Niewygodny gość? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-25, 23:00   #1
cosmopolitan3000
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 83

Niewygodny gość?


Witajcie, to tymczasowy nick, który założyłam w celu zadania tego właśnie pytania...
sprawa jest trudna i liczę na konstruktywne porady - co byście zrobiły na moim miejscu?

Niedługo ślub i ustalamy listę gości, problem mamy z pewną ciotką (co za tym idzie również jej rodziną) ja bardzo nie chciałabym ich zapraszać, nie chcę się wdawać w szczegóły, ale istnieje między nami konflikt, nie odzywamy się do siebie i nie kontaktujemy zupełnie od długiego czasu, jej dzieci nie widziałam od 3 lat, to trudna kwestia rodzinna, ale reaguje na nią bardzo emocjonalnie - jednym słowem przeżywam, płacz, emocje itd. niestety taka jestem. Co za tym idzie nie chciałabym w dzień mojego ślubu przejmować się niewygodnymi gośćmi, udawać że wszystko jest ok, podczas gdy zupełnie tak nie jest, mieć wrażenie że ktoś mnie obmawia za plecami, obserwuje moje zachowania. Nie chcę się stresować takimi rzeczami tego dnia.

Oczywiście jest też druga strona medalu - owa ciotka to siostra jednego z moich rodziców, oni nalegają na jej zaproszenie bo "popsuje to stosunki rodzinne" (które w moim wypadku od dawna są więcej niż zepsute) i postawi ich w złym świetle w oczach rodziny...

Co byście zrobiły? Unieść się honorem i zaprosić niechcianych gości, a później zaciskać zęby, czy nie zapraszać i mieć na względzie własne dobre samopoczucie i nastrój tego dnia?
cosmopolitan3000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-25, 23:11   #2
Hajja Hawwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Hajja Hawwa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
Dot.: Niewygodny gość?

W tym dniu to Ty i Pan Młody jesteście najważniejsi. Ja na Twoim miejscu nie zaprosiłabym tej ciotki. Rodzicami się nie przejmuj.
__________________
"Płoń blisko mnie,
zmysły przypalaj,
poparz mnie sobą,
nasącz lawą żaru
,
przeniknij płomieniem wyzwalającym
energię z rozgrzanego ciała,
przygrzej mocniej jeszcze,
pustkę wypalaj,
wypełniaj wszystko istotą siebie..."
Hajja Hawwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-25, 23:17   #3
JennyAniolek
Zakorzenienie
 
Avatar JennyAniolek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 21 726
Dot.: Niewygodny gość?

To Wasz dzień i to Wy ustalacie z kim chcecie go spędzic. Mimo, że to bliska rodzina to ja na Twoim miejscu bym ich nie zapraszała. Pozdrawiam.
__________________
My / "Tak" / Ślub

Wiktor - 28.05.2013
Lilka & Emilka - 16.05.2015
Antoś - 12.02.2017
JennyAniolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 08:11   #4
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Niewygodny gość?

Jak to co? Nie zaprosilabym! Tego dnia powinnaś być otoczona życzliwymi ludźmi, którzy razem z Wami będą się radować i świętować, a nie przysparzać o ból głowy! Sporo osób jest w podobnej sytuacji do Twojej, ja nie zapraszam "niewygodnych" gości, tak samo z resztą, jak i mój Tż (nie będzie jego chrzestnego). Nie chcemy tego dnia się stresować i martwić. My ustalamy listę gości, nie nasi Rodzice (mimo, że moi dokładają się finansowo do organizacji). Trudno, tak to już jest, wszystkim się nie dogodzi i nie ma nawet sensu próbować!
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 08:40   #5
kitek_fm
Rozeznanie
 
Avatar kitek_fm
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 890
Dot.: Niewygodny gość?

Ja miałam podobny dylemat, ale sami płacimy za wesele, więc sami ustalamy listę gości. Ostatecznie niewygodnych gości nie zapraszamy. Nie będę zapraszać kogoś, kogo nie widziałam 5 lat.
__________________

kitek_fm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 09:09   #6
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Niewygodny gość?

