Męskie zapachy - "new classic"

[damarkos]

poszukuję nowej inspiracji, świeżych doznań w świecie zapachu. Przewąchałem ostatnio wiele próbek i nic nie zwróciło mojej uwagi na dłużej. Może to być kwestia "zmęczenia materiału" lub po prostu brak dania drugiej szansy. A trzeba przyznać, że moi dotychczasowi faworyci to nie było zauroczenie od pierwszego, nawet drugiego podejścia. Do terre d'hermes (obie wersje) oraz l'instant guerlain (rónież obie wersje) potrzebowałem troche czasu. Potrzebuję rotacji, czegoś nowego aby ciągle móc się zachwycać w/w zapachami. Od razu uściśle obszar moich poszukiwań. Odpadają wszelkie "świeżaki", wesje "sport", zapachy słodkie tudzież zdominowane przez nuty kwiatów bądź "ciężki orient" . W tych kategoriach mam już swoich faworytów na lato i zajęcia sportowe.
Suchy zapach lasu, ziemi, przypraw, akordy drzewne (rodzina fougere) to obszary do których zawężam obszar swoich poszukiwań. Aby dać jaśniejszy obraz tego czego poszukuję wspomnę o zapachach, które trafiły w moje nozdrza i ocierają się o powyższą grupę zapachową:
- epices l.t. piver
- jungle homme
- timbuktu
- red vetyver
- gucci I
- m7
- wazamba
- black afgano

Wszelkie typy mile widziane. Po ostatniej takiej akcji na fragrantice dotarło do mnie piękno l'instant ph

[wiedzma z podgorza]

Napisane przez damarkos

poszukuję nowej inspiracji, świeżych doznań w świecie zapachu. Przewąchałem ostatnio wiele próbek i nic nie zwróciło mojej uwagi na dłużej. Może to być kwestia "zmęczenia materiału" lub po prostu brak dania drugiej szansy. A trzeba przyznać, że moi dotychczasowi faworyci to nie było zauroczenie od pierwszego, nawet drugiego podejścia. Do terre d'hermes (obie wersje) oraz l'instant guerlain (rónież obie wersje) potrzebowałem troche czasu. Potrzebuję rotacji, czegoś nowego aby ciągle móc się zachwycać w/w zapachami. Od razu uściśle obszar moich poszukiwań. Odpadają wszelkie "świeżaki", wesje "sport", zapachy słodkie tudzież zdominowane przez nuty kwiatów bądź "ciężki orient" . W tych kategoriach mam już swoich faworytów na lato i zajęcia sportowe.
Suchy zapach lasu, ziemi, przypraw, akordy drzewne (rodzina fougere) to obszary do których zawężam obszar swoich poszukiwań. Aby dać jaśniejszy obraz tego czego poszukuję wspomnę o zapachach, które trafiły w moje nozdrza i ocierają się o powyższą grupę zapachową:
- epices l.t. piver
- jungle homme
- timbuktu
- red vetyver
- gucci I
- m7
- wazamba
- black afgano

Wszelkie typy mile widziane. Po ostatniej takiej akcji na fragrantice dotarło do mnie piękno l'instant ph

Ciekawa interpretacja zapachów fougere...
Mogę polecić Jeke, Vikt i Grev od Slumberhouse, Sombre Negra od YOSH i Vetyverio od Diptyque.

[avis8]

Masaki Mitsushima - Mat Very Male bardzo ciepły i zmysłowy
Desquared2 -He wood cudowny:

[damarkos]

to moje subiektywne oczucie, ze zapachy fougere kojarzala mi sie z glebokim lasem... zreszta co do podzialu na rodziny zapachow, to co strona/blog/poradnik to troche inna interpretacja. mniejsza z tym - dziekuje za typy. wiekszosc znam, ale jak pisalem 2 podejscie jak najbardziej wskazane.
vetyverio - bardzo ladny zapach, ale dla mnie mocno ukierunkowany w strone damska, co oczywiscie nie jest "wada".
he wood musze obowiazkowo znow przetestowac. zlaszcza po b. dobrym potion, ktorym udowodnili, ze zapachy potrafia robic

[michau2312]

Versace L'Homme
niby skóra, ale bardzo ziołowa i leśna
http://www.fragrantica.com/perfume/V...Homme-647.html

Santa Maria Novella Patchouli pachnie jak wilgotna puszcza wiosną, Vetiver Villoresi pachnie lasem jesiennym

poza tym z lasem - może nie europejskim, a tropikalnym - kojarzą mi się wszystkie zielone i miękkie wetiwery a przedze wszystkim Guerlain i The Different Company

[michau2312]

c.d.

Leśny i new classic?
YSL Rive Gauche ph, chyba spełnia te kryteria w 101 procent.
Zielony (odcień stuzłotówki), leśny wilgotnym drewnem i mszystym poszyciem (przydymiony gwajak, paczula, lawenda), świeży ale nie świeżakowy (geranium, anyż). Przestrzenny dzięki obecności ISO E Super. Nuty tego nie wymieniają, ale też nieco piżmowy, mydlany.

Raz czułem ten zapach (na kimś innym niż ja )w tramwaju, i nie ukrywam, że robi bardzo dobre wrażenie.
Plusem RG jest uniwersalność, pasuje zarówno do koszulki polo jak i do białego kołnierzyka.

[damarkos]

Napisane przez michau2312

c.d.

Leśny i new classic?
YSL Rive Gauche ph, chyba spełnia te kryteria w 101 procent.
Zielony (odcień stuzłotówki), leśny wilgotnym drewnem i mszystym poszyciem (przydymiony gwajak, paczula, lawenda), świeży ale nie świeżakowy (geranium, anyż). Przestrzenny dzięki obecności ISO E Super. Nuty tego nie wymieniają, ale też nieco piżmowy, mydlany.

Raz czułem ten zapach (na kimś innym niż ja )w tramwaju, i nie ukrywam, że robi bardzo dobre wrażenie.
Plusem RG jest uniwersalność, pasuje zarówno do koszulki polo jak i do białego kołnierzyka.

no to ten zapach tez bede musial ewidentnie sobie przypomniec. ostatnio tez wrocilem do fahrenheit'a absolute. to jest na prawde nisza wsrod mainstreamu

[lukesho]

Od siebie polecę Azzaro Visit, Christian Lacroix Tumulte (jak uda Ci się go dorwać), Lalique Equus, z lasem natomiast kojarzą mi się Paul Smith Story oraz Franck Olivier Black Touch.

[damarkos]

Zdecydowanie zapachy Lalique mają coś w sobie - swój styl, nie są banalne. Encre Noire na pewno ma "cojones" choc ( możliwe, że póki co) zdecydowanie nie przypadł mi do gustu. wiele razy go testowalem - teoretycznie ma wszystko co mi sie podoba: wetiwer, brak słodyczy, "suchy las". po prostu nie trafil w moj gust. mozliwe, ze z czasem sie to zmieni. tymczasem ide probowac pozostale typy...