomi mojej obecnosci - ot po prostu dla nich te rozmowy sa naturalne jak sranie.
Mimo iz EiT jestem mielismy wyklady z psychologii - akurat byl Freud i homoseksualisci i rozpetala sie burza - wlasnie, ze geje to spedaleni zboczency, ktorzy gwalca biednych facetow heteroseksualnych i w ogole sa oblesni i be. Szpan czy tez nie - chcialabys by twoj chlopak lecial do ciebie z kwiatkami, mowil jak to cie kocha a do kumpli mowil, ze cie posuwa? Pewnie nie i zapewne twoj Tz taki nie jest ale niestety - oni wlasnie sie tak zachowuja.
__________________
Wymianka |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 54
|
Dot.: Obrzydzenie
Ale takich "macho-menów" jest mnóstwo i to nie tylko na studiach. Nie spotkali jeszcze laski, która by ich porządnie przetrzepała od głowy w dół :/ i poprostu nie byli nigdy w życiu zakochani. A te ich tekściki to przejaw ich głupoty i niepewności siebie. Co drugi co takie chwalebne teksty wygłasza to prawiczek. Nie chce być gorszy od kolegów i opowiada bajeczki. Zero w tym prawdy.
Za niektórych tępych facetów możemy podziękować ich tępym dziewczynom. Mieli do czynienia z jakimiś nieogarniętymi laskami, które dawały sobą pomatać i myślą, że wszytkie są takie. I to ma być ich wielkie doświadczenie? Taki jakby spotkał normalną dziewczynę, która wie czego chce i jest inteligentna to nie wiedziałby z której strony się za nią zabrać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Obrzydzenie
Cytat:
![]() Szczerze mówiąc ja sie z takim zachowaniem nie spotkałam ![]()
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
|
Dot.: Obrzydzenie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
|
Dot.: Obrzydzenie
ja miałam w klasie w liceum takich kolegów, że nawet na religii ( a w sumie przede wszystkim) rozmawiali na zbereźne tematy.... i to ławkę przede mną. raz już nie mogłam ich słuchać i powiedziałam wprost, że chyba się zapomnieli, że tutaj są dziewczyny też w klasie ( w sumie nas było 6 a chłopaków z 25
![]() dla mnie tacy faceci to niedomoczki. przeważnie ich historie omijają prawdę dużym łukiem. i trzeba to brać z przymrużeniem oka, bo niejeden z nich tylko tak się zachowuje przy kolegach, a przy lasce to pantoflarze niemal. tylko pogratulowania takich lasek z jakimi są, bo chyba do rozsądniejszych to one nie należą. Swój trafia na swego... w takich przypadkach ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław / Sopot
Wiadomości: 226
|
Dot.: Obrzydzenie
Poznasz wlasciwego faceta i to obrzydzenie z czasem minie
![]()
__________________
I'm in love and always will be... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Obrzydzenie
Nri, jakbym czytała o swoich kolegach(też zadaję się raczej z facetami, którzy traktują mnie raczej jak 'jednego" z nich ...przywykłam do sikania,bekania, puszczania bąków itp. w moim towarzystwie...) a dokładnie tych z kręgu Tżta.