Moim zdaniem nie musisz ich zapraszać. Skoro konflikt jest jawny, to przypuszczam, że większość rodziny Cię zrozumie. Możesz to rozwiązać w ten sposób, że wyślesz im zawiadomienie o ślubie i jeśli będą chcieli to niech przyjdą, a jak nie to nie. Spróbuj tez z rodzicami porozmawiać na spokojnie, im na pewno też nie jest łatwo w takiej sytuacji, tym bardziej, że to rodzeństwo jednego z nich.
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 09:13   #7
michel82
Wtajemniczenie
 
Avatar michel82
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 619
Dot.: Niewygodny gość?

Cytat:
Napisane przez cosmopolitan3000 Pokaż wiadomość
Witajcie, to tymczasowy nick, który założyłam w celu zadania tego właśnie pytania...
sprawa jest trudna i liczę na konstruktywne porady - co byście zrobiły na moim miejscu?

Niedługo ślub i ustalamy listę gości, problem mamy z pewną ciotką (co za tym idzie również jej rodziną) ja bardzo nie chciałabym ich zapraszać, nie chcę się wdawać w szczegóły, ale istnieje między nami konflikt, nie odzywamy się do siebie i nie kontaktujemy zupełnie od długiego czasu, jej dzieci nie widziałam od 3 lat, to trudna kwestia rodzinna, ale reaguje na nią bardzo emocjonalnie - jednym słowem przeżywam, płacz, emocje itd. niestety taka jestem. Co za tym idzie nie chciałabym w dzień mojego ślubu przejmować się niewygodnymi gośćmi, udawać że wszystko jest ok, podczas gdy zupełnie tak nie jest, mieć wrażenie że ktoś mnie obmawia za plecami, obserwuje moje zachowania. Nie chcę się stresować takimi rzeczami tego dnia.

Oczywiście jest też druga strona medalu - owa ciotka to siostra jednego z moich rodziców, oni nalegają na jej zaproszenie bo "popsuje to stosunki rodzinne" (które w moim wypadku od dawna są więcej niż zepsute) i postawi ich w złym świetle w oczach rodziny...

Co byście zrobiły? Unieść się honorem i zaprosić niechcianych gości, a później zaciskać zęby, czy nie zapraszać i mieć na względzie własne dobre samopoczucie i nastrój tego dnia?
Mam podobną sytuację do Twojej Zaprosiłabym, ale tylko na ślub. To jest moje zdanie, a decyzja i tak należy do Ciebie.
__________________
Razem od 14.02.2006
Mąż i żona 26.09.2009
Mama Aniołków [*]14.02.2010[*]15.01.2011


Maja jest już z nami
08.04.2012
michel82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 10:43   #8
Emilia211
Zakorzenienie
 
Avatar Emilia211
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 3 048
GG do Emilia211 Send a message via Skype™ to Emilia211
Dot.: Niewygodny gość?

Cytat:
Napisane przez cosmopolitan3000 Pokaż wiadomość
Witajcie, to tymczasowy nick, który założyłam w celu zadania tego właśnie pytania...
sprawa jest trudna i liczę na konstruktywne porady - co byście zrobiły na moim miejscu?

Niedługo ślub i ustalamy listę gości, problem mamy z pewną ciotką (co za tym idzie również jej rodziną) ja bardzo nie chciałabym ich zapraszać, nie chcę się wdawać w szczegóły, ale istnieje między nami konflikt, nie odzywamy się do siebie i nie kontaktujemy zupełnie od długiego czasu, jej dzieci nie widziałam od 3 lat, to trudna kwestia rodzinna, ale reaguje na nią bardzo emocjonalnie - jednym słowem przeżywam, płacz, emocje itd. niestety taka jestem. Co za tym idzie nie chciałabym w dzień mojego ślubu przejmować się niewygodnymi gośćmi, udawać że wszystko jest ok, podczas gdy zupełnie tak nie jest, mieć wrażenie że ktoś mnie obmawia za plecami, obserwuje moje zachowania. Nie chcę się stresować takimi rzeczami tego dnia.

Oczywiście jest też druga strona medalu - owa ciotka to siostra jednego z moich rodziców, oni nalegają na jej zaproszenie bo "popsuje to stosunki rodzinne" (które w moim wypadku od dawna są więcej niż zepsute) i postawi ich w złym świetle w oczach rodziny...

