Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.

[Donka94]

Witajcie.:rolle yes:
Postanowiłam się wreszcie zmotywować! Kilka razy już próbowałam schudnąć, ale porzucałam to pragnienie po kilku dniach, teraz będzie inaczej. Przy wzroscie 164cm ważę ok.72-74kg, nie pamiętam ile dokładnie,a waga moja mimo, iż elektroniczna waży różnie. Źle czuję się w swoim ciele, muszę pozbyć się tego okropnego brzucha, mam nadzieję, że ktoś się dołączy i będziemy wspólnie się wspierać. Planuję zrzucić ok.12kg do stycznia, wychodzi 3kg miesięcznie, myślę, ze da się zrobić. Nie chcę, żadnej określonej diety, ponieważ byłby to problem, ze względu na fakt, iż chodzę do szkoły. Po prostu ZERO słodyczy, fastfoofów, chipsów, słodkich napojów.
07:20-śniadania
10:45- II śniadania
13:25-jakaś przegryzka np. jabłko, serek.
16:00-obiad
19:00-kolacja

Codziennie:
rano: 30brzuszków, 30przysiadów, 15skłonów, i po 20skrętów w prawo i w lewo (na boczki).

wieczór: 30brzuszków, skręty, A6W!

A tak, ważenie proponuję raz w tygodniu ;-)
Proszę, podawajcie swoje wagi, wzrost i wymarzoną wagę.

[Flames]

Hej

Przyłączam się do Ciebie. Będę stosować podobne metody (zero słodyczy itd., planuję mieścić się w ok. 1200kcal dziennie no i oczywiście jak najwięcej ruchu).
Obecnie ważę ok. 70 kg (jutro rano zważę się dokładnie) przy 172 cm. Chcę zrzucić 10 kg... tak więc mamy podobne zamiary

[Nattucha]

Witam was Dziewczyny Pozwólcie że się przyłączę do was i razem będziemy sobie pomagać , no więc może krótko powiem o swojej przygodzie z odchudzaniem , nie raz się odchudzałam przetrwałam max. 2 tyg. i to co schudłam szybko nadrobiłam a nawet jeszcze więcej przytyłam no i tak uzbierało się 80kg. W sumie to ja jestem na 1000kcal już od początku września schudłam 5 kg. aż do dzisiaj kiedy miałam chwilę słabości no i zjadłam oj duuużo . Także jutro od nowa , ważę 75kg. przy wzroście 172cm. aa mój cel to 55 kg. ahh .
Chciałam jeszcze dodać że mam podobny problem a mianowicie z brzuszkiem jest dosyć duży no i kurcze już nie mam sił na niego.
Jutro a może nawet dzisiaj zamawiam twister i hula hop na allegro myślicie że to coś da ? Może znacie jakieś ćwiczonka co są dobre na brzuszek.

Życzę wszystkim Powodzonka i samych sukcesów

[Donka94]

Napisane przez Nattucha

Witam was Dziewczyny Pozwólcie że się przyłączę do was i razem będziemy sobie pomagać , no więc może krótko powiem o swojej przygodzie z odchudzaniem , nie raz się odchudzałam przetrwałam max. 2 tyg. i to co schudłam szybko nadrobiłam a nawet jeszcze więcej przytyłam no i tak uzbierało się 80kg. W sumie to ja jestem na 1000kcal już od początku września schudłam 5 kg. aż do dzisiaj kiedy miałam chwilę słabości no i zjadłam oj duuużo . Także jutro od nowa , ważę 75kg. przy wzroście 172cm. aa mój cel to 55 kg. ahh .
Chciałam jeszcze dodać że mam podobny problem a mianowicie z brzuszkiem jest dosyć duży no i kurcze już nie mam sił na niego.
Jutro a może nawet dzisiaj zamawiam twister i hula hop na allegro myślicie że to coś da ? Może znacie jakieś ćwiczonka co są dobre na brzuszek.

Życzę wszystkim Powodzonka i samych sukcesów

Witajcie dziewczyny! Na razie nas mało ;-) Ale zawsze coś.
Na brzucholek oczywiście brzuszki i Areobiczna 6 Weidera (A6W), skłony, przysiady ;-0 http://www.a6w.pl/ tu coś niecoś o A6W

[Monx]

hej mogę się przyłączyć? obecnie ważę 62kg i dążę do 55kg. może się uda

[mikia20]