Tyle,że oni są do tego wulgarni,chamscy, gwiżdżą na każdą prawie laske z tekstem "ale du**" gadają o dziewczynach w kategoriach"ta brzydka X", "ta z dużymi balonami y", "ta co ją posuwał X"..... zauważyłam,że tak robią koledzy, którzy nie mają kobiet, Ci zajęci czasem zażartują ale jakoś delikatniej i podejście do kobiet też jakby inne... oczywiście przez męską część zostaje to uznanie za bycie pantoflarzem (zobaczymy jak oni bedą w związku czy bedą tacy mądrzy)... druga sprawa,że facet przy dziewczynie jest inny niż przy kumplach ![]() wyraźnie się popisuje jaki to on męski, cwaniaczek i że tak właściwie wg niego kobieta ma niewiele do gadania...no ale wiadomo jak to wygląda w realu;-) a co do tekstów o posuwaniu swojej kobiety...może to wulgarne no ale o seks chodzi, gdyby Tż mówił kolegom, że mnie posuwa zamiast uprawia ze mną seks to raczej bym się o to nie obraziła dla mnie to jedno i to samo. Żeby było śmiesznie to ja w tym towarzystwie żartuję na temat seksu,a jak Tż słyszy, że mówie o nas (oczywiście bez szczegółów) to się zawstydza wiec chyba sam kolegom raczej o "tych sprawach" nie wspomina. nie chce snuć żadnych teorii ale kobiety naprawdę zmieniają facetów... na lepszych i nie chodzi o bycie pantoflarzem ale o inne podejście do kobiet miedzy innymi ![]() co do tego całego męskiego gadania, przedmiotowego traktowania kobiet itp. myśle,że to raczej takie na pokaz przed kolegami, zaznaczenie swojego terytorium, podkreślenie męskości..coś jak sport, piwo i bekanie całego alfabetu...stereotypowe ale coś w tym jest.Dlatego nie traktowałabym tego poważnie bo w towarzystwie to faceci chcą pokazać niezależność ale nie są tacy źli na jakich chcą wyglądać ![]()
__________________
31maj 2013 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Obrzydzenie
nri, czy takich odpowiedzi się spodziewałaś?
![]() Cytat:
![]() Ze swojego punktu widzenia... W otoczeniu w moim wieku i szerokim kręgu jego oddziaływania obserwuję ostatnio pewną tendencję. Mężczyźni robią się "wygodni" pod różnymi względami. Nie będę bawiła się w precyzowanie tego, ale najwyraźniej... takie czasy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Obrzydzenie
Cytat:
Wciąż myślę, że to trochę takie działanie stada. Są w grupie, to czują, że mogą sobie pozwalać na różne teksty. Ci, którzy nieszczególnie się garną, starają się dostosować do grupy, bo przecież nie chcą wyjść na jakieś "cioty" ![]() No ale może się mylę, nie jestem specjalistką od rozgryzania męskiej psychiki (choć chyba mało prawdopodobne, by prawie wszyscy faceci tak studiujący tacy byli i taką mieli "naturę"...) Cytat:
![]() ![]() Ja tam widzę duże zapotrzebowanie na tzw "normalnych facetów", a samych takich osobników jak na lekarstwo. Cytat:
![]() I mam tu na myśli wychowanie od dziecka, z uwzględnieniem rodziny, środowiska, znajomych. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Obrzydzenie
Szczerze mowiac nie spodziewalam sie jakis konkretnych.
Na pewno dla mnie posuwac a kochac sie, to nie jest to samo. Nie jest to kwestia jednego, wlasciwego faceta. Chcialabym zobaczyc jakies ludzkie odruchy u rasy meskiej ale chyba sie nie doczekam ![]()
__________________
Wymianka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Obrzydzenie
Cytat:
![]() Faceci też mają ludzkie odruchy, naprawdę i czułość potrafia okazać i miłość, tylko musi to byc odpowiedni facet ![]()
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Obrzydzenie
A ja szczerze mówiąc nie słyszałam nigdy żeby żaden mój zajęty kolega mówił przedmiotowo o swojej kobiecie, może to też zależy od tego,że w naszym gronie dziewczyny też należą do paczki dlatego jako przyjaciele szanujemy się wzajemnie,to raczej stałe związki wiec nie ma tekstów w stylu "ta twoja nowa laska jest dobra w łóżku?" bo to nie jest jakaś laska tylko ktoś, kogo się zna i lubi.