Co byście zrobiły? Unieść się honorem i zaprosić niechcianych gości, a później zaciskać zęby, czy nie zapraszać i mieć na względzie własne dobre samopoczucie i nastrój tego dnia?
ja bym nie zaprosiła, po co się męczyć na ślubie- stresu Ci w ten dzien nie zabraknie, a na dodatek się przejmować taka osobą-po co
__________________
ŻONA OD 17 PAŹDZIERNIKA 2009r.

Emilia211 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 20:39   #9
kasia083
Zadomowienie
 
Avatar kasia083
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 817
GG do kasia083
Dot.: Niewygodny gość?

NIE ZAPRASZAĆ!
Po co potem masz sie meczyć?
A dobrze by było z rodzicami jak najszybciej porozmawiać na ten temat i pokazać im, że dezyzja już zapadła i nic jej nie zmieni - im szybciej to zrobisz, tym szybciej sie z tym pogodzą

Ja tez nie zapraszam siostry mamy, chociaż mama utrzymuje z nia jakies kontakty... Nie chcę mieć burdy na weselu (jak ją zaproszę, to może mi ona wraz ze swoją rodzinką wesele rozwalić). Mama była bardzo z tego powodu niezadowolona, ale pomału się przyzwyczaja do tej myśli. Ostatnio nawet przyznałą mi rację Do wesela jeszcze trochę czasu i ten temat pewnie odżyje, ale ja sie nie ugnę
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego.
kasia083 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 20:51   #10
klementyna1
Zakorzenienie
 
Avatar klementyna1
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
Dot.: Niewygodny gość?

ja pewnie zaprosiłabym na ślub tylko...Pewnie i tak nie przyjdą, bo się obrazą, że tylko na ślub;p ale żeby z rodzicom nie robic przykrości, to na slub mozna by zaprosić;p Ale wybór nalezy do Ciebie;]
klementyna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 22:15   #11
cosmopolitan3000
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 83
Dot.: Niewygodny gość?

Dzięki za odpowiedzi, wszystkie macie podobne stanowisko, takie samo zresztą jak ja... także skłaniam się do niezapraszania, ewentualnie wyślę zawiadomienie o ślubie i niech zdecydują czy chcą przyjść, ale wątpię, nie są katolikami i unikają uroczystości religijnych, a ja biorę ślub kościelny, także już dziś mogę powiedzieć, że się nie pojawią, a wysłane zaproszenie będzie czystą kurtuazją i formalnością.
Boję się tego jak zareaguje rodzina - rodzice i babcia (która już zapowiedziała, że skoro nie zapraszam jej córki to ona też się nie pojawi) no cóż, przykre, szkoda, że nikt nie bierze pod uwagę moich uczuć w Tym Dniu.
cosmopolitan3000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-27, 11:43   #12
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Niewygodny gość?

Nie zapraszaj nikogo na przymus. Ja miałam problem z moją patologiczna kuzynką, jej gachem i dwoma nieślubnymi synami. Nie chciałam, aby powtórzyła się sytuacja ze ślubu mojej siostry, kiedy to zmarnowały się 4 opłacone miejsca, bo kuzyneczka przyszła sama, na około 2 h po czym wyszła z jedzeniem i alkoholem. Moja mama zdążyła ją przy wyjściu wylukać. Dodatkowo kompletnie nie miałam/nie mam z nią kontaktu, jak jej synek miał huczną komunię nie zaprosiła mojej mamy (a przecież to jej ciotka), mnie i wówczas mojego narzeczonego. Natomiast moja siostra była, bo była chrzestną.

Najlepsze jest to, że ona mieszkała razem z ze swoją mamą, tatą i starszym bratem. Wysłałam tylko dwa zaproszenia dla ciotki i wujka oraz osobne dla kuzyna. Ją całkowicie pominęłam. Za kilka dni dostałam telefon od oburzonej ciotki, jak ja mogłam swojej najlepszej kuzyneczki nie zaprosić, przecież ona tak mnie lubi (nie rozmawiałyśmy ze sobą od kilkunastu lat, nawet na pogrzeb mojego taty nie przyszła, a podobno uważała go za najlepszego wujka). Po kilku dniach ciotka znowu dzwoniła podziękować, że jednak dobrze zrobiłam . Jej sposób myślenia do ślubu zmieniał się kilkukrotnie. My jednak przystanęliśmy na swoim i bawiłam się wyśmienicie!
__________________
Zmieniaj swoje życie

Edytowane przez m.a.r.t.a
Czas edycji: 2009-01-27 o 11:45
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 12:47   #13
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Niewygodny gość?