Hej, też się chciałabym przyłaczyć!
Tak jak autorka wątku żadnej określonej diety, gdyż mam uczelnię i mnóstwo dodatkowych zajęć. Ale zero rzeczy które powiekszają nasze brzuszki ;> słodyczy i chipsów...
A ja i tak miałam dietę przeprowadzić. Ale jak jeszcze będzie wsparcie dziewczyn z wątku...
Ćwiczenia... mam się zapisać na basen i postanowiłam sobie jakoś rozciagnąć moje zastałe mięśnie... znów zrobić szpagat, gwiazdę i mostek ze stania :p
No to co, od jutra walczymy z grzeszkami?
Ah, mam 170 cm i 70 kg.
Chciałabym tak osiągnąć 60

[Marta9911]

Hey

Tak sobie czytałam i choć jestem w innych wątkach to chętnie się przyłącze do Was
Gdy Wy macie ogromny zapał i motywację to ja również więc dajcie mi mocnego kopniaka i do dzieła Od DZIŚ zaczynamy [choć ja już wcześniej zaczełam]

Mam 167/168 wzrostu, ważę 55/56 kg i chciałabym zejść tak to 52 kg, a mniam by było ważyć równiutkie 50 kg


Dobranoc

[Donka94]

Witajcie Dziewczyny Dzisiaj dzień zaczęłam od: brzuszków, skłonów, skrętów, rowerka, przysiadów ;-) Właśnie się szykuję do sszkoły, zobaczymy jak tak uda mi się walczyć ze słodkimi pokusami.
Miłego dnia

[MAGiALENA]

dzień dobry!
dołączam się do Was...

wzrost: 161 cm
stan: 59 kg
cel: 53 kg

[Nattucha]

Napisane przez Donka94

Witajcie dziewczyny! Na razie nas mało ;-) Ale zawsze coś.
Na brzucholek oczywiście brzuszki i Areobiczna 6 Weidera (A6W), skłony, przysiady ;-0 http://www.a6w.pl/ tu coś niecoś o A6W

no słyszałam duużo na temat tej a6w , ale powiedzcie mi czy to spali tłuszczyk z brzuszka ? bo mi się wydaje że to jest na mięśnie brzucha ale może mi się źle wydaje
a czy Hula Hop , Twister no i ewentualnie Stepper mi w tym pomoże ?

[mikia20]

Stwierdziłam, że wyciągnę na kurs tańca TŻ pod pretekstem nauki przed naszym ślubem w przyszłym roku Ależ go tam wymęcze

Miłego dnia dziewczynki...

[Flames]

Na brzuch dobre jest też 8 min abs Ja na razie głównie rower, bieganie, skakanka, bo na razie muszę zrzucić ten cały tłuszcz

Idę zrobić sobie śniadanie: owsianka z serkiem wiejskim + jakiś owoc.

Miłego dnia

[MAGiALENA]

zastanawiam się nad skakanką. co o tym myśłicie?

[Nadin]

Co prawda wypowiadałam się już w jednym wątku ,ale to chyba nie wyklucza uczestnictwa w dwóch jednocześnie

Właśnie też od dziś zaczęłam walkę z kilogramami Zdaję sobię jednak spraw że ni będzie łatwo gdzyż rzucam też palenie i zaczynam stosować nowe tabletki antykoncepcyjne.

Chciałabym schudnąć do 1 listopada ok 4 kg.
A dziś dzień już zaczełam od 4 kanapek chleba razowego z złótym serem i pomidorem, kawałka bana, kawy (czarnej bez mleka i cukru) i białej herbaty z łyżeczką miodu i z cytryną.

Oczywiście od dziś w moim jadłospisie będzie 0 słodyczy

[eZET]

Hej dziewczynki, przygarnijcie mnie, co?
Myśl o odchudzaniu chodziła za mną już od dawna, ale już po 4, 5 dniach się łamałam, potem 3, 4 dni jadłam WSZYSTKO , i znowu miałam kilkudniową fazę diety. I tak od tygodni...Jak łatwo się domyślić nic nie schudłam. No muszę spojrzeć prawdzie w oczy, że moja słaba "silna" wola sama nie da rady, ale może z Wami...? Potrzebuję motywacji, a Wasz zapał nawet takiej recydywistce jak ja zaczyna się udzielać . Kiedyś sama schudłam sporo, z czasem to odrobiłam oczywiście, bo wciąż nie radzę sobie inaczej ze stresem jak jedzeniem i teraz chyba brakuje mi takiej wiary jaką miałam kiedyś, że dam radę to zrobić, tym razem po raz drugi i po raz OSTATNI.

Moje dane:
- wiek: 25 lat
- wzrost: 165 cm
- waga- 73 kg
- cel - 58 kg

To co, mogę się przyłączyć?