co do mężczyzn znam wiele przypadków zmian ![]() np.jeden mój kolega właśnie w stylu"jestem facetem baba na stałe nie jest mi potrzebna' ma dziewczynę i zmienił się diametralnie. Na początku gdy zaczął się z nią spotykać na pytania kolegów odpowiadał: no co wy, ona mi się nie podoba, po co mi laska na stałe. Teraz są oficjalnie razem i są świetną parą. A on nadal przy kolegach mówi, że to tak przypadkiem wyszło, że on sobą nie da kierować itp. a tak na prawdę to dla tej swojej dziewczyny wszystko robi. Po prostu zgrywa twardziela. Nie spotkałam jeszcze faceta,który pod wpływem szczęśliwego związku nie zmieniłby się na lepsze... zmienia się cały tryb życia no i priorytety i nie chodzi o odciecie od wulgarnych kolegów bo jak facet chce i ma trochę rozumu to potrafi się z nimi zadawać a jednocześnie być od nich inny. Nri, trochę wiecej wiary i dystansu...gdyby te wszystkie ich teksty brać na serio... ![]() ![]() a co do "posuwać" to zgadzam się z hihi... chodzi o teksty w żartobliwej rozmowie, najważniejsze,że dwie osoby wiedzą co je łączy i szanują się. Jeśli mówię "dosiadam Tżta a on mnie posuwa czy stuka ![]() ![]() ![]() a co do ugniatania pupy przez Tżta...co w tym złego ![]()
__________________
31maj 2013 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Obrzydzenie
Ja chyba z tego własnie powodu, lub podobnych znalazłam znajomych wsrod ludzi przed i po 40stce. Kilku mam tylko kolegow w wieku lat 26-27. Zarty niewybredne, ale i dystans do siebie, ktory tak bardzo cenie.
Na studiach patrzyłam na ludzi z gory, czulam, ze poza jednym znajomym mam bande kretynow, kasa, kasa, jestem fajny, zobacz ile mam kasy maleńka, nie dotykaj bo zepsujesz. Czasem nawet dawałam im to odczuć, ale na ogol po prostu unikałam, wiedziałam, że to pryszczate zakompleksione dzieciaki z małych miasteczek, które nagle zobaczyły większą niż swoja wieś, wiec na pewne ich zachowania mozna przymknac oko tak, jak na fantazje malucha. Pewnie, że cięzko tak studiować, ale z biegiem czasu zaczełam coraz mocniej dogryzac jak tylko weszli w droge, a ze w tym okresie czesto chodzilam zabandazowana czy posiniaczona przez treningi, jakos panowie silni w gebie, slabi w bicepsie schodzili mi z drogi, pozniej juz niemal nie mialam z nimi kontaktu poza cześć. Jak sie zdarzyło, że byli mili, to i ja byłam miła, o pogodzie moglismy rozmawiać, czy obgadywac wykladowcow. Pewnie, że znałam kilku takich, co to mieli "dupe w kazdym mescie". Owszem, to wkur...., ale tak naprawde powinno nam byc ich zal, mysle, ze tacy ludzie sie sami ze soba mecza. Udaja przed kolegami, czuja sie niczym jesli nie zagraja swojej gry. Znałam faceta, ktory non stop za mna latał, opowiadał, co by ze mna zrobił... Zapytałam dlaczego nie zostawi zony, dlaczego nie ma jaj, zeby pogadac z nia, ze cos jest nie tak, tylko szuka laski na boku, a jednoczesnie opowiada jakim jest wspanialym ojcem. Twardziel mowil, ze on potrzebuje wiecej niz jednej kobeity, ze ja nie rozumiem, glupia jestem. Oj jak potwornie zmiekl jak zaproponowałam, ze ja z nia porozmawiam. Więcej mnie nie zaczepił, odwazyl sie tylko usmiechac z daleka. Wielu jest takich, ale to goscie imho z problemami natury psych, w zasadzie cio*y bez kregosłupa. Ten typ, co mowi najwiecej i przy bojce pierwszy ucieka. Tak samo jak bywaja bardzo ograniczone umyslowo kobiety leczace kompleksy na innych, tak samo istnieja tacy goscie. Co do ugniatania tylka, w miejscu publicznym nie pozwole tak samo jak lapania za piersi. Nie gorszy mnie to, po prostu czuje sie jakby pies kladl lape na swoim zarciu, a tego moje ego nie zniesie, ja naleze do mnie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Obrzydzenie
Rasa męska ma ludzkie odruchy, ale cechuje ją to, że w stadzie strasznie głupieje (w stadzie "samców" oczywiście)
![]() ![]() ![]()