Cytat:
Napisane przez cosmopolitan3000 Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedzi, wszystkie macie podobne stanowisko, takie samo zresztą jak ja... także skłaniam się do niezapraszania, ewentualnie wyślę zawiadomienie o ślubie i niech zdecydują czy chcą przyjść, ale wątpię, nie są katolikami i unikają uroczystości religijnych, a ja biorę ślub kościelny, także już dziś mogę powiedzieć, że się nie pojawią, a wysłane zaproszenie będzie czystą kurtuazją i formalnością.
Boję się tego jak zareaguje rodzina - rodzice i babcia (która już zapowiedziała, że skoro nie zapraszam jej córki to ona też się nie pojawi) no cóż, przykre, szkoda, że nikt nie bierze pod uwagę moich uczuć w Tym Dniu.
To będzie Babci sprawa, czy przyjdzie, czy nie. Dla mnie to czysta jawna głupota i chamstwo, jak ktoś próbuje na Młodych cokolwiek wymuszać w sprawie ICH wesela i ślubu. Skoro rodzina niepotrafi pojąć, że nie macie z ciotką najlepszych stosunków, to nie ma się co nimi przejmować.

Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a Pokaż wiadomość
Nie zapraszaj nikogo na przymus. Ja miałam problem z moją patologiczna kuzynką, jej gachem i dwoma nieślubnymi synami. Nie chciałam, aby powtórzyła się sytuacja ze ślubu mojej siostry, kiedy to zmarnowały się 4 opłacone miejsca, bo kuzyneczka przyszła sama, na około 2 h po czym wyszła z jedzeniem i alkoholem. Moja mama zdążyła ją przy wyjściu wylukać. Dodatkowo kompletnie nie miałam/nie mam z nią kontaktu, jak jej synek miał huczną komunię nie zaprosiła mojej mamy (a przecież to jej ciotka), mnie i wówczas mojego narzeczonego. Natomiast moja siostra była, bo była chrzestną.

Najlepsze jest to, że ona mieszkała razem z ze swoją mamą, tatą i starszym bratem. Wysłałam tylko dwa zaproszenia dla ciotki i wujka oraz osobne dla kuzyna. Ją całkowicie pominęłam. Za kilka dni dostałam telefon od oburzonej ciotki, jak ja mogłam swojej najlepszej kuzyneczki nie zaprosić, przecież ona tak mnie lubi (nie rozmawiałyśmy ze sobą od kilkunastu lat, nawet na pogrzeb mojego taty nie przyszła, a podobno uważała go za najlepszego wujka). Po kilku dniach ciotka znowu dzwoniła podziękować, że jednak dobrze zrobiłam . Jej sposób myślenia do ślubu zmieniał się kilkukrotnie. My jednak przystanęliśmy na swoim i bawiłam się wyśmienicie!
No i właśnie! Zapraszać, tylko po to, by zaprosić, a czasem mieć do tego nieprzyjemności albo właśnie dodatkowe koszty? Po co! Ja też nie zapraszam części rodzeństwa moich rodziców, nie zapraszam wójków/ciotek z którymi nie mm kontaktu, część już się poobrażała i niech sobie robią co chcą. Po co mi w najważniejszym dniu w życiu ludzie, którzy nie są nam życzliwi. Popsuli by mi tylko humor i zabawę. Cóż jestem uparta, skoro ktoś mi sprawił sporo przykrości, to dlaczego niby miałabym zapewnic takim osobom najedzenie się, napicie, zabawę i rozrywkę.
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-27, 15:13   #14
Tarro
Raczkowanie
 
Avatar Tarro
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 46
Dot.: Niewygodny gość?