[she1989]

I ja się przyłączam od 3 tygodni nie słodzę ani herbaty ani kawy a od niedzielni nie jem chispów/słodyczy i innego tego typu rzeczy. Planuję schudnąć tak 7-8 kg. Obecnie ważę 64 kg przy wzroście 161 cm. Odkąd niesłodzę hebrabty schudłam 1 kg Codziennie chcę robić 30 brzuszków i 30 przysiadów. Inne diety nie wchodzę w grę ze względu na studia i różne pory jedzenia itd.

Pozdrawiam


_____________

Kocham i jestem kochana od 28.11.2005.
28.05.2011 stanę się żoną Narzeczonego mego

[Nattucha]

eZET no pewnie że Taak Mam bardzo podobny problem do twojego , brak "silnej woli " maksymalnie wytrzymałam 2 tyg. a później koniec wchłaniam wszystko za czym taak bardzo tęskniłam ;(
Ale jeżeli razem będziemy sobie pomagać to damy radę Musimy .!
Mój największy problem to brzuszek , oczywiście nad udami , ramionami i boczkami też trzeba popracować ale głównie brzuchol .

Moje dane ;
Wiek ; 17 Lat.
Wzrost; 172 cm.
Waga ; 75 kg.
Cel ; 55 kg.
Dieta ; 1000-1200kcal

Zaczynam od jutra niestety bo dzisiaj zawaliłam.!

[shineE]

Hej dziewczyny,
przyłączam się do Was.
Jestem na diecie 3 dzień. Staram się jeść zdrowo i regularnie - na chwilę obecną daję radę hehe

Wykluczam napoje "kolorowe",
produkty mączne,
zastępuje je razowymi, pełnoziarnistymi,
zaczynam jeść regularnie,
5 posiłków dziennie,
pić przynajmniej litr wody mineralnej z cytryną,
dbać o to by posiłki były bogate w błonnik, zaś ubogie w węglowodany.
Piję codziennie na czczo 15g oliwy z oliwek Polecam!!

Ważę 76kg
przy wzroście 165cm
także sporo...
Wymarzona waga 65-60kg..
zobaczymy.

Do tego ćwiczenia codziennie chociaż 40minut

PS. dziewczynki mam elektroniczną wagę spożywczą,więc służę pomocą
polecam program "mój komputerowy dietetyk"

[Donka94]

Hej, juz nas więcej. Właśnie wróciła, nawet jestem zadowolona , bo nei zjadłam zbyt kalorycznie
Iśniadanie:2kromki grahama z pasztetem i pomidorem oraz odrobiną soli
IIśniadanie:grahamka z ziarnami z pasztetem i pomidorem oraz odrobiną soli
przekąska: pół małej paczki paluszków Beskidzkich,.
Zaraz obiad
Dzisiaj zaczynam A6W

[Flames]

Ja właśnie zjadłam obiad: miska zupy jarzynowej, plus kromka razowca z szynką, plasterkiem pomidora i papryki A na II śniadanie zjadłam jogurt i kanapkę, taką samą jak przed chwilą
Za pół godzinki pojeżdżę na rowerze stacjonarnym

[BelovedMoon]

Witam Dziewczyny tez sie chetnie przyłącze jestem też na innych wątkach, ale widzę tu dwie koleżanki z tamtych wątków ;d Marta9911 i Nadin witam ja na diecie juz jakis czas jestem. Nie jem słodyczy, jem co 2/3 godziny. Ważę 55kg, chciałabym 50, wzrost- 163 cm ;P Powodzenia )

[Driilka]

Ja też chciała bym się przyłączyć ;]
Obecnie warze 68 kg i mam 164 cm wzrostu. Marzę żeby ważyć 55 kg. Mam okropny problem z udami. Próbowałam już wielu ćwiczeń lae nie mogę wcale schudnąć. Może ma ktoś jakieś porady ?

[Marta9911]

Witam Piękne

Dziś u mnie bez grzeszków

Koleżanka miała urodziny i częstowała cukierkami, ale oddałam psispsióle moje oraz odmówiłam koledze, który kusił precelkiem

Jak na razie wszamałam:

-owsianka + tab.musująca
-jabłko
- tak 40 g kaszy gryczanej polanej troche kefirem z cynamonem + tab.musująca

oczywiście pije duużo mojej herbatki z l-karnityną

Jeszcze kolacja przede mną

[eZET]

Dziękuję za przyjęcie mnie, Nattucha

BelovedMoon, zdradź mi proszę na jakiej diecie schudłaś swoje 10 kg? i kiedy rozpoczęłaś swoją dietę? bo wiesz, ja na początku mojej męczeńskiej drogi, wręcz łaknę historii sukcesu, które zawsze sobie przypomnę w chwilach słabości. Haha... wiem jak to głupio brzmi, ale mnie fakt, że komuś się udało/udaje, bardzo motywuje.