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Obrzydzenie
Cytat:
Kobiety mysla, ze wiedza co my myslimy, mniej wiecej tak, ale nie wiedza co myslimy naprawde i chyba lepiej, bo to nie jest takie łagodne jak wam sie wydaje i pewnie wielu by sie nie spodobalo. To było w sytucji jego duuzej ochoty na seks i domyslam sie, ze w glowie pojawiaja sie słowa z pornola u wielu panow w takim momencie, a nie to co czasme nam sie wydaje o ksiezniczkach, cudownym ciele itp |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
|
Dot.: Obrzydzenie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Obrzydzenie
Cytat:
![]() niech sobie tak gadają jak lubią, szkodliwe to jakoś strasznie nie jest... wole takich niż jakby to powiedział mój kolega" czytające poezję cioty" chociaż ja takie "cioty"cenię za lotny umysł i kulturalną dyskusję ale jednak wole swoich kumpli z którymi dobrze się czuję ;-)
__________________
31maj 2013 ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Obrzydzenie
Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Obrzydzenie
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Obrzydzenie
Cytat:
Ostatnio czytałam wywiad z Zimbardo, który od zawsze uparcie twierdzi, że to sytuacja ksztaltuje człowieka ![]() P.S. Kryzys poważny jakiś? edit: pushit mi chodziło o to samo - że niektórzy uważają, że mój taki nie jest,. ja taka nie jestem, a to nie do końca tak...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
perfumove love
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 12 640
|
Dot.: Obrzydzenie
Ja Ciebie doskonale rozumiem!
Też już mam dosyć facetów i czasem żałuję, że nie da się zmienić orientacji "ot tak" ![]() Poza tym uwielbienie dla sylwetki i tworów photoshopa (TAK ma wyglądać kobieta), w seksie wszystkiego, co zobaczą na filmikach, w związku dopieszczani i głaskani przez stałą kobietę (mój ty królu, dziękuję że jesteś). Żal, naprawdę. Tracę szacunek do wszystkich samców, bo zaczynam uogólniać przez właśnie tak bogaty przekrój beznadziejnych chłopów. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Obrzydzenie
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Plus: 1. Zartobliwe gadanie w obecnosci meza wsrod dobrych znajomych to nie to samo, co oblesnie zarty bez jego obecnosci. 2. Nie ma nic zlego w ugniataniu tylka, jesli ktos to lubi. Na wszystko jest jednak czas i miejsce. Zapewniam, ze owa para stala centralnie na srodku korytarzu, tylem do rzedu lawek na ktorych siedzialam ja i inni studenci. Z dyskrecja ma to niewiele wspolnego. Byc moze gdybym byla na innym wydziale narzekalabym na puste laski, ktore tylko o orgazmach pochwowych gadaja. Nie wiem. Skoro nie wszyscy tacy sa, to czemu ja takich spotykam ![]() ![]()
__________________
Wymianka |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Obrzydzenie
Cytat:
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
|
Dot.: Obrzydzenie
Rozumiem autorke tego watku
![]() ogolnie lubie facetów,lubie flirtować,uwodzić,spedzac z nimi czas ale sa dni kiedy czuje sie na nich zła i w ogole wkurzaja mnie...(chociaz nawet nikt z nich nie zrobil mi nic złego) ale słuchajac ich rozmow,tego co mysla o dziewczynach,jak traktuja czasami seks z dana dziewczyna jest odrażające i wtedy trace do nich zaufanie... no bo spoko np.spotykam sie z chłopakiem,jest miły,mowi ze mnie kocha,fajnie nam sie spedza czas a potem idzie do qmpli i opowiada ''no tak jeszcze pare dni i ja przelece''bla bla ogolnie wszystkowulgarnie powiedziane....i co mozna o tym myslec? ze dziewczyna sie angazuje,ufa i kocha a on?mysli tylko o jednym! chociaz w sumie moze byc druga opcja ze po prostu tak wyglada ich rozmowa,popisy itd ![]()
__________________
pewność siebie i radość życia. dbam o siebie. rozwój intelektualny/praca/mod. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:44.