prośba o radę

[Cool Air]

Dziewczyny, mam wizję i problem. Mianowicie mam w "salonie" kominek w trakcie budowy. No i nic, kompletnie nic mi nie pasuje na obudowę: wszelkie obudowy wydają mi się tak paskudne że nawet o nich nie myślę. Miała być gładka ściana (lub z tynkiem strukturalnym) ale już widzę, że to się nie uda ponieważ jednak bardzo się brudzi. Więc powoli się szykuję na opcję B - ceramiczna obudowa, gładka i łatwozmywalna. Cegły w kolorach, które mi się podobają nie istnieją więc trzeba wziąć sprawę w swoje ręce.
Zanabyłam zatem płytki klinkierowe elewacyjne i będę je malowała. I tu prośba do Was o konsultacje techniczne. Mianowicie jaka farba? Czy farba i na wierzch lakier? Jaki lakier? Czy farba do ceramiki? Zmierzam do koloru "orzech włoski" duluxa. Może niewielkie przecierki. Zastanawiam sie nad farba elewacyjną zewnętrzną Beckersa (akrylową), barwioną, z gwarancją na 4000 cykli mycia. A może spray? Generalnie to ma się wtopić w ścianę i taki efekt chcę osiągnąć. Nie wykluczam tez decu lekkiego.
Na samym kominku temp. jest pokojowa - wkład jest super zaizolowany. Powyżej - może dochodzić do 60 stopni.
Co o tym myślicie? Uda się? Jestem dobrej myśli i zaraz będę probowała ale może komuś coś wpadnie do głowy w tym wariackim pomyśle, przecież nie takie rzeczy się tu na forum malowalo

[dana15]

Prawdę mówiąc nie wiem, jak to się będzie trzymało na klinkierze. Powiem tylko, że rzeczywiście trochę się brudzi, a może nawet więcej niż trochę, więc trzeba to dobrze zabezpieczyć. Przecież teraz jest dosyć duży wybór klinkierów, nic nie da się dobrać? Bo może skoro masz malować i lakierować, to lepiej wziąć zwykłą cegłę? Może trzeba kupić po jednej sztuce i wypróbować, czyli pomalować, polakierować i potem umyć kilka razy.

[Pupil]

Klinkier jest z zasady śliski więc wydaje mi się, że farba do ceramiki byłaby lepsza. Natomiast efekt pomalowania tego potem lakierem będzie raczej mierny. Kominek, nawet najlepiej zaizolowany grzeje się, zwłaszcza podczas otwierania i dorzucania drewna do środka. Czasem żar jest tak duży że trzeba uciekać z gołymi rękoma. Więc cegły też będą cierpieć. Poza tym musisz zdawać sobie sprawę, że rozszerzalność materiału przy takich zmianach jest dość duża i lakier będzie się kurczył i rozgrzewał, kurczył i rozgrzewał.
Wydaje mi się, że pomysł chybiony. Za pół roku będziesz wszystko skuwać ze ściany, a przecież nie o to w tym chodzi.

[Arletasa]

Popieram wypowiedzi poprzedniczek co do brudzenia sie i kurczliwości....
Ja górę kominka mam wykończoną na gładko i pomalowaną farbą Dekorala,dół gresem szkliwionym.Jak się wybrudzi to zmywam wodą i na jakiś czas spokój .Choć mam znajomych co twierdzą,że kominek ładnie wygląda taki okopcony.Ja nie lubię takiego widoku.

[Cool Air]

Dziękuję
Grzać się nie będzie: nie dość że woda odbiera energię cieplną to jeszcze izolacja spora i obliczona z nadmiarem. Rozszerzalności termicznej klinkieru w tej temperaturze absolutnie się nie boję bo jest bliska zeru a lakier - mam nadzieję - jest wystarczająco elastyczny. Zmierzę jak z tą temp. wokół drzwi bo to cenna uwaga i o tym nie pomyślałam.
Ale przyznam, że im więcej o tym myślę, tym bardziej jestem przekonana że zostanie gładka ściana.
Dziękuję dziewczyny

[Pupil]

Klinkier nie będzie się kurczył źle sformułowałam zdanie. Chodzi mi o lakier, on zawsze będzie podatny na zmiany temperatury
Chyba, że wykorzystasz lakiery, które są przystosowane do gorącego (nawet do 600 C) ale to lakiery nie nadające się do wnętrza

[dana15]

Kurczę, chyba Cię zniechęciłyśmy, a na pewno byłoby ładnie. Z Twojej wypowiedzi domyślam się, że masz kominek wodny, więc palenie będzie prawie na okrągło. Na prawdę się brudzi, uwierz mi. Wymyśl coś, co się dobrze myje, albo w miarę szybko doprowadza do czystości. Trochę mi się smutno zrobiło....

[Cool Air]

Dana, niepotrzebnie Zalozenie tematu i zobaczenie tego na pismie uswiadomilo mi, ze to nie byl zbyt dobry pomysl. Przeciez co za roznica czy mam farbe na scianie czy ta sama na klinkierze? Zadna A wole gladka sciane Naprawdę mi pomogłyscie myslec, dziekuje

[dana15]

To super