Decyzja jest Twoja, ale ja bym nie zaprosiła. Niech rodzice sami układają sobie relacje z rodziną (nie przez Ciebie) i do tego nie w Takim Dniu!!! Zawsze mogą się wspólnie spotkać z innej okazji (np.- tu moja lekka złośliwość-wspólnie pooglądać zdjęcia ze ślubu ). A Babcia - no cóż. Jej wybór czy przyjdzie czy nie. Ale szantażować kogoś to niezbyt ładnie i może się skończyć tym, że na Ślubie nie będzie (jak się zaprze) a potem będzie żałować.
Trzymaj się
Tarro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-29, 15:28   #15
batteryfree87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 20
Dot.: Niewygodny gość?

Ja bym jakos sie zrecznie wykrecila.... chyba
batteryfree87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-29, 22:15   #16
cosmopolitan3000
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 83
Dot.: Niewygodny gość?

Masz rację, ale uwierz z takiej sytuacji ciężko jest się zręcznie wykręcić to nie zaproszenie do kina, gdzie można powiedzieć że się zapomniało albo telefon się rozładował ....a szkoda

Chyba, że masz jakieś propozycje lub doświadczenie w tej kwestii?
cosmopolitan3000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-31, 21:35   #17
veroeve
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 727
Dot.: Niewygodny gość?

Witajcie, mam ślub 15 sierpnia i ten sam problem, ale skomplikowany jest mocno. U nas konflikt jest miedzy siostra mojej mamy a dziadkami i obrywa się tez mojej mamie z tego powodu. Generalnie zawiść jest powodem niesnasek. Mąż ciotki to mój chrzestny i on też miesza się do konfliktu zaogniając kontakty z moją mamą. Ale wiecie w czym problem? Oni mają trzy córki, do których nic nie mam. Wszystkie wyszły już za mąż, u jednej z nich byłam świadkiem. Pytanie, co ja mam z nimi zrobić? Kogo zaprosić, do kogo pojechać osobiście, komu wysłać pocztą, a kogo pominąć? Też nie chcę kłótni na moim weselu. Normalnie masakra jak dla mnie. A wszystko przez głupotę ciotki. Szkoda słów.
veroeve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-04, 19:40   #18
Anathema_Device
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 22
Dot.: Niewygodny gość?

Cytat:
Napisane przez cosmopolitan3000 Pokaż wiadomość
Oczywiście jest też druga strona medalu - owa ciotka to siostra jednego z moich rodziców, oni nalegają na jej zaproszenie bo "popsuje to stosunki rodzinne" (które w moim wypadku od dawna są więcej niż zepsute) i postawi ich w złym świetle w oczach rodziny...
Co byście zrobiły? Unieść się honorem i zaprosić niechcianych gości, a później zaciskać zęby, czy nie zapraszać i mieć na względzie własne dobre samopoczucie i nastrój tego dnia?
ja mam bardzo podobną sytuację, tyle że z bratem mojej mamy (już nieżyjącej). mam ślub w kwietniu i po prostu ich nie zapraszam (ani wujostwa, ani ich dzieci z rodzinami). nie wysyłam również zawiadomień o ślubie. całkowity ignor. w dniu ślubu chcę mieć wokół siebie tylko ludzi mi życzliwych i bliskich.
oczywiście mój ojciec próbował dyskutować i opowiadać mi coś o stosunkach rodzinnych, ale jako że to nasz ślub i my go w 100% finansujemy, to niewiele mógł wskórać (ja należę do bardzo zdecydowanych osób).

życzę powodzenia i odwagi do obrony siebie w tym dniu. to jest tylko Wasze święto, nie pozwólcie nikomu go zepsuć.
Anathema_Device jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 09:42   #19
mimi27
Przyczajenie
 
Avatar mimi27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bath UK
Wiadomości: 6
Dot.: Niewygodny gość?

Witajcie. Ja mam problem nieco innego rodzaju - razem z mamą zastanawiamy się co zrobić z naszą sąsiadką.. Najogólniej mówiąc nie dba o siebie, żadko się myje, chodzi w brudnych ubraniach.. No i co za tym idzie, przeważnie "nieładnie" pachnie.. Tak się jednak składa, że to nasza dobra sąsiadka (ma złote serce), i mama stwierdziła, że nie można Jej nie zaprosić. Ale z drugiej strony nie wyobrażamy sobie Jej wśród gości weselnych, gdzie wszyscy będą czyści i zadbani! Co mamy zrobić???
mimi27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.