A tak w ogóle dziewczynki to co robicie, żeby nie myśleć o jedzeniu? Da się jakoś wyłączyć w sobie łakomstwo? Pewnie nie, bo ktoś kto by to wymyślił byłby miliarderem, ale i tak pytam. Ech, jak to zrobić, żeby wytrwać...?

[Donka94]

eZET najgorzej jest, wtedy gdy nie ma nic do roboty ;-(. Gdy mnie kusi, to staram się sobie znaleźć jakieś zajęcie: gdy pogoda dopisuje wychodzę ze znajomymi, albo poćwiczyć. Gdy pogoda brzydka wyobrażam sobie, że będę mogła nosić moje wymarzone ciuchy bez kompleksów, kładę się i ćwiczę oraz robię zieloną herbatę. Ja bardzo lubię Bio Activ z pigwą lub malinami, niestety jest ona u mnie ciężko dostępna więc przy okazji kupuję ją w MAKRO, kosztuje ok.3-4zł i bardzo mi smakuje.
A ja dzisiaj na obiad zjadłam kotleta w paneirce z ziemniakami i kukurydzą, oraz resztkę paluszków. Napakowałam się i kolacjii nei zjem ;-)
Muszę nauczyć się na klasówki i spadam do ćwiczeń ;-)

[meg:*]

Witajcie Dziewczyny

Przyłączam się:
wzrost:173cm
waga: 80kg
cel: 60kg choć głównie zależy mi na utracie cm

Zaczęłam od dziś z pełną mobilizacją, co do ćwiczeń muszę przysiąść i obmyślić jakiś plan treningów.
Dietetycznie sprawa prosta-eliminacja wszelkich "złych" węgli i tłuszczów pod każdą postacią, zero podjadania, stawiam na zdrowe, urozmaicone posiłki i dużo herbat, wody.

Sprawa niby prosta a jednak męczę się z wagą od lat

W każdym razie walczę

[Flames]

Ja w ramach kolacji zjadłam właśnie 2 kanapki razowca z jajkiem A wcześniej po 40 min jeździe na rowerze banana. Dzisiaj chcę już na tym skończyć, mam nadzieję, że się opanuję i nic nie podjem.

[Rodzynka1989]

No dobra, to ja się dołączę. Na chwilę obecną mam 166cm wzrostu, a ważę w okolicy 65 kg. Chciałabym ważyć jakieś 58 i byłoby dobrze. Zaczynam od jutra, bo dzisiaj dałam ciała...
*Śniadanie - 3 łyżki płatków owsianych, sypnęłam otrąb żytnich, dodałam dżem własnej roboty (brzoskwiniowo-jabłkowy) i serek homo naturalny.
Potem jakaś herbatka wpadła,
*bułka żytnia posmarowana serkiem homo. nat. z wędliną i ogórkiem zielonym.
Następnie herbatka z miodem, kilka kuleczek winogron
*meeeega obiad - cały brokuł w sosie z serka topionego, ugotowana marchewka i sałatka z kapusty pekińskiej.
Potem jeszcze kilka kulek winogron.
*No i znowu zaszalałam - pół paczki nerkowców .
A przed chwilą znowu herbatka z miodem.

Hmmm, jak tak to teraz czytam, to dochodzę do wniosku, że czas zacząć się ograniczać Liczę na wsparcie i również obiecuję Was wspierać

Niestety na regularne posiłki nie mam co liczyć, bo przez zajęcia na uczelni nie dam rady Ale odrzucam całkowicie słodycze (oprócz miodku, bo to moja nowa miłość - herbatka z miodkiem ) i inne zapychacze oraz fast foody. Postanawiam, że zapiszę się na siłownię, ale to od przyszłego tygodnia dopiero. Poza tym stawiam na zdrowe jedzonko, warzywa, owoce, chcę też ograniczyć węglowodany. To chyba na razie by było tyle

[tipsak]

Ja tez chętnie sie do Was przyłącze, bo jak to mówia w grupie siła...
Teraz mam 181 cm wzrostu i ważę 76 kg, chciałabym zjechać do jakis tam powiedzmy 63 kg, przy czym moja silna wola ulatnia sie kiedy stoje przed wyzwaniem rodzaju "czy zjesć ten kawałek ciasta czy nie?"Moze ktos z Was ma sposób by zaradzic temu, żeby wogóle wybierało sie opcje numer 2 czyli nie?Bo ja juz naprawde nie potrafie.

[MAGiALENA]

udało mi się nie zjeść dziś nic słodkiego!
a w lodówce mam cukierki. mój mężuś "kusił" mnie nimi, ale dałam radę!